Mam pytanie - chyba w temacie
Czy znacie firmy, które odbierają odpady laminatowe i nie zdzierają za dużo kasy za to?
Znalazłam 1 firmę w Polsce ale jak 2 lata temu pytałam to było to 1zł/kg netto + transport.
Muszę pozbyć się dość dużej ilości (czysty laminat ale duże elementy - do 6,5m), zupełnie prywatnie (dostałam śmieci w spadku )
Ewentualnie mogę je pociąć ale nieszczególnie mi się to uśmiecha ...

_________________
Pozdrawiam,
Majka

Ja tam takie odpady wywożę na lokalne gminne wysypisko i wrzucam do kontenera z napisem "PLASTIKI"

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

słabo.

Rozważałem pozbycie się kadłuba omegi w ten sposób. Cena za zdanie laminatu na PSZOK była szok-ująca. Trafiłem chyba na tą samą firmę (tak po wymaganiach) co bosmanowa za podstawienie bigbaga chcieli 200PLN i szczerze rozważałem to rozwiązanie. Na szczęście ktoś jeszcze zechciał zaopiekować się kadłubem i pojechał w siną dal.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Dlaczego słabo ?

Robię to co nakazuje prawo - odpady wywożę na gminne wysypisko i wrzucam tam gdzie mi każą.

Podobnie wyrzucam papier, plastiki, szkło, trawę ściętą, bio itp...

Co robię w Twojej ocenia źle?

Gdzie mam wyrzucać odpady żywiczne ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A pytałeś w swoim PSZOK? W moim na laminaty mają kosmiczne ceny.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Wg mojej wiedzy odpady z laminatu nie powinny w ogóle trafić do odpadów komunalnych. Tak jak np. nie masz prawa wyrzucić oleju silnikowego, opon samochodowych i td. Mogę się mylić, bo prywatnie takich śmieci nie wyrzucałem, ale wiem jakie procedury obowiązują przy takich odpadach ze strony firmy (i nie mają one prawa trafić do śmieci komunalnych).

Ciekawostką jest też wpis koleżanki "bosmanowa". Otóż, z tego co wywnioskowałem, po postach tutaj i na sailforum, koleżanka "oddziedziczyła" jakąś większą ilość laminatów. Patrząc na nick albo sugerując się ilościami (skoro koszt 1 zł/kg stanowi problem, to tych kilogramów trochę jest), mogę dojść do wniosku, że są to pozostałości po prowadzonej działalności gospodarczej. A takie odpady podlegają obecnie bardzo, ale to BARDZO restryktycjnym warunkom utylizacji, ewidencjonowania, segregowania i td. I zmiana własności z tytułu spadku / darowizny i td. nie powinna być drogą do wyrzucenia odpadów do komunalnych. Inaczej każda stocznia poszłaby w tym kierunku: zamiast wydawać setki tys. zł na utylizację zgodną z przepisami - robiłaby darowiznę odpadów na jakiegoś słupa i ten słup wyrzucałby to do śmieci komunalnych.

Moim zdaniem, popełniasz błąd wyrzucając takie śmieci do komunalnych jako "plastik". Ale warto się upewnić w swoim zakładzie gospodarowania odpadami komunalnymi.

Wiesz Wiktorze - jak wjeżdżam na lokalne gminne wysypisko czy też jak wolisz do lokalnego "zakładu gospodarowania odpadami komunalnymi" to jestem spisywany i wypytywany co przywiozłem.

I to taki strażnik właśnie kazał mi wyrzucić ów laminat - określony przez niego jako plastik - do kontenera z plastikiem.

Inna sprawa, że także dla mnie taki laminat to plastik - jak jest inaczej to powiedz proszę, gdzie mam znaleźć kategoryzację takiego odpadu?

Normalny człek bierze to do ręki - określa jako plastik - i wyrzuca do plastików.



A to ciekawe rzeczy prawisz - piszę tak, bo jako zwyczajny obywatel nie robię profesury z odpadów i wyrzucam je gdzie mi każą.

A ciekawostką powyższego jest fakt, iż na dwóch przynajmniej znanych mi lokalnych wysypiskach są wyrzucane sterty starych opon.

Podobnie zdziwiło mnie to, że mając stare butle gazowe kazano mi postawić je na lokalnym wysypisku gminnym wraz z odpadami metalowymi - w sytuacji, kiedy ktoś na forum opisywał jakieś karkołomne procedury zwrotu takich butli do jakiegoś jedynego ponoć miejsca w PL ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kompozyt na bazie żywicy poliestrowej i maty/tkaniny szklanej. Nie jest to "plastik". Spytaj się w zakładzie używając tej definicji i zobaczysz czy przyjmą jako odpady komunalne. Sam jestem ciekaw.



Znalazłeś tu



Oczywiście. Jest to specjalne wysypisko lub specjalną część specjalnego wysypiska przeznaczona do opon. Nie możesz ich wyrzucić do kosza na śmieci.

Pytanie jak tam trafiły. Od parudziesięciu lat tego rodzaju "artykuły" trafiają do Polski z zagranicy jako komponenty do produkcji.

Piotr Siedlewski

W Gdańsku opony są odbierane razem z tzw. "gabarytami" (co dwa tygodnie).
https://www.czystemiasto.gdansk.pl/chapter_76344.asp

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Sama prawda ustawowa. Wczoraj zmieniałem opony na nowe i wulkanizator za zabranie starych zażyczył po 30 zł od sztuki za utylizację.

Ja w roku mogę zdać 5 opon. Ale nie z gabarytami tylko osobiście, z dowodem.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Za płot do sąsiada
http://thornmann.com.pl/oferta/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

To z nimi gadałem. Pocięta na klepki omega to dwa lata temu 200PLN

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Działalność być może jakaś była ale nie jestem w stanie tego zweryfikować po 50 latach.
Później przez wiele lat po prostu leżały a ja jestem którymś z kolei "właścicielem".
Nie ma tego aż tak dużo ale duże gabarytowo (przestrzennie). W tym momencie cena za kg to nic w porównaniu do kosztów transportu/ładowania i wywozu do miasta oddalonego o 300km.
Dlatego szukam sposobu aby bezpiecznie dla środowiska i legalnie się tego pozbyć. Najlepiej lokalnie.
Zadzwonię do PSZOK i po prostu zapytam.

Biorąc pod uwagę obecny stan, za kolejne 50 lat samo się rozsypie i moi potomkowie sprzedadzą samo szkło

_________________
Pozdrawiam,
Majka

Najlepsza metoda. Powiedz, że chodzi o laminat poliestrowo-szklany (prawdopodobnie).

Panie Wojtku - adres Jana Pawła Marchlewskiego:

Thornmann Recycling Sp z o.o.
Al. Jana Pawła II 26/719
00-133 Warszawa

Nie jest terenem u mnie za płotem...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Wykorzystanie odpadów poliestrowo-szklanych do produkcji laminatów...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

U nas opony od samochodu osobowego (oficjalnie 4 szt. rocznie na gospodarstwo domowe) można wystawić 2 x w roku z odpadami "wystawkowymi". W zeszłym tygodniu zostawiałem cztery stare opony po wymianie u wulkanizatora to skasował po 7 zł/szt., twierdzi że tyle płaci za odbiór starych opon.

_________________
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)

Jest jak Wojtku widać po przytoczonym opracowaniu takim sobie pomysłem w przemyśle jachtowym ...:

"zastąpienie jednej warstwy maty szklanej recyklatem poliestrowo-szklanym poprawia twardość laminatów, ale obniża wytrzymałość na rozciąganie, co warunkują zastosowanie ich do wytwarzania przedmiotów niewymagających wysokiej wytrzymałości, np. do produkcji elementów ogrodzeń, barierek czy różnego rodzaju płytek oraz w inżynierii drogowej (znaki, słupki itp.)."

Czyli kicha Panie Wojtek ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie trudno nie zgodzić się jednakże temat dotyczy recyklingu jachtów z laminatów PS, których nie ubywa.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Po ograniczeniach widać zatem, że to co mówiłem jakoś tam funkcjonuje: opony nie mogą iść zwykłą ścieżką komunalną. Wg mojej wiedzy olej samochodowy tak samo, akumulatory też. No i laminat PS.

Mogą, mogą!
"Jakoś tam" to niezłe określenie... Co to jest "zwykła ścieżka"?
MBSZ widać tylko, że co kraj (gmina) to obyczaj.
W Gdańsku - opony "idą" zwykłą ścieżką z odpadami wielkogabarytowymi. Bez ograniczeń ilościowych, bezpłatnie. Podobnie czytając instrukcje na www wystawiłbymi stary bagażnik ("box") z laminatu (węglowego czy PS), stary kajak lub dziurawy bączek (niezależnie od materiału).



*) - pogrubienie moje.

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Kilka lat wstecz - no - kilkanaście lat wstecz - mocno się dziwiłem jak na ogłoszeniach w SE widziałem oferty starych jachtów "gratis" lub prawie gratis.

Teraz już wiem, że w ten sposób tamtejsze społeczeństwo zdejmuje z siebie problem odpadów.

Zresztą ja rok wstecz uczyniłem podobnie - zamiast szarpać się z niepotrzebną mi wersalką po babci - to się kiedyś nazywało - wystawiłem ja lokalnie na OLX za 20 zł.

Poszło dni następnego wraz z odbiorem.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Zwykła ścieżka w tym kontekście: wyrzucenie do kosza na śmieci. Niezwykła ścieżka: limitowany odbiór wg ściśle rachowanej procedury w separacji od innych strumieni śmieci.

Moze zainteresuje Kolegow jak z problemem pozbywania sie smieci z laminatow
poliestrowo szklanych ( lopat turbin wiatrowych ) radza sobie najbardziej "ekologiczne"
kraje Europy.



Polecam zapoznac sie z tematem https://www.energetyka24.com/brudne-wia ... wiatrowych

Pozdrawiam
Ryszard
ps . posiadam jacht z laminatu poliestrowego rok budowy 1980 i zamierzam plywac
nim nastepne 40 lat

Młyn do laminatu

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Fajnie wygląda ta maszyna, ale zanim się tam wrzuci kawałki starego jachtu, to trzeba go najpierw jednak jakoś pociąć na kawałki.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl