Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 6 sie 2025, o 00:12




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 gru 2011, o 11:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Mariusz Główka od lat robi dobrą robotę - monitorując stan bezpieczeństwa na Mazurach. I zapewne, aby przekonać moją koleżankę-żeglarkę, robi to "u źródła" czyli w Komendach Powiatowych Policji w Węgorzewie, Mikołajkach, Giżycku i Piszu. BRAVO! Cytując Twój artykuł powiem 'tak trzymać!'.

Marek wprawdzie już pisał (chyba w wątku o zaletach patentów), że w tym roku nie zginął żaden żeglarz. Chciałbym jednak, aby dotarło to do większej ilości osób. Bo stan świadomości wielu żeglarzy nie mówiąc o społeczeństwie, jest zupełnie inny. Jak słucham koleżanek i kolegów, to dziwię się sobie, że żegluje, bo dowiaduje się od Nich, że ... jest to strasznie trudne i niebezpieczne. ;-)

Dziękuje Ci Mariuszu! Bo Twój artykuł w poważnym piśmie ("Żagle" 12/2011, str. 62-65) pokażę koleżance. Jak wypowiedzi policjantek i policjantów Jej nie przekonają, to już nic Jej nie przekona. Ale z pewnością da Jej do myślenia. Że to żeglarstwo jest może i niebezpieczne i groźne i straszne w ogóle, ale nie aż tak ... jak myślała. ;-)

A jakie są fakty?

Cytuj:
Jaki był miniony sezon? Przede wszystkim - znów bezpieczny! To już trzeci z kolei rok, w którym na Mazurach nie utonął żaden żeglarz w trakcie żeglugi. Ponadto, w tym sezonie nie wydarzył się ani jeden śmiertelny wypadek z udziałem żeglarzy. To bardzo dobra informacja, ponieważ w tym sezonie pogoda nie rozpieszczała. Były silne i bardzo silne wiatry, gwałtowne burze, a także niskie temperatury (bliskie zeru!) w długi majowy weekend, kiedy na wodzie jest niemal tylu żeglarzy co latem.


* były niegroźne kolizje

No były. Na tak zatłoczonych akwenach zdarzają się. Ale zdaniem policji nie jest to duży problem. Wypisują mandat. Jachty są ubezpieczone. Prawie nie zdarza się, aby ktoś uciekł, aby nie zapłacić za szkodę. Na drogach też są kolizje. Są one wliczone w cenę. Takie jest życie.

* ludzie przestają się 'wstydzić' nosić kamizelki w trudniejszych warunkach

Zdaniem policji do niedawna było to rzadkością. Podkreślam, że jest to zdanie policji, która na bieżąco, obserwuje żeglarzy. Bo to, że ja mam podobne zdanie - nie ma tu znaczenia. Ale też to dostrzegłem.

* żeglarze mazurscy bardzo często sprawdzają prognozy pogody

Byłem bardzo zbudowany wypowiedzią policjanta, że żeglarze coraz częściej pytają policjantów o prognozę pogody. A więc to co jest normalną praktyką w żeglarstwie morskim - trafia pomału na Mazury. W żeglarstwie morskim nikogo nie dziwi, że gdy nie masz dostępu do prognoz pogody - pytasz służby czy nawet innych żeglarzy, bo może mieli dostęp do lepszych, nowszych prognoz. Możesz wywołać Witowo Radio, Olympia Radio - jeśli nie udało Ci się wysłuchać wcześniej - czy jaka tam jest najbliższa stacja brzegowa i dostaniesz prognozę. Innymi słowy na morzu nikt nie 'wstydzi się' pytać o prognozy. Dobrze, że staje się to coraz popularniejsze na śródlądziu.

I zadam prowokacyjne pytanie: czy wyobrażacie sobie, aby zadać pytanie o prognozę Milicję Obywatelską? Jednak sporo się zmieniło się w ostatnich 20 latach. I to na plus.

* policjanci nie zauważyli istotnych kłopotów z powodu bezpatencia żeglarskiego <7,5m. czy motorowodnego <10kW.

* mit o masowych ilościach pijanych sterników

Policja w Węgorzewie mimo licznych kontroli nie złapała nikogo przez cały rok. W innych komendach były to pojedyncze przypadki - w ciągu roku!

* mit kradzieży

No może to nie jest mit. Bo o kradzieżach silników na Mazurach słyszał każdy. Teraz poprawiło się. To są przypadki wyjątkowe.

* mit "kiedyś żeglarze sobie pomagali"

Ależ nadal sobie pomagają. Zauważa to nawet policja.



Czy wszystko jest dobrze? Policjanci narzekają, że nawet patentowi żeglarze i częściej patentowi motorowodniacy nie znają/nie przestrzegają przepisów. Jest to też jest jeden z koronnych argumentów przeciwników liberalizacji. Tu trzeba coś zrobić! Jeśli macie pomysły to piszcie tu, na PW, mail'a itd. Ja zamierzam podjąć w tej kwestii pewne aktywności. Ale to na spokojnie omówię z Mariuszem, jak spotkam Go na Warsztatach. Bo trzebaby wrócić do tego, co Samoster wcześniej robił. I do tego, co od początku robiła i robi RYA. Mam tu parę pomysłów. Jeśli dostanę poparcie - to powiadomię Was.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Kuracent napisał(a):
Policjanci narzekają, że nawet patentowi żeglarze i częściej patentowi motorowodniacy nie znają/nie przestrzegają przepisów. Jest to też jest jeden z koronnych argumentów przeciwników liberalizacji.


Andrzeju, logika się kłania. To co napisałeś to koronny argument zwolenników liberalizacji! Widomy dowód tego, o czym wszyscy mówią, obowiązkowy kurs i obowiązkowy egzamin potwierdzony patentem niczego nie gwarantuje. Jak według Ciebie posługiwać się tym konkretnym argumentem mogą przeciwnicy liberalizacji? Wprowadźmy dodatkowe stopnie żeglarza dyplomowanego i sternika dyplomowanego - na które ci sami instruktorzy i egzaminatorzy będą uczyć i wymagać tego samego ale tym razem tak naprawdę i skutecznie tylko za większe pieniądze? Prawo drogi ma znać żeglarz, skoro nie zna go patentowany sternik to gdzie widzisz argument za utrzymaniem obowiązkowych patentów?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 12:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Masz rację. Nieprecyzyjnie się wypowiedziałem. Spróbuję jeszcze raz:

1. Zdaniem policji nie ma większych problemów z żeglarzami.
2. Policja jest od tego, żeby wyłapywać osoby nie przestrzegające prawa czy przepisów. Pewnie są przewrażliwieni na tym punkcie. Ale fakt - faktem, że jest to najsłabszy punkt żeglarzy.
3. Przeciwnicy liberalizacji mówią, że kiedyś dzięki kursom i egzaminom - było lepiej ze znajomością przepisów. Pomijam, czy to jest prawda. Fakt jest faktem, że tak oni uważają.
4. Tak czy owak jest bardzo dobrze z bezpieczeństwem żeglarzy.
5. Nigdy nie jest jednak tak idealnie, aby nie mogło być jeszcze lepiej.
6. Stąd mój postulat, aby zwiększyć znajomość przepisów zarówno przez bezpatentowców jak i patentowców.
7. Jeśli zwiększy się znajomość przepisów i ich przestrzeganie - upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu:
a) poprawi się ogólne bezpieczeństwo
b) wytrącimy argument przeciwnikom liberalizacji
8. Jestem zwolennikiem podejścia RYA czyli edukacja a nie restrykcje.
9. Jestem przeciwnikiem patentów <24m. na jachtach żaglowych, motorowych oraz obowiązku patentu na holowanie narciarza o czym pisałem od zawsze, a tu są moje manifesty w tej sprawie:

Ż24
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... =72&t=7749

M24
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... =72&t=7746

HNW
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... =72&t=7747


Mam nadzieję, że teraz rozumiesz, że jest to tożsame z Twoim zdaniem. :-)
Ew. chyba, że nie zgadzasz się z aż tak liberalnym podejściem?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 13:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Z resztą się zgadzam, dobrze wiesz. Ubawił mnie tylko "argument przeciwników liberalizacji" - że patentowani przepisów nie znają.

Wiedzę teoretyczną będzie miał ten kto będzie chciał i się nauczy - praktyczną ten kto ma praktykę pod dobrym okiem odbytą. Papier zniesie dużo i niespecjalnie dużo daje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Przestrzeganie przepisów ma egzekwować Policja, a nie PZŻ patentami.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 21:31 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Yigael napisał(a):
Prawo drogi ma znać żeglarz, skoro nie zna go patentowany sternik

Na podstawie czego sądzisz że nie zna?.
Kuracent napisał(a):
Jestem przeciwnikiem patentów <24m.

Znaczy uważasz że jacht wielkości 1/5 większy od "Gedanii" może prowadzić każdy :evil:

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Roman K napisał(a):
Znaczy uważasz że jacht wielkości 1/5 większy od "Gedanii" może prowadzić każdy


Znaczy sprawdź jakiej wielkości jest Gedania po przebudowie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 02:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Roman K napisał(a):
Yigael napisał(a):
Prawo drogi ma znać żeglarz, skoro nie zna go patentowany sternik

Na podstawie czego sądzisz że nie zna?.
Kuracent napisał(a):
Jestem przeciwnikiem patentów <24m.

Znaczy uważasz że jacht wielkości 1/5 większy od "Gedanii" może prowadzić każdy :evil:


Na takiej podstawie, że usiłował mnie staranować osobnik patentem sternika się legitymujący. Udało mi się nie dać się rozjechać bo Laser jest bardziej manewrowy od Tanga, niemniej kontynuowałem wymianę zdań gdyż sternik patentowany jął obrzucać mnie jobami. Cała sytuacja zaciekawiła załogę motorówki policyjnej, którzy wytłumaczyli patentowanemu sternikowi, że nie płynął prawym halsem a wręcz przeciwnie. Sądząc po wieku patent /którego posiadanie gromko podkreślał i którym wymachiwał/ robił w starych dobrych czasach kiedy trzeba było wiedzieć co to bulina a co trumselreja by ciągać szota foka na śródlądziu.

Jeśli będziesz armatorem choćby omegi możesz wymagać papierów, certyfikatów, i stażu. Jeśli ktoś sobie kupi/zbuduje 20 metrowy jacht celem ziemi opłynięcia na emeryturze to czemu miałby być mniej bezpieczny mając zero patentów i biało-czerwoną na flagsztoku niż zero patentu i union jacka? Dlaczego ma o tym decydować urzędnik rzucony z odcinka kolei na odcinek żeglugi?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 03:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Roman K napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Jestem przeciwnikiem patentów <24m.

Znaczy uważasz że jacht wielkości 1/5 większy od "Gedanii" może prowadzić każdy :evil:

A. Do 24m - tak, każdy. Każdy, który potrafi. IMHO nie trzeba kwitu, że się potrafi.
I wiesz - są takie państwa, gdzie takie podejście nie stwarza problemu.

B. Gedania ma 20.6m.
20.6+ (1/5*20.6) > 24
Ale tylko troszeczkę, więc pewnie każdy kto potrafi też dałby radę ;)

C. może taki bez patentu bardziej by uważał...:
Obrazek

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 08:04 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Kuracent napisał(a):
.
3. Przeciwnicy liberalizacji mówią, że kiedyś dzięki kursom i egzaminom - było lepiej ze znajomością przepisów. Pomijam, czy to jest prawda. Fakt jest faktem, że tak oni uważają.


A ilu przepisów nie znasz a masz obowiązek się do nich stosować? Czy aby nie być złodziejem trzeba egzaminu z KK? A może wystarcza 10 przykazań? :)
Prawdą jest, że lata działalności "szkoleniowej" PZŻ i PZMiW doprowadziło do sytuacji gdzie na pytanie co potrzeba do żeglowania odpowiada się patent... Nie umiejętności, nie wiedza a patent. Nie ma dziś szkoleń żeglarskich są szkolenia na patent.

Kuracent napisał(a):
.
6. Stąd mój postulat, aby zwiększyć znajomość przepisów zarówno przez bezpatentowców jak i patentowców.

Dziś to liberatorzy prowadzą akcje propagujące poprawne zachowania żeglarskie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 10:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
pierdupierdu napisał(a):
20.6+ (1/5*20.6) > 24


Hmmm :>

" Nowa Gedania zbudowana została na bazie starego kadłuba historycznej Gedani, która powstała w 1975r, kadłub przedłużono do prawie 24 m , jacht na nowo wyposażono i ożaglowano jako szkuner sztakslowy."

Pewnie z bukszprytem te 23,28 m m, nooo ale :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 11:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Carlo napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):
20.6+ (1/5*20.6) > 24


Hmmm :>

Nie ma co hymkać, wystarczy spojrzeć, liczby to liczby...:
http://www.sailsonarctic.pl/gedania.php

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 11:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Ano...

"Wymiary podstawowe po przebudowie:
długość całkowita: LOA = 23,28 m;
długość linii wodnej: LWL = 21.8 m;
długość klasyfikacyjna: L = 22.54 m;
szerokość całkowita: B = 5.20 m;
zanurzenie kadłuba do KLW T = 3.20 m;
wyporność konstrukcyjna: V = 62 m3; "

A te 20,60 m to wymiary z przed przebudowy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 15:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Carlo napisał(a):
Ano...

"Wymiary podstawowe po przebudowie:
długość całkowita: LOA = 23,28 m;
/cut/
A te 20,60 m to wymiary z przed przebudowy.


Mea kulpa, przepraszam, powiedziałem i nie sprawdziłem, siedzę i wstydzę się...

Niemniej - w i przed przebudową i po niej dodając Gedanii" 1/5 długości - mamy powyżej 24m, nieprawdaż?
A komentowałem lament kogoś, kto zaniżał wielkość Gedanii jeszcze bardziej niż ja... :lol:
Taką:
Roman K napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Jestem przeciwnikiem patentów <24m.

Znaczy uważasz że jacht wielkości 1/5 większy od "Gedanii" może prowadzić każdy :evil:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 17:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
No właśnie chciałem Cię wspomóc, że i tak rozmawiamy o jachcie, któremu nie trzeba 1/5 dodawać, żeby sięgał max.

I szczerze nie rozumiem czemu ma się nie dać. Nigdy na żadnym kursie manewrowym nie byłem, udało mi się bez szkód poprowadzić jachty i 14 metrowe i 20 - metrowy się udało, wszyscy przeżyli, ani ryski na burcie nie zrobiłem, nawet kiedy Pani bosman jak wchodziłem do mariny wykrzykiwała żebym wyp***** bo za duży i miejsc brak.

I patent "kosmonauty" okazał się niepotrzebny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 21:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Kuracent napisał(a):
Jestem przeciwnikiem patentów <24m.

Znaczy uważasz że jacht wielkości 1/5 większy od "Gedanii" może prowadzić każdy :evil:[/quote]

A podaj mi jeden sensowny powód, czemu jak ma białoczerwoną na rufie to nie mogę, a jak powieszę Red Ensign to nagle okazuje się, że mogę?

Yigael napisał(a):
Jeśli ktoś sobie kupi/zbuduje 20 metrowy jacht celem ziemi opłynięcia na emeryturze to czemu miałby być mniej bezpieczny mając zero patentów i biało-czerwoną na flagsztoku niż zero patentu i union jacka?


Wrrrr... wrrrr... siadł do kolegi googla na korepetycje*, a potem niech powie czym się różni Red Ensign od Union Jack'a. I czemu lepiej aby o istnieniu tego drugiego na jachcie najlepiej zapomniał**.

*może być wyszukiwarka forum. Pisałam szczegółowo kilka razy, po raz kolejny nie będę
**chyba, że chcesz się dowiedzieć, na czym angielska uprzejmość polega (to nie ironia, rzeczywiście uprzejmość... Ale to nie powód, aby wieszać nie to co trzeba)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
@ Moniia

Mea maxima culpa. Dopiero ostatnio zacząłem się zaczytywać literackim pokłosiem Brytanii panującej na morzach, niemniej moje narażenie się twemu brytyjskiemu patriotyzmowi lokalnemu /wstyd mi!/ nie zmienia sensu - jaki ma wpływ na bezpieczeństwo i wymagania patentowe deseń na płótnie powiewającym z flagsztoka takiej samej jednostki pływającej? Bo ja tego nie łapię i nie sądzę, żeby ktoś spowodował, że załapię. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2011, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
hihi, tego jak widzisz ja też nie łapię :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL