Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 kwi 2024, o 01:27




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 maja 2008, o 10:39 

Dołączył(a): 9 maja 2008, o 10:23
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Witam. Mam pewną wadę wzroku, częściowy daltonizm, objawiający się właściwie tylko tym, że nie czytam większości tablic ishikary. Poza tym wszystkie kolory odróżniam bardzo dobrze. W związku z tym moje pytanie. Jak ta kwestia rozwiązywana jest przy zdobywaniu kolejnych stopni wtajemniczenia?
Poza tym, czy wymagane są jakieś inne szczegółowe badania lekarskie?

Dziękuję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 11:05 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Przy zdobywaniu stopni wtajemniczenia nie ma to znaczenia, o ile w praktyce ta wada nie przeszkadza Ci w pływaniu. A trzeba mieć silny daltonizm, żeby faktycznie przeszkadzał, testy dla zawodowych marynarzy w USA są bardzo uproszczone w stosunku do "czułych" tablic Ishihary. Można nawet kupić pomoce (różnokolowe folie) do rozróżniania w przypadkach wątpliwych.

Natomiast podejrzewam, że chodzi Ci nie o stopnie wtajemniczenia, a stopnie żeglarskie, czyli "papierki". Faktycznie w rozporządzeniu jest zawarty bezsensowny wymóg dołączenia zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwskazań, ale nikt nigdy dotąd nie sprecyzował jakie przeciwskazania istnieją. W związku z tym nikt nie wie co wypisać na takim zaświadczeniu, część lekarzy w ogóle ich nie chce wystawiać. Mnie jeden napisał bez słowa, inny pytał o ciężkie choroby przewlekłe, a jeszcze inny sprawdził gardło i osłuchał ;)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 12:18 

Dołączył(a): 9 maja 2008, o 10:23
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Chodzi o to czy zdobywając te kolejne stopnie wtajemniczenia daltonizm stanowi jakiś problem (formalny, gdyż praktycznie rozpoznaje wszystkie barwy), czy bendąc już po różnego rodzaju kursach można sobie pływać we własnym zakresie bez problemów formalnych, i czy przy tych stopniach żeglarskich w badaniach zdrowotnych jest to tak uregulowane jak np. w przypatku pilotów, czy kierowców czyli ma znaczenie przydopuszczaniu do prowadzenia tymi maszynami. Dzięki.

Podkreślam, że daltonizm odczuwam tylko przy badaniu na tablicach ishihary poza tym wszystko jest w porządku, i rozpoznaje wszystkie kolory, badanie lampką wilczka nie stanowi problemu i w praktyce wogóle nie odczówam tej wady. Chodzi mi tylko o kwestie formalnej możliwości dopuszczenie mnie do kolejnych stopni żeglarskich i umożliwienie praktycznego kożystania z nich.
Dziękuję


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 12:26 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Formalnie żeby dostać stopień musisz mieć zaświadczenie o braku przeciwskazań. Nigdzie nie są żadne przeciwskazania określone. Idź do lekarza, poproś o zaświadczenie i już. To nie prom kosmiczny :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 17:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
gf napisał(a):
Idź do lekarza, poproś o zaświadczenie i już. To nie prom kosmiczny :)


To wcale nie musi być takie proste....Bo niby każdy lekarz takie zaświadczenie może wydać,ale to nieprawda,lekarz rodzinny powie Ci ,że musisz iść do lekarza sportowego<a ten zleci szereg,jak dla mnie,nie potrzebnych badań> ,niby to przeciez nie jest wymagane ,ale oni zasłaniaja się przepisami,w moim przypadku zanim dostałam zaświadczenie to musiałam sie nieźle nachodzić...i w końcu trafiłam na "normalnego"lekarza,który bez większych "ale" wydał mi ten świstek. Także życzę powodzenia.

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 19:08 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pisałem w pierwszym moim poście o tym. Lekarze czasem nie chcą wystawiać, bo nie wiedzą co to jest. Nigdzie zresztą nie ma tego sprecyzowanego, nikt nie wie po co to komu, ani jakie niby przeciwskazania miałyby być. Nie ma sensu latać do lekarza sportowego, bo on zleci badania jak dla wyczynowca na puchar ameryki i przez dwa tygodnie będzie się zaliczać (czasem odpłatnie) rentgeny, badania krwi, densytometrię, tomografię mózgu i co jeszcze mu tam przyjdzie do głowy :)

Mi lekarz nie chciał wystawić ("żaglówki? to do sportowego"), to przyszedłem za 4 godziny jak był już inny i wystawił. To jest po prostu kartka z napisem: "Jan Kowalski może uprawiać żeglarstwo". Może ją wystawić wypisać dowolny lekarz, również ginekolog, urolog, psychiatra. Problem może być tylko w tym, że czasem nie chcą, bo nie wiedzą w czym rzecz :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 21:14 

Dołączył(a): 9 maja 2008, o 10:23
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Jeżeli rzeczywiście jest tak jak piszesz gf, to znaczy, że równie dobrze mógł bym być zupełnie ślepy, z niedowładem prawej ręki i lewej nogi i dostać zaswiadczenie pozytywne :cool:
A pro po czy takie zaświadzenie wymagane jest przy każdym kolejnym stopniu az do kapitana jachtowego, czy tylko jednorazowo na początku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
cordal napisał(a):
mógł bym być zupełnie ślepy, z niedowładem prawej ręki i lewej nogi i dostać zaswiadczenie pozytywne :cool:


Zależy na jakiego lekazra trafisz,jeden Ci wyda taki świstek bez pytania,a inny będzie stwarzał problemy.....
Na pewno wiem,że do każdego stopnia trzeba takie zaświadczenia dostarczać osobno,bynajmniej ja tak miałam na żeglazra musiałam dać zaświadczenie i teraz niedawno na sternika również.

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 9 maja 2008, o 22:39 

Dołączył(a): 9 maja 2008, o 10:23
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Dzięki za pomoc.

A poza Formalnym aspektem, w jakich sytuacjach duży problem z rozróżnianiem barw mógł by mieć znaczenie praktyczne?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 maja 2008, o 08:33 

Dołączył(a): 27 cze 2007, o 12:05
Posty: 13
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
gf napisał(a):
To jest po prostu kartka z napisem: "Jan Kowalski może uprawiać żeglarstwo"

Tu sie nie zgodze. Taka karteczka moze zostac odrzucona przez komisje egzaminacyjna. Niestety czesc komisji wymaga by bylo tam napisane cos w stylu "Brak przeciwskazan do uprawiania zeglarstwa srodladowego i morskiego", i ten fragment o morskim jest dosc istotny. Odkad ZJ ma uprawnienia zeby plywac sobie po M2 itp. niektore komisje sie o ta czesc regulki dosc mocno czepiaja.
@cordal
Rozroznianie barw jest potrzebne do rozroznienia kolorow znakow i swiatel. O ile znaki dzienne takie jak np. boje nawigacyjne mozesz tez czesto rozroznic po ksztalce, to juz ze znakami nocnymi bywa duzo gorzej. Jesli jedyne co widac to kilka plamek swiatla to dobrze jest wiedziec jakiego sa koloru, w zaleznosci od tego moga oznaczac rozne rzeczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 maja 2008, o 11:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
PSeed napisał(a):
gf napisał(a):
To jest po prostu kartka z napisem: "Jan Kowalski może uprawiać żeglarstwo"

Tu sie nie zgodze. Taka karteczka moze zostac odrzucona przez komisje egzaminacyjna. Niestety czesc komisji wymaga by bylo tam napisane cos w stylu "Brak przeciwskazan do uprawiania zeglarstwa srodladowego i morskiego"


Zazwyczaj w ośrodkach szkoleniowych,gdzie ma odbyć sie kurs na dany stopień, dostaje sie wzory takiego zaświadczenia,<na pewno nie wypisuje ich całych lekarz - ten tylko podpisuje i wystawia pieczątkę> u mnie było coś właśnie w stylu : stwierdzam brak przeciwskazań do uprawiania żeglarstwa i po prostu miejsce na podpis i pieczatkę.

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 maja 2008, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Po pierwsze na co trzeba byc chorym zeby nie móc zeglowac? Znam zeglarzy niewidomych, bez reki , bez nogi, bez obu nóg...znam zeglarzy z cukrzyca i padaczka, znam zeglarzy z rakiem i stwardnieniem rozsianym. Ten wymóg to absurd.W wiekszosci krajów europy nie sa wymagane nawet patenty czy inne certyfikaty, a co dopiero jakies bzdurne zaswiadczenia lekarskie.

Po drugie skoro jednakowoz ten wymóg jest to zaswiadczenie trzeba miec, zaswiadczenie moze byc od dowolnego lekarza. Rozsadny i nie asekurant napisze bez problemu. Wystarczy zaswiadczenie na swistku, nie ma podstawy prawnej by go odrzucic jesli jest pieczatka lekarza. Znam przypadek wystawienia zaswiadczenia na marginesie jakiegoś kwita z pralni czy czgos podobnego. Zostało przyejte po pytaniu o podstawe prawna odmowy przyjecia, ustawa nie mówi o kształcie, formacie i zawartosci zaswiadczenia, wiec zaswiadczenie o tresci "xxx moze uprawiac zeglarstwo" formalnie jest poprawne. Jesli jednak nie chcecie draznic sie z komisja egzaminacyjna to warto skorzystac z gotowego druku, jaki ma kazda szkoła organizaujaca kurs.

po trzecie, po zdobyciu patentu zaswiadczenie nie jest potrzebne do niczego, bo to bzdura.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 maja 2008, o 16:00 

Dołączył(a): 9 maja 2008, o 10:23
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Właściwie to wiem już wszystko czego potrzebowałem. Spytałem znajomego lekarza i potwierdził, że przewarznie kończy się na machnięciu pieczątką względnie na poszukaniu takiego lekarza który pieczątką machnie bez zbędnych komplikacji. Dzięki za wszystkie informacje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 gru 2008, o 23:27 

Dołączył(a): 12 gru 2008, o 23:26
Posty: 12
Lokalizacja: Giżycko
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
w moim przypadku to było mniej wiecej tak: komisja wymagała aby mieć zaswiadczenie od lekarza sportowego (i to wskazanego przez nich :) ) które kosztowało 20 albo 30 zł, nie pamietam... ja poszedłem do swojego rodzinnego z kwitkiem, który dostałem od Szkoły i też mi wypełnił, nie było problemu zadnego :) tak więc kwestia szczęścia :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 gru 2008, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 275
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
cordal napisał(a):
czy takie zaświadzenie wymagane jest przy każdym kolejnym stopniu az do kapitana jachtowego, czy tylko jednorazowo na początku?

Niestety - każdorazowo. Wypraktykowałem. Ponieważ w rodzinie mam tylko weterynarza, to musiałem sie przeprosić z przychodnią sportową, bo nawet moja Rodzinna Pani Doktór nie miała odwagi takiego zaświadczenia wystawić. :mad:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 gru 2008, o 13:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Rozmawiałem z kilkoma lekarzami rodzinnymi. Zaden nie widział problemu. nie byli tylko pewni czy ich pieczatka wystarczy. ale sklonni byli wystawić takie zaswiadczenie bez problemu.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 gru 2008, o 23:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
No widzisz Maćku trafiasz na lekarzy normalnych....ale czasami trzeba się nabiegać... ;/ moja lekarka rodzinna też mnie zbyła...ale i tak załatwiłam to z innym lekarzem<też rodzinnym ale nie moim :P>

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
To jakaś paranoja z okresu PRL. Spotkałem się z tym, gdy wystąpiłem o patent morsa. Lekarka rodzinna wystawiła takie zaświadczenie, ale z oporami. Najlepsze jest to, że jak juz ktoś ten patent ma, to może skiperować przez 100 lat bez żadnych badań.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 09:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Sztuczka poleha na tym, ze zwykłe doktory nie wiedzą jakie moga byc przeciwskazania do żeglarstwa. Ze nie ma żadnych,najmniejszych przeciwskazań to zaden doktor niu chce wierzyć.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 09:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 275
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
skipbulba napisał(a):
zaden doktor niu chce wierzyć.

i obawia się jakich strasznych konsekwencji swego nierozwaznego czynu :sad:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Moja doktorka powiedziała - "Nie wypiszę Ci tego,bo jak nie daj Boże coś Ci się stanie to ja pójdę do więzienia" <Śmiech na sali :DD>

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 20:18 

Dołączył(a): 12 gru 2008, o 23:26
Posty: 12
Lokalizacja: Giżycko
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
haha, Asiu, według mnie powinnaś docenić lekarza który tak dba o Twoje zdrowie :DD


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 20:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Rozumiem,że to ironia :DD Wszystko wszystko ale bez przesady...To absurd te całe zaświadczenia...

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 21:09 

Dołączył(a): 12 gru 2008, o 23:26
Posty: 12
Lokalizacja: Giżycko
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
tu się zgodzę, ironia :D a co do zaświadczeń, tez się zgodzę :) i nawet powiem że ogólnie niektóre pomysłu PZŻ-tu są dosyć chore...no ale cóż, jaki kraj tacy terroryści :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 gru 2008, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kochani, teraz to jest free !!! Ja pamietam czasy, kiedy żeglarz nic nie mógł, sternik tylko na śródlądziu maks 15 m żagla ( Omega), a morze było zakazane !!! Te zaświadczenia to pikuś.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 252 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL