Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Patenty żeglarskie z USA
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=24128
Strona 1 z 1

Autor:  Hania [ 26 mar 2016, o 08:29 ]
Tytuł:  Patenty żeglarskie z USA

Zadano mi pytanie, czy uprawnienia żeglarskie nabyte w USA są honorowane u nas. Pojęcia nie mam jak to wygląda w USA. Kto wie niech wyjaśnia.
Dywagacje "a po co" - zbędne. Ktoś chce wiedzieć to niech wie, też nie pytałam o motywy.

Autor:  Colonel [ 26 mar 2016, o 09:16 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Na stronie www.saj.org.pl w zakładce Vademecum/Akty prawne jest ustawa o żegludze śródlądowej i wynikające z niej rozporządzenia. Tam można przeczytać i się dowiedzieć.

Autor:  Zbieraj [ 26 mar 2016, o 09:32 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Hania napisał(a):
czy uprawnienia żeglarskie nabyte w USA są honorowane u nas

USTAWA
z dnia 21 grudnia 2000 r.
o żegludze śródlądowej
(Dz.U. 2001 Nr 5 poz. 43)
Art. 37a
6. Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej w innym państwie, może uprawiać turystykę wodną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem.

Autor:  Jaromir [ 26 mar 2016, o 11:44 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Hania napisał(a):
Zadano mi pytanie, czy uprawnienia żeglarskie nabyte w USA są honorowane u nas.

Haniu - Ustawa o Żegludze Śródlądowej, ta którą zacytował Zbieraj, ma swój jasno określony zakres stosowania:
Art. 1. 1. Ustawa reguluje sprawy związane z uprawianiem żeglugi na wodach śródlądowych uznanych za żeglowne na podstawie przepisów Prawa wodnego, zwanych dalej „śródlądowymi drogami wodnymi”.

Tobie zaś, jak się domyślam, chodzić może o prowadzenie polskiego jachtu po wodach morskich...
Otóż w zgodzie z aktualnymi przepisami polskiego prawa, na polskim jachcie morskim podczas żeglugi po wodach morskich nie są honorowane żadne uprawnienia żeglarskie nabyte za granicą.

Dowód:
Ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim.
(Dz.U. 2011 nr 228 poz. 1368).
Art. 61. Statek nie może być używany w żegludze morskiej, jeżeli nie jest obsadzony załogą o właściwych kwalifikacjach i wymaganym składzie.
Art.62 1. Kwalifikacje członków załóg statków morskich muszą odpowiadać wymaganiom określonym w:
1) Międzynarodowej konwencji o wymaganiach w zakresie wyszkolenia marynarzy, wydawania im świadectw oraz pełnienia wacht, 1978, sporządzonej w Londynie dnia 7 lipca 1978 r., zwanej dalej „Konwencją STCW”;
2) Konwencji SOLAS;
3) Konwencji MLC;
4) przepisach ustawy.
...
3. Dokumenty kwalifikacyjne określone w przepisach wydanych na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej stanowią potwierdzenie kwalifikacji niezbędnych do prowadzenia jachtów rekreacyjnych oraz jachtów komercyjnych odpłatnie udostępnianych bez załogi na wodach morskich.


I dodatkowo, jeżeli pytasz o jacht komercyjny udostępniany z załogą:
Art. 69. 1. Potwierdzeniem posiadania kwalifikacji niezbędnych do zajmowania stanowisk na jachtach komercyjnych, z wyjątkiem jachtów komercyjnych odpłatnie udostępnianych bez załogi, są:
1) dokumenty kwalifikacyjne określone w przepisach wydanych na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej albo (polskie "patenty")
2) dokumenty kwalifikacyjne, o których mowa w art. 63 pkt 1, 2 i 5. (zawodowe dyplomy – dla stanowisk oficerskich, świadectwa – dla stanowisk nieoficerskich oraz potwierdzenia uznania)
2. Oprócz dokumentów, o których mowa w ust. 1, członkowie załóg jachtów komercyjnych muszą posiadać świadectwa przeszkolenia uzyskane, w zależności od stanowiska oraz długości i rodzaju jachtu, zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 70 ust. 4.


W ustawie o bezpieczeństwie morskim umieszczono co prawda przepisy, które dotyczą tzw. "potwierdzeń uznania", czyli uznawania na polskich statkach dyplomów i świadectw uzyskanych w innym państwie. Tego dotyczą Art 67 i 68a ustawy.
Nigdy jednak nie słyszałem, by któryś z dyrektorów urzędów morskich wydał "potwierdzenie uznania" posiadaczowi nabytych za granicą uprawnień do... kierowania jachtami. Być może dlatego, że przepis o "potwierdzaniu uznania" skrojono zdecydowanie dla zagranicznych "dyplomów i świadectw" w rozumieniu konwencji STCW i samej ustawy - tymczasem uprawnienia do prowadzenia jachtów uzyskiwane za granicą w 99% nie są dyplomami w rozumieniu konwencji STCW...

------------------------
Pewien mało znaczący wyjątek w zakresie braku "honorowania" na polskich jachtach żeglujących po morzu uprawnień uzyskanych za granicą, stanowić może prowadzenie polskiego jachtu śródlądowego po morskich wodach wewnętrznych.
Cytat:
Art. 73. Kierownik statku żeglugi śródlądowej może prowadzić statek na morskich wodach wewnętrznych, jeżeli posiada odpowiednie kwalifikacje określone w przepisach ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej, z uwzględnieniem przepisów ustawy.
To jednak obowiązuje tylko na jachcie śródlądowym i tylko na wodach wewnętrznych. To jedyne "honorowane są u nas" na wodach morskich, uzyskane w innym państwie uprawnienia do kierowania jachtami.
Bo tylko w przypadku wód wewnętrznych i jachtów śródlądowych w Ustawie o bezpieczeństwie morskim uznaje się wprost wszystkie kwalifikacje wynikające z przepisów ustawy o żegludze śródlądowej...

Autor:  Jaromir [ 26 mar 2016, o 12:36 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Colonel napisał(a):
Na stronie http://www.saj.org.pl w zakładce Vademecum/Akty prawne jest ustawa o żegludze śródlądowej i wynikające z niej rozporządzenia. Tam można przeczytać i się dowiedzieć.


Warto jednak przeczytać, że ustawa o żegludze śródlądowej i wynikające z niej rozporządzenia regulują wprost jedynie sprawy związane z uprawianiem żeglugi na wodach śródlądowych uznanych za żeglowne.

Czytając zaś ustawę o bezpieczeństwie morskim można dowiedzieć się, że to ta ustawa zwiera przepisy regulujące kwalifikacje i skład załogi statku na morzu. W tym przepisy dotyczące prowadzenia po morzu polskiego jachtu morskiego.

Ustawa o bezpieczeństwie morskim nie uznaje wprost przepisów ustawy o żegludze śródlądowej a jedynie przywołuje wybrane dokumenty wydane na podstawie ściśle opisanych przepisów wydanych na podstawie ustawy o żegludze śródlądowej.
W interesującym nas zakresie, za potwierdzenie uprawnień niezbędnych do prowadzenia po wodach morskich polskiego jachtu morskiego ustawa o bezpieczeństwie morskim uznaje wyłącznie dokumenty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy o żegludze śródlądowej.

Tymczasem pytanie tego wątku związane jest z honorowaniem w Polsce uprawnień do uprawiania turystyki wodnej uzyskanych w USA.
Odpowiedź na to pytanie, którą zawiera przepis Art 37a ust. 6 ustawy o żegludze śródlądowej - obowiązuje jedynie w takim zakresie, jaki reguluje ustawa o żegludze śródlądowej. Czyli na wodach śródlądowych drogach wodnych.

Jeżeli pytanie tego wątku, związane z honorowaniem w Polsce uprawnień do uprawiania turystyki wodnej uzyskanych w USA, dotyczy prowadzenia polskiego jachtu po wodach morskich - to odpowiedzi należy szukać w ustawie o bezpieczeństwie morskim.
A ustawa o bezpieczeństwie morskim nie przywołuje przepisu Art 37a ust 6 ustawy o żegludze śródlądowej. Nigdzie. A zatem art 37a ust 6 ustawy o żegludze śródlądowej nie obowiązuje on na morzu.

Ergo - aktualne polskie przepisy uznają wprost "uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej uzyskane w innym państwie" wyłącznie na śródlądowych drogach wodnych

Autor:  Adi63 [ 27 mar 2016, o 00:24 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Jaromir napisał(a):
za potwierdzenie uprawnień niezbędnych do prowadzenia po wodach morskich polskiego jachtu morskiego ustawa o bezpieczeństwie morskim uznaje wyłącznie dokumenty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 37a ust. 15 ustawy o żegludze śródlądowej.

DOBRE!. Powiem więcej, TAKIE SOBIE.

Autor:  adzik [ 18 mar 2017, o 17:58 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Jaromirze, dzięki za bardzo wartościową i merytoryczną wypowiedź!
Zacytuję również dwa fragmenty ustawy o ŻŚ:
'Przepisy ustawy stosuje się także do statków służących do przewozów międzybrzegowych, zarobkowego przewozu osób lub ładunków, uprawiania sportu lub rekreacji, zarobkowego połowu ryb, wykonywania robót technicznych lub eksploatacji złóż kruszywa na innych wodach śródlądowych niż określone w ust. 1.'
oraz
'Art. 2. 1. W sprawach wyposażenia statków żeglugi śródlądowej i kwalifikacji ich załóg przepisy ustawy stosuje się także na wodach morskich, z uwzględnieniem odrębnych przepisów.'
W skrócie zagraniczne uprawnienia są honorowane na śródlądziu a nie tylko 'na wodach śródlądowych uznanych za żeglowne' oraz na wodach morskich o ile statek jest odpowiednio zarejestrowany. Tak to zrozumiałem...

A co z zakresem? Czy posiadacz kanadyjskiej PCOC lub amerykańskiej Boating Safety Education Card może żeglować np. na Mazurach na jachtach żaglowych >7.5m lub holować narciarza bo to mu wolno w Kanadzie czy USA z tymi dokumentami?

Autor:  adaswa [ 20 mar 2017, o 10:00 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Nie ma takiego miasta jak Londyn jest Lądek zdrój :)

Z 8 lat temu pokazałem gdzieś u nas patent yachtmastera i szybko usłyszałem panie ja nie wiem co to jest albo masz pan patent żeglarza albo nie :)
1 na swoim jachcie pływaj na tym co masz i się nie przejmuj
2 jak chcesz czarterować napisz do wszechmogącego pzż lub Pzminwco by Ci wymienili na ichni i po kłopocie.

Autor:  ins [ 20 mar 2017, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Hania napisał(a):
Zadano mi pytanie, czy uprawnienia żeglarskie nabyte w USA są honorowane u nas. Pojęcia nie mam jak to wygląda w USA. Kto wie niech wyjaśnia.

Abstrahując od kazuistyki i zawężając problem do czarterów. Jeśli nie ma konkretnych zapisów na podobieństwo chorwackich, to posiadacz jakichkolwiek uprawnień nie chcąc być zaskoczony niemile na miejscu, wysyła skan posiadanego flepa do właściciela jachtu z zapytaniem czy mu go wyczarteruje.W Polsce można wyczarterować jachty pod banderą niemiecką, pytanie kierujemy do armatora niemieckiego.

W UK gdzie ponoć można pływać bez flepów, w ofertach czarterowych spotyka się zapis o konieczności posiadania licencji, ostatnią rzeczą jakąbym zrobił to wysłanie pytania na jakiekolwiek forum tamtejsze.

Piotr Siedlewski

Autor:  adzik [ 20 mar 2017, o 13:18 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Wypożyczający może zażyczyć sobie badania alkomatem, oświadczenia o zdrowiu i kaucji - takie prawo właściciela. Ale nie o to pytam. Załóżmy, że mam własny skuter, chcę nim popływać i dodatkowo holować narciarza na Mazurach lub Zatoce Gdańskiej. Czy wtedy mogę to robić na zagranicznym patencie/certyfikacie/licencji i nie obawiać się kontroli Policji lub UŻŚ? Czytając ustawy wynika, że chyba tak, ale czy w praktyce nie będzie jak napisał adaswa. W wielu krajach patenty robi się taniej i szybciej niż w PL a dodatkowo uprawnienia na holowanie narciarza są wymagane tylko w kilku krajach świata (niestety też w Polsce).
Czarterując jacht pod banderą niemiecką powinniśmy chyba mieć uprawnienia wymagane przez ustawodawstwo niemieckie.

adaswa napisał(a):
...
1 na swoim jachcie pływaj na tym co masz i się nie przejmuj
2 jak chcesz czarterować napisz do wszechmogącego pzż lub Pzminwco by Ci wymienili na ichni i po kłopocie.

1. mam obawy o mandat lub dowodzenie racji(?) w sądzie
2. ale co PZŻ/PZMiNW ma wymienić? Patentów zagranicznych nie wymieniają na polskie bo nie mogą - nie mają podstaw prawnych. Jak znasz takie przypadki to proszę o ich opis.

Autor:  Jaromir [ 20 mar 2017, o 15:26 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

adzik napisał(a):
z uwzględnieniem odrębnych przepisów

Na wodach morskich skład załogi polskiego jachtu regulują odrębne przepisy ustawy o bezpieczeństwie morskim.
W sposób już tu cytowany - który nie dopuszcza możliwości prowadzenia polskiego jachtu po wodach morskich przez posiadacza kwitów innych, niż polskie.
adzik napisał(a):
Czy posiadacz kanadyjskiej PCOC lub amerykańskiej Boating Safety Education Card może żeglować np. na Mazurach na jachtach żaglowych >7.5m lub holować narciarza bo to mu wolno w Kanadzie czy USA z tymi dokumentami?
Na śródlądowych drogach wodnych - tak. I - jak słusznie zauważyłeś - na innych polskich wodach śródlądowych.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

adzik napisał(a):
mam obawy o mandat

Wydrukuj sobie art. 37a ust.6 ustawy o żegludze śródlądowej i pokaż chętnemu do mandatowania:
"6. Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej w innym państwie, może uprawiać turystykę wodną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem."

Jak trafisz na idiotę, który będzie się upierał - to uprzejmie poproś o jego dokładne dane, celem dochodzenia roszczeń z tytułu uniemożliwienia ci korzystania z swoich praw - i nie przyjmuj mandatu!
adzik napisał(a):
lub dowodzenie racji(?) w sądzie

Jeżeli dokument potwierdza uprawnienia, to sąd uzna go zapewne za "stosowny".
BTW - zauważyłeś może, że rozważasz przypadek wysoce teoretyczny - czyli taki, który nie miał AFAIK miejsca - od co najmniej 7 lat, to jest od momentu zaistnienia w ustawie o żegludze śródlądowej wyżej zacytowanego przepisu o uznaniu uprawnień uzyskanych w innym państwie?

Autor:  Moniia [ 20 mar 2017, o 15:56 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

ins napisał(a):
(...)

W UK gdzie ponoć można pływać bez flepów, w ofertach czarterowych spotyka się zapis o konieczności posiadania licencji, ostatnią rzeczą jakąbym zrobił to wysłanie pytania na jakiekolwiek forum tamtejsze.

Piotr Siedlewski


W UK można pływać bez uprawnień*. Nie ponoć, ale to po prostu tak jest - wiem, że niektórym to się w głowie nie mieści, ale co ja na to poradzę.

Co zaś czarterujący zażyczy sobie od czarterobiorcy to jest już tylko zależne od umowy pomiędzy nimi. Może oczekiwać jakiegoś potwierdzenia umiejętności, nie ma w tym nic dziwnego. A czy zaufa papierkowi, czy poprosi o wykonanie paru manewrów w porcie i porozmawia o dotychczasowych doświadczeniach to już zależy od niego.

*nie mam pojęcia, co to są "flepy" - grypsery na tym poziomie nie mam opanowanej. Z tytułu wątku i kontekstu domyślam się, że chodzi o patent/certyfikat...

Autor:  Jaromir [ 20 mar 2017, o 16:02 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Jaromir napisał(a):
rozważasz przypadek wysoce teoretyczny - czyli taki, który nie miał AFAIK miejsca - od co najmniej 7 lat, to jest od momentu zaistnienia w ustawie o żegludze śródlądowej wyżej zacytowanego przepisu o uznaniu uprawnień uzyskanych w innym państwie

Dokładniej - od 1 stycznia 2008, kiedy to przepis o uznawaniu uprawnień uzyskanych w innym państwie znalazł się w ustawie o kulturze fizycznej (uchylonej w 2010), skąd przewędrował on do ustawy o żegludze śródlądowej.

Autor:  adzik [ 20 mar 2017, o 17:18 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Uprawnienia w US czy Kanadzie można zrobić nawet online więc nie wiem dlaczego to przypadek czysto teoretyczny a nie wykorzystywany przez żeglarzy/motorowodniaków.
BTW z ustaw i z tego co Jaromirze napisałeś wnioskuję, że 'bezpatencie' również odnosi się tylko do wód śródlądowych. Prawidłowo?

Autor:  ins [ 20 mar 2017, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

Moniia napisał(a):
ins napisał(a):
(...)

W UK gdzie ponoć można pływać bez flepów, w ofertach czarterowych spotyka się zapis o konieczności posiadania licencji, ostatnią rzeczą jakąbym zrobił to wysłanie pytania na jakiekolwiek forum tamtejsze.

Piotr Siedlewski


W UK można pływać bez uprawnień*. Nie ponoć, ale to po prostu tak jest - wiem, że niektórym to się w głowie nie mieści, ale co ja na to poradzę.

.


W Polsce też można, na jachtach żaglowych o Lc do 7,5 metra, a jednak sporo właścicieli takich jachtów chce od czarterującego pokazania flepu z godłem PZŻ.

Piotr Siedlewski

Autor:  Jaromir [ 20 mar 2017, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Patenty żeglarskie z USA

adzik napisał(a):
więc nie wiem dlaczego to przypadek czysto teoretyczny a nie wykorzystywany przez żeglarzy/motorowodniaków.

Dżiza... Teoretyczne to są Twoje rozważania o sądzie. :mrgreen:
Nigdy nie słyszałem o mandatach w przypadku okazania kwita zagranicznego, o sądach nawet nie wspominając.
Jeżeli oprócz zaproszenia do dmuchania w balonik ktokolwiek chce jeszcze sprawdzać na polskim śródlądziu jakieś kwity - to kwit zagraniczny działa - i OK.
* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ins napisał(a):
a jednak sporo właścicieli takich jachtów chce od czarterującego pokazania

A inni znów właściciele takich jachtów - nie chcą.
To chyba dobrze, że to od czarterujących zależy czy chcieć, czy też nie chcieć, żeby im coś pokazywać, nieprawdaż?
No i dobrze chyba, że kto żegluje, ale nie czarteruje - może mieć kwitologię stosowaną głęboko, nie sądzisz?
Istotna zaś różnica jest taka, że w Polsce można mieć kwitologię głęboko tylko do 7.5 metra, a Wielkiej Brytanii - do 24 merów. I to zupełnie, ale to zupełnie bez żadnego "ponoć"... :-P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/