Witajcie.
Czy ktoś mógłby mi polecić jakąś sprawdzoną firmę w szkoleniu na patenty issa???
Interesuje mnie akwen Morza Bałtyckiego i Północnego.
Z góry dzięki...

_________________
wyszliśmy o trzeciej rano, ciężko było wstać.......

Ale... Po czorta Ci na tych morzach patent? Na co?

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

Nie rozumiem pytanie....
Jak to po co...
Na rejsach na Bałtyku mozna zrobic patent issa, więc proszę forumowiczów o polecenie jakiejś szkoły lub konkretnego rejsu.
"Po co patent " - ciekawa uwaga;)

_________________
wyszliśmy o trzeciej rano, ciężko było wstać.......

Byc moze Morka (www.morka.pl) robi takie rejsy na Bałtyku. Na pewno mozna u nich zrobić ISSĘ w Chorwacji, ale pływaja też "u nas", wiec mysle, ze daloby rade

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Skoro tak kiepsko z odpowiedziami, to ja bym polecił www.kubryk.pl Firmę znam, nie które z jachtów, aż za dobrze. 100 % satysfakcji. Co do ISSA nie potrafię nic powiedzieć, ale wiem ,że się tym zajmują.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Można zrobić też PZŻ-etowskiego sternika, na podstawie którego możesz potem uzyskać ISSA

_________________
www.ycpl.pl

Jeśli mam być szczery. to ISSA do porządnego kursu sternika ma się jak pięść do nosa. Jeżeli oba te patenty uznamy jako morskie, skiperowskie to ISSA robiona w ciągu tygodnia...to samo dotyczy chorwackiego voditiela.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Podałem tylko inną możliwość uzyskania obydwu kwitków na raz Hmmm... cape - zauważyłem u Ciebie ostatnio straszną krytykę co do patentów i patentowanych, ale w końcu każdy kto jest morsem czy kojotem robił kiedyś sternika i chyba nie tylko patent świadczy o umiejętnościach... To co lepiej nie robić wcale sternika tylko uczyć się na własną rękę?

_________________
www.ycpl.pl

To nie tak, ja krytykuję obowiązkowość posiadania patentów w szczególności na morzu. A co do ISSA i sternika, sternik daje automatcznie ISSA, ale z mojego doświadczenia, np w Grecji, to na ISSA nikt nie chce patrzeć. Interesuje ich patent polski. A więc, patenty nieobowiązkowe, ale warto je mieć, jako dokument kompetencji dla np ubezpieczyciela (własny jacht) lub firmy czarterowej.
Jestem głęboko przekonany, że gdyby w Polsce zniesiono obowiązkowość patentów, to jakość tych wydawanych, by wzrosła. Czyli ISSA poziom pierwszy byłby gorzej oceniany, niż sternik PZŻ.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Male sprostowanie - potrzeba patent s.j. i 400 h na morzu po uzyskaniu tegoz patentu.

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Małe sprostowanie, ISSA level 1 jest wystawiana na podstawie patentu sternika bez dodatkowych staży. Minimum na sternika, to 200 h

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Dzięki za rady.
co do szkolenia to chcę się przewietrzyć trochę ba Bałtyku (około 10 dni) i przy okazji skorzystać z możlwiości zrobenia ISSA 1. Nigdy nie wiadomo kiedy i do czego się przyda;P

_________________
wyszliśmy o trzeciej rano, ciężko było wstać.......

cape, wezmy przyklad z dowolnej strony www firmy, ktora wydaje ISSĘ:

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Rzeczywiście, coś się zmienilo. Ja swój patent ISSA otrzymałem na podstawie wyłącznie sternika. Co smakowitsze, możesz ISSA uzyskać po tygodniowym rejsie/kursie na Zatoce.
na przykład
http://www.kubryk.pl/index.php?pid=526
Z tego wynika, że na ISSA nie potrzeba 400 H, bo przez tydzień wypływają może z 50 h. Chyba się nasze szkółki zmówiły, żeby naganiać na kursy ISSA. Chciałbym Wam jednak napisać, że ta ISSA (choć się ładnie nazywa), to taka karta rowerowa, bez poważania w firmach czarterowych. Jak ktoś ma sternika, to po co mu ISSA ??? Szkoda 280 zl.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

cape, to wyglada troche inaczej:

bierzesz udzial w kursie i "egzaminie"/sprawdzianie umiejetnosci

albo

weryfikujesz na podstawie s.j.+400 h.

Ja akurat zweryfikowalem na podstawie j. st. m. w mysl zasady, ze "lepiej miec niz nie miec"

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Jeszcze raz piszę, coś się zmieniło, ja swoje ISSA uzyskałem bez dokomentowania stażu, a miałem go na kilka ISSA. Z mojego doświadczenia organizatora i prowadzącego rejsy czarterowe. Patent ISSA jest bardzo źle odbierany przez firmy czarterowe. Natomiast z patentami PZŻ nie ma problemu. Myślę, że te firmy czarterowe doskonale wiedzą, co za jakim patentem stoi. Ale wracając do poczatku, kolega ma dobry pomysł, żeby połączyć rejs bałtycji z ISSA.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak