Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Czy PZŻ jest reformowalny?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=28511
Strona 1 z 2

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 8 maja 2018, o 14:45 ]
Tytuł:  Czy PZŻ jest reformowalny?

Wszedłem na stronę PZŻ dotyczącą patentów http://pya.org.pl/polski-zwiazek-zeglarski/page/kapitan-jachtowy/
Załącznik:
pzz.JPG
pzz.JPG [ 73.89 KiB | Przeglądane 7128 razy ]
i... pozytywne zaskoczenie:
Cytuj:
Termin załatwiania sprawy:
Zastosowanie mają przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.

:respekt:

Niestety, rzut oka wyżej (na tej samej stronie) - i powrót do ukazotwórczej tradycji:
Cytuj:
Uprzejmie informujemy, że rozpatrywane będą tylko wnioski wygenerowane za pomocą Generatora wniosków.
:evil:

Mimo, że PZŻ otrzymał prawie pięć lat temu pismo, gdzie napisano im wyraźnie:
Załącznik:
wzór_wniosku.JPG
wzór_wniosku.JPG [ 64.13 KiB | Przeglądane 7128 razy ]


Załączniki:
SKMBT_C45113062815560.pdf [1.67 MiB]
Pobrane 184 razy

Autor:  Były_User 934585 [ 8 maja 2018, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Wyjaśnienie jest proste, przynajmniej tak mnie się wydaje. :D Otóż żeglarz zainteresowany "zdobyciem" patentu, bardzo bawi mnie to sformułowanie, ma interes z PZŻ tylko raz po czym o związku zapomina. Mamy więc do czynienia cały czas z "nowymi" żeglarzami, którym można wciskać ciemnotę. Czy można coś na to poradzić? KPA rozstrzyga w sprawach indywidualnych więc chyba można się tylko poskarżyć ministrowi no chyba, że ktoś dopatrzy się działania na szkodę... i tu mam zagwozdkę. Czy organizacja wykonująca na mocy ustawy obowiązki organu administracji publicznej może działać na szkodę Państwa? Ma może ktoś znajomego prokuratora lub sędziego, który bez dwudniowego wykładu na temat "ale o co chodzi" może odpowiedzieć na to pytanie?

Autor:  reed [ 8 maja 2018, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

A w czym tak przeszkadza ten generator wniosków ? Jeżeli usprawnia i przyspiesza wydawanie dokumentów to jest chyba ok ?

Autor:  Jaromir [ 8 maja 2018, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

reed napisał(a):
A w czym tak przeszkadza ten generator wniosków ?

Generator - w niczym.
Oświadczenie, że rozpatrywane będą tylko wnioski wygenerowane za pomocą Generatora wniosków - we wszystkim.
Albowiem brak jest podstaw wymagania aby wnioski były składane na jednym wzorze formularza.

BTW - każdy może złożyć dowolny wniosek spełniający wymogi rozporządzenia.
Jeżeli biurokraci w PZŻ mają choć śladowe pojęcie o wykonywaniu powierzonych PZŻ czynności z dziedziny administracji publicznej - nie odmówią rozpatrzenia takiego wniosku, choćby był całkiem niepodobny do "wzoru formularza". Tym bardziej by wydadzą decyzji odmownej.
A jeżeli są tak głupi, że odmówią lub wydadzą - to upomni ich organ nadzoru - minister, do którego należy się w takim przypadku odwołać.

Tylko, że nikt nie chce się kopać z PZŻ-tem. Myślę, że żeglarze po prostu przyzwyczaili się, że czynownikom PZŻ wydaje się wciąż, że PZŻ jest koniem...

Autor:  Bombel [ 8 maja 2018, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jaromir napisał(a):
reed napisał(a):
A w czym tak przeszkadza ten generator wniosków ?

Generator - w niczym.
Oświadczenie, że rozpatrywane będą tylko wnioski wygenerowane za pomocą Generatora wniosków - we wszystkim.
Albowiem brak jest podstaw wymagania aby wnioski były składane na jednym wzorze formularza.

Nalezy więc zastosować tzw""czeski manewr"". Każdy kto składa wniosek o wydanie patentu niech składa go na wymyślonym przez siebie druku. Jeżeli PZŻ zostanie zasypany wnioskami nie z generatora to:
a/ zacznie odmawiać rozpatrzenia wniosku i w ten sposób podłozy się
Jaromir napisał(a):
minister, do którego należy się w takim przypadku odwołać.

b/ uzna że generator wniosków jest tworem zbędnym i w ten sposób żeglarze osiągną to co chcieli.
Po co kopać się z PZŻem skoro jego chciejstwa można po prostu olać.

Autor:  Były_User 934585 [ 9 maja 2018, o 05:20 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Bombel napisał(a):
b/ uzna że generator wniosków jest tworem zbędnym i w ten sposób żeglarze osiągną to co chcieli.
Po co kopać się z PZŻem skoro jego chciejstwa można po prostu olać.
Ale, wejdę w buty związku, generator jest czymś dobrym bo pomaga żeglarzom w ograniczeniu liczby i rodzaju załączników tylko do tych wymaganych przez prawo. Po co załączać zdjęcia i oświadczenia sołtysa o pobycie w miejscowości nadmorskiej skoro można wypełnić przygotowany formularz... Problem nie w formularzu tylko uzależnieniu terminu rozpatrzenia sprawy od rodzaju druku. Wyobrażasz sobie, że idąc do urzędu np. gminy usłyszysz, Jak Pan zapłaci w naszej kasie gotówką to sprawę załatwimy od ręki ale jak Pan zapłaci na poczcie albo nie daj Bóg poprzez internet to załatwienie sprawy się wydłuży?

Autor:  666 [ 9 maja 2018, o 09:16 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jacek Woźniak napisał(a):
Wyobrażasz sobie, że idąc do urzędu np. gminy usłyszysz, Jak Pan zapłaci w naszej kasie gotówką to sprawę załatwimy od ręki ale jak Pan zapłaci na poczcie albo nie daj Bóg poprzez internet to załatwienie sprawy się wydłuży?
Oczywiście, jak Polska długa i szeroka, np. w NFZ.

Autor:  JamesB0T [ 9 maja 2018, o 11:42 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Z tą zasadą że Wnioski mogą być składane tylko poprzez wygenerowanie jest pewien problem. Otóż złożyłem wniosek o wymianę patentu na nowy a powinienem był złożyć o wydanie duplikatu ponieważ poprzedni utonął. Wniosek zostaje wygenerowany po opłaceniu. I teraz będę musiał odkręcać aby nie płacić kilkakrotnie za to samo. W przyszłym tygodniu planuję wizytę w Warszawie to przy okazji udam się na stadion i mam nadzieję że uda mi się temat wyprostować

Autor:  ins [ 9 maja 2018, o 13:14 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jaromir napisał(a):
Tylko, że nikt nie chce się kopać z PZŻ-tem. Myślę, że żeglarze po prostu przyzwyczaili się, że czynownikom PZŻ wydaje się wciąż, że PZŻ jest koniem...

To nie jest kwestia przyzwyczajenia tylko zdoworozsądkowego podejścia.
Skoro żeglarze życzą sobie by organ wydający jakiś dokument zachowywał wyznaczony administracyjne termin to tym samym muszą się zgodzić na współpracę nie wymagajacą w dodatku żadego zachodu ze strony żeglarza.
Cóz.... nie wszyscy, to jak widac na Twoim i twórcy tego wątku, przykładzie to kumają.

Piotr Siedlewski

Autor:  Jaromir [ 9 maja 2018, o 13:43 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

To jeszcze powiedz jak ma "kumać" tworzenie jedyniesłusznego wg PZŻ wniosku mój sąsiad, całkowicie nieinternetowy, nie posiadający adresu mailowego, etc...
Na jaką "współpracę" może ze strony PZŻ liczyć, jeśli chce wymienić stary kwitek sternika?
Korona z głowy spadałby pracownikom zarządu PZŻ, gdyby wreszcie zaczęli przestrzegać obowiązującego prawa i jednoznacznej instrukcji swojego organu nadzoru?

Obrazek

Autor:  Były_User 934585 [ 9 maja 2018, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

666 napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
Wyobrażasz sobie, że idąc do urzędu np. gminy usłyszysz, Jak Pan zapłaci w naszej kasie gotówką to sprawę załatwimy od ręki ale jak Pan zapłaci na poczcie albo nie daj Bóg poprzez internet to załatwienie sprawy się wydłuży?
Oczywiście, jak Polska długa i szeroka, np. w NFZ.
A podasz przykład bo moja jedyna wizyta była związana z wydaniem EKUZ i z tego co pamiętam było to załatwione od ręki.

Autor:  666 [ 9 maja 2018, o 15:06 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jacek Woźniak napisał(a):
A podasz przykład bo moja jedyna wizyta była związana z wydaniem EKUZ i z tego co pamiętam było to załatwione od ręki.
Do dzisiaj nie dostałem (składałem faksem w czerwcu ub.r.). Cyt. m.in. "przez telefon nie obsługujemy" jak i przez internet. Oczywiście można pojechać podobnie jak do NFZ, więc bardzo proszę aby TWA uznało, że jedyną właściwą formą składania papierów do PZŻ na patent i odbiór tegoż była wizyta w czeluściach stadionu (no q... wyjść stamtąd to cud :twisted:).
Oczywiście to, że administracja nieprzerwanie mniej więcej od 1945 chu..wo działa wszystkiego nie tłumaczy.

Autor:  Były_User 934585 [ 10 maja 2018, o 19:06 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

666 napisał(a):
Do dzisiaj nie dostałem (składałem faksem w czerwcu ub.r.). Cyt. m.in. "przez telefon nie obsługujemy" jak i przez internet.
Czyli akurat do podanego przez mnie przykładu nie pasuje.

Autor:  ins [ 15 maja 2018, o 00:17 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jaromir napisał(a):
To jeszcze powiedz jak ma "kumać" tworzenie jedyniesłusznego wg PZŻ wniosku mój sąsiad, całkowicie nieinternetowy, nie posiadający adresu mailowego, etc...

1. Dzwoni do PZŻ.
2. Pomagasz mu w tym jako specjalista od internetu.

Jeśli domagamy sie od jednostki spełniającej funkcje publiczne realizacji zadań w terminie administracyjnym to niestety musimy zgadzać się na współpracę z nią, i traktować przypadek Twojego sąsiada jako ekstraordynaryjny.

Nie wyobrażam sobie zachowania terminów w okresie letnim gdyby wnioski o wydawnie patentów i ich wymianę realizowane były w standardach pod nazwą "róbta co chceta".

Piotr Siedlewski

Autor:  Jaromir [ 15 maja 2018, o 13:13 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

ins napisał(a):
Nie wyobrażam sobie zachowania terminów w okresie letnim gdyby wnioski o wydawnie patentów i ich wymianę realizowane były w standardach pod nazwą "róbta co chceta".

Wiesz - tu zupełnie nie chodzi o zgłębianie tego, co sobie jesteś w stanie wyobrazić i w jakim okresie...

Chodzi o to, by PZŻ stosował się do zapisów prawa.
Oraz by zaczął wreszcie wypełniać prostą i jednoznaczną instrukcję, jaką na podstawie tych przepisów otrzymał z organu nadzoru i która w interesującym nas w tym wątku zakresie brzmi:
"brak jest podstaw wymagania aby wnioski były składane na jednym wzorze formularza"

Innymi słowy, chodzi o to, by PZŻ przyjmował i załatwiał wszystkie wnioski zawierające informacje wymagane w przepisach - niezależnie od tego, czy są to wnioski wygenerowane elektronicznie, przez internet, czy nadesłane pocztą.
I by wnioski te załatwiał - tak, jak stanowi Kodeks Postępowania Administracyjnego - czyli niezwłocznie. Czyli nie dłużej niż w ciągu miesiąca. Niezależnie od pory roku...

Bo PZŻ, jako podmiot wykonujący powierzone zadania z dziedziny administracji publicznej - ma taki obowiązek.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 15 maja 2018, o 13:18 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

ins napisał(a):
Jeśli domagamy sie od jednostki spełniającej funkcje publiczne realizacji zadań w terminie administracyjnym to niestety musimy zgadzać się na współpracę z nią, i traktować przypadek Twojego sąsiada jako ekstraordynaryjny.

Nie! Nie musimy godzić się na nieprzestrzeganie prawa przez jednostki spełniające takie zadania.
ins napisał(a):
Nie wyobrażam sobie zachowania terminów w okresie letnim gdyby wnioski o wydawnie patentów i ich wymianę realizowane były w standardach pod nazwą "róbta co chceta".

To nie są standardy "róbta co chceta" tylko standardy określone w prawie. Ja wiem, ostatnio takowe zerodowały, ale to jest prawo powszechnie obowiązujące. Wprowadzanie własnych "standardów" - to powrót do tworzenia "ukazów", "prawa powielaczowego", "okólników" czy jak tam to nazwiesz... :evil:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jaromir napisał(a):
Oraz by zaczął wreszcie wypełniać prostą i jednoznaczną instrukcję, jaką na podstawie tych przepisów otrzymał z organu nadzoru i która w interesującym nas w tym wątku zakresie brzmi:
"brak jest podstaw wymagania aby wnioski były składane na jednym wzorze formularza"

Jak już sam nie potrafi przeczytać i zrozumieć rozporządzenia, a dostał łopatologiczną instrukcję - to przez szacunek do organu nadzoru warto by ją stosować? Czy może ja niedzisiejszy jestem? :cry:

Autor:  Były_User 934585 [ 16 maja 2018, o 05:33 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jaromir napisał(a):
Bo PZŻ, jako podmiot wykonujący powierzone zadania z dziedziny administracji publicznej - ma taki obowiązek.

I cały czas należy przypominając jak bardzo PZŻ, nie zapominajmy o PZMiNW, bardzo się przed tym obowiązkiem "wzbraniał".
Jeśli dobrze pamiętam komentarze i Don Jorge to około 50% pieniędzy PZŻ, bez dotacji celowych, pochodzi z wpływów "patentowych".

Autor:  666 [ 16 maja 2018, o 11:22 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jacek Woźniak napisał(a):
około 50% pieniędzy PZŻ, bez dotacji celowych, pochodzi z wpływów "patentowych"
Spytać, ile % z wpływów "patentowych" stanowi budżet RYA.

Autor:  Jaromir [ 16 maja 2018, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jacek Woźniak napisał(a):
Jeśli dobrze pamiętam komentarze i Don Jorge to około 50% pieniędzy PZŻ, bez dotacji celowych, pochodzi z wpływów "patentowych".

Nie za bardzo rozumiem, czemu wspominasz co zapamiętałeś z tego, co gdzieś, ktoś, kiedyś skomentował...
Ale wiem, jak znaleźć sprawozdania roczne polskich związków sportowych...

W sprawozdaniu PZŻ za 2016 (ostatnim dostępnym) czytam, że w ciągu całego roku egzaminy "na patent" zdało w Polsce 10711 żeglarzy.
Załóżmy, że każdy z nich zwrócił się do PZŻ o wydanie patentu...
Koszt takiej przyjemności - 50 złotych.
To daje 538 550 zł z tytułu nowo wydanych kwitków.

Do tego 3879 kwitków patentowych zostało wydanych "w wyniku wymiany" (co zrozumiałe - ta liczba zdecydowanie maleje co rok od 2014).
Co pomnożone x 50 daje 193 950zł z tytułu kwitków wymienianych na nowe/lepsze.

Razem z tytułu wydawania patentów przychody PZŻ wyniosły w 2016 roku 732 500zł.

Myślę, że po odjęciu kosztów, jakie trzeba ponosić w związku z obsługą wydawania patentów (lokal, zatrudnienie, archiwum, ewidencja, drukowanie, laminowanie, korespondencja, etc), w PZŻ zostaje z tej sumy nie więcej, niż 40-50%.

Jacku, czy Ty naprawdę sądzisz, że kwota 300 - 400 tys złotych to mogłaby być "połowa pieniędzy PZŻ"? ;)
Przecież PZŻ tylko swoim podmiotom zależnym udzieliło w 3 lata pożyczek w kwocie ponad 8,5 miliona...
W tym blisko 2 mln spółce E-PZŻ, która zajęła się prowadzaniem "portalu" http://sailing.org.pl/ (zajrzyj może, akurat mija rok od czasu, kiedy umieszczono na tej "nowej stronie żeglarstwa" ostatnie newsy..).
Przecież PZŻ potrafi wyłożyć na stół milion, tylko po to, by zabezpieczyć sobie wyłączność w rozmowach o prowadzeniu jednej niedużej przystani (i następnie rozmów tych zaniechać...).

Poczytaj sobie z resztą sam - ale nie to co ktoś gdzieś tam napisał, tylko dane, za które ktoś konkretny odpowiada:
https://bip.msit.gov.pl/bip/sprawozdani ... 017-r.html

Autor:  ladzk [ 16 maja 2018, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Jaromir napisał(a):
ins napisał(a):
Nie wyobrażam sobie zachowania terminów w okresie letnim gdyby wnioski o wydawnie patentów i ich wymianę realizowane były w standardach pod nazwą "róbta co chceta".

Wiesz - tu zupełnie nie chodzi o zgłębianie tego, co sobie jesteś w stanie wyobrazić i w jakim okresie...

Chodzi o to, by PZŻ stosował się do zapisów prawa.
Oraz by zaczął wreszcie wypełniać prostą i jednoznaczną instrukcję, jaką na podstawie tych przepisów otrzymał z organu nadzoru i która w interesującym nas w tym wątku zakresie brzmi:
"brak jest podstaw wymagania aby wnioski były składane na jednym wzorze formularza"

Innymi słowy, chodzi o to, by PZŻ przyjmował i załatwiał wszystkie wnioski zawierające informacje wymagane w przepisach - niezależnie od tego, czy są to wnioski wygenerowane elektronicznie, przez internet, czy nadesłane pocztą.
I by wnioski te załatwiał - tak, jak stanowi Kodeks Postępowania Administracyjnego - czyli niezwłocznie. Czyli nie dłużej niż w ciągu miesiąca. Niezależnie od pory roku...

Bo PZŻ, jako podmiot wykonujący powierzone zadania z dziedziny administracji publicznej - ma taki obowiązek.


Jaromirze!

Jeżeli ten internetowy formularz jest związany z komputerową bazą danych dotyczącą patentów i obstawiony skryptami sprawdzającymi zgodność formalną każdej literki - to niech PZŻ sobie napisze, że wniosek na rozciętej torbie po cukrze rozpatrzą (znaczy - do urzędu pocztowego dostarczą pismo informujące o brakach formalnych we wniosku z żądaniem ich uzupełnienia - co im spełnia wymogi zachowania terminu i uruchamia liczenie termin od nowa) nie później jak w ciągu trzydziestu dni, a wniosek z formularzu internetowego w dwa kolejne dni robocze (bo większość roboty odwalą kompuery) - to wszystko w porządku. Dali nowoczesną, wygodną i przez to szybszą ścieżkę - chwali im się. Ale jak ustawa nie zakazuje wysłania wniosku na rozciętej torbie po cukrze, a oni nie chcą przyjąć - może się władze państwowe powinny zastanowić, komu realizację zadań z zakresu administracji publicznej powierzyły?

Dajemy wygodne narzędzie i proponujemy skorzystać, bo szybciej pójdzie - a dajemy wydumane bez podstaw prawnych narzędzie i nic innego nie rozpatrujemy...

Jak to Monia ma w stopce? I posolić, żeby nie odrosło...

Autor:  piotr6 [ 16 maja 2018, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

ladzk napisał(a):
Jak to Monia ma w stopce? I posolić, żeby nie odrosło...


w stopce chyba zmiany

Autor:  adzik [ 16 maja 2018, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

ladzk napisał(a):
Dali nowoczesną, wygodną i przez to szybszą ścieżkę - chwali im się.

To tylko (aż?) generator strony do wydruku, który trzeba wysłać 'ślimaczą' pocztą, załączać tradycyjne zdjęcie (dobrze jak ma się w zapasie ;-), które potem pani ze związku musi zeskanować, dodawać potwierdzenie przelewu które i tak poszło elektronicznie a potem to wszystko trwa ponad miesiąc. Na szczęście zdjęcia nie trzeba potwierdzać notarialnie :-)
Nie wiem czy nie można byłoby tego wszystkiego ogarnąć poprzez załączniki skanów, byłoby i szybciej i taniej. Sprawa do załatwienia z wysyłką plastiku do tygodnia.
ps
PZMiNW bazuje na takim samym mechanizmie generatora

Autor:  Jurmak [ 26 maja 2018, o 06:18 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

adzik napisał(a):
PZMiNW bazuje na takim samym mechanizmie generatora


I można powiedzieć, że się wyrabia:-)
Wysłałem list 8.05.2018 r a wczoraj otrzymałem takiego SMS

Załączniki:
Screenshot_20180525-204300.png
Screenshot_20180525-204300.png [ 179.89 KiB | Przeglądane 6331 razy ]

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 19 mar 2019, o 08:36 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Czy PZŻ jest reformowalny?

W świetle faktów muszę stwierdzić, że jest! :respekt:

Na stronie związku pojawił się zapis:
Cytuj:
dla usprawnienia i przyspieszenia procedury wydania patentu rekomendujemy skorzystanie z bezpłatnego Generatora wniosków,


Zniknęły też, niemające oparcia w prawie wymagania dostarczenia "kopii dokumentu stwierdzającego nabycie własności lub współwłasności jachtu", zniknęły sprzeczne z przepisami zapisy dotyczące dokumentowania stażu...

Niniejszym dziękuję! :respekt:

Autor:  Colonel [ 19 mar 2019, o 10:09 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Wystarczyła jedna rozmowa telefoniczna i trochę ich pracy! Dziękujmy Prezesowi Chamery i tym, co to wykonali.

Autor:  Zbieraj [ 19 mar 2019, o 10:58 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Colonel napisał(a):
Dziękujmy Prezesowi Chamery
Colonel, Ty nie dziękuj temu misiu, Ty podziękuj prezesowi Chamerze. :lol:

Autor:  bury_kocur [ 19 mar 2019, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Zbieraj napisał(a):
Ty podziękuj prezesowi Chamerze


Albo Prezesowi Tomaszowi Chamera :mrgreen:

Autor:  Sąsiad [ 19 mar 2019, o 12:57 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

bury_kocur napisał(a):
Albo Prezesowi Tomaszowi Chamera

To jest błąd językowy. Już Ci to tyle osób tłumaczyło, że powinieneś zrozumieć.
4 słowa, 2 błędy :roll: Może nie wypowiadaj się kotku w sprawach językowych :P

Autor:  ins [ 19 mar 2019, o 14:14 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

Wojtek Bartoszyński napisał(a):

Zniknęły też, niemające oparcia w prawie wymagania dostarczenia "kopii dokumentu stwierdzającego nabycie własności lub współwłasności jachtu", zniknęły sprzeczne z przepisami zapisy dotyczące dokumentowania stażu...

Niniejszym dziękuję! :respekt:


Nie zniknęły tylko zniknął, liczba pojedyncza bo jak na razie tylko z wymaganych dokumentów potwierdzających staż na JSM, na KJ nadal widnieje.

Cytuj:
jeżeli rejs był prowadzony na własnym jachcie – kopia dokumentu stwierdzającego nabycie własności lub współwłasności jachtu,

http://pya.org.pl/polski-zwiazek-zeglar ... -jachtowy/

Piotr Siedlewski

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 19 mar 2019, o 14:56 ]
Tytuł:  Re: Czy PZŻ jest reformowalny?

ins napisał(a):
Nie zniknęły tylko zniknął
Piotrze, a Ty nie działasz czasem w Komisji Szkolenia PZŻ? Nie prościej byłoby po "linii związkowej" zareagować? Szybciej i skuteczniej chyba?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/