Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=28970
Strona 3 z 5

Autor:  Bombel [ 6 sie 2018, o 12:58 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Colonel napisał(a):
nie wywlekaj kretynizmów na świat.

Jak zwykle "'słowa miłości i zrozumienia"" :rotfl:
Jesteś przewidywalnie niezawodny :-P

Autor:  Jaromir [ 6 sie 2018, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Bombel napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Ale przepis wprowadzający nakaz prowadzenia rejestrów wejść / wyjść nie posiada żadnego racjonalnego uzasadnienia

Z racjonalnością jest tak samo jak z racją. Jest mojsza i twojsza. Co jest racjonalne dla prawodawcy nie musi ( i z reguły nie jest) racjonalne dla zobowiązanego.

Teraz rozumiem.
Wypowiadając się na temat racjonalnego uzasadnienia - nie wiesz o czym piszesz...

Bombel napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Pochwalasz bezsensowny biurokratyczny nakaz, który nigdy (jak pokazuje życie...) nie został wykorzystany - do niczego

Jesteś aby pewien że ""nigdy"" i do ""niczego""????

Tak, jestem pewien. Ale uszczegółowię ;)
Ostatnia znana mi próba wykorzystania nakazu prowadzenia przez udostępniających nabrzeża do postoju jachtów rejestrów wejść i wyjść jednostek "sportowych" - miała miejsce w latach 80-tych ubiegłego wieku.
Wykorzystano wtedy ów nakaz przy próbie nałożenia mandatu karnego na prowadzącego jedną z gdańskich przystani jachtowych. Jeszcze bardziej szczegółowo - usiłowano ówczesny przepis, identyczny w treści z obecnie obowiązującymi, wykorzystać - żeby dodatkowo "udupić" gościa podpadniętego politycznie ówczesnej waaadzy ludowej. Zdradzę od razu wszelkie szczegóły i dodam - dzięki wyrokowi sądu - była to próba bezskuteczna.
Czyli "do niczego" oznacza "do niczego sensownego".
Zaś "nigdy" oznacza "przez ostatnich +/-30 lat".

Bombel napisał(a):
Jaromir napisał(a):
A może powszechne olewanie przytoczonego przez ciebie przepisu -świadczy jakoś szczególnie o potrzebie jego stosowania?

To zlikwidujmy równieź przepisy dotyczące dozwolonej prędkości pojazdów na polskich drogach. Jak pokazuje życie zdecydowana większość kierowców również to olewa.

Żenujące...
Jak pokazuje życie - ograniczenia prędkości pojazdów drogowych - są uzasadnione potrzebami bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Jak pokazuje życie - nakaz prowadzenia i okazywania na żądanie kapitanatu rejestrów wejść / wyjść - nie jest uzasadniany. Niczym.
Bombel napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Czy w związku z tym, że zarządcom marin niemieckich, szwedzkich, duńskich, fińskich, etc, nikt nie nakazuje rejestrowania i udostępniania na żądanie administracji rejestrów każdego wejścia i wyjścia każdej jednostki "sportowej" - w marinach tych panuje "pożar w burdelu w czasie powodzi"?

Porównanie jak wyżej. Polak podróżujący samochodem np przez Słowację staje się innym kierowcą. Uważny , rozsądny :-P

Porównanie z dudy.
Chyba że uważasz, iż Słowaka wypływającego z mariny należy zmuszać, by wypełnił prawem nakazany rejestr wejść / wyjść "jednostek sportowych". Rzecz jasna - tylko w polskiej marinie. Niech się wpisuje - bo przepis taki. I nieważne, że całkiem bezsensowny...
Bardzo to ku....wa logiczne. ;)

Autor:  piotr6 [ 6 sie 2018, o 14:48 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

W jakiej marinie w Polsce żeglarz wypełnia jakiś rejestr? Odkąd pływam podaję swoje dane przy płaceniu a bosman coś tam pisze i kasuje. Podobnie w Niemczech

Autor:  Colonel [ 6 sie 2018, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

To potwierdzasz ze istnienie obowiązku jest fikcją. Po co więc on?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  piotr6 [ 6 sie 2018, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

A skąd ja mam to wiedzieć. Potwierdzam jedynie ze ten rejestr nie nie jest uciążliwy dla mnie. Bo z m9jego punktu widzenia nie ma różnicy do jakiego rejestru wpisz m9je dane.Bo jestem pewny że jakby tego rejestru wyjść i wejść nie było to i tak dane bym musiał podawać. Doprawdy nie widzę żadnego zamordyzmu

Autor:  piotr6 [ 6 sie 2018, o 15:54 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Ps wpisy do rejestru prowadzą bosmani mnie się nie zdarzyło żeby miał to robić samodzielnie

Autor:  Colonel [ 6 sie 2018, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Pewien kolega z Travemunde zapytany w którymś porcie dokąd płynie odparł: Do Chin.
Wczoraj w Stralsundzie podawalem: nazwę i banderę oraz długość i numer stanowiska które zająłem. Wpisałem sam....
Ale Ty pewnie nadal nie zrozumiesz.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  piotr6 [ 6 sie 2018, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Colonel wytłumacz mi czego nie wiem.

. Ja czasami mówię że na pytanie gdzie dalej mówię że nie wiem,zgodnie z prawdą

Autor:  ins [ 8 sie 2018, o 06:58 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Jurmak napisał(a):
ins napisał(a):
Czym innym jak nie zgłoszeniem wejścia jest wbicie w automat w marinie duńskiej lub norweskiej danych jachtu i terminu wejścia i wyjścia.


I tak się rodzą legendy Właśnie wróciłem z tych duńskich i norweskich marin i śmiem twierdzić, że chodzi tu o opłatę za czas postoju... Tylko tyle i aż tyle...


Aby móc dokonac zaplaty za parkowanie musisz dokonać wpisania w parkomacie paru danych oraz dat, jest to, niczym innym jak zgłoszeniem.
Podobną czynność wykonuje się w "samoobsługowych marinach" norweskich gdzie parę danych wypisuje się na kopercie, do której stosowną opłatę się wklada i do skrzynki się takową kopertę wrzuca.

piotr6 napisał(a):
A skąd ja mam to wiedzieć. Potwierdzam jedynie ze ten rejestr nie nie jest uciążliwy dla mnie. Bo z m9jego punktu widzenia nie ma różnicy do jakiego rejestru wpisz m9je dane.Bo jestem pewny że jakby tego rejestru wyjść i wejść nie było to i tak dane bym musiał podawać. Doprawdy nie widzę żadnego zamordyzmu

Ależ jest uciążliwy dla ludzi zakompleksionych.
Kiedy pracownik mariny poza granicami Polski poprosi o dane jachtu, oraz czas przybycia i opuszczenia mariny to jeden z drugim specjalista forumowy od papierkologi portowej, dane poda, a na żądanie okazania dokumentów nawet nie pomyśli o stawianiu się.
Dopiero nabiera animuszu w Polsce, gdzie może te swoje kompleksy odreagować.

BTW
Zdarza mi się nie raz stanąć na chwil parę , zawsze szukam pracownika mariny by swój postój mu zgłosic.
Był taki jeden mądrala skipper, który myślał kategoriami colonelowo-jaromirowskimi.
Jego olanie podstawowych czynności skippera po zacumowaniu w Dubrovniku w marinie Orsan zakończyło sie bardzo nieprzyjemnie.

Piotr Siedlewski

Autor:  Bombel [ 8 sie 2018, o 11:13 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

ins napisał(a):
zawsze szukam pracownika mariny by swój postój mu zgłosic.

A toć to podstawowe zasady zachowania i kultury, nie tylko żeglarskiej. :lol:
Jak wchodzę do hotelu to nie chowam się cichcem za filarem tylko mówię dzień dobry, jestem Iksiński, potrzebuję noclegu na 2 doby. Na prośbę recepcjonisty, bez żadnych oporów podaję swoje dane osobowe, potwierdzając je niezbędnym dokumentem.
ins napisał(a):
Ależ jest uciążliwy dla ludzi zakompleksionych.
Kiedy pracownik mariny poza granicami Polski poprosi o dane jachtu, oraz czas przybycia i opuszczenia mariny to jeden z drugim specjalista forumowy od papierkologi portowej, dane poda, a na żądanie okazania dokumentów nawet nie pomyśli o stawianiu się.
Dopiero nabiera animuszu w Polsce, gdzie może te swoje kompleksy odreagować.

Snajper jakiś czy co???????
Bo trafiłeś w same dyche :rotfl:

Autor:  Jaromir [ 8 sie 2018, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

ins napisał(a):
Był taki jeden mądrala skipper, który myślał kategoriami colonelowo-jaromirowskimi.

Był też taki jeden skipper, który potrafił rżnąć głupa bardziej niż Piotr Siedlewski.
Tak, wiem - trudno uwierzyć, ale ponoć był...

Autor:  Bombel [ 8 sie 2018, o 13:21 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Jaromir napisał(a):
Był też taki jeden skipper, który potrafił rżnąć głupa bardziej niż Piotr Siedlewski.
Tak, wiem - trudno uwierzyć, ale ponoć był...

Ojoj, jak braknie sensownych argumentów to... równia pochyła czyli jazda w dół.
Przy takim poziomie ja się wyłączam. Szkoda pary. :roll:

Autor:  Ejdzej [ 8 sie 2018, o 19:27 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Wskazanie Chorwacji jako przykład normalności. :rotfl:

Autor:  ins [ 8 sie 2018, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Ejdzej napisał(a):
Wskazanie Chorwacji jako przykład normalności.

Masz coś przeciwko Chorwacji? Zauwazyłeś w ich marinach jakies zachowania skierowane przeciw normalnie zachowujacym się żeglarzom?
Plywam tam prawie od 25 lat i nic co by mogło by mnie zbulwersować, ze strony obsługi marin w tym Mariny Orsan, nie spotkało mnie.

Piotr Siedlewski

Autor:  piotr6 [ 8 sie 2018, o 21:19 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Jaromir napisał(a):
Chyba że uważasz, iż Słowaka wypływającego z mariny należy zmuszać, by wypełnił prawem nakazany rejestr wejść / wyjść "jednostek sportowych". Rzecz jasna - tylko w polskiej marinie. Niech się wpisuje - bo przepis taki. I nieważne, że całkiem bezsensowny...


nadal nie wiadomo która polska marina tak katuje Słowaka ale Colonel, który

Colonel napisał(a):
Ale w pierwszym porcie na zachód od naszej granicy nawet nazwy jachtu nie odnotywano ilekroć tam byłem. Niewyobrażalne narażenie na szwalni bezpieczeństwa żeglarzy!



okazuje się,że jest katowany w Niemczech:

Colonel napisał(a):
Wczoraj w Stralsundzie podawalem: nazwę i banderę oraz długość i numer stanowiska które zająłem. Wpisałem sam..


I to jest dopiero zamordyzm!! Dziwię się,że polskiego obywatela tak się traktuje za granicą a Jaromir się rozczula nad Słowakiem.

ps. tak sobie przeczytałem ten wątek i co mnie jeszcze zdziwiło to zadałem w tym wątku parę pytan ale jakoś odpowiedzi nie doczekałem się. Zaiste dziwna dyskusja :D

Autor:  bury_kocur [ 8 sie 2018, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

piotr6 napisał(a):
W jakiej marinie w Polsce żeglarz wypełnia jakiś rejestr?


W Jastarni Piotrze - w Jastarni ...

Ostatnio się z nimi ostro - m.in. - o to ściąłem i skończyło się ofiscjalna skargą do Kierownika Mariny z DW do burmistrza Jastarni.

Autor:  Colonel [ 8 sie 2018, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Piotrze kończę, bo nie chcę byś mnie zmusił do powiedzenia na kogo wychodzisz.
Nota bene w kolejnych 5 portach bosmani notowali tylko nazwę jachtu. W ewidencji "sprzedazy".

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  ins [ 8 sie 2018, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

bury_kocur napisał(a):
piotr6 napisał(a):
W jakiej marinie w Polsce żeglarz wypełnia jakiś rejestr?


W Jastarni Piotrze - w Jastarni ...

Ostatnio się z nimi ostro - m.in. - o to ściąłem i skończyło się ofiscjalna skargą do Kierownika Mariny z DW do burmistrza Jastarni.

Cóż tam takiego musiałeś wypisac czego ja w paru.... innych marinach niepolskich raz po raz wypełniam?

Colonel napisał(a):
Piotrze kończę, bo nie chcę byś mnie zmusił do powiedzenia na kogo wychodzisz.

Piotrze 6 uważaj bo jego slowa mają moc. Jak walnie mądrością to klękajcie narody.

Piotr Siedlewski

Autor:  bury_kocur [ 8 sie 2018, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

ins napisał(a):
Cóż tam takiego musiałeś wypisac czego ja w paru.... inych marinach niepolskich raz po raz wypełniam?


Lubisz wypisywać w folmularzu w porcie Swoje dane osobowe wraz z adresem, telefonem, mailem nie wiedząc do kogo to trafi i kto będzie z tego dalej korzystał ?

Płącąc na dzikim zachodzie kartą w maszynie za postój podajesz tylko nazwę jachtu i jego długość co - moim oczywiście zdaniem - do opłat całkowiecie wystarcza.

Ale do tego potrzebna jest maszyna na kartę co w warunkach PL sie ponoć nie opłaca....

Bo Pan Bosman wychodzi taniej ... :rotfl:

Autor:  piotr6 [ 8 sie 2018, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

Colonel napisał(a):
Piotrze kończę, bo nie chcę byś mnie zmusił do powiedzenia na kogo wychodzisz.
Nota bene w kolejnych 5 portach bosmani notowali tylko nazwę jachtu. W ewidencji "sprzedazy".

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


Kończ wasc... Jak to mówią.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
ins napisał(a):
Cóż tam takiego musiałeś wypisac czego ja w paru.... inych marinach niepolskich raz po raz wypełniam?


Lubisz wypisywać w folmularzu w porcie Swoje dane osobowe wraz z adresem, telefonem, mailem nie wiedząc do kogo to trafi i kto będzie z tego dalej korzystał ?


Poważnie? Oni tego wymagają? A skargę złożyłes na co? Możesz coś więcej?

Autor:  ins [ 8 sie 2018, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

bury_kocur napisał(a):
Lubisz wypisywać w folmularzu w porcie Swoje dane osobowe wraz z adresem, telefonem, mailem nie wiedząc do kogo to trafi i kto będzie z tego dalej korzyst

W bardzo wielu marinach na świecie takie coś wypelnialem, jakoś żyję. aczkolwiek nie uważam za przyjemność wypisywanie papierów na żądanie władz portowych.
Być moze kierownictwo mariny Jastarnia uważa się za wielki świat podobnie jak paru "specjalistóf" występujących w tym wątku.

Piotr Siedlewski

Autor:  bury_kocur [ 8 sie 2018, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

piotr6 napisał(a):
Poważnie? Oni tego wymagają? A skargę złożyłes na co? Możesz coś więcej?


Mogę...

Poczytaj wraz z komentarzami:

http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3377&page=0

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ins napisał(a):
W bardzo wielu marinach na świecie takie coś wypelnialem,


A po co im takie dane ?

Bo na pewno nie do wyliczenia opłaty za postój.

Autor:  ins [ 8 sie 2018, o 22:59 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

bury_kocur napisał(a):
ins napisał(a):
W bardzo wielu marinach na świecie takie coś wypelnialem,


A po co im takie dane ?

Bo na pewno nie do wyliczenia opłaty za postój.


Nie wiem po co tak samo jak nie wiem po co kolor kadłuba, model silnika etc i to wcale nie w czasie odpraw celnych.
Moge sobie tylko wyobrażac z jakieo powodu, wymagania: sponsora, ubezpieczyciela, rezydentów, państwa itd.

Piotr Siedlewski

Autor:  SIRK [ 8 sie 2018, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

bury_kocur napisał(a):

Kolejny i wysoce niesprawiedliwy paszkwil, ale mnie już nic nie zdziwi.

Autor:  piotr6 [ 8 sie 2018, o 23:04 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

bury_kocur napisał(a):
bisz wypisywać w folmularzu w porcie Swoje dane osobowe wraz z adresem, telefonem, mailem


no ja z taką sytuacją nie spotkałem :D ale jak pamiętam dyskusję o porcie Hel to tam u was trochę jakby inaczej jest.

Co do gotówki i płatnością kartą to na Uznamie i Rugii jest preferowana jednak gotówka.
Może w w większych portach się płaci kartą .
tak nawiasem jak nie będziesz miał gotówki to nie przeżyjesz w Lubczynie , nie dośc że w porcie żywy pieniadz to dwa sklepy spożywcze również :D przynajmniej tak było przed sezonem 2 lata temu

Autor:  ins [ 8 sie 2018, o 23:12 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

SIRK napisał(a):
bury_kocur napisał(a):

Kolejny i wysoce niesprawiedliwy paszkwil, ale mnie już nic nie zdziwi.

Cytuj:
I nie ma właściwie nigdzie konieczności postoju gotówką za postój

Typowa opowieśc kogoś kto widzi to co sobie wyobraża a nie to co jest.
Wystarczy zawitac do sporej mariny w Sassnitz.

Można też odwiedzieć póznym wieczorem Stralsund, zwłaszcza przed latem lub po, i nie mieć możliwości ani podłączenia się do prądu, ani do wody o toaletach i prysznicu zapomnij.
Bo wszystko chodzi na karty nabywane w biurze które dość szybko kończy pracę.

Piotr Siedlewski

Autor:  piotr6 [ 8 sie 2018, o 23:42 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

W niektórych portach dobrze mieć też kopertę bo do niej wkładamy gotówkę i wrzucamy do skrzynki.

Autor:  bury_kocur [ 8 sie 2018, o 23:49 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

piotr6 napisał(a):
jak pamiętam dyskusję o porcie Hel to tam u was trochę jakby inaczej jest


Płaci się na Helu gotówką lub kartą a bosman z Zarządu Portu przyjeżdża do Ciebie z bezprzewodowym terminalem POS.

Gotówką jak chcesz też możesz zapłacić.

Ale prysznice i WC czynne są na Helu całą dobę, przy czym WC dla żegalrzy jest w cenie postoju.

Podobnie w cenie jest woda i prąd i nie potrzebne są jakieś idiotyczne żetony kupowane w maszynie za polski bilon.

Przypływasz do Helu, płacisz kartą u bosmana na kei (nie musisz go gdzieś szukać w jakimś kantorku w rogu portu) - wodę oraz prąd masz w wolnym dostępie a WC jest w cenie postoju.

Czy może być prościej ?

O nic innego mi w takim Kołobrzegu oraz w Jastarni nie chodziło.

Jakaś fanaberia ?

Autor:  piotr6 [ 8 sie 2018, o 23:59 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

bardziej chodziło mi o zgłaszanie się do portu i pyskówki z obsługą.
nie mniej, jeśli chodzi o płatność kartą to się nie upieram.
W Swinoujściu jest jeszcze inaczej bo kartą płacisz za postój ale taxę klimatyczną musisz uiścić gotówką :D

Autor:  bury_kocur [ 9 sie 2018, o 00:02 ]
Tytuł:  Re: Przepisy regulujące obowiązki właściciela przystani

piotr6 napisał(a):
taxę klimatyczną musisz uiścić gotówką


Co to jest "taxa klimatyczna" dla żeglarzy ? :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ins napisał(a):
w Sassnitz


Płaciłem kartą.

ins napisał(a):
odwiedzieć póznym wieczorem Stralsund,


Przypłynąłem w tym roku ok. godz. 20.00 - bosman był na kei - pomógł się zacumować i zaprosił do kantorka dla opłacenia postoju.

Zapłaciłem kartą ...

Strona 3 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/