Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 09:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 274 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 sty 2020, o 11:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2006, o 14:49
Posty: 254
Lokalizacja: Londyn
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: brak
panwac napisał(a):
Jeśli jacht jest zarejestrowany jako komercyjny, wtedy wymagane jest wyposażenie i poziom posiadanych przez załogę certyfikatów jak w przepisach.


Nawet jak pływam dla przyjemności? Masz jakiegoś linka?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2020, o 12:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 15:03
Posty: 418
Podziękował : 157
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
slawosz napisał(a):
panwac napisał(a):
Jeśli jacht jest zarejestrowany jako komercyjny, wtedy wymagane jest wyposażenie i poziom posiadanych przez załogę certyfikatów jak w przepisach.


Nawet jak pływam dla przyjemności? Masz jakiegoś linka?
Nie mam pod ręką. Opieram się na informacji uzyskanej od mojego pracodawcy w październiku zeszłego roku. Też byłem przekonany (bazując na wiedzy sprzed egzaminu rya), że jest rozróżnienie w zależności od charakteru rejsu. Usłyszałem, że przepisy zostały uproszczone. Że w przypadku niedużych motorowek pozostała możliwość rejestracji ich jako jachtu do użytku jednoczesnie komercyjnego i prywatnego, natomiast wszystkie pozostałe, w tym wszystkie żaglówki muszą mieć status jednoznacznie określony. Jeśli jacht jest komercyjny, musi spełniać wymogi a każdy rejs musi być odnotowany.

W Grecji miałem podobnie pod ich banderą. Nie można było wypłynąć jachtem komercyjnym rekreacyjnie w czasie między zakontraktowanymi rejsami, jeśli wcześniej nie zgłosiło się takiego pływania i nie dokonało opłaty.

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2020, o 12:37 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
slawosz napisał(a):

Nawet jak pływam dla przyjemności? Masz jakiegoś linka?


https://assets.publishing.service.gov.u ... mgn280.pdf

Przeczytaj dział 26.2 i 3.

Poza tym abstrahując od większej czy mniejszej swobody żeglowania jaką zapewnia prawo to dużo zależy od wymagań firmy ubezpieczającej flotylle czarterową.
Czarterodawca zazwyczaj jest zobowiązany, albo do kontroli wymaganych uprawnień, albo do sprawdzenia umiejętności skippera.
Jak myślisz, który czarterodawca dysponujący np 10 jachtami ma ochotę na faktyczne sprawdzanie umiejętności paru skipperów w sobotę, w przeciągu 2-3 godzin jakie są do dyspozycji pomiędzy posprzątaniem jachtu po poprzedniej załodze, a zaokrętowaniem się następnej.

Między innymi dlatego nawet w UK, od skipperów czarterujących jachty zaczyna się wymagać certyfikaty/licencje/patenty, nawet jeśli ten skipper dokłada się do czarteru, papu, paliwa etc.
To, że on pływa przyjemnościowo, nie zarabia na tym, nie ma znaczenia.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2020, o 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 15:03
Posty: 418
Podziękował : 157
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
panwac napisał(a):
Nie mam pod ręką. Opieram się na informacji uzyskanej od mojego pracodawcy w październiku zeszłego roku... [ciach]
Pozwolę sobie uzupełnić - moja październikowa rozmowa dotyczyła jachtów komercyjnych innych niż jednostki użyczane w czarter bez załogi.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2020, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
Kontynuujac temat uprawnien -

zapisalem sie na kurs praktyczny Day Skipper w kwietniu, zakuwam teorie w miedzyczasie. Z tego, co widze do czarteru to powinno wystarczyc praktycznie wszedzie. Chce tez w tym roku zalapac sie na jakis rejs stazowy, zrobic manewrowke portowa i pewno rodzinnie sie pokrece po Mazurach poza sezonem letnim jak bedzie mniej ludzi.

Ale kurs i papier to jedno, a umiejetnosci to drugie. Kiedy moge uznac, ze mam wystarczajace umiejetnosci, zeby wyczarterowac sobie lodke np. na srodziemnym? Jakie umiejetnosci miec powinienem, zeby to zrobic samodzielnie i nie placic za skippera?

I tak szerzej moze - jak ocenic wlasne kompetencje dajmy na to do plywania samodzielnie po Baltyku, a jak do plyniecia przez Zatoke Biskajska, na Kanary, Azory czy przez inny Atlantyk?

Czy ktos pokusilby sie o nakreslenie takiej mapy kompetencji? Czy za bardzo korporacyjnie to analizuje? :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2020, o 16:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3236
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 332
Otrzymał podziękowań: 968
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Ciężko odpowiedzieć na Twoje pytania bo myślę, że jeden będzie w stanie poprowadzić samodzielnie rejs morski już po jednym czy dwóch rejsach jako załogant, a innemu i 20 takich rejsów nie wystarczy.
Generalnie to kwestia opływania czyli trzeba pływać, pływać i jeszcze raz pływać. Nawet pływanie na Mazurach daje doświadczenie które jest przydatne później w pływaniu na morzu.
A jeśli sam nie potrafisz sobie odpowiedzieć czy już, to może poproś kogoś żeby Cię ocenił. Ja sam kiedyś robiłem za takiego mentora na rejsie kolegi. On skiperował a ja się temu przyglądałem i w razie potrzeby mogłem służyć doświadczeniem i radą. Ale takiej potrzeby nie było :)

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.



Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowania - 3: baart, cinas, panwac
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2020, o 23:44 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
baart napisał(a):
Kiedy moge uznac, ze mam wystarczajace umiejetnosci, zeby wyczarterowac sobie lodke np. na srodziemnym? Jakie umiejetnosci miec powinienem, zeby to zrobic samodzielnie i nie placic za skippera?

I tak szerzej moze - jak ocenic wlasne kompetencje dajmy na to do plywania samodzielnie po Baltyku, a jak do plyniecia przez Zatoke Biskajska, na Kanary, Azory czy przez inny Atlantyk?


Możesz zacząć od wyczarterowania jachtu niewielkiego ale zapewniającego duży margines bezpieczeństwa pływania po akwenach osłoniętych, wychylając się coraz dalej, ale prowadząc ten jacht na własny "rachunek" na własną odpowiedzialność.

To nie działa tak, że pływając z kimś bardziej doświadczonym, koniecznie nabierasz chęci do samodzielnych decyzji. Bywa zupełnie odwrotnie. Jest bardzo dużo dobrych żeglarzy, których można bez obaw postawić za sterem w sztormie, wysłać na top masztu tallshipa, ale którzy w obliczu decyzji, w prawo czy w lewo wymiękają, bo nie lubią decydować.

Stanowią oni nieograniczone źródło zarobku, dla tych którzy nie tęsknią za sztormami ale parę prostych decyzji są w stanie podjąć.

Czyli parę rejsów z kimś owszem, ale jak masz ambicję decydowania gdzie i jak, to powinieneś dążyć jak najszybciej do samodzielności.

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowania - 2: baart, bury_kocur
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 00:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
To nie działa tak, że pływając z kimś bardziej doświadczonym, koniecznie nabierasz chęci do samodzielnych decyzji. Bywa zupełnie odwrotnie. Jest bardzo dużo dobrych żeglarzy, których można bez obaw postawić za sterem w sztormie, wysłać na top masztu tallshipa, ale którzy w obliczu decyzji, w prawo czy w lewo wymiękają, bo nie lubią decydować.


Pływało ze mną na przestrzeni lat kilka osób, którzy na codzień - tak jak pisze Piotr - są normalnymi ludźmi umiejącymi w pracy zawodowej podejmować w miarę samodzielne decyzje.

Gorzej okazywało się na jachcie - tam nawet mając bardzo dokładnie wytłumaczony manewr i powiedziane co należy w określonym manewrze wykonać - przysłowiowe cumowanie - w sytuacji, kiedy owo cumowanie z jakiegoś powodu zaczynało przebiegać nieco inaczej od omawianego manewru to nie umieli sami podjąć samodzielnej decyzji jak np. obłożyć cumy.

Może to brzmi niewiarygodnie i mnie się też to nie mieściło w głowie, ale tak było...

Pływanie z kimś innym prowadzącym rejs wielokrotnie przynosi dokładnie odwrotny efekt od zamierzonego, bo mając obok siebie osobę decyzyjną zwalniamy się często od umiejętności podjęcia decyzji własnej.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: baart
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 09:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2019, o 15:37
Posty: 84
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: jstm
baart - nie można określić ściśle kompetencji do pływania po morzu. Można rozbić się już w główkach . Powinieneś zrobić przed każdym pływaniem checkliste (prognoza , pływy , trasa ,porty schronienia itd )i nigdy nie omijać żadnego punktu - nigdy na skróty . Dupochron typu ubezpieczenie OC daje poczucie komfortu :mrgreen: .

_________________
Sailor4x4


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 16:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
ins napisał(a):
jachtu niewielkiego ale zapewniającego duży margines bezpieczeństwa pływania po akwenach osłoniętych

ins napisał(a):
jak masz ambicję decydowania gdzie i jak, to powinieneś dążyć jak najszybciej do samodzielności.


Brzmi fajnie. Jaki jacht by spelnial te wymagania i jaki akwen morza srodziemnego bylby dobry na poczatek? Ambicje mam. Od zawsze :mrgreen:

bury_kocur napisał(a):
mając obok siebie osobę decyzyjną zwalniamy się często od umiejętności podjęcia decyzji własnej


Tez widze to zjawisko, jak nie ma wyjscia i trzeba wziac odpowiedzialnosc to sie czlowiek uczy duzo szybciej.

Sailor4x4 napisał(a):
nie można określić ściśle kompetencji do pływania po morzu


Co na to PZZ? :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 17:05 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
baart napisał(a):
Brzmi fajnie. Jaki jacht by spelnial te wymagania i jaki akwen morza srodziemnego bylby dobry na poczatek? Ambicje mam. Od zawsze


Jacht na początek do 30" i zanurzeniu nie większym niż 1,6 metra, dla 3/4 osób.
Jak rozumiem jesteś z UK, to dlaczego od razu Śródziemne.
Dlaczego nie akweny holenderskie, z pływami i prądami mniejszymi niż na wybrzeżach brytyjskich.
https://www.yachtcharterlemmer.nl/conte ... emmer.html

Dlaczego nie Polska albo Niemcy, rejs dookoła Uznamu, lub Wolina?
http://www.czartery24.pl/czarter_jachtu.php?id=503
https://www.pc-ostsee.de/de/ostsee/meck ... id=2215424

Podobne oferty znajdziesz w Dani.
W Szwecji i Norwegi też, ale co tu ukrywać, jak lubisz światowe życie to akurat w tych dwóch krajach będzie to drogo kosztować.

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: baart
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2019, o 15:37
Posty: 84
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: jstm
baart napisał(a):
ins napisał(a):
jachtu niewielkiego ale zapewniającego duży margines bezpieczeństwa pływania po akwenach osłoniętych

ins napisał(a):
jak masz ambicję decydowania gdzie i jak, to powinieneś dążyć jak najszybciej do samodzielności.


Brzmi fajnie. Jaki jacht by spelnial te wymagania i jaki akwen morza srodziemnego bylby dobry na poczatek? Ambicje mam. Od zawsze :mrgreen:

bury_kocur napisał(a):
mając obok siebie osobę decyzyjną zwalniamy się często od umiejętności podjęcia decyzji własnej


Tez widze to zjawisko, jak nie ma wyjscia i trzeba wziac odpowiedzialnosc to sie czlowiek uczy duzo szybciej.

Sailor4x4 napisał(a):
nie można określić ściśle kompetencji do pływania po morzu



Co na to PZZ? :D


Co na to PZŻ ? Nie wiem , szkoliłem ponad 20 lat ,na kursach uczyłem do egzaminu , po kursie żeglowania ... Wszystko na wodzie jest ważne , nie da się szkłem d. utrzeć .

_________________
Sailor4x4


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 19:09 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Sailor4x4 napisał(a):
na kursach uczyłem do egzaminu , po kursie żeglowania


Jakieś dziwne kursy i egzaminy, skoro dopiero po nich, uczyło się żeglowania.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
Podobne opinie slyszalem nie raz. Mój kurs na zeglarza tez raczej uczyl do egzaminu, choć i zeglarstwa bylo skoro. Jestem ciekaw jakie standardy RYA tutaj zaproponuje. Niedlugo się przekonam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3236
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 332
Otrzymał podziękowań: 968
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
baart napisał(a):
Podobne opinie slyszalem nie raz. Mój kurs na zeglarza tez raczej uczyl do egzaminu, choć i zeglarstwa bylo skoro. Jestem ciekaw jakie standardy RYA tutaj zaproponuje. Niedlugo się przekonam.


Z pewnością nie będzie to szkolenie do egzaminu na patent. Z dwóch powodów. Pierwszy, prozaiczny. Na certyfikat Day Skipper nie ma egzaminu. To instruktor w trakcie samego szkolenia ocenia czy kursant może otrzymać certyfikat, czy nie. Drugi powód: w UK nie musisz mieć jakiegokolwiek certyfikatu aby żeglować. Zatem kursy żeglarskie są organizowane po to aby nauczyć żeglowania. Ich absolwenci nie podchodzą z automatu do jakiegokolwiek egzaminu bo nie muszą mieć certyfikatu. Niektórzy tak, ale to nie jest reguła. Tam jest zupełnie inna filozofia szkolenia niż u nas.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 20:19 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
baart napisał(a):
Mój kurs na zeglarza tez raczej uczyl do egzaminu,


Skoro jak rozumiem masz ŻJ to jaki jest sens robienia przez Ciebie Day Skippera?
Nie lepiej pójść o poziom wyżej?



Szaman3
Cytuj:
Tam jest zupełnie inna filozofia szkolenia niż u nas
.

Wprost odwrotnie.
Zapisując się na kurs tygodniowy, dwutygodniowy mający przygotować płacącego za kurs do jasno określonych programem szkolenia umiejętności, nie można przyjąć innej filozofii niż stara szkoła PZŻ.
Takie same reguły panują na każdym kursie prowadzonym uczciwie bez względu czy kończy się egzaminem czy tylko poklepaniem przez instruktora po plecach.
Filozofię określa sprzęt, ilość kursantów ich poziom, ilość godzin gwarantowanych, akwen, zakres wiedzy i umiejętności, w który chce się wyposażyć kursanta i pieniądze jakie zapłacił kursant.
Tak jest na całym świecie szkolenia żeglarskiego.

Czym innym są oczywiście szkolenia klubowe rozciągnięte w czasie, niekiedy za friko.


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
ins napisał(a):
Skoro jak rozumiem masz ŻJ to jaki jest sens robienia przez Ciebie Day Skippera?
Nie lepiej pójść o poziom wyżej?


Na Coastal Skipper stazu morskiego nie mam wystarczającego. Nie myslalem, ze w ogóle tak mozna przeskoczyć?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 21:07 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
baart napisał(a):
Na Coastal Skipper stazu morskiego nie mam wystarczającego.Nie myslalem, ze w ogóle tak mozna przeskoczyć?

https://www.rya.org.uk/courses-training ... ipper.aspx.


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
Hmm...jutro dzwonie sie upewnic, ale ja staz mam glownie mazursko-szuwarowy wiec nie wiem czy to ktos potraktuje powaznie. Dzieki tak czy inaczej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 23:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
baart napisał(a):
Hmm...jutro dzwonie sie upewnic, ale ja staz mam glownie mazursko-szuwarowy wiec nie wiem czy to ktos potraktuje powaznie. Dzieki tak czy inaczej.

Bez stażu morskiego nie uzyskasz kwitka ani costal, ani day skippera.
https://www.rya.org.uk/courses-training ... ipper.aspx


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
No wlasnie jak sie zapisywalem na ten kurs i przedstawilem im moje dotychczasowe doswiadczenie to powiedzieli, ze na Day Skippera jest ok. O wyzszy nie pytalem, bo nie zakladalem, ze moge.

Dzieki tez za te linki holenderskie i niemieckie, to jest prostszy kierunek, ktorego nie rozwazalem, choc pewnie duzo chlodniejszy :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2020, o 23:39 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
baart napisał(a):
No wlasnie jak sie zapisywalem na ten kurs i przedstawilem im moje dotychczasowe doswiadczenie to powiedzieli, ze na Day Skippera jest ok.

Nie wiem jaki masz faktycznie staż -ładny rym.
Ale upewniłbym się. W ostatnich miesiącach RYA ma wielką "bieżączkę" związaną z sprawdzaniem trzymania się procedur i w UK i poza.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 00:14 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Tu link do polskiej szkółki RYA. Wymagania przedkursowe są jasno opisane.
http://www.kliper.net.pl/produkt/rya-day-skipper/

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 08:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2019, o 15:37
Posty: 84
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: jstm
ins napisał(a):
Sailor4x4 napisał(a):
na kursach uczyłem do egzaminu , po kursie żeglowania


Jakieś dziwne kursy i egzaminy, skoro dopiero po nich, uczyło się żeglowania.

Piotr Siedlewski

Zgodne z programem i wytycznymi PZŻ i wg. mnie większy sens mają kursy weekendowe niż 12-14dni orki na ugorze .

_________________
Sailor4x4


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 09:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
Mały OT: mam ksiazki RYA o nawigacji i ćwiczenia, czytam navipedie. Znalazlem w necie ksiazke i zadania nawigacyjne p. Wrobla. Znajde tam cos więcej czy nie warto?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 10:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Sailor4x4 napisał(a):
Zgodne z programem i wytycznymi PZŻ i wg. mnie większy sens mają kursy weekendowe niż 12-14dni orki na ugorze


No widzisz - a w latach 70. w YKP Warszawa były w Jadwisinie nad ZZ organizowane kursy na żeglarza oraz na sternika jachtowego 21. dniowe - stacjonarne.

Sam w takich kursach uczestniczyłem najpierw jako uczący się a potem jako instruktor.

Tu masz naszą kadrę na jednym z takich obozów - pierwszy z prawej to Wojtek Zientara jako KWŻ.

Załącznik:
Jadwisin obóz.jpg
Jadwisin obóz.jpg [ 87.91 KiB | Przeglądane 7979 razy ]


I powiem Ci, że z kursów tych wszyscy byli zadowoleni i kogo nie spotkam z tamtych lat to każdy je wspomina super.

Organizowane były w ramach tych kursów weekendowe wyprawy omegami do Pułtuska, Popowa na Bugiem i do Zapory w Dębe.

Załącznik:
skanowanie0016.jpg
skanowanie0016.jpg [ 275.35 KiB | Przeglądane 7981 razy ]


Osobiście uważam, że takie kursy mają jak najbardziej sens, bo ludzie naprawdę na tych kursach się tego żeglarstwa nauczali.

Dziś do głosu doszli księgowi i jak widzę to wszelkie kursy są zdaje się tygodniowe lub jak piszesz weekendowe.

Jak słyszę o pomyśle nauki żeglarstwa "w weekend" to szczerze mówiąc pusty śmiech mnie ogarnia :rotfl:

W weekend to można z kumplami na flaszkę pojechać na Mazury lub z nowo wyrwaną laską na noc do domku myśliwskiego a nie żeglarstwa się nauczyć :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 10:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2019, o 15:37
Posty: 84
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: jstm
Śmiech jest zdrowy ,uważasz że łatwiej nauczyć teorii na rejsie ,czy w sali wykładowej ?. Weekendy są tylko do pływania , a teorii uczy się na miejscu po lekcjach/pracy . Jest czas na szlifowanie teorii itd . Nie ma perspektywy ,że będzie lało non stop , czy brak wiatru itd. Szkoliłem na ok.100 kursach i wiem jak się trzeba 'gimnastykować' aby zrobić podstawowy plan szkolenia. Wszak jak nie wieje 2 tyg. na rejs nie popłyniesz czy podejścia do pomostu na silniku nie będziesz tłukł . :rotfl:
Uważasz ,że 3-tygodniowy kurs jest lepszy - też tak uważam .

_________________
Sailor4x4


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 11:40 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
bury_kocur napisał(a):
Osobiście uważam

Ja inaczej osobiście. Kurs żeglarza weekendowy jest zebest.
Gdyż skuteczniejszy. Sierotka ćwiczona przez siedem sob-niedź,
wyniesie dużo więcej od sierotki w dwutygodniowym rejsie.
Na sternika jachtowego w odmianie morskiej - inna rozmowa.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 11:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
bury_kocur napisał(a):
Jak słyszę o pomyśle nauki żeglarstwa "w weekend" to szczerze mówiąc pusty śmiech mnie ogarnia


No wlasnie, ale z drugiej strony ciezko tez, jak widac, zdefiniowac kompetencje i znalezc sposob na to, zeby czlowiek po szkoleniu mogl powiedziec - no po Baltyku bede umial, ale dajmy na to na Azory to jeszcze potrzebuje cos wiecej. Jak szkolic w takim razie? Z trzeciej strony mamy np. takie szkolenie od zera do yachtmastera - £8995 - 14 tygodni

https://uksa.org/course/professional-tr ... gLnTvD_BwE

To juz powazne kwalifikacje. Normalnym trybem, jak ktos tylko w urlopy plywa to ze 4 lata potrzeba.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2020, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Sailor4x4 napisał(a):
Uważasz ,że 3-tygodniowy kurs jest lepszy - też tak uważam .


dodaj jeszcze słowo - STACJONARNY kurs...

Tak - tak uważam...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 274 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL