Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Patent żeglarza, robić czy nie robić?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=3208
Strona 1 z 1

Autor:  pytajacy [ 13 cze 2009, o 15:26 ]
Tytuł:  Patent żeglarza, robić czy nie robić?

Witam serdecznie.
Od dawna planowałem zrobić patent żeglarski. Pływałem raz, spodobało się no i postanowiłem w przyszłości zrobić sobie taki patent. Tylko, że z tego co czytam to nie jest on potrzebny do czego kolwiek. Jednakże czytałem opinie z 2007 roku. Dlatego proszę Was o (liczne jeśli to możliwe) odpowiedzi czy coś sie zmieniło, jak to jest dokładnie z przepisami, czy warto czy nie (nie chodzi mi o kwestie, że trzeba zrobić żeby sie nauczy plywać, tylko czy do czegoś to się przyda). Ja na 90% tak czy tak będę robił patent, bo chciałbym nauczyć sie pływać, ale jeżeli okazałoby się, że coś mi to da świadomość wydania pięniędzy była by mniej strzaszną. Dlatego proszę o liczne opinie, no bo kto jak nie Wy możecie mi pomóc, ewentualnie jeżeli ktoś się borykał na podobne tematy to neich napisze co on zrobił ostatecznie czy nie zrezygnował i może ma ktoś linki do ciekawych dyskusji (świerzych) o takich tematach. Ja szukałem ale jest ich mało i są dosyć stare.

I ostatnia sprawa. Jako, że mieszkam niedaleko Żywca chciałbym skorzystać z tej oferty:

http://www.ykpb.pl/modules.php?op=modlo ... file=index

I może ktoś zna, może ktoś wie czy dobrze naucze się tam żeglować, czy fajna ekipa, czy warto i wszystko co sądzicie o ich ofercie. Opinie na temat żeglowania na Jeziorze Żywieckim też chętnie przeczytam.

Proszę o obszerne odpowiedzi.

pozdrawiam

Autor:  WhiteWhale [ 13 cze 2009, o 16:43 ]
Tytuł: 

Tak całkiem zbędne to nie jest. Wprawdzie aktualne przepisy pozwalają żeglować bez patentu na jachtach o długości do 7,5 m, ale praktycznie na własnym (lub zaprzyjaźnionego armatora). Czarterodawcy życzą sobie okazania patentu niezależnie od długości jachtu. Nie jest to spowodowane ich asekurancją lecz wymaganiami firm ubezpieczeniowych, które takie wymogi stawiają. Można się na to oburzać, ale to ich prawo. Jeśli uznają, że skiper był niekompetentny to nie wypłacą odszkodowania a wiadomo że dla nich każdy pretekst jest dobry, żeby się od wypłaty odszkodowania wyłgać. Skoro i tak masz zamiar kurs odbyć, to masz teraz jakieś dodatkowe uzasadnienie. :wink:

Autor:  Carlo [ 13 cze 2009, o 17:20 ]
Tytuł: 

a najważniejszym uzasadnieniem, że więcej wiedzy jest zawsze lepsze niż mniej. szczególnie na wodzie!

Warunek: Dobry instruktor!

Autor:  AsiaJohn [ 13 cze 2009, o 19:51 ]
Tytuł: 

Ja tutaj podczepię się do wypowiedzi Białego Wieloryba...Bosmani,czy też armatorzy do teraz proszą o patenty,kiedy chcesz wypożyczyć jacht choćby na kilka godzin,niezważne czy ma 6 czy 8 m. więc wydaje mi się,że jednak warto ten papier mieć,ale nie dla samego papieru tylko dla siebie,dla poczucia,że potrafisz sobie poradzić w różnych sytuacjach i tutaj musisz wybrać dobry ośrodek szkoleniowy,który czegoś Cię nauczy,lecz pamiętaj,że to tylko podstawy podstaw ,a człowiek uczy się całe życie :) Żeglarz też :)
Powodzenia życzę :DD

Autor:  pytajacy [ 13 cze 2009, o 23:02 ]
Tytuł: 

Dziękuję za pierwsze odpowiedzi liczne na kolejne :) Oczywiście, że wiem, że trzeba uczyć sie całe życie, ale niestety nie znam nikogo kto by mnie mógł nauczyć dobrze to robić, więc pójde na kurs, a resztę może z jakiś książek się dowiem i wypróbuje na wodzie sam.

Biały Wielorybie :) jak to powiedziała AsiaJhon.. piszesz, że musze (znaczy, że warto) wybrać dobry ośrodek. Będąc szczerym na pieniądzach nie sypiam.. Mieszkam niedaleko Żywca, a więc najbliżej właśnie ten akwen i wspomniany klub. Przynajmniej ja nie znam innego w okolicy. Oczywiście jeżeli ktoś zna prosze pisać. Ale może wiecie z doświadczenia z opowiadań coś na temat Yacht Klubu Polski Bielsko ze strony wynika, że świetna ekipa i dobre szkolenie, ale każdy chwali swoje, więc jak by ktoś miał coś do powiedzenia w tym temacie to bardzo proszę.

WhiteWhale jeżeli jest tak jak mówisz, a pewnie jest :) to miło mi słyszeć, że po coś ten papierek jest :)

Oczywiście dalej oczekuje licznych odpowiedzi na ytania i problemy z pierwszego postu.

pozdrawiam

[Haziaj Żeglarz] edit// AsiaJohn jest osobnikiem płci pięknej ;) poprawiłem zwrot, nad avatarem przy nicku masz ikonkę mówiącą kto jakiej jest płci

Autor:  dzudzi [ 13 cze 2009, o 23:34 ]
Tytuł: 

Tez jestem z południa Polski i słyszałem same pochlebne opinie o YKB i ośrodku w Tresnej.

Nikt ze znanych mi osób którzy mieli kontakt z tym ośrodkiem nie narzekał a nawet byli zadowoleni z niego:)

Autor:  Jurmak [ 14 cze 2009, o 10:21 ]
Tytuł: 

WhiteWhale napisał(a):
Nie jest to spowodowane ich asekurancją lecz wymaganiami firm ubezpieczeniowych, które takie wymogi stawiają.


Z całym szacunkiem ale, masz jakieś wsparcie? Widziałeś polisę gdzie jest taki warunek? Bo ja widziałem, ba mam przed sobą polisę gdzie pisze w tym stylu - Załoga ma mieć uprawnienia zgodnie z wymogami prawa... Czyli jak prawo nie wymaga patentów to i ubezpieczyciel nie wymaga. Powielasz urban legend...

Autor:  WhiteWhale [ 14 cze 2009, o 10:27 ]
Tytuł: 

Jurmak napisał(a):
Powielasz urban legend...
Przyznaję - powielam. Niemniej, Urban legend powiela wieść, że czarterodawcy domagają się patentów a ja sam doświadczenia na śródlądziu wielkiego nie mam. Tam gdzie ja pływam, patentu żądają (raczej więcej niż żeglarza)

Autor:  Wąski [ 14 cze 2009, o 11:00 ]
Tytuł: 

Myślę, że żądają nie dlatego iż ubezpieczenie nie zadziała, ino dlatego że nie chcą mieć problemów. Skasowana łódka na siebie nie zarobi...

Autor:  pablo_sb [ 14 cze 2009, o 12:01 ]
Tytuł: 

Odnośnie ubezpieczenia - niedawno zainteresowałem się tą sprawą i robię rozeznanie po wszystkich firmach, które oferują ubezpieczenia jachtu, więc niedługo będę się mógł wypowiedzieć w tej sprawie z konkretami jak to wygląda.

Autor:  Maar [ 14 cze 2009, o 14:53 ]
Tytuł: 

pytajacy napisał(a):
miło mi słyszeć, że po coś ten papierek jest

A tak konkretnie, to co miłego jest w tym, że "papierek" jest niezbędny?
Nie wydaje Ci się, że milej byłoby gdyby to wiedza była potrzeba a nie patent?

Nie wiem jak to jest teraz gdy papier przemienił się w plastik, ale przypuszczam, że odsetek tych, którzy nie mają zielonego pojęcia o żeglowaniu a mają patent jest w dalszym ciągu znaczny :-(

ps. Szukasz żeglarzy z południa Polski. Poczytaj forum a gwarantuję Ci, że znajdziesz :-) (a przy okazji - myślę, że się czegoś ciekawego nauczysz - nie stawiaj na gotowe rozwiązania i proste odpowiedzi)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/