Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 09:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 gru 2020, o 23:34 

Dołączył(a): 18 mar 2017, o 17:28
Posty: 192
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: JSM, LRC, IWC
A nie jest dziwne 100h ciurkiem gdzieś, lub na czymś, choćby się tylko spało/ćpało ?
Dla kj upr.radiowe nie są chyba żadnym problemem, a dzięki informacji na patencie nie musiałby wozić świadectwa formatu A5. Poza tym nie każdy musi być kojotem.
Spójrz na ICC chorwackie -> masz miejsce na upr.radiowe VHF, spójrz na ICC słowackie, można i radar umieścić...


Ostatnio edytowano 30 gru 2020, o 23:45 przez adzik, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 gru 2020, o 23:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4460
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 757
Otrzymał podziękowań: 1527
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
adzik napisał(a):
wzór polskiego ICC czeka a przy okazji zobaczcie ile się mieści na karcie:
https://unece.org/icc-resolution-no-40

Tak przy okazji: Co za pacan wpadł na pomysł rozdzielenia opisów pól z ich wartościami na różnych dokumentach? To jak przypisy końcowe zamiast dolnych... Człowiek się zamacha na śmierć. :evil:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 gru 2020, o 23:48 

Dołączył(a): 18 mar 2017, o 17:28
Posty: 192
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: JSM, LRC, IWC
chyba ten od PJ :-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 gru 2020, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4460
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 757
Otrzymał podziękowań: 1527
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
adzik napisał(a):
Spójrz na ICC chorwackie -> masz miejsce na upr.radiowe VHF, spójrz na ICC słowackie, można i radar umieścić...

A nie jest tak że te chorwackie uprawnienia radiowe działają na chorwackich wodach tylko?
Co do słowackich to nie wiem, po niemiecku nic o radarze nie ma... :roll: może to jakieś ich wewnętrzne?

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 00:04 

Dołączył(a): 18 mar 2017, o 17:28
Posty: 192
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: JSM, LRC, IWC
Może tak (x2), ale przypuszczam, że kontrolującemu zagranicą taki dokument by to wystarczyło (nie będzie miał wiedzy lub chęci by dociekać)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 00:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12941
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2909
Otrzymał podziękowań: 2584
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
adzik napisał(a):
nie będzie miał wiedzy lub chęci by dociekać
Zdziwiłbyś się, szczególnie za zachodnią granicą.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 00:37 

Dołączył(a): 18 mar 2017, o 17:28
Posty: 192
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: JSM, LRC, IWC
Zdziwiłbym się. Ma dokument "International Cert." a w nim "the holder is authorised..." Policjant musiałby znać takie niuanse dot. upr.zagranicznych co do których nawet Wojtek nie ma pewności (ja też i nie chce mi się szukać). I to na jednostce rekreacyjnej a nie zawodowej. Jak będzie chciał to się doczepi do czegoś innego.
Z drugiej strony chciałbym mieć tak poinformowanych policjantów...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 10:07 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
To że od kandydata na kapitana wymaga się posiadania uprawnień radiowych nie jest żadną egzotyką. Akurat na tym - egzaminach i certyfikatach radiowych - PZŻ nie zarabia.
Co nie znaczy, że należy zamieniać kawałek plastiku w spis wszelkich umiejętności i posiadanych uprawnień posiadacza tegoż kawałka.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 12:39 

Dołączył(a): 18 mar 2017, o 17:28
Posty: 192
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: JSM, LRC, IWC
ins napisał(a):
Co nie znaczy, że należy zamieniać kawałek plastiku w spis wszelkich umiejętności i posiadanych uprawnień posiadacza tegoż kawałka.
Piotr Siedlewski

Piotrze, w czym to przeszkadza? Tak masz w np.PJ czy ICC w innych krajach. Wolisz mieć osobne plastiki na JSM,MSM,SRC? Lubisz mieć wypchany portfel ? ;-) Aaa... SRC nawet w portfel trudno włożyć. To oczywiście nikogo nie zmusza do wyrabiania nowych dokumentów. To dla nowych posiadaczy patentów lub dla tych którzy zechcą sobie je wymienić na nowe.
Uważacie, że uprawnienia motorowodne kj/jsm nie powinny być dopisane na 1 plastiku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 12:44 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
adzik napisał(a):
ins napisał(a):
Co nie znaczy, że należy zamieniać kawałek plastiku w spis wszelkich umiejętności i posiadanych uprawnień posiadacza tegoż kawałka.
Piotr Siedlewski

Piotrze, w czym to przeszkadza? Tak masz w np.PJ czy ICC w innych krajach. Wolisz mieć osobne plastiki na JSM,MSM,SRC? Lubisz mieć wypchany portfel ? ;-) Aaa... SRC nawet w portfel trudno włożyć. To oczywiście nikogo nie zmusza do wyrabiania nowych dokumentów. To dla nowych posiadaczy patentów lub dla tych którzy zechcą sobie je wymienić na nowe.
Uważacie, że uprawnienia motorowodne kj/jsm nie powinny być dopisane na 1 plastiku?


Gdyby te wszystkie umiejętności byłyby w ręku starającego się o patent przed jego wydaniem miało by to może sens, ale w jaki sposób wydający patent związek sportowy ma dodrukowywać kolejne, na już wydanym plastiku?
I kto ma za to płacić?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 13:23 

Dołączył(a): 18 mar 2017, o 17:28
Posty: 192
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: JSM, LRC, IWC
A robiłeś np. kolejne kat. do PJ? Jeśli tak to wiesz jak organ dodrukowuje na istniejącym plastiku i kto płaci. Każda zmiana to nowy plastik z nowym foto i badaniami lekarskimi. Teraz też za każdy patent/dokument i tak płaci petent. Oczywiście może zaoszczędzić i zdać kilka egzaminów i dopiero po ich zdaniu wystąpić o nowe uprawnienia. Tym organem wydającym mogłyby być np.Urzędy Morskie.
Zdając jsm nabywasz też prawa msm, ale w praktyce zmuszony jesteś do występowania o drugi plastik (+zabawa z notariuszem). To jest OK?

§13.2. Osoby posiadające patent kapitana jachtowego oraz jachtowego sternika morskiego posiadają odpowiednio uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej na jachtach motorowych odpowiadające patentowi kapitana motorowodnego oraz motorowodnego sternika morskiego.


Ostatnio edytowano 31 gru 2020, o 13:52 przez adzik, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 13:42 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
adzik napisał(a):
Zdając jsm nabywasz też prawa msm,

Nabywasz dopiero w momencie posiadania kwitka MSM.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 14:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4460
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 757
Otrzymał podziękowań: 1527
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
ins napisał(a):
Nabywasz dopiero w momencie posiadania kwitka MSM.

Nieprawdą jest jakoby. W momencie posiadania kwitka JSM. Podstawę podał Adzik.
Płynąc motorówką - w razie kontroli - pokazujesz patent żeglarski i jest to wystarczające. (motorowodniacy muszą pokazać dwa patenty: motorowodny + niższy żeglarski).

Potrzeba "dowyrobienia" motorowodnego wynika tylko z łatwości udowodnienia za granicą... Było to poruszane na konferencji uzgodnieniowej.

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2020, o 14:42 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
ins napisał(a):
Nabywasz dopiero w momencie posiadania kwitka MSM.

Nieprawdą jest jakoby. W momencie posiadania kwitka JSM.


Rzeczywiście.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2021, o 17:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Witam Wszystkich

Polecam poczytać poniższy post dotyczący nowych pomysłów lobby szkoleniowego PZZ a dotyczących ewidentnych prób zaciśnięcia pasa prawnego związanego z uprawieniem żeglarstwa.

Działaczom z PZZ nie smak jest jak widać wypracowana w 2013 roku liberalizacja - jak można zorientować się z poniższych materiałów a także z atmosfery na przeprowadzonej zdalnie Naradzie Szkoleniowej w sobotę - 6 marca b.r. - istnieje w związku ogromne parcie - podsycane przez lobby szkoleniowe z v-ce prezes d/s szkoleń na czele - na zaciśnięcie pasa prawnego, tak aby ponownie - po latach - związek mógł wrócić do monopolu związanego ze szkoleniami i monopolu związanego z egzaminami.

A przez to wszystko przebija się obrzydliwy smród poszukiwania kasy dla związku...

Polecam bardzo uważne przeczytanie poniższej lektury...

http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3762&page=0

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2021, o 18:07 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Konkretnie, to co wywołuje Twoje wzburzenie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2021, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
to co wywołuje Twoje wzburzenie.


Oburzenie to może za duże słowo, choć w paru punktach faktycznie można go użyć, ale w paru wystarczy określenie "niesmak"

Poniżej na bardzo szybko kilka takich punktów - nazwijmy to spornych choć mnie jako żeglarzowi posiadającemu własny jacht morski oraz posiadającemu wszelkie praktycznie patenty amatorskie powinno to - mówiąc kolokwialnie - wisieć a nie wisi przez zwykłą ludzką przyzwoitość:

- Postulowanie korupcji - chcą usunięcia zakazu egzaminowania swoich kursantów. A że to szef komisji przygotowuje pytania, może szkolić wyłącznie z tych zagadnień, o które potem zapyta i z takich zadań egzaminacyjnych, które zada to szczegół.

- Chcą wykosić inne podmioty, te mniejsze. Poprzez likwidację ich szefów komisji. Do tej pory szef komisji egzaminacyjnej miał nabyć praktykę w egzaminowaniu, żeby potem kierować takim bałaganem. Teraz chcą, by był egzaminatorem przynajmniej raz w roku.
W ten sposób po 5 latach mali utraciliby uprawnienia i musieli prosić się w wąskiej kaście przewodniczących zawodowych.

- Liberalizacja staży dla egzaminatorów, coby nie musieli się zmęczyć na morzu i nie tracili czasu na pływanie, skoro mogą egzaminować,

- Unikanie wszelkich tematów zwiększenia bezpatencia, zbliżenia zakresu wiedzy na stopnie u zawodowców i amatorów, wprowadzenia systemu bliskiego zachodnim tak, by uznawali za granicą nasze kwity... jak to ładnie Naskręt stwierdził, to zostawili ministerstwu i będą to lobbować... w kolejnej transzy, czyli za 10 lat.

- Pomysły zmian które dotyczą egzaminów na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej, powinny być konsultowane ze wszystkimi podmiotami uprawnionymi do egzaminowania - a nie tylko z jednym z kilkudziesięciu (kilkuset?) takich podmiotów, czyli tylko z PZŻ.
To się nazywa przyzwoitość.

I trochę konkretniej:

- ad 2 - Nie zrozumiałe jest, dlaczego PZŻ troszczy się o tworzenie "ogólnopolskiej rzetelnej informacji o przeprowadzanych egzaminach".

Taka informacja może być realizowana już dziś - przez ministra właściwego do spraw kultury fizycznej. Bo to właśnie ten minister, a nie PZŻ, otrzymuje z wyprzedzeniem co najmniej 7 dni informacje o każdym przeprowadzanym w Polsce egzaminie na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej. (Podstawa prawna: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPORTU I TURYSTYKI z dnia 9 kwietnia 2013 r. &19 ust 5).

Przekazanie uzyskiwanych przez ministra informacji o organizatorze, miejscu i czasie egzaminu do wiadomości publicznej wymaga jedynie odrobiny dobrej woli urzędników ministra, a nie zmian w prawie!

Jednocześnie istnieje podejrzenie, że to PZŻ nie przekazuje informacji o egzaminach organizowanych przez... sam PZŻ. Działacze związku sportowego nie informują o organizowanych przez siebie egzaminach - mimo ciążącego na PZŻ obowiązku ujawniania takich informacji (Podstawa prawna: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPORTU I TURYSTYKI z dnia 9 kwietnia 2013 r. &19 ust 4).

Można zatem uznać, że o zmiany w przepisach wnioskują osoby, które nie potrafią przestrzegać prawa obecnie obowiązującego...

ad 3 - Działacze związku sportowego PZŻ bardzo chcą zlikwidować możliwość wymiany niektórych wydanych dawniej uprawnień do uprawiania turystyki - na uprawnienia aktualnie obowiązujące.

Chcą likwidacji wymiany "patentów" sternika jachtowego na "patenty" jachtowego sternika morskiego - mimo iż taka wymiana trwa od niemal 8 lat. Chcą zatrzymania wymiany st.j na j.st.m - mimo tego, że taka wymiana objęła - jak dotąd - kilkadziesiąt tysięcy osób...
Warto zdecydowanie podkreślić, że związane z wymianą dokumentów wydanych pod rządami poprzednich przepisów na dokumenty obecnie obowiązujące zwiększenie uprawnień, nie miało żadnego istotnego wpływu na bezpieczeństwo żeglugi a przynajmniej nic o tym nie mówią statystyki wypadków.

Słowem - działacze związku sportowego chcą zakulisowymi działaniami zablokować mechanizm działający sprawnie i bezproblemowo - od 8 lat. Sportowi działacze chcą tym samym podważyć jeden z najbardziej istotnych zapisów rozporządzenia MSiT z 9 kwietnia 2013 roku - które powstało w wyniku najszerszych jak dotąd konsultacji społecznych w dziejach turystycznych "patentów" na prowadzenia jachtów w Polsce.

Trudno dla takiego zachowania działaczy PZŻ znaleźć inne słowo, niż "hańba"...

A przy okazji działacze związku sportowego chcieliby zlikwidować możliwość wymiany uprawnień motorowodnych na żeglarskie i odwrotnie. Mimo że taka wymiana była obecna w przepisach "od zawsze"...

ad 4 - Przepisy prawa ustanawiają w Polsce obowiązek posiadania uprawnień w zakresie uprawiania turystyki wodnej. Obowiązek ten ma charakter powszechny a uprawnienia są nadawane na podstawie ustawy i rozporządzeń.

Z pewnością na wydawanym na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów dokumencie dotyczącym turystyki nie powinno znajdować się logo jakiegoś prywatnego związku sportowego co postulowaliśmy już na Konferencji Uzgodnieniowej.

Niemniej - kwestia "logo", które widnieje na dokumentach potwierdzających posiadanie uprawnień do uprawiania turystyki wodnej - to sprawa trzecio albo i czwartorzędna.

ad 5 - Działacze związku sportowego podjęli próbę ograniczenia wolności gospodarczej wobec osób spełniających wymogi dla egzaminatorów na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej.

Jest to też próba restrykcyjnego ograniczania wolności gospodarczej wobec podmiotów upoważnionych do prowadzenia egzaminów na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej.

Co istotne - próba ta pozbawiona jest jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia - bo przekonanie wnioskodawcy, że praca egzaminatora w komisjach organizowanych przez kilka podmiotów upoważnionych do egzaminowania "nie podnosi to jakości egzaminów" - jest jedynie przykładem manipulacji.

Warto w tym miejscu przypominać o egzaminach, które organizowane były przez "egzaminatorów" związanych wyłącznie z PZŻ i które przebiegały z rażącym naruszeniem przepisów prawa (np. egzaminy na stopień jachtowego sternika morskiego - organizowane przez PZŻ...wyłącznie na wodach śródlądowych) - ale to już szczegół.

ad 6 - To przykład na dążenie działaczy związku sportowego do dalszego komplikowania przepisów dotyczących uprawnionych do prowadzenia egzaminów - które już dziś są piętrowo i całkowicie zbędnie skomplikowane.

Należy sądzić, iż wobec osób, które podejmują się pełnić funkcję egzaminatora w komisjach egzaminacyjnych na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej - powinny mieć zastosowanie tylko trzy wymagania:

1. Członkowie komisji egzaminacyjnych powinni być osobami niekaranymi.

2. Członkowie komisji egzaminacyjnych powinni posiadać uprawnienia co najmniej takie same jak te na które będą egzaminować.

3. Przewodniczący komisji egzaminacyjnych powinni posiadać uprawnienia co najmniej o stopień wyższe od uprawnień, na które będą egzaminować.

ad 7 - Argument, jakoby obecnie w Polsce miała miejsce sytuacja typu "duże uprawnienia, bardzo małe wymagania" - jest czystą demagogią.

Bez trudu można znaleźć przykłady szeregu państw, w tym państw położonych nad Bałtykiem, w których nie wymaga się żadnych formalnych "uprawnień", aby prowadzić jednostki takiej wielkości, dla której w Polsce wymagane są trudne i kosztowne w zdobyciu, państwowe uprawnienia.

Co do pomysłów opartych na wspomnianym wyżej, demagogicznym argumencie:

- Żadne dane i żadne statystyki dotyczące wypadków jednostek turystycznych nie wskazują, aby osoby w przedziale wieku 14-16 lat, które uzyskały uprawnienia w stopniu żeglarza jachtowego (jedyne możliwe uprawnienia żeglarskie dla tej grupy wiekowej) stwarzały niebezpieczeństwo w jakikolwiek sposób większe, niż osoby w wieku ponad 16 lat.

Warto przy tym dodać, że do roku 2012 najniższy stopień uprawnień do prowadzenia turystycznych jachtów żaglowych był dostępny od 12 roku życia - i również wówczas nie odnotowywano dysproporcji pomiędzy liczbą wypadków powodowanych przez najmłodszych posiadaczy uprawnień a liczbą wypadków powodowanych przez osoby starsze...

- Żadne dane i żadne statystyki dotyczące wypadków jednostek turystycznych nie wskazują na negatywny wpływ uzyskiwania uprawnień kapitana jachtowego na podstawie stażu i bez egzaminów.

Można przy tym mówić o wieloletniej perspektywie. Od ponad 15 lat nie funkcjonują bowiem w obiegu prawnym przepisy, które wymagałyby zdawania egzaminu przez osoby ubiegające się o uprawnienia kapitana jachtowego. By być ścisłym - ostatnie egzaminy na stopień kapitana jachtowego odbyły się jesienią 2005 roku...

Pozostaje zagadką, dlaczego działacze związku sportowego pragną doprowadzić do eskalacji utrudnień w zdobywaniu uprawnień turystycznych kapitana jachtowego - aż do stanu, który miał swoje źródło w aktach prawa wydawanych jeszcze przez dawne, komunistyczne władze Polski...

ad 8 - Działacze związku sportowego PZŻ chcieliby wprowadzać nieznane dotąd w prawie polskim i nie istniejące nigdzie w prawie innych cywilizowanych państw definicje jak np. definicję "rejsu stażowego".

Działacze związku sportowego zdają się przy tym nie zauważać, że definicje obowiązujące w prawie powinny być wprowadzane na poziomie ustawy, a nie rozporządzenia...

ad 9 - Działacze związku sportowego PZŻ bez żenady próbują "wejść w buty" kontrolerów, mianowanych przez ministra właściwego dla spraw kultury fizycznej...

Chcieliby kontrolować prawidłowość działania podmiotów upoważnionych do egzaminowania, ale nie wadzi im, że sami reprezentują jeden z wielu podmiotów upoważnionych do egzaminowania. I to taki, który na rynku egzaminów daje sobie radę bardzo kiepsko.

Działacze związku sportowego PZŻ nie zauważają przy tym, że obowiązujące przepisy uprawniają ministra właściwego do spraw kultury fizycznej do wyznaczania swoich przedstawicieli, którzy bezpośrednio uczestniczą w egzaminach na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej...

Reasumując - to żenująca próba zdobycia dominującej pozycji przez jeden z podmiotów egzaminujących wobec innych takich podmiotów. Próba, która ma miejsce w sytuacji, w której PZŻ, mimo uprzywilejowanej wśród podmiotów uprawnionych do egzaminowania pozycji - z roku na rok organizuje mniej egzaminów...

To tak na szybko i jak mówię - osobę prywatną, której całość tej sytuacji nie powinna interesować nic a nic.

Pytałeś się o powody mojego "wzburzenia" to Ci odpowiedziałem - dodatkowo to wszystko śmierdzi mi obrzydliwą zwykłą walką o kasę, kasę i raz jeszcze kasę.

Ale dyskutować o szczegółach nie zamierzam - ocena osobista pozostaje zawsze osobistą.

Ty możesz mieć inną.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 4: baart, Janna, Kurczak, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2021, o 21:44 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
Chcieliby kontrolować prawidłowość działania podmiotów upoważnionych do egzaminowania, ale nie wadzi im, że sami reprezentują jeden z wielu podmiotów upoważnionych do egzaminowania. I to taki, który na rynku egzaminów daje sobie radę bardzo kiepsko.


Choćby ten zarzut.
Nie znajduję jakiejkolwiek próby ze strony PZŻ chęci do kontroli egzaminów odbywających się w innych podmiotach.
Od tego jest ministerstwo, w związku z tym propozycje aby ministerstwo wzięło się za to, do czego zobowiązane jest prawem, nie można uznać za chęć odbierania żeglarzom praw uzyskanych w 2013 roku.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 01:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
bury_kocur napisał(a):
Polecam bardzo uważne przeczytanie poniższej lektury...

Gdy nie ma się nic nowego do zaoferowania to należy wskazać wroga i wywołać wojnę. Jeżeli nie ma się argumentów to idziemy na rympał krytykując wszystko jak leci. Już kilka lat temu działanie naszych „liberatorów” porównałem do „heroicznych obrońców wolności wszelakiej”.
W trakcie takiej walki wszelkie chwyty są dozwolone a język wypowiedzi to najmniejszy problem wszak cel uświęca środki. Manipulowanie faktami, obraźliwa forma wypowiedzi i przypisywanie złych intencji każdemu myślącemu inaczej jest dla naszych kolegów standardem.

Nie zamierzam bronić PZŻ ale każda organizacja ma prawo a wręcz obowiązek do zabezpieczenie swojej działalności pod względem finansowym. To że ktoś tego nie potrafi lub o to nie dba nie jest żadną cnotą a wręcz przeciwnie takie zaniechanie zazwyczaj doprowadza do wynaturzeń i kończy się upadkiem.
Co do szkoleń czy egzaminów na kapitanów wszelakich to właśnie miedzy innymi przez nieodpowiedzialne działanie naszych kolegów „liberatorów” mamy to co mamy i prędzej czy później ustawodawca będzie musiał zmierzyć się z problemem.

Wypadków z udziałem jachtów jest „dużo za dużo” i co gorsza będzie ich co raz więcej.
Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele a główny to zapewne efekt skali i niestety nasza „fantazja ułańska”. Jeżeli do tego dodamy górnolotnie mówiąc brak kultury obcowania z wodą i żenująco niską społeczną działalność uświadamiającą to mamy, to co mamy. I aby było lepiej to niestety będzie musiało być przez jakiś czas jeszcze gorzej, oby tylko jak najmniej tragicznie.

Nie jest to miejsce aby wyliczać wszystkie te niechciane zdarzenia ale dla przykładu posłużę się dość głośnym i jakże symptomatycznym wypadkiem jachtu Zjawa. Gdy spojrzymy na to zdarzenie to mamy jak w soczewce aktualny stan naszej świadomości żeglarskiej. Zawiodło wszystko co mogło, od armatora, organizatora, załogi przez administracje oraz klasyfikatora aż niestety do PKBWM a nawet IM.

I żeby nie było, że to nas nie dotyczy. Na tym jachcie wielu z nas było lub miało być szkolonych na te kapitańskie dyplomy lub co gorsza mogły się tam znaleźć nasze dzieci lub wnuki. I mając to wszystko na uwadze nasi uświadomieni koledzy będą nadal autorytarnie głosić swoje wolnościowe teorie. Ich nie interesuje „praca u podstaw”, nie angażują się w dobrowolne szkolenia, nie propagują odpowiedzialnego zachowania się na wodzie, nie zamierzają uczestniczyć w dyskusji o podnoszeniu jakości kursów żeglarskich, ewentualnych egzaminach czy innej formie certyfikacji. Oni nie zniżą się do współpracy z inaczej myślącymi i nie zaakceptują jakikolwiek kompromis, ich zasada to „no pasaran”.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof



Za ten post autor SIRK otrzymał podziękowanie od: Rycho21
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 06:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14003
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Sirk, przytocz proszę dane dotyczące ilości wypadków spowodowanych przez skiperów, posiadających patent kapitański wydany na podstawie stażu, najlepiej z rozbiciem na poszczególne lata.

Porównamy, czy wypadków jest faktycznie "dużo za dużo" i czy faktycznie jest tendencja wzrostowa. Bo o ten patent tym razem chodzi.

Tego, że jachtów morskich pod polską banderą przybywa to widać gołym okiem, więc jeden z czynników wpływających na statystykę niewątpliwie rośnie. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 06:53 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 556
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
No właśnie. Czy prowadzi ktokolwiek statystykę "ilość wypadków/ ilość jachtów"?

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 07:17 

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 390
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 83
Waldi_L_N napisał(a):
No właśnie. Czy prowadzi ktokolwiek statystykę "ilość wypadków/ ilość jachtów"?

SIRK napisał(a):
Wypadków z udziałem jachtów jest „dużo za dużo” i co gorsza będzie ich co raz więcej.

I już masz statystyki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 07:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11623
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1622
Otrzymał podziękowań: 3870
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
i nie zaakceptują jakikolwiek kompromis

Nie wiem jak innym, ale to wydaje mi się dość oczywiste. Kompromis to jest teraz, a powinno być, wg mnie, o wiele bardziej wolnościowo.
SIRK napisał(a):
Wypadków z udziałem jachtów jest „dużo za dużo” i co gorsza będzie ich co raz więcej.

Nawet jeżeli to prawda, w co bardzo wątpię, to co z tego?
Może niech zawodowcy jednak zajmą się swoimi problemami, bo nawet niewinny wypadek w takim choćby Kanale Sueskim, że tak złośliwie zauważę, ma większy wpływ na innych niż nawet zatonięcie kilku jachtów.
SIRK napisał(a):
wypadkiem jachtu Zjawa.

Właśnie. Piękny przypadek i przykład, że cała fura papierów nic nie daje.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 4: bury_kocur, Jaca_33, Kurczak, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 08:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
SIRK napisał(a):
[(...)porównałem do „heroicznych obrońców wolności wszelakiej”.
(...)


Abstrahując całkowicie od tego tematu - twoim zdaniem „obrona wolności wszelakiej” jak to ślicznie ująłeś to coś czego należałoby się wstydzić? A bycie określonym takim obrońcą to obelga?

Tak tylko sprawdzam, bo jeśli na choć jedno odpowiadasz „tak” - to my naprawdę jesteśmy z kompletnie innej bajki....

Nie wiem jak ty (choć po powyższym mogę się domyślać) ale ja jakoś nie mam problemów z bronieniem wolności dla samej idei wolności. I doskonale wiem, bo obserwowałam to wielokrotnie, że niektórzy źle się czują z nadmiarem wolności - nie wpadając na to, że nikt ich nie zmusza do korzystania z niej.... ale to przecież straszne, trzeba dokonywać jakiś odpowiedzialnych wyborów, myśleć o skutkach...

Tak, to zupełnie inna bajka. Bawcie się dobrze, ale może niekoniecznie kosztem innych?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Jaca_33
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 10:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
SIRK napisał(a):
Nie zamierzam bronić PZŻ ale każda organizacja ma prawo a wręcz obowiązek do zabezpieczenie swojej działalności pod względem finansowym.


Niech utrzymują go jego członkowie.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński



Za ten post autor mariaciuncia otrzymał podziękowania - 2: AIKI, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 12:37 

Dołączył(a): 24 lip 2011, o 20:41
Posty: 224
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
(...) bla, bla, (...)
Nie jest to miejsce aby wyliczać wszystkie te niechciane zdarzenia ale dla przykładu posłużę się dość głośnym i jakże symptomatycznym wypadkiem jachtu Zjawa. Gdy spojrzymy na to zdarzenie to mamy jak w soczewce aktualny stan naszej świadomości żeglarskiej. Zawiodło wszystko co mogło, od armatora, organizatora, załogi przez administracje oraz klasyfikatora aż niestety do PKBWM a nawet IM.
(...) bla, bla, bla (...)


Rozumiem, że to koronny dowód na to, iż należy zakazać wydawania patentów żeglarza osobom poniżej 16 roku życia, wprowadzić egzaminy na kapitana oraz zakazać wydawania patentów na podstawie uprawnień motorowych?
Bo reszta to filozofia i to w amatorskim ujęciu.
Pozdrawiam
Jacek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14003
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
Właśnie. Piękny przypadek i przykład, że cała fura papierów nic nie daje.


To, że patenty nie pływają zostało udowodnione. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Na początek możeby wydać ustawę o patentach dla urzędników PKBWM i IM....

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Hania
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kurczak napisał(a):
To, że patenty nie pływają zostało udowodnione.
Kurczak, no co Ty, gupi jakiś czy cóś?
Przecież udowodniłem w 2006 r., czyli jeszcze w czasach pl. rec. zeglarstwo, że patent pływa!
https://groups.google.com/g/pl.rec.zegl ... 9N0558uCcJ

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: Hania, Marian J.
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2021, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1742
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Podjęłam żeńską decyzję i także zabiorę głos.
Nie chcę oceniać innych podmiotów egzaminujących. W zasadzie jest w tym wolny rynek, jeden przetrwa inny nie. Sam PZŻ podaje, że mu sporo w kwestii egzaminów ubyło. Więc niech sobie odpowiednie osoby w PZŻ przemyślą dlaczego.
Oczywiście najprościej próbować dążyć do stanu sprzed 2013 r.
Poruszana kwestia jakości egzaminów i ich kontroli - to także ustala rynek. I wcale nie jest tak, że ludzie idą zdawać tam gdzie łatwo. Są różni ludzie. Kontrola podmiotów? Przecież jest. Zarówno w praktyce jak i na poziomie przesyłania dokumentów. Zdarzyło mi się nie dołączyć do protokołu oświadczenia i w przeciągu miesiąca miałam telefon o braku. To, że zdarzają się jeszcze próby wejścia na egzamin ludziom z PZŻ? No cóż wystarczy znać przepisy i grzecznie wyprosić.
Kontroluje Ministerstwo. I to jest dobrze, bo przynajmniej jest szansa na obiektywizm.
Propozycje, by kontrolowały się podmioty wzajemnie jest chore. Będzie szukanie haków by wyciąć konkurencję.

Od kilku lat powtarzam, że jeśli coś naprawdę kuleje to poziom szkoleń. Są nudne, prowadzą je ludzie nie przygotowani do przekazywania wiedzy. To od razu widać podczas egzaminu. Pokutuje przekonanie, że jak kursant jakoś ogarnia łódkę na której ćwiczył to reszta jest tylko dodatkiem. Gdy oblewam kursanta i mam wypłakiwanie w stylu "ale ja umiem pływać" (czyli powtórzyć wyumiany manewr) to pozostaje mi stwierdzić, że ja moim samochodem, którym jeżdżę od kilku lat, całkiem sprawnie sobie radzę. Pytanie czy poradziłabym sobie jakimś większym w trudnych warunkach, mając blade pojęcie o przepisach i obsłudze pojazdu. Jako egzaminator mam świadomość (i w jakimś stopniu związane ręce), że ludzie test mogą zakuć, w miarę poprawnie wykonać manewry. Reasumując bycie egzaminatorem wcale nie jest proste.
Jak najbardziej jestem za tym, by został utrzymany wymóg stażowy dla egzaminatorów. To muszą być ludzie aktywni w szkoleniach i pływaniu. Inaczej oderwą się od rzeczywistości. Warto by było, by na patencie pokazało się nazwisko instruktora.

Poruszacie temat ilości wypadków. Gdyby u nas "rządziło" ubezpieczenie, oraz nieuchronność szybkiej kary to sądzę, że tzw. ogół by
1) szukał dobrych szkoleniowców
2) 3x się zastanowił zanim by kozaczył.

Andrzej jest biegłym sądowym w dziedzinie rekonstrukcji wypadków morskich i śródlądowych. Na przestrzeni lat tych morskich nie przybyło w jakiś drastyczny sposób. Proporcjonalnie do ilości jachtów. Przybyło natomiast wypadków na jeziorach. Są to kolizje ze skuterami. Czyli z czymś czego mocno przybywa.

Czy kapitanowie współcześni ustępują tym dawnym, po egzaminach, rozbójnikach? Absolutnie nie. Znam wspaniałych, młodych ludzi. Nie mają nawet 30 lat. A mają już duże doświadczenie, pływają nieomal na okrągło po różnych akwenach, są odpowiedzialni. I znam też takich, którym żaden staż czy egzamin w głowie nie poukłada.
Wśród kapitanów starej daty też są te same zjawiska. Takie jest życie i tyle. Powinny się liczyć umiejętności i doświadczenie, a nie rodzaj i termin wydanego patentu.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 2: bury_kocur, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL