Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=35046 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Wojciech [ 3 wrz 2025, o 21:57 ] |
Tytuł: | Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Taka sytuacja na Zegrzu miała miejsce... Pytanie zanim pójdę do sądu - w czasie szkolenia mot. kursant dostał mandat za brak uprawnień. Na miejscu policja i inspektor UŻŚ zgodnie twierdzący, że każdy kto steruje musi mieć patent. Co wy na to? Doświadczenia? https://www.facebook.com/share/p/15utWue43S/ |
Autor: | robhosailor [ 4 wrz 2025, o 06:09 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Barei by się spodobało. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 4 wrz 2025, o 07:31 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojciech napisał(a): w czasie szkolenia mot. kursant dostał mandat za brak uprawnień. Na miejscu policja i inspektor UŻŚ zgodnie twierdzący, że każdy kto steruje musi mieć patent. Co wy na to? 1. Przyjął mandat? Ile dni minęło? 2. Jakie wykroczenie jest na mandacie (art, § konkretnie) 3. Czy było to na szlaku żeglownym czy poza nim? 4. Co to był za jacht? Ile kW miał silnik? Jaka prędkość maks.? Sprawa jest trudna, i interpretacja policji/UŻŚ ma pewne podstawy... Zgodnie bowiem z art. 37a ust. 1 i 3. PROWADZENIE jachtów wymaga posiadania patentu. Owo "prowadzenie" nie jest zdefiniowane w przepisach, więc można stosować znaczenie słownikowe, powszechne. Więc jeżeli prowadzącym samochód jest ten, co trzyma kierownicę, ma podstawy twierdzenie, że prowadzącym jacht jest ten kto trzyma rumpel. ![]() Dążyłbym do udowodnienia/wykazania dwóch tez: 1. Że prawodawca miał na myśli "prowadzenie" na poziomie zarządzania (art. 5 ust 1 pkt. 25) a nie poziom operacyjny (art. 5 ust 1 pkt. 24). Per analogiam: Na jednostkach profesjonalnych sternikami bywają tacy, co nie mają odpowiedniego papieru do "prowadzenia" danego statku. Oni "sterują", a "prowadzi" kapitan. Ad absurdum: czy autopilot ma mieć patent? 2. Szkolenie ze swej natury dotyczy nieposiadających patentu, więc taka interpretacja prawa doprowadzić musi do niemożności zdobycia patentu, skoro jego posiadanie jest warunkowane posiadaniem umiejętności (art. 37a ust. 1 p) a ich się nie da nauczyć teoretycznie (wiedzę można). ------------------- PS. Niestety mamy w przepisach pewną lukę polegającą na braku: a. zdefiniowania kursanta jako uprawnionego do kierowania jachtem - analogicznie do przepisów prawa o ruchu drogowym lub b. definicji "prowadzenia" czyli "uprawiania żeglarstwa" (SIC!), opisującej tę czynność jako poziom zarządzania (dowodzenie załogą, a nie fizyczne dzierżenie rumpla/koła sterowego). |
Autor: | piotras [ 4 wrz 2025, o 09:22 ] |
Tytuł: | Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Autopilot też musi mieć patent? ![]() ![]() ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk |
Autor: | marioczewa [ 9 wrz 2025, o 13:09 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Przecież nawet na prawo jazdy instruktor siedzi obok nie trzymając kierownicy. Może wprawdzie zareagować i ma stosowne pedały ale finalnie kierownicę trzyma kursant. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 9 wrz 2025, o 13:48 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
marioczewa napisał(a): na prawo jazdy instruktor siedzi obok nie trzymając kierownicy Ale ma "ELkę" na dachu, a na jachcie nie ma! ![]() I co z tego? Nie ma tu analogii, bo sytuację uczenia kierowców przewiduje i reguluje prawo. Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (rozdział 4 - art. 21 - 27) Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (np art. 55) W żeglarstwie sytuacja jest zupełnie inna, mamy pewnego rodzaju lukę czy niedookreślenie. Szczegóły w PS postu wyżej. |
Autor: | marioczewa [ 11 wrz 2025, o 08:55 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Czyli pozostaje nauka trymowania żagli w suchym doku albo na brzegu ![]() |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 11 wrz 2025, o 09:46 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
marioczewa napisał(a): pozostaje nauka trymowania żagli w suchym doku albo na brzegu Ja widzę kilka wyjść: 1. Wylobbowanie zmian prawa. Może PZŻ by się zajęło? ![]() 2. Uzyskanie legalnej interpretacji wg której "prowadzenie" jachtu dotyczy poziomu zarządzania, a nie operacyjnego. 3. Szkolenie na wodzie na jachtach, których prowadzenie nie wymaga posiadania dokumentu np. na : a. żaglowych do 7,5 m długości (i 10kW) b. motorowych z pomocniczym ożaglowaniem do 13 m długości i 15 km/h prędkości maksymalnej (silnik do 75kW) |
Autor: | marioczewa [ 12 wrz 2025, o 08:44 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Osobiście zawsze daję ster nowemu załogantowi mówiąc, że nie po to robiłem uprawnienia żeby teraz samemu machać sterem. Dla niego to frajda a ja w tym czasie mogę się skupić na innych rzeczach. Oczywiście jestem w pobliżu i w każdej chwili jestem w stanie zareagować. Oczywistym jest, że w warunkach pozwalających na to a nie przy 6. I po tylu latach dopiero się dowiaduję, że istnieje taki chory przepis. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 12 wrz 2025, o 08:54 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
marioczewa napisał(a): Osobiście zawsze daję ster nowemu załogantowi Też tak robię. Ale dyskutujemy w dziale "PRAWO", a nie "Dobra/Zwykła Praktyka". A niestety prawo jest tu niedoskonałe. Kiedyś też mi się wydawało oczywistym, że patent jest potrzebny do dowodzenia jachtem, a nie do trzymania rumpla. Ale - muszę przyznać - swoje racje mają też funkcjonariusze (nie muszą być żeglarzami wszakże). Choć można - jako ćwiczenie umysłowe - podać przykład jachtu BEZ urządzenia sterowego, kierowanego jedynie przesuwaniem ŚO i/lub ŚBO. Kto wtedy steruje (czyli "kieruje"="prowadzi" wg służb)? obsługujący miecz(e), wybierający szoty? ![]() Albo jacht sterowany dryfkotwą... ![]() Albo jacht motorowy, gdzie jedna osoba obsługuje manetkę gazu i rewers, a druga kąt pędnika (lub płetwy sterowej)... ![]() |
Autor: | turysta [ 12 wrz 2025, o 09:38 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Choć można - jako ćwiczenie umysłowe - podać przykład jachtu BEZ urządzenia sterowego, kierowanego jedynie przesuwaniem ŚO i/lub ŚBO. Kto wtedy steruje (czyli "kieruje"="prowadzi" wg służb)? obsługujący miecz(e), wybierający szoty? ![]() Albo jacht sterowany dryfkotwą... ![]() To oczywiste, wszyscy prowadzą, więc wszyscy muszą mieć patenty. P.s. Tak z ciekawości, czy na morzu też wlepiają mandaty jak kapitan nie stoi osobiście za sterem? ![]() |
Autor: | marioczewa [ 12 wrz 2025, o 21:02 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Jako, że teraz pogadałem z moim załogantem, który był mega zadowolony z wypadu na łódkę to tak sobie pomyślałem. Jak jak nowych ludzi nie nauczę choćby trochę jak obsługiwać ten cały żeglarski szajs to jeśli wypadnę za burtę to nikt po mnie nie wróci no bo jak skoro muszę sam wszystko trzymać w rękach i nikt się nic nie nauczy. A i obsługa steru to będzie rocket science. Walić przepisy ja uczę wszystkiego co zwiększy bezpieczeństwo na jachcie. Jak wiadomo źle się dzieje szybko. A skoro załoga jest chętna do nauki to i ja się chętnie podzielę swoją wiedzą. Przepisy swoje a ja będę robił swoje. Ot taki mój prywatny bunt. |
Autor: | Wojciech [ 13 wrz 2025, o 08:44 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Szkolenie ze swej natury dotyczy nieposiadających patentu, więc taka interpretacja prawa doprowadzić musi do niemożności zdobycia patentu, skoro jego posiadanie jest warunkowane posiadaniem umiejętności (art. 37a ust. 1 p) a ich się nie da nauczyć teoretycznie (wiedzę można). Każdy staż morski odbyty przez osobę nie posiadającą uprawnień żeglarskich/ lub motorowodnych musiałby być zakwestionowany przez PZŻ bądź PZMINW przy wydawaniu odpowiedniego patentu żeglarskiego, i każdy staż uzyskany przez kandydata na patent żeglarski Stermotorzysty także podlegał zakwestionowaniu kiedy to racja była by po stronie policjanta i inspektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Warszawie na Zegrzu ( vide viewtopic.php?p=669118#p669118 ) |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 13 wrz 2025, o 11:26 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojciech napisał(a): Każdy staż morski odbyty przez osobę nie posiadającą uprawnień żeglarskich/ lub motorowodnych musiałby być zakwestionowany przez PZŻ bądź PZMINW przy wydawaniu odpowiedniego patentu żeglarskiego Czemu? ![]() Z przepisów nie wynika, że masz mieć staż jako "prowadzący". Masz odbyć rejs. W dowolnym charakterze: radiooficera, kuka, stewarda, oficera kulturalno-oświatowego, balastu... Cytuj: § 6. 1. Patent jachtowego sternika morskiego uzyskuje osoba, która: [...] 2) odbyła co najmniej dwa rejsy po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 200 godzin żeglugi; Cytuj: § 7. 1. Patent kapitana jachtowego uzyskuje osoba, która: 2) po uzyskaniu patentu jachtowego sternika morskiego odbyła co najmniej sześć rejsów po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 1200 godzin żeglugi, w tym co najmniej 400 godzin samodzielnego prowadzenia jachtu o długości kadłuba powyżej 7,5 m, oraz odbyła co najmniej jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi na jachcie o długości kadłuba powyżej 20 m oraz jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem do co najmniej dwóch portów pływowych. Dla stermotorzysty - podobnie: "odbycie praktyki pływania" bez określenia funkcji czy charakteru. |
Autor: | Wojciech [ 13 wrz 2025, o 13:54 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Z przepisów nie wynika, że masz mieć staż jako "prowadzący". Masz odbyć rejs. W dowolnym charakterze: radiooficera, kuka, stewarda, oficera kulturalno-oświatowego, balastu... Z przepisów nie wynika w jakim charakterze masz odbyć rejs w celu uzyskania patentu żeglarskiego do prowadzenia jachtów żaglowych/ i lub motorowodnych oraz nie wynika być może w jakim charakterze masz odbyć staż na żeglarski patent Stermotorzysty oraz z przepisów nie wynika, że masz odbyć rejs w dowolnym charakterze: radiooficera, kuka, stewarda, oficera kulturalno-oświatowego, balastu... etc Jednakże staż odbyty na zmywaku bądź przy obieraniu kartofli, etc nie daje podstaw kapitanowi jachtu do wystawienia właściwej opinii z rejsu, i ustawodawca z tej samej przyczyny nie zastosował w ustawach zapisu, w którym miałyby być wymienione funkcje na statku dla spełnienia warunków/wymogów do uzyskania stażu/ opinii z rejsu. Wojtek jestem więcej jak pewien, że nie wystawiłeś opinii z rejsu dla osoby, która nie wykonywała poleceń kapitana, i nie prowadziła jachtu pod nadzorem. |
Autor: | hans01 [ 14 wrz 2025, o 10:38 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojciech napisał(a): Jednakże staż odbyty na zmywaku bądź przy obieraniu kartofli, etc nie daje podstaw kapitanowi jachtu do wystawienia właściwej opinii z rejsu Ty tak poważnie? |
Autor: | Wojciech [ 14 wrz 2025, o 10:46 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
hans01 napisał(a): Wojciech napisał(a): Jednakże staż odbyty na zmywaku bądź przy obieraniu kartofli, etc nie daje podstaw kapitanowi jachtu do wystawienia właściwej opinii z rejsu Ty tak poważnie? Raz jeszcze przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem w całości |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 15 wrz 2025, o 10:47 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojciech napisał(a): Jednakże staż odbyty na zmywaku bądź przy obieraniu kartofli, etc nie daje podstaw kapitanowi jachtu do wystawienia właściwej opinii z rejsu, i ustawodawca z tej samej przyczyny nie zastosował w ustawach zapisu, w którym miałyby być wymienione funkcje na statku dla spełnienia warunków/wymogów do uzyskania stażu/ opinii z rejsu. Fundamentalnie się nie zgadzam! ![]() Nie wiem skąd Twoje przekonanie, że staż ma być "właściwy" (cokolwiek pod tym terminem rozumiesz). "Opinia z rejsu" to jeden z kilku dokumentów, który może potwierdzać spełnienie wymagań stażowych. A wymagania te sformułowano (dla jsm) następująco: Cytuj: odbyła co najmniej dwa rejsy po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 200 godzin żeglugi Nie ma tu (jak sam zauważasz) ani wymogu ilości godzin sterowania, ani prowadzenia nawigacji, ani... nic. Kandydat ma odbyć rejs. Tylko tyle i aż tyle. Kropka. Jaszcze o "prawidłowej opinii": przepis stanowi, iż wnioskując o wydanie patentu należy złożyć nie opinie a: Cytuj: dokumenty potwierdzające spełnienie wymagań stażowych, w szczególności pozytywne opinie z odbytych rejsów wystawione przez kapitana jachtu, karty rejsu lub – w przypadku rejsów prowadzonych samodzielnie – inne dokumenty potwierdzone przez armatora jachtu Tak wiec każdy patent można uzyskać nie przedstawiając żadnej "pozytywnej opinii". Z rejsów nie prowadzonych samodzielnie przedstawiasz "karty rejsu" (wystawione np przez armatora), a z prowadzonych samodzielnie - cokolwiek byle potwierdzone przez armatora. Tak wiec moim zdaniem Twoje przekonanie o "sprawczości" kapitana i jego subiektywnego przekonania o "nadawaniu się" kogoś nie ma oparcia w przepisach. ![]() Przyznaję, że przez myśl by mi nie przeszło abym mógł nie wystawić pozytywnej opinii z rejsu osobie, która podjęła się funkcji kuka i się z niej wywiązała. (patrz np.: Śmiały 1965). ![]() Abstrahując od powyższego: nadal jednak nie rozumiem jak (na jakiej podstawie) i dlaczego staż osoby nie posiadającej uprawnień żeglarskich miałby być kwestionowany przez PZŻ. ![]() |
Autor: | robhosailor [ 15 wrz 2025, o 11:35 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Nie znam się, ale się wypowiem: W zamierzchłych czasach, uznanych za słusznie minione, widziałem opinie kapitana i był na nie nawet jakiś formularz, gdzie kapitan odpowiadał na pytania formularza np. "chorował/nie chorował", "choroba morska umożliwiała/nie umożliwiała mu pracę", z czego mogło wynikać, że opinia końcowa nie musiała być dla załoganta pozytywną. Zaznaczam, że nie mam pojęcia, jak wygląda to teraz, ale chyba kapitan nie ma obowiązku wystawiania laurek? |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 15 wrz 2025, o 12:25 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
robhosailor napisał(a): W zamierzchłych czasach No właśnie, kiedyś to nawet spisy lokatorów w blokach i kamienicach wisiały... Wtedy nie istniała zasada minimalizacji danych osobowych, ustanowiona w artykule 5 ust. 1 lit. c) RODO, nakazująca, aby dane osobowe były adekwatne, stosowne i ograniczone do tego, co jest niezbędne do realizacji konkretnych celów przetwarzania. Adekwatność: Zebrane dane muszą odpowiadać celowi, dla którego są przetwarzane. Stosowność: Zakres danych musi być możliwie najbardziej odpowiedni do właściwego osiągnięcia tych celów. Ograniczenie do niezbędności: Administrator powinien przetwarzać tylko te dane, które są faktycznie konieczne do realizacji celu, nie gromadząc danych nadmiarowych. Jeśli dane nie są bezpośrednio związane z celem przetwarzania, nie wolno ich gromadzić. A już szczególnie danych wrażliwych (zdrowie). PS. Ja swoje opinie tytułuje po prostu: "Pozytywna opinia z rejsu" ![]() PPS. A jak kapitan nie był lekarzem, to jaką wartość merytoryczną ma jego "opinia medyczna"? ![]() |
Autor: | robhosailor [ 15 wrz 2025, o 15:01 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
To powtórzę pytanie: "ale chyba kapitan nie ma obowiązku wystawiania laurek?" Co jest, kiedy kapitan widzi, że delikwent się nie nadaje do żeglarstwa? Tak pewnie się zdarza. Po prostu opinii nie wystawia? |
Autor: | Stara Zientara [ 15 wrz 2025, o 15:06 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Pisze na niej „Opinia negatywna” |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 15 wrz 2025, o 15:34 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
robhosailor napisał(a): Co jest, kiedy kapitan widzi, że delikwent się nie nadaje do żeglarstwa? A to ciekawe zagadnienie. ![]() Rozważałbym dwie kwestie: 1. Praktycznie i "po ludzku". Co to znaczy, że "się nie nadaje"? Kulawy? Ślepy? Autystyk? ADHD? Nerwowy? Brak humoru? Mi się nie zdarzyło... Jak biorę na rejs kogoś pierwszy raz to albo mu się spodoba, albo nie. Jak nie - to nawet nie prosi o opinię (bo po co mu). Jak mu "pasuje" to przecież odbył rejs - wiec opinia (jeśli poprosi) należy mu się jak psu buda, MBSZ. 2. Prawnie 2.a. Po otrzymaniu "opinii negatywnej" delikwent może poprosić o "kartę rejsu". Kapitana bądź armatora. I co? 2.b. Na pierwszy rzut oka moim zdaniem nie da się zmusić kapitana do wypisania czegokolwiek. Nie ma też trybu odwoławczego w oparciu o kpa. Teoretycznie pozostaje sąd powszechny... ale komu by się chciało? |
Autor: | robhosailor [ 15 wrz 2025, o 17:01 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Jeden Wojtek odpisał krótko i to pewnie powinno wystarczyć. Ale jest i druga odpowiedź. Wdzięczny jestem. Chyba muszę doprecyzować: Robię czasem, za nauczyciela zawodu. Zwykle są to zawody twórcze, projektowe. Muszę ocenić pracę moich dorosłych słuchaczy i tym samym, przydatność do wybranego przez nich zawodu. Pomimo tego, że z tzw. kręgów takich i owakich, słyszę, że ocenianie jest be. Niektórzy z moich słuchaczy nie nadają się do danego zawodu, a przyczyn może być wiele. Np.: nie mają odpowiednio rozwiniętej wyobraźni, kompetencji twórczych, tzw. polotu, czy umiejętności rozwiązywania ciut skomplikowanych problemów. Po prostu tworzą gnioty i chałę i nie są w stanie, ani tego przekroczyć, ani nawet dostrzec. Do tego dochodzą postawy roszczeniowe, typu: "nie muszę brać udziału w zajęciach, a podczas rocznego kursu wszystko powinno mi samo wejść do głowy i należy mi się świadectwo ukończenia." Skoro u mnie w szkole znajduję takie powody do oceny negatywnej, to tym bardziej wydaje mi się, że w odizolowanej, małej grupie, na morzu, można spotkać podobne i gorsze osobowości i ich postawy. Opinia kapitana ma jednak wpływ na to, czy dany delikwent, uzyska kiedyś uprawnienia do samodzielnego ponoszenia odpowiedzialności za jego załogę, czy nie. Tak mi się wydaje. U mnie, jest bezpieczniej, bo słuchacz nie uzyskuje żadnych uprawnień i jest szansa, że delikwenta tzw. wolny rynek zweryfikuje. U Was, zweryfikuje morze. Rozumiem, że pierwszą odpowiedź udzielił ten Wojtek, który miał takiego delikwenta w załodze. (?) |
Autor: | Stara Zientara [ 15 wrz 2025, o 17:28 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
robhosailor napisał(a): ten Wojtek, który miał takiego delikwenta w załodze. Tak, i to nie raz.Najpierw staram się nie wydawać opinii. Jeśli delikwent się upiera, dostaje kwit z tytułem „Opinia negatywna”. PS. Niektórzy uważają, że opinia im się należy, bo organizator napisał w ogłoszeniu, że można otrzymać opinię. Bywało, że organizator interweniował, żeby opinię wydać. Wtedy jak wyżej. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 15 wrz 2025, o 17:40 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Stara Zientara napisał(a): Jeśli delikwent się upiera, dostaje kwit z tytułem „Opinia negatywna”. A jakby delikwent poprosił o "kartę rejsu"? czyli techniczny kwit: rejs jachtem takim a takim stąd dotąd, tyle h tyle Mm, Kowalski uczestniczył. Albo inne zaświadczenie o uczestnictwie w rejsie? ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 15 wrz 2025, o 17:45 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): jakby delikwent poprosił o "kartę rejsu"? Oferta rejsu nie obejmowała wydania karty rejsu ![]() |
Autor: | Wojciech [ 15 wrz 2025, o 22:35 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
robhosailor napisał(a): W zamierzchłych czasach, uznanych za słusznie minione, widziałem opinie kapitana i był na nie nawet jakiś formularz, gdzie kapitan odpowiadał na pytania formularza np. "chorował/nie chorował", "choroba morska umożliwiała/nie umożliwiała mu pracę", z czego mogło wynikać, że opinia końcowa nie musiała być dla załoganta pozytywną. Druk PZŻ opinii z rejsu obecnie tak wygląda Załącznik: Karta rejsu Załącznik:
|
Autor: | adzik [ 16 wrz 2025, o 01:07 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
Nie odpłyneliście za bardzo od głównego tematu? Faktycznie z prawnego punktu widzenia to niewiarygodne, że brakuje na to sterowanie/prowadzenie na szkoleniu przepisu. Ja dorzucę do tego jeszcze sport wyczynowy np.motorowodny gdzie mamy zawodników poniżej 14r.ż. a więc bez patentów ale z licencją zawodniczą wydawaną przez związek sportowy. Było pytanie o sterowaniu na morzu, to kodeks morski wyjaśnia: "Art. 59. § 1. Kapitan obowiązany jest osobiście prowadzić statek przy wchodzeniu do portów, kanałów i rzek, wychodzeniu z nich oraz w obrębie portów, jak również w każdym przypadku nasuwającym szczególne trudności lub niebezpieczeństwa." |
Autor: | Stara Zientara [ 16 wrz 2025, o 01:19 ] |
Tytuł: | Re: Mandat za brak uprawnień podczas szkolenia motorowodnego |
adzik napisał(a): Było pytanie o sterowaniu na morzu, to kodeks morski wyjaśnia: Tyle, że jest to rozumiane, jako osobiste dowodzenie statkiem, a nie poprzez oficera wachtowego. Nikt nie wymaga od kapitana statku, żeby osobiście stał za sterem.
"Art. 59. § 1. Kapitan obowiązany jest osobiście prowadzić statek przy wchodzeniu do portów, kanałów i rzek, wychodzeniu z nich oraz w obrębie portów, jak również w każdym przypadku nasuwającym szczególne trudności lub niebezpieczeństwa." |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |