Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=4549 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | ostrczaro [ 21 mar 2010, o 19:08 ] |
Tytuł: | Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Witam! W tym roku wybieram się na rejs szkoleniowy z firmą Skipper.pl Chciałbym poznać Wasze opinie o tego typu rejsach. Jeśli możecie poświęcić kilka minut i napisać o swoich doświadczeniach, błbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Ostrczaro |
Autor: | Niezapominajka [ 22 mar 2010, o 09:28 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Nic się nie nauczysz, za to patent dostaniesz na 100% No i wypijesz hektolitry alkoholu. Jeden wielki lans bauns ludzi do 16 roku życia. Obozy są wielkie, czasami do 30 łódek się zdarza na jednym podobozie (szkolenie/rekreacja). No i problem jest z silnikami, bo jest jeden na 3 łódki i się wszyscy holują. Generalnie jak umiesz pływać, a potrzebny Ci tylko papierek i chcesz mocno poimprezować to można... jak się raczej pouczyć to ja wybrałabym coś innego. |
Autor: | Szaman3 [ 22 mar 2010, o 09:45 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
To jak oni się uczą manerwowania na silniku, skoro jest jeden silnik na 3 łódki? O ile mi wiadomo, to nawet PZŻ już dostrzegł potrzebę posiadania takiej umiejętności i w ich programie jest szkolenie z zakresu pływania na silniku. |
Autor: | Tomek Janiszewski [ 22 mar 2010, o 10:38 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Niezapominajka napisał(a): No i problem jest z silnikami, bo jest jeden na 3 łódki i się wszyscy holują Sternika robiłem jeszcze na starych zasadach, gdy o silnikach nie było w programie niczego. Ale plywać na silniku i obsługiwać go jak widać się da, nawet gdy na kursie na patent nie szkolili. Gorzej może być obecnie ze zdaniem egzaminu... ![]() Pozdrawiam Tomek Janiszewski |
Autor: | Niezapominajka [ 22 mar 2010, o 16:20 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Mariusz Główka napisał(a): To jak oni się uczą manerwowania na silniku, skoro jest jeden silnik na 3 łódki? O ile mi wiadomo, to nawet PZŻ już dostrzegł potrzebę posiadania takiej umiejętności i w ich programie jest szkolenie z zakresu pływania na silniku. Hmm... jak ja tam pływałam (ostatni raz 5 lat temu), to raz na cały kurs (2 lub 3 tyg) była wymiana załóg i przez kilka godzin się 'uczyliśmy' manewrowania na silniku... A odpalanie i budowa była w porcie. |
Autor: | Cape [ 22 mar 2010, o 16:22 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Niezapominajka napisał(a): przez kilka godzin się 'uczyliśmy' manewrowania na silniku... Hmm, tak na prawdę, to nie bardzo jest czego się uczyć. |
Autor: | Niezapominajka [ 22 mar 2010, o 16:30 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Jak się pływa na łódce, która na stałe ma silnik to niby nie... Gorzej jak ma się po raz pierwszy do czynienia z silnikiem na jachcie (jak było ze mną). Większości rzeczy uczy się, nawet jak nie przez praktykę, to przez obserwację jak robi to ktoś kto się na tym zna i ma się do czynienia z silnikiem w różnych warunkach. A nie 3h na flaucie ![]() Ale to takie tylko moje skromne zdanie ![]() |
Autor: | ostrczaro [ 22 mar 2010, o 19:50 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
No cóż, spodziewałem się przyjemnego rejsu Krainą Wielkich Jezior, a tu się okazuje, że jeśli nie zorganizuję go na własną rękę, to nie ma po co jechać... |
Autor: | Niezapominajka [ 22 mar 2010, o 21:04 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Hmm... może wypowiedziałam się zbyt radykalnie... Wszystko zależy czego oczekujesz: jak chcesz poimprezować i 'pomacać' żeglarstwa to jak najbardziej. Jak nastawiasz się na duuużo pływania, to ja wybrałabym inną firmę. Wszystko tez zależy od tego czy pływałeś wcześniej czy nie. A nawet jak nie, to jak ja tam pływałam to była (niewielka, bo niewielka, ale była ![]() ![]() Jak jedziesz ze znajomymi, to też jest inaczej. Ja jeździłam sama, stąd może moja nie najlepsza opinia o tej agencji. |
Autor: | Stara Zientara [ 22 mar 2010, o 23:46 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
ostrczaro napisał(a): w poszukiwaniu utraconego czasu bo to od razu na morze trzeba ![]() |
Autor: | ostrczaro [ 23 mar 2010, o 19:05 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Stara Zientara napisał(a): bo to od razu na morze trzeba Niewątpliwie żeglowanie po morzu jest dużą frajdą, jednak wolałbym swoje piersze kroki (albo raczej żagle ![]() Niezapominajka napisał(a): Hmm... może wypowiedziałam się zbyt radykalnie... Wszystko zależy czego oczekujesz: jak chcesz poimprezować i 'pomacać' żeglarstwa to jak najbardziej. Jak nastawiasz się na duuużo pływania, to ja wybrałabym inną firmę. Wszystko tez zależy od tego czy pływałeś wcześniej czy nie. A nawet jak nie, to jak ja tam pływałam to była (niewielka, bo niewielka, ale była ) grupa bardzo dobrych instruktorów, którzy uczyli pływać, a nie zdać egzamin Jak jedziesz ze znajomymi, to też jest inaczej. Ja jeździłam sama, stąd może moja nie najlepsza opinia o tej agencji. Niestety, musiałbym jechać sam, bo nikt z moich znajomych nie jest zainteresowany. Chciałbym się nauczyć żeglować. Bo po co mi patent, jak wsiadam na jacht i nie wiem co mam robić? A może znacie jakieś firmy, z którymi warto by jechać? |
Autor: | Niezapominajka [ 23 mar 2010, o 20:28 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Z łódzkich mogę Ci polecić Horn, Albatros, Róża Wiatrów ma podobno dobre szkolenia... Tomek Janiszewski napisał(a): Pływać to trzeba - obojętnie na morzu czy na śródlądziu - ale na własny rachunek i najlepiej na własnym jachcie, to żadna tego rodzaju paskudna przygoda nie ma prawa się zdarzyć. Jak się jest dorosłym i w pełni samodzielnym finansowo to może. Gorzej jak się na lat naście lub 20pare i wpadło się na pomysł, że chciało by się spróbować żeglarstwa, to też uważasz że od razu kupno łódki jest dobrym pomysłem? I ile osób ma takie możliwości? Ja pływam od 8 lat, nikt z mojej rodziny nie pływa, więc łódki raczej nie mam skąd mieć własnej.. pływam na czarterowanych lub obozach mniej lub bardziej zorganizowanych (przeważnie mniej). Z jakimiś rażącymi sytuacjami podobnymi do tych przytoczonych przez Ciebie się nie spotkałam, wyłączając mój ostatni rok pływania ze Skipperem. Po tamtych wakacjach właśnie przestałam korzystać z ich usług. Także według mnie da się pływać w sensownych warunkach nie posiadając własnej łódki. @ostrczaro: też zaczynałam żeglować bez żadnych znajomych. A najlepszych przyjaciół poznałam właśnie na żaglach ![]() |
Autor: | WhiteWhale [ 24 mar 2010, o 06:59 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Myślę, że mogę Ci polecić Albatrosa: http://www.albatros.alpha.pl/ Znam ludzi, kiedyś z nimi zajmowałem sie szkoleniem a także pływałem z nimi po morzu. No i masz ich na miejscu. ![]() |
Autor: | ostrczaro [ 1 kwi 2010, o 17:14 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Widzę, że polecacie firmę "Albartos". Marku, mieszkam w okolicach Będzina i nie specjalnie "mam ich na miejscu", ale jestem zainteresowany rejsem po KWJM ![]() *** Dodano -- 1 kwi 2010, o 17:20 *** Czytałem trochę ofertę Albatrosa: "część jachtów wyposażona jest w silniki zaburtowe pomocne w kanałach i przy bezwietrznej pogodzie". Nie znam się (jeszcze) na żeglarstwie, ale chyba znowu będzie problem z silnikami i trzeba będzie się cholować... ![]() |
Autor: | WhiteWhale [ 1 kwi 2010, o 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
ostrczaro napisał(a): Nie znam się (jeszcze) na żeglarstwie, ale chyba znowu będzie problem z silnikami i trzeba będzie się cholować... ![]() Skoro i tak te jachty pływają w grupie to holowanie nie jest jakimś specjalnym utrudnieniem. Nie wiem czemu wydało mi się że jesteś z Łodzi - sorry. A swoją opinię o Albatrosie i tak podtrzymuję. (nie jestam tam zatrudniony ) |
Autor: | Batiar [ 1 kwi 2010, o 22:04 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
ostrczaro napisał(a): No cóż, spodziewałem się przyjemnego rejsu Krainą Wielkich Jezior, a tu się okazuje, że jeśli nie zorganizuję go na własną rękę, to nie ma po co jechać... Jeśli chcesz "zdobyć" patent to jednak trzeba starannie wybrać szkołę, najlepiej przy pomocy kogoś kto zna dobrą. W tych informacjach kolegów i koleżanek jest sporo prawdy. Ale jak chcesz zdobyć wiedzę i kwalifikacje to radzę wybierać się w gronie kolegów bardziej doświadczonych i nie okupujących steru tylko takich co dadzą ci szanse. O tej szkole nic nie wiem więc trudno mi doradzać. Kup sobie jakiś dobry podrecznik i przed sezonem poczytaj. Bez względu na wybraną formę to ulatwia zrozumienie tego co się dzieje na wodzie i kontakt z instruktorem. powodzenia Batiar |
Autor: | Packa [ 2 kwi 2010, o 12:51 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
To ja się jeszcze tu odezwę. Jeśli chodzi o te wszystkie firmy i opinie na ich temat, to prawda jest taka, że to zależy od tego na jaki turnus trafisz i jakiego tam dostaniesz instruktora. Jeśli chodzi o Różę Wiatrów to mogę polecić, aczkolwiek nic na 100% - bo jak pisałam - nigdy nie wiadomo na kogo trafisz. Z tego co wiem każdy jacht ma silnik, tzn. czasem się trafiały problemy, że jakiś nie działał itd. i trzeba było kombinować, ale w końcu robiło się tak, że każdy jacht miał i ćwiczył. Rejsy tego typu to raczej masówki, pływasz, uczysz się, typowo pod egzamin, ale ciesz się jak trafisz na dobrego instruktora, który Cię dobrze nauczy. Egzamin, a pływanie rządzi się każde swoimi prawami. Jeśli już Róża Wiatrów to lepiej nie wybieraj opcji tańszej - Mak. Jachty te mają swoje lata i mimo, że jak na swój wiek są zadbane, to chyba o wiele lepiej byłoby wybrać Tango i się nie męczyć przez 2 tygodnie ... |
Autor: | ostrczaro [ 2 kwi 2010, o 13:30 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Generalnie rzecz biorąc, chciałbym zostać dobrze przeszkolony, żeby móc sobie poradzić w różnych sytuacjach na wodzie i przy okazji nie zdawać dziesięć razy egzaminu na żeglarza. Miło by było spędzić czas rejsu w przyjemnej atmosferze (wiadomo, że nawet w najlepszym towarzystwie mogą pojawić się spory). Raczej wolałbym coś wędrownego na Wielkich Jeziorach Mazurskich, aczkolwiek nie mam nic przeciwko kursom stacjonarnym. |
Autor: | Packa [ 2 kwi 2010, o 13:45 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
To czy będziesz przeszkolony dobrze, czy nie, zależy przede wszystkim od instruktora, którego firma zatrudniła, a czasem trafiają się (wszędzie) ewenementy ... I też wiele od Ciebie zależy i Twojego podejścia. Szkolenie jest zwykle robione (moim zdaniem) przede wszystkim pod patent - bo to są też między innymi statystyki firmy. Zdanie patentu jest chyba raczej łatwiejsze niż faktycznie nabycie umiejętności stricte żeglarskich. Ale jeśli się przyłożysz to możesz się wiele nauczyć, a wg mnie z patentem to jest tak samo jak z prawo jazdy - zdasz, a potem się szlifujesz ... |
Autor: | WhiteWhale [ 2 kwi 2010, o 14:41 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Mój pogląd jest taki: Wybierz się na rejs, nie specjalnie szkoleniowy a już w szczególności "na patent" ając takie doświadczenie wybierz się na stacjonarny kurs. Wówczas rozumiesz co mówi instruktor i nie zaczynasz od zupełnych podstaw. Pamiętaj, że na jachtach do 7,5 m patent nie jest Ci potrzebny, natomiast wiedza i doświadczenie - zawsze; |
Autor: | Packa [ 2 kwi 2010, o 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
W/w wersja to dla tych, którzy mają czas i pieniądze. Ja zdecydowałam się od razu na rejs szkoleniowy, żeby potem móc już pływać ze znajomymi tańszym kosztem niż z biura podróży. I nie wiem czemu, wydaje mi się, że ludzie ze stacjonarek może i są nauczeni manewrów itd. ale typowe umiejętności żeglarskie u nich są na poziomie zerowym. Takie to mi się zawsze "głupiutkie" i "niebezpieczne" wydawało. W sumie stawiałabym tutaj na rejs ... |
Autor: | Szaman3 [ 2 kwi 2010, o 14:54 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
WhiteWhale napisał(a): Mój pogląd jest taki: Wybierz się na rejs, nie specjalnie szkoleniowy a już w szczególności "na patent" ając takie doświadczenie wybierz się na stacjonarny kurs. Tak jest. Mam takie samo zdanie i tez tak zaczynałem. Po tygodniu pływania po Solinie jako załogant (pierwszy raz na jachcie), w następnym sezonie pływałem samodzielnie Ramblerem. Kurs i kwit zrobiłem dopiero w kolejnym sezonie. Zdarzało się, że na szkolenie przypływałem Ramblerem, cumowałem i przesiadałem się do szkoleniowej omegi. |
Autor: | ostrczaro [ 2 kwi 2010, o 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
No cóż mam trochę ograniczone możliwości. Myślę, że postawię jednak na rejs. Tak jak mowię; interesująca jest oferta firmy "Albatros". Dodatkowo mam już kolekcję dwóch pozytywnych (i nie zwykle cennych ![]() |
Autor: | Niezapominajka [ 2 kwi 2010, o 21:59 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
ostrczaro napisał(a): Generalnie rzecz biorąc, chciałbym zostać dobrze przeszkolony, żeby móc sobie poradzić w różnych sytuacjach na wodzie i przy okazji nie zdawać dziesięć razy egzaminu na żeglarza. Miło by było spędzić czas rejsu w przyjemnej atmosferze (wiadomo, że nawet w najlepszym towarzystwie mogą pojawić się spory). Raczej wolałbym coś wędrownego na Wielkich Jeziorach Mazurskich, aczkolwiek nie mam nic przeciwko kursom stacjonarnym. Wydaje mi się, że po jednym rejsie 2 tygodniowym (a w większości takie są organizowane), nie ma się takiego doświadczenia żeby 'poradzić sobie w różnych sytuacjach'. Ale to tylko moje prywatne zdanie. Moja rada: Pojedź na jakieś sensowne szkolenie, gdzie się nauczysz podstaw, jak chcesz to zrób patent, a potem pływaj pływaj pływaj z osobami z większym doświadczeniem od których możesz się czegoś nauczyć. A kiedy dojdziesz do wniosku, że czujesz się już pewnie, to zacznij sam prowadzić rejsy i pomagaj następnym ![]() |
Autor: | Packa [ 2 kwi 2010, o 23:24 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Dokładnie, zgadzam się z Niezapominajką. To zależy od tego co wolisz. Popływać najpierw i się poduczyć, czy zrobić patent (jeśli Ci się uda) i potem się poduczyć. Ja zaraz po zrobieniu patentu nie czułam się na siłach, żeby pływać samodzielnie z załogą i pływałam z 2 patentem na jachcie. Wiele osób tak robi. Ale są i tacy, co pływają od razu. Od człowieka zależy. |
Autor: | Wścieklizna Bosmana [ 13 kwi 2010, o 16:01 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Jeśli chodzi o Skippera to Niezapominajka ma rację, ale to dotyczy jedynie rejsów rekreacyjnych. Na takim byłam po tym jak rok wcześniej zrobiłam patent na obozie stacjonarnym (nie polecam) - było 20 jachtów, czasem nawet więcej, i prawda, lans, bouns, prostownica do włosów. Rok później również wybrałam się ze skipperem - tylko dlatego, że miałam znajomego sternika, jednocześnie KWŻ'eta, tym razem był to rejs szkoleniowy. Zaskoczyła mnie ogromna różnica w organizacji obu rejsów i ludzi, których można tam spotkać. O ile na rekreacji nie pijąc alkoholu skazujesz się na spędzanie czasu jako marginalny obozowicz, to szkolenie wyglądało zupełnie inaczej. Pływało razem 7 jachtów, sternicy "z głową" i widocznie lubiący przekazywać laikom swoją wiedzę o tym sporcie. Jeżeli skipper - tylko rejs szkoleniowy. Jeśli miałbyś wybrać tę opcję, nie odradzam. Najlepiej wybrać wersję na 3 tyg. Natomiast mówię stanowcze "nie" skipperowej rekreacji. |
Autor: | Tomek Janiszewski [ 13 kwi 2010, o 18:35 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Wścieklizna Bosmana napisał(a): na rekreacji nie pijąc alkoholu skazujesz się na spędzanie czasu jako marginalny obozowicz Jakieś dejavu? ![]() Pozdrawiam Tomek Janiszewski |
Autor: | bogdan8 [ 12 maja 2010, o 12:54 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
To jeszcze ja się dorzucę z opinią. 1. czy stacjonarka, czy szkoleniowy wędrowny (mazury). Na to pytanie odpowiem z punktu widzenia instruktora. Przeprowadziłem kilkanaście szkoleń w obu systemach - oczywiście zaczynałem od stacjonarek, a potem (z wielką niechęcią i sceptycyzmem) przesiadłem się na kursy ż.j. w systemie wędrownym. Moje zaskoczenie było ogromne, wbrew temu, czego się spodziewałem żeglarze na wędrownych kursach bili na głowę swoich kolegów z kursów stacjonarnych! Jedyne w czym im ustępowali, to teoria, ale czy faktycznie teoria jest dla ż.j. najważniejsza? Moim zdaniem nie (inaczej jest w przypadku st.j - ale to już odrębny temat)... Kurs wędrowny (o ile jest dobrze zorganizowany) nauczy Cię masy praktycznych umiejętności, których nie zdobędziesz na stacjonarce. 2.Dobór firmy/organizatora Moim zdaniem, najważniejszymi czynnikami dla szkolenia są: Twoje chęci, instruktor, miejsce szkolenia, sprzęt. Na to drugie raczej wpływu mieć nie będziesz - chyba że ktoś Ci poleci konkretna osobę. Natomiast na pozostałe tak... miejsce szkolenia - jak najbardziej mazury, ponieważ to szlak żeglowny. Nie po to robisz patent by pływać potem na jakimś jeziorku o powierzchni 2km kw. Bardzo ważne jest by pokonywać podczas szkolenia jakąś trasę ale nie za dużą (odradzam firmę która proponuje przelot typu Mamry - Pisz i w tym czasie jeszcze szkolenie - za duża trasa i z szkolenia nic nie wyjdzie...). Musi byc czas na rozsądne przeloty, postój w różnych portach i manewrówkę. sprzęt: - ważne by były to normalne jachty, na których się dzisiaj pływa, a nie np. jakieś omegi czy stare rozpadające się oriony i inne wynalazki (czyli to, co często jest na stacjonarkach). Musisz umieć obsłużyć nowoczesny jacht, a nie tkwić w epoce omeg, które są teraz traktowane jako zabawka plażowa... 3. Co do wskazania konkretnej firmy, niestety ale nie mogę tego zrobić, ponieważ od 4 lat szkolę tylko na st.j. więc już w kondycji firm mazurskich się nie orientuję (ale ktoś inny z pewnością doradzi. ps. przepraszam, że tak się rozpisałem:) |
Autor: | Colonel [ 12 maja 2010, o 13:40 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
bogdan8 napisał(a): ... od 4 lat szkolę tylko na st.j. A w profilu jesteś ż.j. ![]() |
Autor: | Carlo [ 12 maja 2010, o 14:05 ] |
Tytuł: | Re: Rejs szkoleniowy na stopień żeglarza jachtowego |
Aj się czepiasz! Ważne że kurs zarejestrowany ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |