Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Białostocki OZŻ? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=6359 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | HellBoy1908 [ 2 lis 2010, o 20:34 ] |
Tytuł: | Białostocki OZŻ? |
Witam. Zgubiłem swój stary patent, żeby wyrobić nowy muszę mieć zaświadczenie z OZŻu który mi wyrabiał patent. W książeczce żeglarskiej mam pieczątkę Białostockiego OZŻu, jednakże na stronie PZŻu w spisie nie ma takiego związku. Został on zlikwidowany czy co? Jak mam teraz dostać zaświadczenie? Pozdrawiam. |
Autor: | Zbieraj [ 2 lis 2010, o 20:52 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
HellBoy1908 napisał(a): Witam. Zgubiłem swój stary patent, żeby wyrobić nowy muszę mieć zaświadczenie z OZŻu który mi wyrabiał patent. W książeczce żeglarskiej mam pieczątkę Białostockiego OZŻu, jednakże na stronie PZŻu w spisie nie ma takiego związku. Został on zlikwidowany czy co? Jak mam teraz dostać zaświadczenie? Pozdrawiam. Źle szukałeś. Jest na stronie PZŻ. Podpowiedź: Jest taki kraj w Azji, który kiedyś nazywał sie Burma, potem Birma, a teraz Myanmar. ![]() Uruchom obie szare komórki ![]() Pozdrawiam Janusz Zbierajewski |
Autor: | HellBoy1908 [ 2 lis 2010, o 20:56 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Znalazłem ;P Widocznie teraz jest to Podlaski OZŻ ;) PS. Takie pytanie, jak praktycznie wygląda wydanie takiego zaświadczenia? Zadzwonię do nich i przyślą mi pocztą? Wyślą mailem? Czy jak? ;) |
Autor: | gf [ 2 lis 2010, o 23:47 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Ich zapytaj ![]() |
Autor: | lunsive [ 5 kwi 2011, o 19:26 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Trochę odkopię, ale chciałem się zapytać: HellBoy1908, jak skontaktowałeś się z podlaskim OZŻem? Wydzwaniam do nich już od miesiąca, bo chce wykreślić jacht z rejestru. Nie mam zbytnio czasu jeździć do Białegostoku osobiście, a jeszcze się okaże, że zamknięte ![]() Może ktoś wie coś na ich temat? |
Autor: | KonradMM [ 5 kwi 2011, o 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Nie jeden próbował się skontaktować z Podlaskim OZŻ, czasem jest sekretarz, ale częściej go nie ma, próbuj dzwonić na ten stacjonarny numer w okolicach godziny 12, bo wtedy jest największa szansa zastania tam kogoś. Teoretycznie w gablocie przy drzwiach są wywieszone godziny urzędowania, ale nie mają wiele wspólnego z prawdą. Lunsive jeśli chcesz mogę przesłać Ci na prv telefon komórkowy do sekretarza może w ten sposób uda Ci się skontaktować. |
Autor: | lunsive [ 5 kwi 2011, o 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Byłbym wdzięczny, bo mam tylko ten stacjonarny. Myślę, że od maja zaczną MOŻE normalnie funkcjonować, w godz., które są na stronie. Ale zarejestrować chciałbym przed majem, a żeby to zrobić muszę wyrejestrować, mimo iż już dawno jest rejestracja nieważna o.O Chory ten cały P i O ZŻ. |
Autor: | Jaromir [ 5 kwi 2011, o 21:17 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
lunsive napisał(a): Byłbym wdzięczny, bo mam tylko ten stacjonarny. Myślę, że od maja zaczną MOŻE normalnie funkcjonować, w godz., które są na stronie. Ale zarejestrować chciałbym przed majem, a żeby to zrobić muszę wyrejestrować, mimo iż już dawno jest rejestracja nieważna o.O Chory ten cały P i O ZŻ. Napisz we wniosku rejestracyjnym, że łódek nie był nigdzie wcześniej rejestrowany - gdzie problem...? Ew, napisz oświadczenie, że wobec braku podstaw prawnych istnienia rejestru, w którym jacht umieszczony był wcześniej - nie ma podstaw do żądania "zaświadczenia o wyrejestrowaniu". Do tego nie zapomnij dodać czegoś o przestrzeganiu przypisanych terminów z Kodeksu Postępowania Administracyjnego oraz o konieczności podania podstawy prawnej - w razie ewentualnej decyzji odmownej dotyczącej rejestracji. Wyślij poleconym albo złóż osobiście - z żądaniem potwierdzenia odbioru z datą na kopii. I po kłopocie... |
Autor: | lunsive [ 5 kwi 2011, o 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Kombinowałem, ale oczywiście na fakturze mam napisany stary nr rej. |
Autor: | Jaromir [ 5 kwi 2011, o 21:26 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
lunsive napisał(a): Kombinowałem, ale oczywiście na fakturze mam napisany stary nr rej. Co to niby zmienia? Przecież umieszczenie na fakturze jakiś numerków nie czyni tzw. "rejestru OZŻ" instytucją legalną i prawem opisaną, nieprawdaż? Poznałem podobną sytuację, kilka lat temu, z jachtem kupionym z numerem "harcerskiej rejestracji" śródlądowej GDH xxx (jakaś zaszłość z lat 80-tych...) Ubiegający się o rejestrację w Polskim Rejestrze Jachtów nowy właściciel oświadczył na piśmie, że odmawia dostarczania "zaświadczenia" z rejestru, który od lat nie istnieje i utracił podstawy prawne. Ponadto grzecznie poprosił o dokładne podanie podstawy prawnej w razie decyzji o odmowie rejestracji z PZŻ oraz o przestrzeganie terminu KPA, tj. 30 dni - od daty pierwotnego złożenia papierów. Bez słowa przysłano mu dokumenty pocztą... i tylko 3 tygodnie spóźnione... ![]() |
Autor: | lunsive [ 5 kwi 2011, o 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Złożyć mogę osobiście, bo w Giżycku jest delegatura z Olsztyna. Tylko, że tak naprawdę, to tylko jedna osoba mi powiedziała, że rejestracja straciła ważność (i nie był nią były właściciel). Dziś byłem właśnie złożyć wniosek, a koleś od razu popatrzył na fakturę i mówi, że nie może jej zarejestrować, bo jest już zarejestrowana. Muszę ją wyrejestrować i dopiero przyjść. Powiedział, że jakby na fakturze, nie było nr rej. to nie byłoby problemu. Po za tym na str. PZŻ jest tak: Cytuj: REJESTRACJA ŚRÓDLĄDOWEGO JACHTU ŻAGLOWEGO
[...] III. WYMAGANE DOKUMENTY: [...] - jeżeli jacht był wpisany do innego rejestru – dowód wykreślenia jachtu z poprzedniego rejestru, |
Autor: | Stara Zientara [ 5 kwi 2011, o 22:04 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
lunsive napisał(a): koleś od razu popatrzył Z urzędnikiem trzeba umieć rozmawiać. W tym przypadku masz rację, więc zacznij od tego, że jest utrzymywany z Twoich podatków ![]() Potem pozwól mu odpisać urzędowo (z zachowaniem terminów KPA), jaka jest podstawa prawna decyzji odmownej, a jeśli mu się nie podoba, to pozew do WSA chętnie pomożemy napisać ![]() |
Autor: | boSmann [ 5 kwi 2011, o 22:19 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
KonradMM napisał(a): Nie jeden próbował się skontaktować z Podlaskim OZŻ, czasem jest sekretarz, ale częściej go nie ma, próbuj dzwonić na ten stacjonarny numer w okolicach godziny 12, bo wtedy jest największa szansa zastania tam kogoś. Nie da się ukryć, że tak to działa. Postaram się czegoś dowiedzieć u żródeł (pan sekretarz jest moim dobrym kolegą ![]() |
Autor: | Jaromir [ 5 kwi 2011, o 22:25 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
lunsive napisał(a): Złożyć mogę osobiście, bo w Giżycku jest delegatura z Olsztyna. Tylko, że tak naprawdę, to tylko jedna osoba mi powiedziała, że rejestracja straciła ważność (i nie był nią były właściciel). Dziś byłem właśnie złożyć wniosek, a koleś od razu popatrzył na fakturę i mówi, że nie może jej zarejestrować, bo jest już zarejestrowana. Muszę ją wyrejestrować i dopiero przyjść. Powiedział, że jakby na fakturze, nie było nr rej. to nie byłoby problemu. Po za tym na str. PZŻ jest tak: Cytuj: REJESTRACJA ŚRÓDLĄDOWEGO JACHTU ŻAGLOWEGO [...] III. WYMAGANE DOKUMENTY: [...] - jeżeli jacht był wpisany do innego rejestru – dowód wykreślenia jachtu z poprzedniego rejestru, Ton ty chcesz rejestrować sródlądowo? OK - Twoja wola... Kto jest organem rejestrowym - masz napisane w tym samym miejscu, z którego cytujesz... Wszelkie OZŻ i inne "delegatury" są jedynie biurami podawczymi... "Koleś" w Giżycku nie ma nic do gadania, ma potwierdzać przyjęcie papierów jakie by nie były i przesyłać je do PZŻ - jedynego organu rejestracyjnego funkcjonującego w obecnym stanie prawnym. Oczywistym jest, że organ wykonujący powierzone zadania z zakresu administracji publicznej nie powinien żądać dokumentów z "rejestru", który formalnie od lat nie istnieje...i nie ma (bodaj nigdy nie miał..) podstaw prawnych istnienia. Niespełnienie takiego wymogu nie może być powodem decyzji odmownej w sprawie rejestracji, jeżeli jednak taką decyzję dostaniesz, po prostu się odwołaj, używając argumentów jak wyżej. |
Autor: | Jaromir [ 5 kwi 2011, o 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Stara Zientara napisał(a): lunsive napisał(a): koleś od razu popatrzył Z urzędnikiem trzeba umieć rozmawiać. W tym przypadku masz rację, więc zacznij od tego, że jest utrzymywany z Twoich podatków ![]() Potem pozwól mu odpisać urzędowo (z zachowaniem terminów KPA), jaka jest podstawa prawna decyzji odmownej, a jeśli mu się nie podoba, to pozew do WSA chętnie pomożemy napisać ![]() Problem w tym, że to nie żaden urzędnik, tylko społecznik z OZŻ-ta... Dla społecznika w roli urzędnika nauczyć się stosowania jednego tylko, nieskomplikowanego aktu prawnego - to za duże wymaganie, przecież on społecznie... Ale porządzić, "przeinterpretować", z góry odmówić tego, czego odmawiać nie ma prawa - to tak... Eeech - jakbym widział aktywistę ORMO... |
Autor: | lunsive [ 5 kwi 2011, o 22:35 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Jaromir napisał(a): Ton ty chcesz rejestrować sródlądowo? OK - Twoja wola... ... ubezpieczenie Jaromir napisał(a): "Koleś" w Giżycku nie ma nic do gadania, ma potwierdzać przyjęcie papierów jakie by nie były i przesyłać je do PZŻ - jedynego organu rejestracyjnego funkcjonującego w obecnym stanie prawnym. Jachty śródlądowe rejestrują OZŻty, nie PZŻ (chyba). Jaromir napisał(a): Oczywistym jest, że organ wykonujący powierzone zadania z zakresu administracji publicznej nie powinien żądać dokumentów z "rejestru", który formalnie od lat nie istnieje...i nie ma (bodaj nigdy nie miał..) podstaw prawnych istnienia. Dobrze zrozumiałem, że chodzi ci o Białostocki OZŻ, który jest teraz Podlaskim OZŻem? |
Autor: | Stara Zientara [ 5 kwi 2011, o 22:35 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Jaromir napisał(a): Eeech - jakbym widział aktywistę ORMO... i zastraszonego przechodnia naprzeciw ![]() ***** lunsive napisał(a): Jachty śródlądowe rejestrują OZŻty, nie PZŻ (chyba). Jedyne prawdziwe w tym stwierdzeniu jest "chyba" Ale jeśli świadomy obywatel pozwala się doić i ganiać przez różne powielaczowe ukazy, jak za Gomółki, to jego prywatna sprawa. |
Autor: | lunsive [ 5 kwi 2011, o 22:43 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Tak naprawdę, mam to trochę w d*pie, te całe PZŻ i OZŻty, chodzi to, by dostać później odszkodowanie z ubezpieczalni. Wolę wydać dokładnie 55PLN więcej i mieć spokój w razie wypadku (bo, gdy jachtu zarejestrowane są w PZŻ/OZŻ nie ma problemów z wypłatą odszkodowania). Ale jeśli nie dodzwonię się to Białostockiego OZŻ, zarejestruje sobie jacht jako 'łódź do połowu ryb' w starostwie. Chcę zrzucać już powoli jachcik na wodę, a ubezpieczenie do tego konieczne jest. |
Autor: | Stara Zientara [ 5 kwi 2011, o 22:44 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
lunsive napisał(a): zarejestruje sobie jacht jako 'łódź do połowu ryb' w starostwie i to jest słuszne podejście ![]() |
Autor: | lunsive [ 5 kwi 2011, o 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Tylko nie znalazłem jeszcze nikogo, kto by mógł się wypowiedzieć na temat odszkodowań, gdy ma się ubezpieczony jacht w starostwie. Teoretycznie powinno być tak samo, skoro ci przyjmą do ubezpieczalni. Ale w praktyce, różnie to może być... |
Autor: | Stara Zientara [ 5 kwi 2011, o 23:01 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
lunsive napisał(a): ma się ubezpieczony jacht w starostwie. W starostwie masz zarejestrowany, a ubezpieczony w jakimś TU. Zapytaj w TU, czy ma być zarejestrowany legalnie, bo OZŻ nie zapewnia legalności rejestracji ![]() Oni potrzebują, żeby jacht miał numerek - podobno zarejestrowanych nie kradną (najlepiej sprawdza się to w przypadku samochodów). A najlepiej poszukaj kuzyna ze Szwecji, oddaj mu 1 promil jachtu, podnieś szwedzką banderę i ubezpiecz w Szwecji. Nie tylko rejestracji wtedy nie potrzebujesz, ale nazwy też ![]() A ubezpieczenie działa.... barbarzyństwo..... tylko gdzie? |
Autor: | Jaromir [ 5 kwi 2011, o 23:24 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
lunsive napisał(a): Jaromir napisał(a): Ton ty chcesz rejestrować sródlądowo? OK - Twoja wola... ... ubezpieczenie Jaromir napisał(a): "Koleś" w Giżycku nie ma nic do gadania, ma potwierdzać przyjęcie papierów jakie by nie były i przesyłać je do PZŻ - jedynego organu rejestracyjnego funkcjonującego w obecnym stanie prawnym. Jachty śródlądowe rejestrują OZŻty, nie PZŻ (chyba). Jaromir napisał(a): Oczywistym jest, że organ wykonujący powierzone zadania z zakresu administracji publicznej nie powinien żądać dokumentów z "rejestru", który formalnie od lat nie istnieje...i nie ma (bodaj nigdy nie miał..) podstaw prawnych istnienia. Dobrze zrozumiałem, że chodzi ci o Białostocki OZŻ, który jest teraz Podlaskim OZŻem? Pisałem już, gdzie szukać kto prowadzi jedyny rejestr jachtów śródlądowych, mający podstawy prawne, oraz jak ma wyglądać rejestracja w szczegółach. Powtórzę: Tu: http://www.uzs.gov.pl/bip/pliki/ustawa_ ... wej_tj.pdf -w art. 19 punkt 2 napisano, że organ rejestracyjny jest jeden - to właściwy polski związek sportowy w rozumieniu ustawy o sporcie... Podpowiadam - żaden OZŻ nie jest polskim związkiem sportowym - właściwy jest tylko PZŻ w Warszawie. Tu: http://pya.org.pl/pzz/obrazki/dokumenty ... t_srod.pdf - napisano jak i jakie dokumenty w sprawie rejestracji składać. Zauważ, że w &2, ust2, pkt 11 napisano jedynie, że Twój wniosek o rejestrację ma zawierać "wskazanie poprzedniego rejestru i datę wykreślenia z niego, jeżeli statek był wpisany do innego rejestru". Nie ma mowy o "zaświadczeniu" z poprzedniego rejestru. Mowa jest za to cały czas o "rejestrze", za co trudno uznać jakieś prowadzone bez podstaw prawnych spisy żaglówek w regionalnych stowarzyszeniach klubów żeglarskich (czyli w OZŻ). Słowem - zamiast biegać i łapać "społecznych urzędników" - skompletuj papiery zgodne z wykazem uczynionym przez pana ministra w linku nr 2 i potwierdź kopie kwitów u "kolesia z Giżycka". Potem wyślij je poleconym do "właściwego polskiego związku sportowego" w Warszawie - i czekaj 30 dni. Po 30 dniach (plus 3-4 dni na pocztę) zadzwoń do Wa-wy i spytaj czy już wysłali ci dowód rejestracyjny a jeżeli nie, to czy koniecznie chą odpowiadać na kolejną skargę na opieszałość organu. Tak pewnie dostaniesz kwit ![]() Odmówić rejestracji na podstawie braku nie wymaganego prawem zaświadczenia, z rejestru, który formalnie nie istnieje - tego nie zrobi chyba nawet PZŻ... A jak zrobi - to napisz zaraz - chętnie się nad tym popastwimy w odwołaniu od decyzji! Swoją drogą - z czysto merkantylnego punktu widzenia - nie rozumiem działaczy związku PZŻ... Posiedli prawo dokonywania rejestracji, na którym przecież zarabiają - a utrudniają życie tym, którzy chcą się tej rejestracji poddać dobrowolnie. Chore! BTW - wielu ubezpieczycielom wystarcza rejestracja jachtu jako sprzętu do połowu ryb (nie trzeba Karty Wędkarskiej i nie trzeba łowić...) Jeden formularz na A4, paręnaście złotych - w każdym Starostwie czy Urzędzie Miasta. Np u mnie: http://www.gdansk.pl/online?procedura=147 Termin 7-14 dni, żadnych faktur, zaświadczeń - na miejscu, miło i tanio. Ale widać jak urzędnik męczy się "społecznie" - to szybko, miło i tanio, ni cholery nie potrafi... |
Autor: | Wojciech [ 6 kwi 2011, o 08:03 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Jaromir napisał(a): BTW - wielu ubezpieczycielom wystarcza rejestracja jachtu jako sprzętu do połowu ryb (nie trzeba Karty Wędkarskiej i nie trzeba łowić...) Powyższym chciałbym zapytać czy z szanownego grona forumowiczów jest ktoś kto mógłby okazać * Dowód Rejestracyjny wydany na swój jacht żaglowy zarejestrowany jako łódź wędkarska oraz dokument zawarcia ubezpieczenia ( jakie TU ?) na podstawie DR Starostwa bądź UM ? I co mnie interesuje bardziej, to czy właściciel w w/w sposobie rejestracji i ubezpieczenia jachtu dochodził odszkodowania wynikającego z powstałych szkód na jachcie...jak ten proces się odbywał ? *bądź potwierdzić, że zarejestrował swój jacht jako sprzęt do połowu ryb. ps. Nasze jachty na Zalewie Rybnickim nie możemy rejestrować jako sprzęt do połowu ryb, dlatego że jest zakaz połowu ryb z łodzi. |
Autor: | Jaromir [ 6 kwi 2011, o 08:36 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Wojciech1968 napisał(a): ps. Nasze jachty na Zalewie Rybnickim nie możemy rejestrować jako sprzęt do połowu ryb, dlatego że jest zakaz połowu ryb z łodzi. Mylisz się. Możecie. Podczas rejestracji takiego sprzętu nie podajesz akwenu na jakim masz zamiar pływać. Pływać po Zalewie Rybnickim takim sprzętem możesz, nie możesz tylko łowić. Przepisy ustanoiono po to by je stosować a nie nadinterpretować - a przeciw sobie nie należy ich interpretować zwłaszcza... ![]() |
Autor: | Jaromir [ 6 kwi 2011, o 08:44 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Wojciech1968 napisał(a): bądź potwierdzić, że zarejestrował swój jacht jako sprzęt do połowu ryb. Tomek Janiszewski ma taką rejestrację na pewno: http://forum.:forum_o_mazurach:/files/thumb ... 63_757.jpg Czy i gdzie ubezpiecza - zapytaj go... |
Autor: | Wojciech [ 6 kwi 2011, o 08:49 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Jaromir napisał(a): Przepisy ustanoiono po to by je stosować a nie nadinterpretować - a przeciw sobie nie należy ich interpretować zwłaszcza... ![]() Tylko czy TU nie doszuka się w przypadku wypłaty odszkodowania, tego że akwen na którym wydarzył się wypadek / kolizja / jakaś inna szkoda na jachcie nie mógł jako sprzęt do połowu ryb pływać na zbiorniku, który wyłączony jest z połowu ryb z łodzi ?. ![]() Tomek Janiszewski to ewenement w skali krajowej. ![]() |
Autor: | Jurmak [ 6 kwi 2011, o 10:00 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Wojciech1968 napisał(a): Tylko czy TU nie doszuka się w przypadku wypłaty odszkodowania, tego że akwen na którym wydarzył się wypadek / kolizja / jakaś inna szkoda na jachcie nie mógł jako sprzęt do połowu ryb pływać na zbiorniku, który wyłączony jest z połowu ryb z łodzi ? Chryste... |
Autor: | Wojciech [ 6 kwi 2011, o 10:12 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Jurmak napisał(a): Chryste... Co Chryste ?... jeżeli posiadasz coś istotnego w tej sprawie to napisz, a nie odwołuj się do instytucji wirtualnej. |
Autor: | Carlo [ 6 kwi 2011, o 10:39 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Wojciech1968 napisał(a): Jurmak napisał(a): Chryste... Co Chryste ?... jeżeli posiadasz coś istotnego w tej sprawie to napisz, a nie odwołuj się do instytucji wirtualnej. No głupoty piszesz i tyle, to już tylko można do Boga się zwrócić, nic innego nie pomoże... |
Autor: | Jurmak [ 6 kwi 2011, o 10:56 ] |
Tytuł: | Re: Białostocki OZŻ? |
Carlo napisał(a): No głupoty piszesz i tyle, to już tylko można do Boga się zwrócić, nic innego nie pomoże... Dokładnie ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |