Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 21:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 lis 2010, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Jaromir napisał(a):


Jak miło, że Twoja "sympatia" do Batiara jest tak gorąca i nie przemijająca. I to by było na tyle, kłaniam się z całym szacunkiem.

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 00:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
azkubryk napisał(a):
Najłatwiejsze i najrozsądniejesze, moim zdaniem, rozwiązanie - skopiować system z RYA który działa od dziesiątek lat - jakoś się nie przebija.


Z tego co czytam, to pogląd większości uczestników dyskusji.
Mało tego, byłem na tym spotkaniu i odniosłem wrażenie, że
pani prelegentka z MI (wprawdzie nie we wszystkich niuansach zorientowana)
była bardzo otwarta, gdy argumentowano, że coś jest zgodne z RYA.

Dodam jeszcze, że padł też bardzo ciekawy argument:
mało który żeglarz rodzi się z marzeniem, że będzie żył z żeglarstwa.
Raczej zdobywa doświadczenie, wiedzę, na pewnym etapie certyfikaty kompetencji.
Potem zaczyna ew. myśleć o zarabianiu.

Dlatego bardzo podoba mi się podejście, aby wysoki stopień amatorski
plus parę dodatków typu STCW, ew. badania lekarskie = pierwszy stopień
zawodowy.

Natomiast ja bezpośrednio nie jestem zainteresowany niczym innym
jak żeglarstwo przyjemnościowe. Poszedłem na to spotkanie, aby
posłuchać, czy i jak propozycje MI wpłyną na amatorów.
Plus jest taki, że wygląda na to, że nie wpłynie negatywnie.
Dobre i to...

Dodatkowo odniosłem wrażenie, że pani z MI szczerze jest zainteresowana
opiniami szeroko rozumianego środowiska żeglarskiego
i chętnie będą czekać na mail'e od nas.

Pzdr,
Andrzej Kurowski



Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowanie od: Batiar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 00:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
skipbulba napisał(a):
Nie potrafię zobaczyć różnicy pomiędzy wymogami bezpiecznego prowadzenia jachtu amatorskiego czy zawodowego.
Poprowadź bezpiecznie (a do tego miło!) zawodowo -- zobaczysz. Zaś tu:
skipbulba napisał(a):
Sensowne byłoby, gdyby zaproponowano, że amatorskie prowadzenie jachtów nie wymaga certyfikacji, natomiast zawodowe wymaga i wtedy podano system stopni.
ORSP.

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 00:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wiem skądinąd*, że MinInfry najchętniej poszłoby śladem RYA, endorsementując patenty sportowe (w zakresie wagowym podobnym jak w UK). Nie istotne dla MI jest, czy byłyby one obowiązkowe czy nie, istotne jest jedynie to, żeby były sensowne.

[*]skądinąd jest bardzo dobrym, zbliżonym do MJ, źródłem informacji :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 00:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
AIKI napisał(a):
A wywalczyłeś jakąś inną?
Postaram się użyć języka, który powinien być dla Ciebie jasny:
Na tym torze minąłeś już wszystkie powtarzacze i teraz niebezpiecznie szybko zbliżasz się do S1. Zejdź wreszcie z nastawnika i daj co najmniej hamowanie służbowe... ok?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 08:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sie 2009, o 15:52
Posty: 144
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 36
Kuracent napisał(a):
Mało tego, byłem na tym spotkaniu i odniosłem wrażenie, że
pani prelegentka z MI (wprawdzie nie we wszystkich niuansach zorientowana)
była bardzo otwarta, gdy argumentowano, że coś jest zgodne z RYA.

Dodatkowo odniosłem wrażenie, że pani z MI szczerze jest zainteresowana
opiniami szeroko rozumianego środowiska żeglarskiego
i chętnie będą czekać na mail'e od nas.


Maar napisał(a):
Wiem skądinąd*, że MinInfry najchętniej poszłoby śladem RYA, endorsementując patenty sportowe (w zakresie wagowym podobnym jak w UK). Nie istotne dla MI jest, czy byłyby one obowiązkowe czy nie, istotne jest jedynie to, żeby były sensowne.


W takim razie to napawa mnie nieco większym optymizmem. Jeżeli tak rzeczywiście jest, to widać wyraźnie bardzo agresywny lobbing Szkoły Morskiej p. Naskręta. Człowiek który był u mnie na stoisku i przedstawił się jako wykładowca tej szkoły i (a właściwie przede wszystkim!) kapitan 55-metrowego jachtu motorowego (co było jednym z najważniejszych argumentów popierających jego tezy) wydawał się nie mieć pojęcia, że certyfikat Yachtmastera RYA wystarczy uzupełnić o STCW + badania i otrzymuje się certyfikat zawodowy sygnowany przez MCA.

Dopiero okazanie takiego patentu zbiło człowieka z tropu, ale wrócił wówczas do długości jachtu którym dowodzi i było po dyskusji.

Pozdrawiam,
Wojtek Czerwiński

_________________
Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek Czerwiński
www.kubryk.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Cypis napisał(a):
AIKI napisał(a):
A wywalczyłeś jakąś inną?
Postaram się użyć języka, który powinien być dla Ciebie jasny:
Na tym torze minąłeś już wszystkie powtarzacze i teraz niebezpiecznie szybko zbliżasz się do S1. Zejdź wreszcie z nastawnika i daj co najmniej hamowanie służbowe... ok?

Dla mnie wystarczająco jasny jest zwykły język polski i nie ma potrzeby aby domorosły miłośnik kolei silił się na kolejowy slang, używając zresztą określeń stosowanych głównie przez maszynistów (którym ja nie jestem, o czym powinieneś wiedzieć). Wystarczy napisać wprost.
BTW dobrym sposobem lektury forum jest doczytanie postów w wątku do końca, bo być może trafi się dodatkowa informacja...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
AIKI napisał(a):
Cypis napisał(a):
AIKI napisał(a):
A wywalczyłeś jakąś inną?
Postaram się użyć języka, który powinien być dla Ciebie jasny:
Na tym torze minąłeś już wszystkie powtarzacze i teraz niebezpiecznie szybko zbliżasz się do S1. Zejdź wreszcie z nastawnika i daj co najmniej hamowanie służbowe... ok?

Dla mnie wystarczająco jasny jest zwykły język polski i nie ma potrzeby aby domorosły miłośnik kolei silił się na kolejowy slang, używając zresztą określeń stosowanych głównie przez maszynistów (którym ja nie jestem, o czym powinieneś wiedzieć). Wystarczy napisać wprost.
BTW dobrym sposobem lektury forum jest doczytanie postów w wątku do końca, bo być może trafi się dodatkowa informacja...

Pisanie wprost wystarczało co najwyżej do tego, byś się za każdym razem obrażał. Cieszę się, jeśli dotarło teraz. Przepisy R1 i E1 znasz z pewnością.

P.S.
Jesteś domorosłym miłośnikiem żeglarstwa, czy jakimś innym? :)

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 10:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Cypis napisał(a):
AIKI napisał(a):
Dla mnie wystarczająco jasny jest zwykły język polski i nie ma potrzeby aby domorosły miłośnik kolei silił się na kolejowy slang, używając zresztą określeń stosowanych głównie przez maszynistów (którym ja nie jestem, o czym powinieneś wiedzieć). Wystarczy napisać wprost.

Pisanie wprost wystarczało co najwyżej do tego, byś się za każdym razem obrażał.

Będę się trzymał tezy, że to "obrażanie się" zależało wprost od formy/treści Twojego pisania. Dodam jeszcze, że powyższe określenie uważam za grubo przesadzone.
Cypis napisał(a):
Jesteś domorosłym miłośnikiem żeglarstwa, czy jakimś innym? :)

No przecież nie zawodowym? Zawodowym może być Zbieraj, Zientara...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Ostatnio edytowano 16 lis 2010, o 10:40 przez AIKI, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 10:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Offtop warning!

ps. Nie moglibyście Panowie, tych uprzejmości na PW wymieniać?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Cypis napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Nie potrafię zobaczyć różnicy pomiędzy wymogami bezpiecznego prowadzenia jachtu amatorskiego czy zawodowego.
Poprowadź bezpiecznie (a do tego miło!) zawodowo -- zobaczysz. Zaś tu:


1. zawodowych obowiązuje inne prawo drogi? mają większe fale? ciaśniej główki w porcie?

czy też:

2. uczyć ich tam będą jak zrobić, żeby było miło?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 320
Uprawnienia żeglarskie: -)
skipbulba napisał(a):
2. uczyć ich tam będą jak zrobić, żeby było miło?


To chyba raczej na kursie na te .... no.... hostessy :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
A wiesz, że hostessy muszą mieć zintegrowany STCW'95?

ps. Cypis, mam kontakt z tą Jolą z naszego kursu, mniam, mniam :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 18:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 320
Uprawnienia żeglarskie: -)
A teraz do tego dojdzie kurs "jak zrobić żeby było miło" :D

Chyba się wybiorę na jakiś rejs z hostessami ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maar napisał(a):
A wiesz, że hostessy muszą mieć zintegrowany STCW'95?


Generalnie równie mało obchodzą mnie hostessy jak ich zintegrowane kursy :)

Ale czy z tego powodu, że one muszą mieć STCW to mam przyklaskiwać, bezsensownemu w mojej ocenie, pomysłowi tworzenia dodatkowego systemu patentowego dołożonego do istniejącego obowiązkowego, bardzo wymagającego, systemu dla amatorów?

Zauważ, że mowa jest o tworzeniu dodatkowego zawodowego systemu, a nie o tworzeniu zawodowego systemu w zamian za likwidację amatorskiego obowiązkowego systemu. To jest liberalizacja? Dla mnie to kpina w żywe oczy i jeden z elementów powolnego rolowania "liberalizacji"*. Niestety.

*już zaostrzono system uzyskiwania patentów, czają się obowiązkowe ubezpieczenia, a po cichu zakradają się obowiązkowe przeglądy czyż nie? Bo z tego co wiem w tym kierunku idzie poważny lobbing. Pani Madzia nie będzie miała nic przeciw. może wreszcie uda jej się wcisnąć jej ukochane dziecko, czyli śliczne niebieskie z srebrnymi, tłoczonymi napisami, dzienniki jachtowe :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
skipbulba napisał(a):
Generalnie równie mało obchodzą mnie hostessy jak ich zintegrowane kursy :)
Rozumiem, że Nadia gdzieś za plecami się kręci i zerka na Twój ekran? :-) :-)

Cytuj:
Zauważ, że mowa jest o tworzeniu dodatkowego zawodowego systemu, a nie o tworzeniu zawodowego systemu w zamian za likwidację amatorskiego obowiązkowego systemu.
Maciek, mowa to jest o niczym. Ani o tworzeniu ani o likwidowaniu - padła propozycja do przedyskutowania jedynie. Nie mam żadnych racjonalnych powodów, aby wyciągać daleko idące wnioski, ale mam wrażenie (niech Ci będzie, że chore i irracjonalne), że jest to jakaś droga mogąca doprowadzić do zmian.
Obowiązująca ustawa sportowa może zacementować sytuację na lata, potrzebny jest IMHO jakiś bodziec z innej niż sport i związki sportowe strony, żeby coś ruszyć w kwestii zmian.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Cytuj:
Zauważ, że mowa jest o tworzeniu dodatkowego zawodowego systemu, a nie o tworzeniu zawodowego systemu w zamian za likwidację amatorskiego obowiązkowego systemu.

Polecam na SSI komentarz Jarka Czyszka, szczególnie ostatnie, wytłuszczone zdanie :) Jeśli się nie mylę :) to chyba zawodowiec czystej wody.

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 19:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maar napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Generalnie równie mało obchodzą mnie hostessy jak ich zintegrowane kursy :)
Rozumiem, że Nadia gdzieś za plecami się kręci i zerka na Twój ekran? :-) :-)


a wyobraź sobie, że nie :D (ale nigdy nie wiadomo kiedy tu zajrzy i wtedy wiesz... ręka, noga, mózg na ścianie :D :D

Maar napisał(a):
Nie mam żadnych racjonalnych powodów, aby wyciągać daleko idące wnioski, ale mam wrażenie (niech Ci będzie, że chore i irracjonalne), że jest to jakaś droga mogąca doprowadzić do zmian.


Ale Marku ja Ci nie bronię miec swojego zdania ;) ja mam odmienne i tylko próbuję wyartykułować swoje prawo do posiadania takowego. Bo generalnie powiedziano mi w tym wątku, że mam siedzieć cicho i nie pyskować :D

*****

Batiar napisał(a):
Cytuj:
Zauważ, że mowa jest o tworzeniu dodatkowego zawodowego systemu, a nie o tworzeniu zawodowego systemu w zamian za likwidację amatorskiego obowiązkowego systemu.

Polecam na SSI komentarz Jarka Czyszka, szczególnie ostatnie, wytłuszczone zdanie :) Jeśli się nie mylę :) to chyba zawodowiec czystej wody.


Tak, kolejny siewca jedynie słusznych prawd i zwolennik metody : ruki pa szwam, mordy w kubeł.
Ja bym powiedział w drugą stronę: niech "szmalowcy" (poczynając od zawodowych kapitanów jachtów, na kacykach z Urzędów Morskich i Ministerstw kończąc) się nie wypowiadają na tematy "przyjemniaczków", bo to głównie własnie w tę stronę działa. To oni wciąż wiedzą co jest lepsze dla "przyjemniaczków".

PS. słowo honoru, że jak się ta cała banda odpierniczy od amatorów, to ja słowem nie powiem na temat zawodowych patentów.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 320
Uprawnienia żeglarskie: -)
Zbyszku zadziwiająca jest Twoja wybiórczość w cytowaniu zawodowców.

No ale jak się chce przeforsować swoją tezę za wszelką cenę, to .....


Pozdrowienia

Carlo czytający różne opinie i krytycznie spoglądający na pomysły kolejnych regulacji z płonnymi obietnicami deregulacji, do której jakoś nikt się szczególnie nie zabiera i nawet takich deklaracji z MI nie słychać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 19:59 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Obowiązująca ustawa sportowa może zacementować sytuację na lata, potrzebny jest IMHO jakiś bodziec z innej niż sport i związki sportowe strony, żeby coś ruszyć w kwestii zmian.
I tymże ma być firma pana Naskręta?

Kiedy stowarzyszenie sportowe PZŻ dogadywało się z MinSportem w sprawach rozporządzenia, które wpływało na jego dochody, to było jasne, że sytuacja nie jest czysta i elegancka. Jeśli teraz dyrektorka w innym ministerstwie współpracuje z prywatną szkołą w kwestii przepisów wpływających na dochody tejże szkoły, to jest OK?

_________________
www.samoster.org.pl


Ostatnio edytowano 16 lis 2010, o 20:01 przez gf, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 paź 2009, o 19:18
Posty: 294
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 63
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: -
skipbulba napisał(a):
Maar napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Generalnie równie mało obchodzą mnie hostessy jak ich zintegrowane kursy :)
Rozumiem, że Nadia gdzieś za plecami się kręci i zerka na Twój ekran? :-) :-)


a wyobraź sobie, że nie :D (ale nigdy nie wiadomo kiedy tu zajrzy i wtedy wiesz... ręka, noga, mózg na ścianie :D :D



Zajrzałam, ale masz szczęście, tym razem tylko ręka... ;D

_________________
Kasia_Nadia_Szymańska
s/y Castor
s/y Karii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
gf napisał(a):
Jeśli teraz dyrektorka w innym ministerstwie współpracuje z prywatną szkołą w kwestii przepisów wpływających na dochody tejże szkoły, to jest OK?

Trzeba zapytać Julię Piterę :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 21:08 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Chodzi mi raczej o etyczną stronę. Dziwi mnie fakt, że o stopnie zawodowe nie dopominają się zawodowi żeglarze (przynajmniej nie słychać o tym), a ci, którzy chcą owe uprawnienia nadawać.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
gf napisał(a):
Dziwi mnie fakt, że o stopnie zawodowe nie dopominają się zawodowi żeglarze (przynajmniej nie słychać o tym), a ci, którzy chcą owe uprawnienia nadawać.

To proste - za nadanie jest bezahlen :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
gf napisał(a):
o stopnie zawodowe nie dopominają się zawodowi żeglarze (przynajmniej nie słychać o tym), a ci, którzy chcą owe uprawnienia nadawać.

Jak na razie sam zdobyłem jakąś tam wiedzę i jest ona wystarczająca dla zatrudniających mnie armatorów. Rozumiem, że pan Naskręt, po zainkasowaniu paru tysięcy nauczy mnie czegoś nowego (czego się przez prawie 40 lat nie zdołałem nauczyć) i zapewni mi taką pracę, żeby ta nauka mi się zwróciła.



ROTFL

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2010, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10285
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1228
Otrzymał podziękowań: 2341
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Stara Zientara napisał(a):
gf napisał(a):
o stopnie zawodowe nie dopominają się zawodowi żeglarze (przynajmniej nie słychać o tym), a ci, którzy chcą owe uprawnienia nadawać.

Jak na razie sam zdobyłem jakąś tam wiedzę i jest ona wystarczająca dla zatrudniających mnie armatorów. Rozumiem, że pan Naskręt, po zainkasowaniu paru tysięcy nauczy mnie czegoś nowego (czego się przez prawie 40 lat nie zdołałem nauczyć) i zapewni mi taką pracę, żeby ta nauka mi się zwróciła.

Rozumiem, ze o te "pare tysiecy" chodzi, bo przeciez egzaminy zdasz bez najmniejszego klopotu.
Nie przewiduje sie, przynajmniej w okresie przejsciowym, zadnych "weryfikacji" czy tez "nostryfikacji"?
Jako imigrant bylem zmuszony przejsc przez takie rzeczy i wsciekalem sie strasznie, bo i jezyk obcy i wizje inne, nowe, obce i glupie oczywiscie...
Nie mialem jednak wyboru, no i bylo za darmo.
Zreszta...nawet jesli nie, to zwrociloby sie szybko.
Catz O Nieuchronnosci Dziejowej
PS Pamietam numer Tomasza Stanko, wyznaczonego jako "weryfikator muzycznosci" muzykow bez dyplomu: wydawal papier kazdemu, kto potrafil narysowac klucz wiolinowy.
Czy to teraz niemozliwe?

_________________
Wszyscy jestesmy winni - jak od zawsze pouczal Winniczek Slimak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 01:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
skipbulba napisał(a):
Cypis napisał(a):
Poprowadź bezpiecznie (a do tego miło!) zawodowo -- zobaczysz.
1. zawodowych obowiązuje inne prawo drogi?
Bywa, że tak! (prawo jest oczywiście zawsze to samo, lecz inne PRAWA DAJE...)
skipbulba napisał(a):
mają większe fale? ciaśniej główki w porcie?
A to zdecydowanie tak, zawsze ("piętnaście metrów fali, dwie tony wody..." etc -- chyba znasz?)
skipbulba napisał(a):
czy też:

2. uczyć ich tam będą jak zrobić, żeby było miło?
Ha. Dobrze by było. Tyle tylko, że SOLIDNA wiedza (DOBRA praktyka, whatever) -- jest warunkiem koniecznym do tego, żeby było miło. Morze nie znosi fałszu, lipy, czy jak to nazwać. Ludzie mają wcale podobnie IMHO. Strasznie zawiła kwestia to i IMHO tylko pozornie odległa od tematu niniejszej dyskusji.

Czysto komercyjnie poprowadziłem rejs raz, prawie dwadzieścia lat temu (chyba nawet obiecałem sobie po, że to pierwszy i ostatni -- już nie pamiętam!), a materiału do przemyśleń z tego jednego rejsu mam do dziś.

A, pracowałem też chwilę, pół sezonu, na dużym żaglowcu (konkurencja złośliwie głosiła, że to makieta żaglowca w skali 1:1). Trzy bary, restauracja na 80 paszcz i kabiny (pokoje*** ?) na połowę tej liczby. Jednorazowa ekskursja wokół redy to było +200 dusz na burcie. Był to jak najbardziej JACHT. Co z tego, że bandery kraju takiego, że nikt nie był pewien, gdzie bandery góra, gdzie dół. Ważne było, że polskie, znaczy się te z kotwiczką PZŻ, kwity się tam nie tylko uznaje ale nawet i ceni. Nazwy owego kraju już zapomniałem... Jak by co -- pewno jeszcze dam radę pokazać palcem na globusie, byle dość duży globus to był :)

Uwierz mi na słowo, takie przygody mogą nieco zmienić optykę, a przynajmniej dać jakieś mgliste pojęcie klasy "nie wiem, czego nie wiem", a o czym jest tutaj mowa :)

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 01:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Cypis napisał(a):
polskie, znaczy się te z kotwiczką PZŻ, kwity się tam nie tylko uznaje ale nawet i ceni.

Czyli zgadzasz się, że tworzenie nowego systemu stopni "zawodowych", to skok na kasę.

Po rodzicach tego pomysłu niczego innego się nie spodziewam.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 05:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Stara Zientara napisał(a):
Cypis napisał(a):
polskie, znaczy się te z kotwiczką PZŻ, kwity się tam nie tylko uznaje ale nawet i ceni.

Czyli zgadzasz się, że tworzenie nowego systemu stopni "zawodowych", to skok na kasę.

1. Zastrzegam jeszcze raz -- tu nie wiem, czego nie wiem.
2. Stary system nie istnieje. Nawet mając radar, STCW, itd, itp nie można dostać "tekturki", ponoć jednak cenna jakoś.
3. Że nie powstał system nowy, ew. żale (Lipiec w czerwcu, etc) słyszałem wyłącznie od tych... co są w starym systemie.
4. Jest dla mnie zadziwiające i niepojęte, że PZŻ nic z tym nie robi -- mógłby przecież dotychczasowe tekturki (lub jakieś nowe odpowiedniki) wydawać na zasadach dobrowolności i sobie zarabiać nawet. Wprawę mają i zaplecze organizacyjne przynajmniej. Gdyby jeszcze się wystarał o konwalidację, było by jak RYA(?) Nie mają wprawy??
5. Jak MI może cokolwiek tu zrobić na wzór RYA?
6. Czy jest to skok na kasę?
7. Jeśli tak, na czyją?

Ad. 2, 5: Powstała luka, dziura, przyroda nie znosi. Administracja tego nie znosi, rynek tego nie znosi. To oczywiste.
Ad. 6, 7: Jeśli przykładowo Ty byś musiał się od nowa szkolić -- to oczywiście tak, jest to skok na Twoją kasę. Jeśli ja bym musiał się doszkolić chcąc zająć Twoje miejsce -- tu już niekoniecznie mamy skok, ew. patrz 1.
Jeśli szyper..., przepraszam, skipper s/y WŁA-75 Fisz end Czips Disko Banjo miałby się szkolić -- od razu patrz 1.

A może ja się mylę i luki nie ma, tylko usiłuje się wykreować nowy produkt i go drogo sprzedać? Z tym, że najtaniej i najskuteczniej wykreować naszymi rękami (złóżcie swoje propozycje)?

Tak czy tak -- siedział bym póki co cicho i tylko wypatrywał, która to w ogóle wersja sytuacji się klaruje. To nie nasz, przyjemniaczków, mecz. My możemy się ze swoim podłączyć, a nie grać ich (zawodowców)?

Tyle pytań, tyle wątpliwości...

*****

Maar napisał(a):
ps. Cypis, mam kontakt z tą Jolą z naszego kursu, mniam, mniam :-)
No wiem, że masz, przecież bezczelnie sprywatyzowałeś kartkę z adresem... :-) Pamiętałeś chociaż, że film obiecaliśmy wysłać?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2010, o 08:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Cypis napisał(a):
Tak czy tak -- siedział bym póki co cicho i tylko wypatrywał, która to w ogóle wersja sytuacji się klaruje. To nie nasz, przyjemniaczków, mecz. My możemy się ze swoim podłączyć, a nie grać ich (zawodowców)?

No właśnie, to samo na myśli miał kpt.Jarek Czyszek ( młodzi do Googli) pisząc na SSI! Cytuję: ( mam nadzieję, że nie będę znowu zmuszany do tłumaczenia co autor miał na myśli :)
W Polsce są cztery szkoły morskie, które jak dotąd sprawiedliwie i równomiernie dzielą się wpływami z rozmaitych obowiązkowych kursów zawodowych, z żeglarzami tez dadzą sobie radę. Spoko.
Byle się tylko 'przyjemniaczki' nie mieszały tam gdzie idzie o szmal ;-)
Pozdrowienia - Jarek Czyszek

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL