Witam , mam pytanie , jak wygląda to od strony prawnej , czy jest obowiązek rejestracji w RP jachtu sprowadzonego z np Holandii ?

Temat w bibliotece FŻ...szukaj info tu...viewtopic.php?f=17&t=3638 ...polecam też tu...index.php .

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Chcesz pływać po Mazurach więc rejetracji nie Musisz mieć ale zarejestrować łatwo jest i tanio. Kilka dni temu zarejetrowałem łódkę żaglową w PZŻ, trwało to 10 minut i 75 zł a wymiary wzięto z ulotki reklamowej stoczni , tylko trzy pierwsze proponowane nazwy łódki mi Wykreśliła bardzo miła i ładna Pani.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Jeśli koniecznie musisz rejestrować, to zarejestruj w starostwie jako łódkę wędkarską - bliżej,o nazwę się nikt nie przyczepi i kosztuje tylko 15zł. Aha, nie musisz mieć ani wędek, ani karty wędkarskiej.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dobre o tym nie wiedziałem

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl

Dzięki forumowiczom za podpowiedzi , ciekawy zwłaszcza ten o rejestracji jako łódka wędkarska , he he .

Tylko kiedyś sprzedać jacht zarejestrowany jako łódka wędkarska będzie trudniej.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

michal a jakie nazwy ci wycięła ta miła pani?:)
i jak ochrzciles w koncu nabytek?

A niby dlaczego?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

He...?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Kupując łódkę za 1000zł bym nie miał obiekcji ale kupując jacht za 50000,0 bym podejrzewał jakiś kant i poszukał innego jachtu. Po co uciekać od rejestracji normalnych... \ PZZ, WOZZ\ jak one nie stanowią żadnego problemu obecnie. Sirapacz miałem mieć Nereida potem Okeanos i coś tam jeszcze a została KETO, teraz tylko trzeba ją skończyć budować...

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Po co przepłacać i ryzykować, że wylobbują powrót przeglądów - wtedy będziesz musiał co rok, dwa, trzy (wg uznania "inspektora") płacić za przegląd. Rejestracja w instytucji nastawionej na łupienie klientów (PZZ, WOZZ) zawsze jest ryzykowna.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Po pierwsze "WOZZ" (sic?!) - podobnie jak żaden inny OZŻ - żadnej formalnie poprawnej rejestracji jachtu prowadzić nie ma możliwości. Równie skutecznej jak w OZŻ-tach "rejestracji" jachtu można dokonać w najbliższym sklepie obuwniczym albo u dowolnego księdza proboszcza... W każdym razie nic "normalnego" w rejestracji pozującej na formalnie poprawną ale prowadzonej bez żadnej podstawy prawnej - nie widzę...

Po drugie z mocy Kodeksu Morskiego jedynie centrala PZŻ może rejestrować jachty w Polskim Rejestrze Jachtów ("POL-XXXX"). To, że rejestrują tam nie tylko jachty morskie - wynika przede wszystkim chęci zarabiania na prowadzeniu rejestru - ale również z niedookreślenia podziału na jachty morskie i nie. Ja to niedookreślenie generalnie uważam za bardzo korzystne Rejestruje się w PZŻ również co raz więcej motorówek - dlatego, że niektórym prościej je tam rejestrować niż w rejestrze urzędowym statków żeglugi śródlądowej (akapit niżej) i dlatego, że brak AFAIK innego rejestru dla motorówek pływających po wodach morskich (PZMiNW o ile wiem nie uruchomił własnego rejestru jachtów, mimo takiej możliwości wynikającej z Kodeksu Morskiego). Niekorzystne jest to, że w pewnym okresie PZŻ rejestrował jako jachty wszystko jak leci - w tym również pływające smażalnie, stateczki do morskiego wędkarstwa, przerobione na statki pasażerskie kutry, etc, etc... Obecność tych czysto komercyjnych jednostek w Polskim Rejestrze Jachtów jest zaproszeniem dla nadgorliwców z administracji do wprowadzania ograniczeń i regulacji na wszystkie jachty.

Po trzecie formalnie za rejestr jachtów śródlądowych ()służyć może jeszcze rejestr statków śródlądowych używanych do sportu lub rekreacji (obowiązkowy powyżej 12m lub 15kW, dobrowolny poniżej - niemal przez jachty żaglowe nie używany) prowadzony na podst przepisów ustawy o żegludze śródlądowej.

Co do "bezproblemowości" rejestracji w PZŻ - to różnie z nią bywało, mam nadzieję że przynajmniej sprawy typowe i dotyczące typowych jachtów załatwia się tam teraz wreszcie bez problemu, choć bezspornie nadal robią to tam straszliwie powoli...


- Pytasz o powód do unikania rejestracji w PZŻ - i sam go jednocześnie podajesz.... Mi się znacznie bardziej podoba "Nereida" Zapewniam Cię, przy rejestracji w swoim Starostwie - o żadnym "zatwierdzaniu nazwy" nie byłoby mowy - i nazwa zależałaby tylko od Ciebie a nie od zapisków w zeszycie p. Doroty...
- Warto ponadto wspomnieć, ze rejestracja "wędkarska" przeprowadzana jest lokalnie, w każdym Starostwie - a nie w Warszawie (wciąż są ludzie, którzy nie mieszkają w stolycy...).
- Rejestracja w Starostwie jest też jest szybsza (1-2 tygodnie - w PZŻ... miesiące).
- Rejestracja w Starostwie znacznie prostsza (nie wymaga się żadnych dokumentów poza wnioskiem o rejestrację).
- Procedura jest banalnie prosta i zgodnie z wymaganiami BIP wytłumaczona on-line - np: http://www.gdansk.pl/online?procedura=147
- Last but not least - rejestracja w Starostwie jest znacznie tańsza i niezależna od wielkości jednostki (np. w Gdańsku obecnie 17 złotych - w PZŻ w zależności od wielkości jachtu 60-375 złotych). Dodatkowo rejestracja w PZZ oznacza w wielu przypadkach konieczność ponoszenia kosztów tłumaczeń umowy kupna/sprzedaży, potwierdzeń notarialnych na odpisach, koszty zaświadczeń o statusie VAT i świadectwa pomiarowego (to ostatnie na szczęście bywa czasem na Chocimskiej traktowane ulgowo...)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

a czemu ci nie pozwolila nazwac lodki nereida i okeanos? co ja to obchodzi jak lodz sie bedzie nazwyac?
robisz od zera czy na kupionej skorupie?

Dlatego, że pani Hernik zajmuje się realizacją wybranego zadania z dziedziny administracji publicznej - w tym przypadku raczej kuriozalnie powierzonego stowarzyszeniu, w jakim ta pani pracuje.
A państwo w Polsce, poprzez działania administracyjne, ściśle reguluje, jaką nazwę właściciel chce nadać swemu jachtowi...
I dba, by nazwa ta nie powtarzała się
Tu:
http://infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2004 ... nazwy.html

Nie - mnie nie pytaj po co państwo... po co zatwierdzanie... po co w ogóle...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

No trudno miec pretensję do p. Hernik skoro "niepowtarzalność" nazwy wymagają przepisy

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Zapłaciłem 75 zł, czekałem 10 minut a nie miesiąc jak Podajesz Jaromir, miałem tylko fakturę na skorupę i ulotkę reklamową stoczni Antila z danymi jachtu. Mogłem nawet sobie wybrać numer z wielu wolnych. Mając rejestrację w PZZ mam otwartą drogę na wody morskie a tego nie daje żadna inna rejestracja dziś.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

dooobre:)
par2 ust1
nazwa statku powinna być zrozumiała, godna polskiej bandery statku oraz odpowiednia do charakteru i wielkości statku;


czyli zalozmy ze kupie tankowiec:) to nie mogę go nazwać "polny żuczek"?


szkodnik: powodzenia w budowie:)

To chyba z tego powodu na masowcu PŻM rdza zżarła kiedyś dwie litery z nazwy i stojąc w Świnoujściu godnie prezentował nową nazwę "Solid.ność".

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Nie chcę tworzyć nowego wątku - więc przyłącze swoje pytanie tutaj:

Kupiłem jacht, zarejestrowany i chciałbym go przerejestrować, po to by móc go ubezpieczyć. Może ktoś mi powiedzieć, czy mogę wysłać dokumenty pocztą i czy kierować je do Warszawy, czy do okręgowych związków żeglarskich? Za zmianę wpisu w rejestrze zapłacę tylko 15zł, tak jak jest to napisane na str. PZŻ czy coś jeszcze? I czy to wygląda tak jak z samochodami, że dostaje nowy nr, który muszę umieścić na burcie, a stary zerwać, czy może nr zostaje taki sam, a dokumenty tylko się zmieniają?
Czy muszę ją jeszcze jakoś rejestrować w starostwie?

_________________
Mazurska Przygoda - czarter jachtów | rejsy | wynajem sterników | skutery wodne
http://www.mazurskaprzygoda.pl

Nie musisz.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Bezpośrednio do Warszawy - okręgowe związki to odrębne stowarzyszenia. Co najwyżej można ich użyć dla potwierdzenia kopie jakiegoś dokumentu za zgodność. Oczywiście odpłatnie... ja wolałem potwierdzić u notariusza - 10 złotych drożej i 50 km bliżej...
Co dokładnie wysłać masz napisane na stronie PZŻ, zadzwoń do p. Doroty Hernik, skonsultuj w jakiej formie wysyłać, co potwierdzać, etc... Uważam że tylko z tą osobą ma sens w PZŻ rozmawiać - nikt tak na prawdę w PZŻ poza nią w kwestiach rejestracyjnych się nie orientuje... (Oczywiście jeśli jesteś z Wa-wy - idź osobiście)



Jeszcze za wydanie nowego certyfikatu jachtowego. Sprawdź ile, spytaj czemu uzależniono to od wielkości jachtu...?

AFAIK numer zawsze zostaje ten sam. Kwity wymieniasz.


Nie. W starostwie tylko amatorski sprzęt do połowu ryb...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dzięki za wyjaśnienia.
A powiedźcie jeszcze, za przedłużenie ważności rejestracji, którą muszę mieć podbitą co rok, ile zapłacę i gdzie mi to podbiją?

_________________
Mazurska Przygoda - czarter jachtów | rejsy | wynajem sterników | skutery wodne
http://www.mazurskaprzygoda.pl

Rejestracja jest bezterminowa, przeglądy przy jachtach niekomercyjnych nieobowiązkowe. Kiedyś faktycznie biegało się po pieczątkę co roku i płaciło daninę za przegląd który był fikcją.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Dowiedziałem się trochę co i jak z tą rejestracją. I śródlądowe jachty rejestruje się w OZŻ.
Teraz tylko nie mogę dodzwonić się do podlaskiego OZŻ, by dowiedzieć się jak to jest z wyrejestrowaniem... Może ktoś z Was się orientuje czy mając wcześniej zarejestrowany w podlaskim OZŻ mogę dokonać zmiany w rejestrze w warm.-maz. OZŻ, czy muszę najpierw go wyrejestrowywać w Białymstoku i dopiero później na nowo zarejestrować w Olsztynie?

_________________
Mazurska Przygoda - czarter jachtów | rejsy | wynajem sterników | skutery wodne
http://www.mazurskaprzygoda.pl

Jeżeli chcesz zarejestrować jacht w innym OZŻ-ecie, to nie komplikuj sobie życia.
Udaj się do OZŻ-tu z Twojego regionu i tam załatwisz rejestracje posiadając umowę kupna jachtu..Jacht zostaw w domu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie - nie dowiedziałeś się, tylko zostałeś całkowicie zdezinformowany.

Po pierwsze - żaglowe jachty śródlądowe do 12m długości nie podlegają obowiązkowi rejestracji.
Po drugie - możesz dowolny jacht, w tym jacht nie podlegający obowiązkowi rejestracji zarejestrować dobrowolnie.
Jedynym uprawnionym do takiej rejestracji "organem" jest Polski Związek Żeglarski w Warszawie. Nie ma zatem problemu wyrejestrowywania w jednym i rejestrowania w innym OZŻ. Legalny i właściwy rejestr jachtów śródlądowych jest jeden...
Wynika to bezpośrednio z zapisów ustawy o żegludze śródlądowej, których wyciąg masz tu:
http://pya.org.pl/pzz/page.php?action=1690
"Zgodnie z art. 18 ust. 2 ww. ustawy statki polskie, używane wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji tj.:
· śródlądowe jachty żaglowe (które mogą posiadać pomocniczy napęd mechaniczny) o długości kadłuba powyżej 12 m lub
· śródlądowe jachty motorowe o napędzie mechanicznym o mocy silników większej niż 15 kW
podlegają obowiązkowi wpisu do rejestru statków używanych wyłącznie do celów sportowych lub rekreacyjnych prowadzonego przez właściwy związek sportowy tj. przez Polski Związek Żeglarski - jachty żaglowe i przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego - jachty motorowe.

Obowiązkowi rejestracji nie podlegają śródlądowe jachty żaglowe o długości kadłuba do 12 m i śródlądowe jachty motorowe o napędzie mechanicznym o mocy silników do 15 kW oraz jednostki napędzane wyłącznie siłą ludzkich mięśni używane wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji.

Statki zwolnione z obowiązku wpisu do rejestru mogą być do niego wpisane na wniosek właściciela. Po zarejestrowaniu jachtu wystawiany jest dokument rejestracyjny statku."

Szczegóły techniczne zgłaszania do rejestracji znajdziesz tu:
http://www.money.pl/d/akty_prawne/pdf/D ... 720426.pdf

Polski Związek Żeglarski nie ma żadnego prawa ani mocy prawnej by "delegować" do dokonywania rejestracji jachtów śródlądowych inne stowarzyszenia - w tym Okręgowe Związki Żeglarskie.
Rejestracja dokonana przez inny niż w wyraźnie wymieniony w ustawie "organ" - jest z litery prawa nieważna. Równie zatem skutecznie jak w OZŻ-cie możesz zgłosić jacht do rejestracji u proboszcza albo u fryzjera żony...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

I nadal uważam, że jeśli koniecznie musisz zarejestrować jacht, to najlepiej zarejestrować jako sprzęt do amatorskiego połowu ryb.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Teraz to już zgłupiałem i nic nie pojmuje

Trochę też chyba mnie źle zrozumieliście, więc postaram się jeszcze raz wytłumaczyć mój problem:
Mam jacht śródlądowy 7,3m - który chcę ubezpieczyć. Aby to zrobić muszę go najpierw zarejestrować.
Jacht był/jest zarejestrowany w podlaskim OZŻ. Ja jestem z mazur i chciałbym go zajerestrować w warm.-maz. OZŻ.
Dzwoniłęm do warm.-maz. OZŻ i powiedzieli mi, że muszę wyrejestrować najpierw jacht w podlaskim OZŻ (koszt 15zł) i dopiero składać papiery do nich (koszt 60zł).




No właśnie dzwoniłem do Warszawy i powiedziała mi pani, że oni nie rejestrują jachtów śródlądowych, że tym zajmują się OZŻ.


No i teraz patrząc na to co Wy piszecie to sam nie wam co mam robić?
Czy jeszcze raz zadzwonić do PZŻ i gadać z nimi (ale i tak chyba bd musiał wyrejestrować ten jacht z podlaskiego OZŻ).
Czy też może wyrejestrowywać go w Białymstoku (do którego od dwóch dni nie mogę się dodzwonić) i później rejestrować w Olsztynie.
Czy też może mieć w dupie ten cały PZŻ i zarejestrować go tak jak kolega radzi, jako łódź rybacką w starostwie? (tylko czy mi ubezpieczyciel to uzna)
I na czym polega ta rejestracja w starostwie? Płace raz(ile?) i koniec, czy jakieś przeglądy, etc. ?

_________________
Mazurska Przygoda - czarter jachtów | rejsy | wynajem sterników | skutery wodne
http://www.mazurskaprzygoda.pl

17 zł, raz i koniec, żadnych przeglądów.

Napisz na PW do użytkownika Tomek Janiszewski - on ma taką rejestrację już parę lat i chętnie Ci wszystko wyjaśni.

*****


Rejestracja jest nieobowiązkowa - jeśli ubezpieczyciel potrzebuje znaków szczególnych, to powinno mu wystarczyć zgodne z przepisami oznakowanie jachtu nazwą i nazwiskiem właściciela (może być klub) - żądanie rejestracji jest bezprawne, ale dla świętego spokoju musi mu wystarczyć rejestracja wędkarska.

*****


Zwróć też uwagę, że przy tej długości ubezpieczyciel nie ma prawa żądać od Ciebie patentu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664