Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

staż pływowy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=7697
Strona 1 z 1

Autor:  jstm [ 26 mar 2011, o 13:19 ]
Tytuł:  staż pływowy

w czerwcu płyniemy ze Szczecina na południe Norwegii.
Chcemy odwiedzic pływy ,ale wolelibyśmy płynąc górą - czyli przez Kopenhagę a nie kanał Kiloński .Czy ktoś się orientuje , które z najbliższych portów od Stavanger
są bez problemów uznawane przez PZŻ jako porty pływowe?

Autor:  fly [ 26 mar 2011, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Poniżej zamieszczam link do strony Admiralty EasyTide. Poszukaj sobie takiego, ktorego skok pływu przekracza 1.5m, choć w Cieśninach Duńskich może być to kłopotliwe.

Admiralty Easy Tide

P.S.
Nie przejmowałbym się zbytnio liczeniem, czy akurat 'średni skok' przekracza 1.5m. Jak to już zostało na tym forum wspomniane, doktoraty z tego pisano.

Autor:  jstm [ 27 mar 2011, o 14:11 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

dzięki bardzo,
próbowałem przebrnąc przez te wielokrotne forumowe dyskusje o pływach i powiem ,ze temat jest niezmiernie ciekawy i muszę przyznac ,zę nawet starożytni Grecy dzieląc się na frakcje mogliby dyskutowac w nieskończonośc na ten nader ważki temat.
najlepsze jest to ,ze nie ważne jakie te pływy były jak był kursant na nich tylko jakie są one średnie:)
wiec idąc na skróty ,czekałem info: tak w tych portach byliśmy i zostały uznane lecz skoro wiążące jest co Admiralicja napisze o pływach ( chociaż gdzieś były takie wątki że nie koniecznie) to zaraz sobie poszukam

Autor:  gf [ 27 mar 2011, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Nie ma nic wiążącego, są niezbyt wiążące mniemania biura PZŻ. Dziś takie, a jutro inne.

Spora część osób pływa tam, gdzie brak definicji nie stanowi problemu, bo warunki i tak będą spełnione. Znakomita większość tych, którzy według pani z biura nie spełnili warunków jest zbyt leniwa, żeby dyskutować. Następnym razem płyną na rejsy typu Cuxhaven - Helgoland, bo najbliżej i wiadomo, że nie będzie problemu.

Autor:  fly [ 27 mar 2011, o 19:09 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Dokładnie te same przesłanki
gf napisał(a):
płyną na rejsy typu Cuxhaven - Helgoland, bo najbliżej i wiadomo, że nie będzie problemu

powodują, że w rejsie, który organizujemy na prawie takiej samej trasie jak jstm (do Stavanger) mamy dwie trasy do wyboru. Jedna przez Cieśniny Duńskie (moim zdaniem nawigacyjnie ciekawa), druga przez Kanał Kiloński. A wychodząc z Kanału mamy Brunsbüttel, Cuxhaven, Helgoland czy Busum do wyboru. Wszystkie spełniają warunki stażowe.

Autor:  Maar [ 27 mar 2011, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

fly napisał(a):
Wszystkie spełniają warunki stażowe.
Boshhhh, to chore jest, żeby trasę rejsu ustawiać pod wymogi stażowe :-(

jstm napisał(a):
najlepsze jest to ,ze nie ważne jakie te pływy były jak był kursant na nich tylko jakie są one średnie:)
A bo to jest jeden z elementów wymagań stażowych - umiejętność zrozumienia co autor stanowionego w Najjaśniejszej prawa miał na myśli.
Jestem przekonany, że jeżeli wartości pływów w porcie spełniają wzór ((MHWS+MHWN)-(MLWS+MLWN))/2>1,5m to na Chocimskiej nie będzie problemów.

ps. Tak, wiem, że w sieci ciężko znaleźć, ale... ATT w dłoń i liczymy :-)

Autor:  gf [ 27 mar 2011, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Minusa zgubiłeś :)

Autor:  Maar [ 27 mar 2011, o 19:55 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

gf napisał(a):
Minusa zgubiłeś
...lub nawiasy :-)

Autor:  fly [ 27 mar 2011, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Maar napisał(a):
Boshhhh, to chore jest, żeby trasę rejsu ustawiać pod wymogi stażowe. :-(

To akurat zależyod tego, do kogo ofertę takiego rejsu adresujesz. Na tą chwilę rzeczywistość jest jaka jest, a to pociąga za sobą całą resztę.

Autor:  Leszczyna [ 27 mar 2011, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Eee tam może Maar za połowę ceny rejsu podrobi opinię i jsm też będzie ;D, taniej i męczyć się nie trzeba. :lol:

Autor:  Maar [ 27 mar 2011, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Leszczyna napisał(a):
może Maar za połowę ceny rejsu podrobi opinię
Poruszasz się niebezpiecznie blisko linii bezpieczeństwa. Już weszłaś w obszar 'ignore'.

Autor:  Leszczyna [ 27 mar 2011, o 20:42 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Masz już "wszystkie" patenty, to Ci tylko przypominam, że kilka rejsów pod wymogi do tych patentów zrobiłeś.

Autor:  jstm [ 29 mar 2011, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Leszczyna napisał(a):
Eee tam może Maar za połowę ceny rejsu podrobi opinię i jsm też będzie ;D, taniej i męczyć się nie trzeba. :lol:

Niestety jestem starej daty i jakoś ten pomysł chyba nie przejdzie.
Zrobię za to tak :
znajdę sobie dwa porciki najbliżej Stavanger spełniające warunki ( czyli zgodne ze wzorem)
postaram się tam dojśc a jak nie zostaną one zaakceptowane mimo matematyki to będziemy mieli nowy wątek . A co nam tam popiszemy sobie przez smutek jesieni.

Autor:  Leszczyna [ 29 mar 2011, o 20:42 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Zadzwoń do PZŻtu i się spytaj :).

Autor:  ins [ 29 mar 2011, o 23:40 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

jstm napisał(a):
Zrobię za to tak :
znajdę sobie dwa porciki najbliżej Stavanger spełniające warunki ( czyli zgodne ze wzorem)
postaram się tam dojśc a jak nie zostaną one zaakceptowane mimo matematyki to będziemy mieli nowy wątek . A co nam tam popiszemy sobie przez smutek jesieni.

Musze Cię rozczarować Standard Port to Bergen, a w nim skok syzygijny nie przekracza 1,5 metra. Licz na to że PZZ nie będzie ortodoksyjny.

Piotr Siedlewski

Autor:  Roman K [ 8 kwi 2011, o 13:19 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Mam pytanie które może dotyczy problemu "badaczy pisma świętego" ale jak przyjdzie się
wystawiać opinię to nie chcę żeby PZŻ jej nie uznał.
Płyniemy z Polski przez NOK do Norwegii.Stajemy w Cuxhaven i na Helgolandzie, a dalej
ciurkiem do Stavanger. Czy "staż pływowy" liczy się od wyjścia z kanału do Stawanger?.
Czy gdybyśmy nie zachodzili do żadnego portu po drodze, to przepłynięte godziny
należy zaliczyć do stażu na wodach pływowych?.

Pozdrawiam Roman

Autor:  Moniia [ 8 kwi 2011, o 14:29 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

IMHO staż jak najbardziej pływowy. Tyle, że w nieszczęsnych przepisach jest jeszcze ta kwestia wejścia do 2 portów o średnim skoku pływu 1,5 m. Tak więc o ile godzinki Wam się policzą, to jeśli tych dwóch portów nie odwiedzicie, to i tak jeszcze trzeba będzie kiedyś jakieś odwiedzić coby wysłać papiery, bo bez tego nie ma wymaganego stażu (porty też są wymogiem stażowym).

Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę

Autor:  Stara Zientara [ 8 kwi 2011, o 14:40 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Roman K napisał(a):
Stajemy w Cuxhaven i na Helgolandzie

Moniia napisał(a):
wejścia do 2 portów o średnim skoku pływu 1,5 m

wystarczy wykonać plan

Autor:  ins [ 8 kwi 2011, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Roman K napisał(a):
Czy gdybyśmy nie zachodzili do żadnego portu po drodze, to przepłynięte godziny
należy zaliczyć do stażu na wodach pływowych?.

Ale to właśnie godziny spędzone na wodach przybrzeżnych, w przesmykach i na podejściach do portów, kotwicowisk są najbardziej efektywne z punktu nauki pływania na pływach.
Powinno być ich najwięcej o ile staż ma być stażem.
Piotr Siedlewski

Autor:  Maar [ 8 kwi 2011, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Tak jak napisał Wojtek - wystarczy wykonać plan, a plan jest prosty DWA PORTY o średnim skoku pływu pow. 1,5 m.

Innymi słowy, mógłbyś wyjść z Gdyni, pójść do Kemi, odwiedzisz Tallin i Helsinki i po dwóch miesiącach wyskoczyć kanałem na Północne, zaliczyć Cuxhaven i Helgoland, i... będziesz miał dwumiesięczny rejs stażowy po wodach pływowych.

W drugą stronę to też działa. Wychodzisz z Gdyni, opływasz świat bez zawijania do portów i... dupablada, PZŻ nie uzna tego rejsu jako rejs stażowy po wodach pływowych :-)

Autor:  zosta [ 8 kwi 2011, o 15:07 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Kiedyś się nad tym zastanawiałem i wyszło mi, że najbliżej Stavanger to... Trondheim. Mało praktycznie. Na staż poleciałem do Gibraltaru :)

Autor:  Zgrzyb [ 8 kwi 2011, o 15:27 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Okolice Gibraltaru bardzo miłe do pływania. Niedawno robiłem tam rejsik, na którym koledzy zrobili tak zwane pływy. Zrobiliśmy trasę z Gibraltaru na Ceutę, a potem Kadyks, Rota, powrót przez Tarifę do Gibraltaru. Pływy i prądy zapewnione, słoneczko również. :cool:

Autor:  Jaromir [ 8 kwi 2011, o 15:30 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

ins napisał(a):
Roman K napisał(a):
Czy gdybyśmy nie zachodzili do żadnego portu po drodze, to przepłynięte godziny
należy zaliczyć do stażu na wodach pływowych?.

Ale to właśnie godziny spędzone na wodach przybrzeżnych, w przesmykach i na podejściach do portów, kotwicowisk są najbardziej efektywne z punktu nauki pływania na pływach.
Powinno być ich najwięcej o ile staż ma być stażem.


Ale tu juz od bardzo dawna nie chodzi o naukę, rzeczywisty staż w żeglowaniu i inne takie. Tu chodzi o interpretację wymagań określonego przepisu!

Przepis wymaga "powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych". I nawet jeżeli zjawiska pływowe mają po parę centymetrów to pomiędzy każdymi dwoma punktami w ktorych występują zjawiska pływowe - rejs ma miejsce po wodach pływowych...
Co do drugiego wymogu to Pan Minister Lipiec (dzisiaj już tylko "L") nie był łaskaw określić co dokładnie rozumiał podpisując się pod podsuniętym mu sformułowaniem "średni skok pływu". Trudno uznać, że ma to za niego interpretować instytucja, której powierzono wystawianie kwitów. Jeśli już miałaby interpretować - to instytucja ta powinna tłumaczyć wszelkie wątpliwości na korzyść obywatela. Zwłaszcza, że podejmując się zadań z dziedziny administracji publicznej podjęła się wobec tego obywatela spełniać rolę służebną.

Autor:  Roman K [ 10 kwi 2011, o 15:41 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Dziękuję Wojtkowi, Piotrkowi, Markowi i Jaromirowi za odpowiedź.Zgadzam się całkowicie z Jaromirem, że staż ma być stażem, a nie zaliczeniem kojodupogodzin. Tylko chyba minęły już czasy kiedy koledzy mówili: idź i zdaj w końcu ten egzamin, bo przecież z "silników" do cholery cię nie obleją.
Jak myślicie, dlaczego taką popularnością cieszą się rejsy trasą, którą opisałem w swoim pytaniu?. Koronnym dla mnie przykładem jest czerwcowy rejs "Gedanii"(z całym szacunkiem dla tego pięknego i zasłużonego jachtu oraz jego ś.p. jego wieloletniego Kapitana) Gdynia-Bornholm- Kristiansand- Stavanger 100h na jachcie 24m pływy-2 porty norweskie.Ten ostatni nieszczęsny myślnik, mógł spowodować, że niektórzy nie mając przed oczami lub w pamięci tabel pływów, uznali Stavanger i Kristiansand za porty pływowe zaliczane do stażu. Spotkałem się również z takim ogłoszeniem: "brakuje ci godzin samodzielnego prowadzenia, nie ma problemu, możesz to zrobić pod opieką doświadczonego kapitana".
Żeby było jasne, nie mam pretensji do organizatorów rejsów, bo oni muszą działać zgodnie z prawami rynku, tylko do PZŻ-u, ale to już jest temat na inną zakładkę.
Mam nadzieję, że żagle lub światła jachtu/statku które zobaczę na morzu, będą należały do jednostki dowodzonej przez Was, lub Waszych kolegów, a nie do tych z "błyskawicznym stażem".

Z żeglarskim pozdrowieniem, stopy wody i silnych wiatrów.
ROMAN

Autor:  Jaromir [ 11 kwi 2011, o 22:56 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Roman K napisał(a):
Mam nadzieję, że żagle lub światła jachtu/statku które zobaczę na morzu, będą należały do jednostki dowodzonej przez Was, lub Waszych kolegów, a nie do tych z "błyskawicznym stażem".

Wiesz - może zastanów się nad tym, że światła jachtu, które zobaczysz na morzu tylko w jednym na kilka tysięcy przypadków będą należały do jednostki dowodzonej przez kogoś z polskim kwitem...
Zastanów się na tym, że w większości przypadków światła te będą należały do jednostki, dowodzonej przez kogoś, kto nie ma żadnego kwita.
I niemal zawsze światła te należeć będą do jednostki dowodzonej przez kogoś, kto żadnych "wymagań stażowych" czy innych sztucznych, biurokratycznych wymogów dla otrzymania kwita nie musiała spełniać. :cool:

Autor:  michals [ 28 lip 2011, o 09:24 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Mam pytanie - czy można sumować staż pływowy z kilku rejsów. W przepisach napisane jest "jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych ...".
Ja mam za sobą jeden rejs w całości po wodach pływowych (91 godz. żeglugi i kilka portów) oraz drugi rejs częściowo po wodach pływowych (ok. 70 godz.) z jednym portem pływowym - Kadyks. Czy taki staż wystarczy na sternika morskiego ? Oczywiście po spełnieniu wymogu 600 godzin.

Pomyślnych wiatrów,
Michał

Autor:  Maar [ 28 lip 2011, o 09:47 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Przeczytaj uważniej lipcowo czerwcowe rozporządzenie!
De facto, choć lipiec (wielkość liter zamierzona) napisał o żegludze po wodach pływowych, to nie chodzi o to ile godzin żeglowałeś po wodach na których występują pływy, tylko o to, żebyś żeglując odwiedził minimum dwa porty o średnim skoku pływu > 1,5m.

Ten rejs IMHO powinien mieć więcej niż 100 godz.

Autor:  Carlo [ 28 lip 2011, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: staż pływowy

Maar napisał(a):
Ten rejs IMHO powinien mieć więcej niż 100 godz.


Moim też.

Hmmm moje ostatnie rejsy się do żadnego polskiego stażu nie liczą i nieszczególnie się tym martwię ;) ważne że do doświadczenia i miło spędzonego czasu się liczą :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/