Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Szkolenia IYT - co to? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=7821 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | Tati [ 5 kwi 2011, o 21:49 ] |
Tytuł: | Szkolenia IYT - co to? |
Czytałam o różnych szkoleniach żeglarskich - RYA, ISSA itp. Szperając w internecie trafiłam na szkolenia IYT. http://orvaldi-adventure.pl/?lang=pl&id=iyt Czy ktoś mi nieco przybliży, jaką to ma wartość? |
Autor: | Milo [ 6 kwi 2011, o 00:19 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Wartość spora: system i nadawane stopnie są rozpoznawane przez MCA (UK), USCG i pewnie jeszcze kilka innych agencji. Tutaj znajdziesz oficjalną stronę: http://iytworld.com/. Z tego co widziałem to IYT cieszy się głównie popularnością jeśli chodzi o zawodowe kursy na wyższe stopnie (od Master of Yachts w górę). Jeden z moich znajomych najpierw szkolił się w RYA, a jak kursy w RYA się skończyły to... poszedł do IYT. Oczywiście, jeżeli zależy Tobie na systemie podobnym do RYA, a nie masz tego pod ręką to... IYT ma bardzo podobną ofertę. Pamiętaj, że stopnie poniżej Yachtmastera/Master of Yachts (czy to w RYA czy w IYT) nie mają z punktu widzenia prawnego zbyt dużej wartości (pomijam kursy na motorówki etc.). To są certyfikaty, a nie uprawnienia. Według mnie, nie ma co porównywać IYT i ISSA. Jeżeli chodzi o stopnie zawodowe to IYT daje Tobie rozpoznawane na świecie kwalifikacje. ISSA z tego co wiem - nie. P.S. A jeśli masz na myśli wartość edukacyjną to wszystko zależy od instruktora, a nie od tego z której agencji da Tobie papierek ![]() Serdecznie, M. |
Autor: | Doktor [ 6 kwi 2011, o 07:11 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Opisałeś to fajnie i zwięźle, ale jeden szczególik nie pasuje RYA Yachtmaster nie jest stopniem zawodowym, a IYT Master of Yacht tak, więc nie można ich równoważyć. |
Autor: | Milo [ 6 kwi 2011, o 14:24 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
No taaaak, jeśli chcemy być bardzo precyzyjni ![]() Co ciekawe, IYT opisuje na swojej stronie osobno *kursy* Yachtmaster i Master of Yachts. Ciekawy jestem na ile to są faktycznie osobne kursy, a na ile tradycyjne "wszystkich szkolimy na YM, a kto chce zalicza STCW"... P.S. Swoją drogą - prawdopodobnie istotniejszą dla założycielki tematu byłaby informacja na ile dobrze działa quality control w szkołach IYT na świecie... Może ktoś miał jakąkolwiek styczność z IYT i się orientuje? Serdecznie, M. |
Autor: | Doktor [ 6 kwi 2011, o 16:46 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Milo napisał(a): Co ciekawe, IYT opisuje na swojej stronie osobno *kursy* Yachtmaster i Master of Yachts. Ciekawy jestem na ile to są faktycznie osobne kursy, a na ile tradycyjne "wszystkich szkolimy na YM, a kto chce zalicza STCW"... M. IYT nie ma stopnia Yachtmaster, poniżej sa wszystkie stopnie IYT. Nie mogę dodać fotki:( dodam po zmianie serwera, bo admin chwilowo to zablokował. |
Autor: | Milo [ 6 kwi 2011, o 16:50 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
doktor napisał(a): IYT nie ma stopnia Yachtmaster. A to co? ![]() ![]() "The IYT Yachtmaster Offshore course has become the most globally accepted course for the operation of recreational yachts up to 200 Tons. " Wszystkie ich kursy znajdziesz na głównej stronie IYT World. Ta Polska lista to jakaś wybrakowana... http://iytworld.com/courses.php?bp=559 Serdecznie, M. |
Autor: | Doktor [ 6 kwi 2011, o 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
nie wiem, jestem na kursie mam aktualne materiały i mam zdawać na IYT Master of Yacht |
Autor: | Milo [ 6 kwi 2011, o 16:58 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Hej, to co się nie przyznajesz, że masz informacje z pierwszej ręki... ! ![]() Mógłbyś coś więcej powiedzieć? Gdzie robisz? Jaka jakość materiałów? Jaka opinia o instruktorach? Kurs na stronie opisany jest jako: 6 dni teorii + 5 dni praktyki + SRC + STCW + egzamin... U Ciebie wygląda tak samo? Domyślam się, że mogą być spore różnice w zależności od miejsca/kraju/potrzeb kursantów... Serdecznie, M. |
Autor: | Maar [ 6 kwi 2011, o 17:02 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Relację z pierwszego (2007) przeprowadzonego w Polsce (to chyba kpt. Jasser był zamieszany w organizację?) egzaminu IYT słyszałem z pierwszej ręki, od uczestnika i posiadacza certyfikatu Master of Yachts 200GT. Jeśli chodzi o egzamin, to (to parę lat temu było, więc zapewne miałem wówczas inną optykę) wydawał mi się bardzo zaawansowany, bardziej niż RYA YM Offshore. Choć uczestnicy otrzymywali Master Of Yachts 200 Tons Offshore Certificates of Competence to były pytania z globalnego meteo i z astro, czyli takie jak w RYA na "oceana". |
Autor: | Milo [ 6 kwi 2011, o 17:19 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Hmmmm... ciekawe. I całkiem możliwe. W jednym z komentarzy na stronie jest wypowiedź: "The Yachtmaster certificate now offered for the first time in the United States is even more rigorous than its British Counterpart" Charlie Doane Cruising World. Ciekawy bardzo jestem jaki jest dokładny syllabus na poszczególne stopnie... Niestety, linki na stronie nie działają ![]() Całkiem możliwe, że program jest bardziej wymagający - skoro organizacja stara się spełnić wymogi w kilku(nastu) krajach. P.S. Jako ciekawostkę mogę dodać, że IYT jest na liście stopni rozpoznawanych w Chorwacji. Serdecznie, M. |
Autor: | Doktor [ 6 kwi 2011, o 17:31 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Pewnie bym napisał po pozytywnie zdanym egzaminie, (a tak jak nie zdam to będzie obciach), ale mleko już się wylało ![]() Kurs organizuje Szkoła Morska w Gdyni, trwa dwa tygodnie, ale aby do niego przystąpić trzeba być kj. albo przejść ścieżkę IYT (ich niższe stopnie) , ponadto mieć STCW i SRC, STCW można zrobić na miejscu, przy okazji ciekawostka o SRC wydawanym przez RYA okazało się, że nie jest ważne na zawodowych jednostkach nie ma w tym certyfikacie nigdzie napisane, że jest zgodny z GMDSS. Kurs trwa dwa tygodnie, materiał jest z grubsza taki jak napisał Marek, same pływy wałkowaliśmy trzy dni, na wszystkie sposoby, z tabel brytyjskich i amerykańskich, a różnią się znacząco. Korzystamy z bazy szkoły morskiej, wiec szkolenia RYA mogą sobie pomarzyć o symulatorach jakie tutaj mamy dostępne, do każdego zagadnienia inne do namiarów nawigacji terestrycznej GMDSS manewrówki po prostu bajer. Egzaminy są cząstkowe z każdego działu, nawigacja terestryczna, pływy , GMDSS, przepisy, ogólne przygotowanie rejsu i jachtu, manewrówka, meteo, na końcu jest rozbójnik, jak za komuny w PZŻ. |
Autor: | Milo [ 6 kwi 2011, o 18:03 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Dzięki serdeczne Darku za informacje ![]() Moje wolne przemyślenia na podstawie małego researchu: ->Certyfikaty (w sensie papierka) są zgodne z konwencjami i podobne do RYA-owskich odpowiedników (cytuję np: "Master of Yachts Mate (Coastal) equivalent RYA YM coastal"). Nie znaczy to, że mają taką samą wagę w niektórych krajach. Np: US Coast Guard jest bardzo restrykcyjny jeśli chodzi o żeglugę zawodową pod banderą Amerykańską. Mając IYT YM/MoY możemy (po spełnieniu dodatkowych wymagań) dostać endorsement od USCG. RYA YM takiej opcji z tego co wiem nie ma. ->Wymagania do przystąpienia na kursy IYT są ogólnie podobne do RYA, pod kilkoma względami wyższe, a na pewno bardziej restrykcyjnie zdefiniowane (np: wymagane 30h żeglugi w nocy; dokładna definicja dnia żeglugi etc.). ->Kursy zdają się być "bliższe" MCA niż US:CG. Przykład: poświadczenie stażu zawodowego jest w książeczce MCA. Nie mogę niestety znaleźć informacji na temat programu kursów. Szczególnie interesuje mnie *minimum* według standardów -> czy jeśli ktoś brałby udział w podobnym kursie w Honolulu, to czy miałby podobne zaplecze co Darek? Czy symulatory to jedynie "uprzejmość Gdyni"? Zauważyłem jednak, że szkoły IYT faktycznie dzielą się na te, które prowadzą "Recreational Sail/Power" oraz te udostępniające "IYT Master of Yachts". Te drugie to najczęściej szkoły morskie. Serdecznie, M. |
Autor: | Cape [ 6 kwi 2011, o 18:07 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
doktor napisał(a): Egzaminy są cząstkowe z każdego działu, nawigacja terestryczna, pływy , GMDSS, przepisy, ogólne przygotowanie rejsu i jachtu, manewrówka, meteo, na końcu jest rozbójnik, jak za komuny w PZŻ. Trzymam kciuki |
Autor: | Doktor [ 6 kwi 2011, o 19:05 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Milo napisał(a): Nie mogę niestety znaleźć informacji na temat programu kursów. Szczególnie interesuje mnie *minimum* według standardów -> czy jeśli ktoś brałby udział w podobnym kursie w Honolulu, to czy miałby podobne zaplecze co Darek? Czy symulatory to jedynie "uprzejmość Gdyni"? Zauważyłem jednak, że szkoły IYT faktycznie dzielą się na te, które prowadzą "Recreational Sail/Power" oraz te udostępniające "IYT Master of Yachts". Te drugie to najczęściej szkoły morskie. Serdecznie, M. Jest tak jak napisałeś, szkoły są podzielone na dwie kategorie rekreacyjne i zawodowe, w Polsce przedstawicielem dla szkolenia rekreacyjnego jest Orvaldi a zawodowego Szkoła Morska z tego co mi powiedział przedstawiciel jest to tak zorganizowane wszędzie, ale jakie wyposażenie maja poszczególne szkoły tego już nie wiedział. Jak będzie działało wklejanie zdjęć to dołączę tzw, ścieżkę kariery, tam będzie to lepiej zobrazowane. Może lepiej podam link, bo gdy ściągnąłem obrazek to w marnej rozdzielczości: http://www.orvaldi-adventure.pl/?lang=pl&id=iyt#862 |
Autor: | Maar [ 6 kwi 2011, o 19:12 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
W jakim języku prowadzony jest kurs? Czy tylko Polacy biorą w nim udział? ps. Pozdrów Naskęta ![]() Trzymam kciuki za powodzenie na egzaminie! |
Autor: | Doktor [ 6 kwi 2011, o 19:15 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
ja mam farta, bo kurs i materiały są po angielsku, a ja mam problemy z angielskim, więc wszystko muszę dopytywać aby pytania zrozumieć, ale z uwagi, iż na tym konkretnym kursie są sami Polacy wykłady są po polsku, manewrówka będzie po angielsku, ale to same komendy to po prostu je wykuje. W tym kursie jak już napisałem wyżej są sami Polacy, chociaż miał być jeden francuz, ale na wcześniejszych przeważali obcokrajowcy, a były tez kursy gdzie byli sami obcokrajowcy. |
Autor: | Maar [ 6 kwi 2011, o 20:15 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
doktor napisał(a): manewrówka będzie po angielsku W sensie, że wszystko odwrotnie i po lewej stronie? ![]() BP, ANMSP ![]() |
Autor: | Doktor [ 7 kwi 2011, o 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Tak dobrze nie będzie, komendy po angielsku, dzisiaj zdawaliśmy cząstkowy egzamin z pływów, a teraz czekam w kolejce do komory dymnej. |
Autor: | Doktor [ 8 kwi 2011, o 20:39 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Pływy i MPZZM do przodu ![]() |
Autor: | Milo [ 8 kwi 2011, o 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Gratulacje! ![]() Hmmm nie orientujesz się może czy IYT prowadzi jedynie pakiet "kurs + egzamin", czy jest też możliwość przystąpienia do poszczególnych części egzaminu bez odbycia kursu? Pytanie czysto-teoretyczne i raczej z myślą o innych ewentualnych chętnych (szukających alternatywy do ściągania egzaminatorów RYA/MCA)... Serdecznie, M. |
Autor: | Doktor [ 8 kwi 2011, o 21:46 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
następny kurs będzie jesienią, mogę zapytać. |
Autor: | Doktor [ 8 kwi 2011, o 21:47 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Kuracent mi nie odpowiedział, to może Ty mi odpowiesz, na jakich tabelach liczyliście pływy na szkoleniu RYA? |
Autor: | Zgrzyb [ 8 kwi 2011, o 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
doktor napisał(a): Pływy i MPZZM do przodu ![]() Gratulacje Darku ! O co pytali? |
Autor: | Doktor [ 8 kwi 2011, o 22:01 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Z pływów, teoria, jak powstają, naszkicować czym się różni syzygijny od sprigowego, podać definicje kilkunastu pojęć, podać źródła z których czerpiemy informacje o prądach i pływach, zadanie z mostem, z mieliznami, ile ma wskazywać echosonda jeśli o określonej godzinie staniemy na kotwicy, aby przy kolejnej niskiej wodzie mieć podany zapas pod kilem, policzyć poziom wody o określonym czasie na trzy sposoby, oczywiście porty był przeważnie dołączane, tylko jeden był główny, chyba niczego nie pominąłem. Z MPZZm oczywiście test ze światełkami i prawidła. |
Autor: | Milo [ 8 kwi 2011, o 22:07 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Darku - ja w szkoleniu teoretycznym Coastal/Offshore niestety udziału nie brałem. Ale jak przed samym egzaminem szlifowałem teorię z różnych materiałów (włączając RYA) to z tego co pamiętam były tam wspominane jedynie Brytyjskie wydawnictwa... Niestety, nie mam teraz dostępu do moich książek żeby sprawdzić czy podają dla przykładu Amerykańskie wersje. Nawet gdyby tam były to pewnie raczej bym je traktował jako ciekawostkę niźli skupiał się na nich - więc mogę nie pamiętać. NB: I tak większość znajomych mi Anglików korzysta albo z http://www.mobilegeographics.com:81/ albo EasyTide. ![]() Serdecznie, Miłosz |
Autor: | Doktor [ 8 kwi 2011, o 22:20 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Trochę niezręczna sytuacja jest w związku z tym, nie chciałbym abyś wziął to do siebie, w zasadzie nie powinieneś mieć powodu, bo nie zauważyłem abyś mimo, iż masz Yachtmastera, wychwalał RYA pod niebiosa ja Kuracent i wielu innych, ale czy nie sądzisz, że skora RYA ma aspiracje być najlepszą, uczy tylko wg Brytyjskich standardów, to arogancja, w końcu nie chodzi tu o to, czyje sposoby i materiały są lepsze, ale o to aby wyszkolić fachowca, który sobie poradzi na każdej jednostce i mając do dyspozycji dowolne materiały, my na szkoleniu IYT poznajemy różne źródła i na egzaminie musieliśmy korzystać z różnych materiałów, bo wysokość wody zarówno z brytyjskich jak i amerykańskich tablic można określić na dwa sposoby, aby były trzy trzeba korzystać z oby źródeł. |
Autor: | Jaromir [ 8 kwi 2011, o 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Milo napisał(a): Gratulacje! ![]() Hmmm nie orientujesz się może czy IYT prowadzi jedynie pakiet "kurs + egzamin", czy jest też możliwość przystąpienia do poszczególnych części egzaminu bez odbycia kursu? Hmmm... kursy IYT prowadziła swego czasu (i chyba nadal usiluje...) Szkoła Morska w Gdyni. To taka policealna szkoła zawodowa, przygotowująca na co dzień oficerów dla floty handlowej. Ich zajęcia to było parę dni kursu teoretycznego i "egzamin" na Zatoce, na jakiejś wynajętej motorówce. Trochę o kursach (bardziej wspominki sprzed 4 lat niż realna oferta) jest tu: http://morska.edu.pl/kursy-i-szkolenia/ ... eglarskie/ Zaczęli w 2007 od wysokiego "C" - główny organizator szkoleń IYT w Szkole Morskiej - kpt. Adam Jasser stwierdził publicznie, że wydane po ich kursach dokumenty są uznawane formalnie za zawodowe uprawnienia żeglarskie w Polsce... Sprawdzenie, że to nie jest prawda zajęło mi mniej niż minutę. Nic trudnego - jeśli wie się, że w Polsce nie było i nie ma żadnych żeglarskich uprawnień zawodowych... Zmuszenie organizatora do odszczekania kłamstwa - zajęło dla odmiany kilka tygodni. Pan Kapitan był łaskaw najpierw wyzwać osoby nie zgadzające się z nim od "warchołów". Finał można poznać tu: http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=596&page=1095 Pan Jasser pobił się troszkę w piersi... Za "warchołów" przeprosić jednak czemuś zapomniał ![]() BTW -strona IYT wciąż informuje, że ich certyfikaty są uznawane przez polską administrację "for commercial and recreational purposes": http://iytworld.com/gov-approvals.php Zastanawiające, nieprawdaż? To zdaje się takie dalekie pokłosie wycieczki, którą dyrektorowi jednego z Urzędów Morskich zafundowano do Fort Lauderdale cztery lata temu. W towarzystwie kpt. Jassera... Tia. Szkoda trochę, że potrzebną i uznawaną na Świecie (miedzy innymi przez MCA, na równi z RYA+commercial endorsment) ideę szkolenia zawodowych żeglarzy zaczęto w Polsce na taki... wschodni sposób. |
Autor: | Doktor [ 8 kwi 2011, o 22:38 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Jaromir, zaraz będzie, że ja jak Kuracent RYA wychwalam IYT, ale dziwi mnie Twoje traktowanie Szkoły Naskręta, to nie Akademia Morska, ale szkoleniu RYA jeszcze dalej do Naskreta niż jemu do Akademii Morskiej, sprzęt jaki mamy do dyspozycji, to Ty widziałeś jako zawodowy marynarz, ale ciekawy jestem ilu żeglarzy z takim sprzętem miało do czynienia, a na RYA zdaje się na czarterowanych łódkach, czym się one różnią od tego na czym my w przyszłym tygodniu będziemy pływali? |
Autor: | Doktor [ 8 kwi 2011, o 22:48 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
Aha, pewnie wiesz, że najlepszy symulator w Polsce ma Naskret a nie Wyższa szkoła Morska w Gdyni czy Szczecinie, a pływać mamy na dwuśrubowej motorówce, a takie to tez nie maleństwa o jakich wspomniałeś, nie wiem jeszcze na jakim jachcie, ale RYA pływa na różnych, ja z Wojtkiem Zientara widziałem egzamin w Grecji na Bavarii i na nie pływowych wodach. |
Autor: | Jaromir [ 8 kwi 2011, o 22:50 ] |
Tytuł: | Re: Szkolenia IYT - co to? |
doktor napisał(a): Jaromir, zaraz będzie, że ja jak Kuracent RYA wychwalam IYT, ale dziwi mnie Twoje traktowanie Szkoły Naskręta, to nie Akademia Morska, ale szkoleniu RYA jeszcze dalej do Naskreta niż jemu do Akademii Morskiej, sprzęt jaki mamy do dyspozycji, to Ty widziałeś jako zawodowy marynarz, ale ciekawy jestem ilu żeglarzy z takim sprzętem mieli do czynienia, a na RYA zdaje się na czarterowanych łódkach, czym się one różnią od tego na czym my w przyszłym tygodniu będziemy pływali? Nie wiem co sprawia, że uważasz iż traktuję Szkołę morską p. Naskręta w jakiś szczególny sposób. Tyle o niej wiem, że pływałem zawodowo z jej absolwentami i wydali mi się więcej niż przyzwoicie przygotowani do zawodu oficera floty handlowej. Moją korespondencję z szefem Szkoły Morskiej na temat "uznawania" kwitów IYT w Polsce masz w linku dwa posty wyżej. On akurat wszystko wyjaśnił, szybko, sprawnie i zgodnie z (aktualnym z resztą do dziś...) stanem prawnym. U Jurka Kulińskiego zdałem jedynie relację z próby sprostowania publicznego kłamstwa głoszonego przez współpracownika tej Szkoły. Nie warto doszukiwać się w tym niczego więcej... |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |