Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Nie dajmy sie PZŻ-owi https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=17&t=7885 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Doktor [ 12 kwi 2011, o 14:20 ] |
Tytuł: | Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Jak niektórzy wiecie, jestem teraz na szkoleni w Gdyni w Szkole Morskiej, jest tu dużo osób związanych z morzem i wszystkimi jego aspektami, przy okazji wywiązała się dyskusja o ustawie i patentach. Jeden ze znajomych poinformował nas, że prace nad rozporządzeniem trwają w tempie o wiele szybszym niż sądzimy, a PZŻ lobbuje, aby w jego zapisach znalazło się potwierdzenie kompetencji, co oznacza, że będziemy musieli potwierdzać swoje patenty. |
Autor: | Viking [ 12 kwi 2011, o 14:35 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
doktor napisał(a): PZŻ lobbuje, aby w jego zapisach znalazło się potwierdzenie kompetencji, co oznacza, że będziemy musieli potwierdzać swoje patenty. Żona hetera nie będzie miała nic do gadania jak powiem, że jadę pływać. Bo w końcu nie wiadomo kiedy PZŻ wezwie do potwierdzania patentu. ![]() |
Autor: | Carlo [ 12 kwi 2011, o 14:44 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
doktor napisał(a): PZŻ lobbuje, aby w jego zapisach znalazło się potwierdzenie kompetencji, co oznacza, Co na razie nic nie oznacza, bo będzie to zależało od sformułowania zapisu, a i tak nie wiem na czym niby miałoby to polegać. Zgodnie z kilkoma zasadami Konstytucji RP generalnie nie odbiera się nabytych uprawnień, a już na pewno nie rozporządzeniem, gdzie w delegacji nic na ten temat nie ma, więc IMO burza w szklance wody,.... Co zaś do... doktor napisał(a): prace nad rozporządzeniem trwają w tempie o wiele szybszym niż sądzimy, to jednak przynajmniej ja się spodziewam że trwają bardzo szybko, więc raczej też mnie nie zaskoczyłeś. Tylko nie bardzo wiem jak mamy doktor napisał(a): Nie dajmy sie PZŻ-owi w chwili obecnej... jakiś zamach na Ministerstwo czy coś?? Chyba nie za wiele możemy zrobić, dopóki nie pojawi się projekt w BIP. Stowarzyszenia wysłały swoje propozycje dot. kształtu przyszłego rozporządzenia i nie bardzo widzę co jeszcze można zrobić do czasu publikacji w BIP?? Co najwyżej odprawiać żarliwą modlitwę, lub indiański taniec deszczu. Pozdrowienia ![]() |
Autor: | User319 [ 12 kwi 2011, o 15:45 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
doktor napisał(a): PZŻ lobbuje, aby w jego zapisach znalazło się potwierdzenie kompetencji, co oznacza, że będziemy musieli potwierdzać swoje patenty. Jak to potwierdzać patenty? Zadajesz egzamin i dostajesz patent. Egzamin jest potwierdzeniem wiedzy. Co oznacza potwierdzanie patentu? Regularny egzamin co jakiś czas żeby sprawdzić czy delikwent nie zapomniał? I pewnie za każdym razem opłaty ... ? |
Autor: | Leszczyna [ 12 kwi 2011, o 17:48 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Carlo napisał(a): Co najwyżej odprawiać żarliwą modlitwę, lub indiański taniec deszczu. Już przestań ten taniec odprawiać,bo w Rzeszowie non stop pada ![]() aa1975 napisał(a): Regularny egzamin co jakiś czas żeby sprawdzić czy delikwent nie zapomniał? I pewnie za każdym razem opłaty ... ? Jakoś trzeba kasę wyciągnąć ![]() |
Autor: | skipbulba [ 12 kwi 2011, o 18:51 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Bzdury, prawa nabyte. A co do szybkości. Zobaczycie, że rozporządzenie bedzie nie predzej niż na jesieni, a najprawdopodobniej dopiero na jesieni 2012r. howgh |
Autor: | Jaromir [ 12 kwi 2011, o 19:45 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
skipbulba napisał(a): Zobaczycie, że rozporządzenie bedzie nie predzej niż na jesieni, a najprawdopodobniej dopiero na jesieni 2012r. howgh niby racja, bo tak ćwierkają wiewiórki. Chyba, że wypuszczono specjalnie z tej okazji jakieś wiewiórki niekoniecznie właściwie poinformowane... |
Autor: | Maar [ 12 kwi 2011, o 21:12 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Jaromir napisał(a): Chyba, że wypuszczono specjalnie z tej okazji jakieś wiewiórki niekoniecznie właściwie poinformowane... Patrząc na to, jak poprawiła się gibkość ruchów i aktywność urzędnicza istnieje duże prawdopodobieństwo, że masz rację.
|
Autor: | Jaromir [ 12 kwi 2011, o 21:26 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Maar napisał(a): Jaromir napisał(a): Chyba, że wypuszczono specjalnie z tej okazji jakieś wiewiórki niekoniecznie właściwie poinformowane... Patrząc na to, jak poprawiła się gibkość ruchów i aktywność urzędnicza istnieje duże prawdopodobieństwo, że masz rację.Eeee tam. Powoli dochodzę do wniosku, że "rację" to ja będę miał dopiero wtedy, kiedy na rufie "Włóczęgi 3" zawiśnie flaga inna niż polska... |
Autor: | Stara Zientara [ 12 kwi 2011, o 21:38 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Jaromir napisał(a): Powoli dochodzę do wniosku, że "rację" to ja będę miał dopiero wtedy, kiedy na rufie "Włóczęgi 3" zawiśnie flaga inna niż polska... Od początku Ci to mówimy... ![]() |
Autor: | skipbulba [ 13 kwi 2011, o 06:41 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
eeetam, ja wróciłem pod biało-czerwoną i nie chciałbym już zmieniać ![]() |
Autor: | Wąski [ 13 kwi 2011, o 07:06 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Też mi się marzy polska bandera... Chcem, mimo że nie muszem. Flagsztoka już sobie wystrugałem, z pięknym jabłuszkiem i zaokrągloną piętką. Tera czekam na emeryturę, by mieć co zamocować do tej gustownej piętki i popłynąć w pi... gdzie oczy poniosą - pod polską banderą! O! |
Autor: | Zbieraj [ 13 kwi 2011, o 07:39 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
SlaWasII napisał(a): Tera czekam na emeryturę, by mieć co zamocować do tej gustownej piętki To nawet lepsze, niż "Nie - to nie. Biorę śrubokręt i idę robić dzieci" ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Jaromir [ 13 kwi 2011, o 22:12 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
skipbulba napisał(a): eeetam, ja wróciłem pod biało-czerwoną i nie chciałbym już zmieniać ![]() I poddasz się "weryfikacji"??? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Maar [ 13 kwi 2011, o 22:18 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Jaromir napisał(a): I poddasz się "weryfikacji"??? Jarek, ta weryfikacja o której pisał Doktor, to chyba echo opowieści o wprowadzeniu certyfikatów zawodowych.Założenia założeń do tych kwitów mówią, że osobniki, które mają stare polskie patenty morsów i wyżej uzyskane na podstawie egzaminu nic nie będą musiały weryfikować, "plasticzane" będą musiały odbyć egzamin sprawdzający w jaki sposób zasługi przekładają się na wiedzę. |
Autor: | skipbulba [ 14 kwi 2011, o 07:30 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Jaromir napisał(a): I poddasz się "weryfikacji"??? Nie poddam się:) mam legalne papiery ![]() na marginesie dodam, że żaden projekt rozporządzenia nie mówi nic o "weryfikacji". |
Autor: | Stara Zientara [ 14 kwi 2011, o 13:10 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
skipbulba napisał(a): żaden projekt rozporządzenia nie mówi nic o "weryfikacji" Na razie. Niczyje życie, zdrowie i mienie nie jest bezpieczne, gdy obraduje parlament. :) A tak poważnie, to chodzi o przepisy, które MI zaczęło dopiero przygotowywać. Na potrzeby uprawnień zawodowych urzędnicy chcą jakoś podzielić posiadaczy patentów papierowych i plastikowych, gdyż ci drudzy nie zdawali egzaminu. Efektu tych prac można się spodziewać najwcześniej za pięć lat. |
Autor: | skipbulba [ 14 kwi 2011, o 13:31 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Wojtek, nie interesują mnie papiery zawodowe, chociaż też nie widze potrzeby tworzenia jakiś zawodowych certyfikatów, ale jak mówię nie interesuje mnie to. Natomiast nie sądzę, żeby ktokolwiek próbował odebrać nabyte już prawa poprzez weryfikację. Prawo nabyte to prawo nabyte. Być może od momentu zaistnienia jakiś nowych rozwiązań będzie podział na zawodowe i niezawodowe, ale będze on dotyczył nowo uzyskiwanych certyfikatów czy patentów. Ale póki co to są wróżby z flaków kanarka ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 14 kwi 2011, o 13:52 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
skipbulba napisał(a): od momentu zaistnienia jakiś nowych rozwiązań będzie podział na zawodowe i niezawodowe, ale będze on dotyczył nowo uzyskiwanych certyfikatów czy patentów. Tak, ale... (dalej dotyczy tylko kwitów zawodowych - możesz nie czytać) ![]() Urzędnicy są świadomi, że patenty lipcowe są poświadczeniem kojodupogodzin, a nie rzeczywistych umiejętności posiadacza. Patent zawodowy musi być uznawany przez inne administracje (np. USCG), gdyż inaczej nikt go nie będzie robił (ile megajachtów pływa w Polsce?). Najprościej byłoby zapisać obowiązkowy egzamin. A wyobrażasz sobie Zbieraja zdającego egzamin z manewrówki? ![]() A kto miałby go egzaminować? ![]() Urzędnicy próbują więc wymyślić sposób innego traktowania papierowych i plastikowych. Nie jest to łatwe, gdyż wg wszystkich naszych ustaw te patenty niczym się nie różnią. |
Autor: | Katrine [ 14 kwi 2011, o 15:39 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Stara Zientara napisał(a): A wyobrażasz sobie Zbieraja zdającego egzamin z manewrówki? ![]() chciałabym bardzo to zobaczyć:) może doczekam tych czasów?:) |
Autor: | Carlo [ 14 kwi 2011, o 16:01 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Stara Zientara napisał(a): Urzędnicy próbują więc wymyślić sposób innego traktowania papierowych i plastikowych. Może się okazać, że to wypocą będzie i tak niezgodne z Konstytucją. Jeden i drugi patent jest tym samym uprawnieniem, zdobytym w sposób legalny, opisany w ustawie, nadającym te same prawa, uzyskiwanym na podstawie różnych aktów prawnych i różnych kryteriów (i nie tylko te tektura plastik, ale również tektura vs. tektura się różniły co do wymagań) , ale nadal dającym to samo uprawnienie... więc różnicowanie ich "uznaniowo" jest nierównym traktowaniem obywateli. Uprawnienie to uprawnienie i już. To co napisał Maciek,to owszem. Takie traktowanie mogło by dotyczyć dopiero osób które zdobędą uprawnienia po wejściu w życie tych przepisów. |
Autor: | Stara Zientara [ 14 kwi 2011, o 16:09 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Carlo napisał(a): uzyskiwanym na podstawie różnych aktów prawnych i różnych kryteriów a gdyby tak: warunkiem uzyskania jest... - zdanie egzaminu z manewrowania jachtem - zalicza się zdanie egzaminu praktycznego przy uzyskiwaniu stopnia kj, jkżb lub jkżw przeszło by coś takiego? |
Autor: | Carlo [ 14 kwi 2011, o 16:10 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Stara Zientara napisał(a): a gdyby tak: warunkiem uzyskania jest... - zdanie egzaminu z manewrowania jachtem - zalicza się zdanie egzaminu praktycznego przy uzyskiwaniu stopnia kj lub jkżb Mogło by przejść, bo wtedy nie nadaje się uprawnień na zasadzie wymienności, tylko uznaje się spełnienie określonego warunku, jedni go spełnili inni nie. Z tym że mam wątpliwości co do sformułowania kj jkżb, musiało by to być raczej określenie jakiego rodzaju egzamin np. "egzamin na jachcie o długości takiej i takiej z zakresu takiego i takiego przeprowadzany na stopnie morskie przez polski związek sportowy przed wejściem w życie ustawy..." przykładowo oczywiście IMHO |
Autor: | Stara Zientara [ 14 kwi 2011, o 16:19 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Carlo napisał(a): mam wątpliwości co do sformułowania kj jkżb skrót myślowy - można tu podłożyć odpowiednie ustawy/rozporządzenia ówcześnie obowiązujące |
Autor: | Jaromir [ 14 kwi 2011, o 16:40 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Stara Zientara napisał(a): Carlo napisał(a): uzyskiwanym na podstawie różnych aktów prawnych i różnych kryteriów a gdyby tak: warunkiem uzyskania jest... - zdanie egzaminu z manewrowania jachtem - zalicza się zdanie egzaminu praktycznego przy uzyskiwaniu stopnia kj, jkżb lub jkżw przeszło by coś takiego? Hmm... fakt, że urzędnicy uważają "zdanie egzaminu praktycznego przy uzyskiwaniu..." za istotny przyczynek do uzyskania stopnia zawodowego - nie dziwi mnie. Urzędnicy nie raz już dawali przykłady swojej niekompetencji i oderwania od życia. Poza tym jak dotąd gotowi są autoryzować każdą bzdurę podsuwaną przez "właściwy związek"... To, że całkiem serio gotów jesteś dyskutować na ten temat Ty - mocno mnie jednak zdziwiło... |
Autor: | Carlo [ 14 kwi 2011, o 16:42 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Pewnie by się dało. Gdzieś już się kiedyś z czymś podobnym spotkałem,ale nie pamiętam gdzie. Taki sposób może być prawnie nie do podważenia. Uznanie zdanych egzaminów z danego zakresu. Oczywiście manewrówkę traktuję jako przykład, równie dobrze może chodzić o przepisy czy locje czy meteo. Mówię czysto teoretycznie. |
Autor: | Stara Zientara [ 14 kwi 2011, o 16:49 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Jaromir napisał(a): To, że całkiem serio gotów jesteś dyskutować na ten temat Ty - mocno mnie jednak zdziwiło... Eeee... tak sobie z nudów dywaguję nad wymysłami urzędasów ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 14 kwi 2011, o 18:39 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Stara Zientara napisał(a): A wyobrażasz sobie Zbieraja zdającego egzamin z manewrówki? O, o, gupia Zientara, gupia Zientara!![]() A kto miałby go egzaminować? ![]() Jak to KTO? Komisja! |
Autor: | Carlo [ 14 kwi 2011, o 18:42 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Zbieraj napisał(a): Komisja! Wielce Szacowna Komisja w skrócie WSK ![]() |
Autor: | Wąski [ 16 kwi 2011, o 01:07 ] |
Tytuł: | Re: Nie dajmy sie PZŻ-owi |
Ktoś tu coś pisał o prawach nabytych? IMO słowo-wytrych. Ja kiedyś nabyłem prawo do grillowania na świeżym powietrzu. Prawo nabyłem za niemałe pieniądze, wraz z działką budowlaną na wsi. Wybudowałem więc dom, własnoręcznie wymurowałem kominek ogrodowy, po czym mnie to prawo do dymienia zabrano. Po prostu: wieś zawłaszczyło miasto, gdzie nie można grillować, palić ognisk i dymić w żaden sposób... ![]() Żeby nie było całkiem OT, poszukuję Komisji, która mnie to prawo wróci. ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |