Nie wiecie, czy się pojawiło jakieś nowsze zarządzenie odnośnie obowiązkowego wyposażenia jachtu dopuszczonego do żeglugi oceanicznej niż to: http://www.umsl.gov.pl/pliki/z1_05.pdf

I drugie pytanie - czy ktoś przerabiał temat KB - jachtu w żegludze oceanicznej oczywiście - z telefonem satelitarnym (Iridium) zamiast MF/HF? Czy taki numer ma szansę przejść?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Mareczku, a jakie znaczenie ma to, co sobie wymyślił sobie kiedyś, Dyrektor Urzędu Morskiego, dla kogoś, kto nigdy w Słupsku lub okolicach nie będzie?

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info

Słupsk, bo akurat to był pierwszy link - w każdym z UM'ów w tamtym czasie pojawiło się podobne zarządzenie.

Pytam czy coś się nie zmieniło. Z tego co wypatrzyłem to chyba w kwestii wyposażenia nie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Najpierw zadzwoń do SUM-u i dowiedz się, czy ich ukaz obowiązuje (formalnie- bo praktycznie to żeglarze mają to gdzieś)
Wg stron SUM:
http://www.umsl.gov.pl/zarzadzIBZ.html
http://www.umsl.gov.pl/zarzadz.html
nie ma wśród obowiązujących zarządzeń nic na temat jachtowych KB...
Jak żeś Ty to coś ze swego linku naszedł ???

Żeby nie było tak wesoło - to UM w Gdyni ma wśród "swoich" ukazów takie:
(Link nr1) http://bip.umgdy.gov.pl/pium/dokumenty/ ... g0u1yk08d1
Które koniecznie należy czytać wraz ze zmianami i zmienionymi załącznikami 2-7, dotyczącymi wyposażenia - tutaj opublikowanymi:
(Link nr2) http://bip.umgdy.gov.pl/pium/dokumenty/ ... pct9spmzc1

IMHO samo prawo UM do wydawania podobnych powielaczowych ukazów, tworzonych na podstawie "delegacji blankietowej" (czyli można pod nią podciągnąć co się tylko chce...) jest wątpliwe.
Już tylko to, że zarządzenia porządkowe obowiązywać mogą wyłącznie na obszarze właściwości miejscowej działania konkretnych urządów - dyskwalifikuje je w roli powszechnie obowiązującego prawa.
Ponadto (zgodnie z podaną delegacją ustawową) uprawnieniem dyrektorów UM jest zaledwie ustanawiać sposób zachowania się: "dyrektor urzędu morskiego może ustanawiać (....)przepisy porządkowe zawierające zakazy lub nakazy określonego zachowania się" . Tymczasem panowie dyrektorzy ustalają w swych zarządzeniach porządkowych między innymi:
1) wymagania technicznego stanu bezpieczeństwa jachtów w zakresie konstrukcji, stałych urządzeń i wyposażenia oraz inne wymagania bezpieczeństwa żeglugi i życia na morzu;
2) tryb przeprowadzania przeglądów i inspekcji w sprawach, o których mowa w pkt. 1;
3) wzory dokumentów bezpieczeństwa jachtów oraz sposób ich wystawiania i potwierdzania
Czyli pozwalają sobie na znacznie więcej niż zakazy i nakazy określonego zachowania się... Czyli działają kompletnie wbrew zasadom dotyczącym wszelkich rozporządzeń porządkowych i kompletnie wbrew jasnej delegacji ustawowej...
Ale walka z tym biurwokratycznym prawotwórstwem to jak kopanie się z koniem.....
----------------------------
Żeby nie wydawało Ci się, że sprawa jest prosta i łatwa do zrozumienia (mniejsza już o to czy zarządzenia są legalne i mniejsza na ile poprawnie formalnie...) na poziomie Urzędów Morskich - to poczęstuję Cię wiadomością, że tak na prawdę to KB są jachtom wydawane na podstawie.... Rozporządzeń Ministra (takiego, który w danym momencie był "właściwy"...)
Obecna podstawa wydawania KB jest tu:
(Link nr3) http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/akty_prawne ... skiego.pdf
koniecznie czytać wspólnie z tym:
(Link nr4) http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/akty_prawne ... 228_07.pdf

Myślę, że na tym etapie komplikacji będzie już dla wszystkich oczywiste, że w podanym wyżej źródle prawa, czyli w rozporządzeniu będącym podstawą wydawania KB - nie ma słowa o oddaniu dyrektorom UM jakichkolwiek prerogatyw do regulowania spraw związanych z wydawaniem KB....
Dyrektorzy szczegóły wydawania KB regulują sobie na podstawie innej delegacji - nie dotyczącej w ogóle KB... I czynią to w akcie prawnym wydanym parę lat... przed obecną podstawą prawną wydawania KB...
Rezultat jest ciekawy - najweselsze jest to, że mamy obecnie dwa wzory KB - rożne od siebie...
I oba są obowiązujące !!!
Jeden jest u p. ministra (Llink nr3, str 74)
Drugi u p. dyrektora UM (Link nr2, załączniki - załącznik nr 1).

I pomyśleć, że w Polsce jachty to wszystko wytrzymują...
To ja idę sobie zapalić....
Lalalalala....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Z mojej strony tylko jedno słowo Irydium nie jest uznawane za sprzęt nawigacyjny, wiec obawiam się, że mogą nie zdecydować się na zamianie z MF/HF na Irydium

Poczekajcie kilka dni, to otrzymacie wiadomości z pierwszej ręki,właśnie jestem w trakcie uzyskiwania kart bezpieczeństwa dla swoich Delphi na akwen bez ograniczeń, po załatwieniu wszystkich formalności napiszę co dokładnie musiałem mieć na wyposażeniu.

_________________
Pozdrawiam
Darek

"Bez ograniczeń" dotyczy siły wiatru i stanu morza a nie akwenu.
Rozumiem, że Twoje statki będą dopuszczone do żeglugi pełnomorskiej bez ograniczeń.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

I akwenu, mam zamiar wydłużyć sezon w zimie o "Kanary" więc karty bezpieczeństwa maja być na pełną żeglugę bez ograniczeń, czy oceaniczna jak wolicie, UM klasyfikują to jako A.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Ja kartę bezpieczeństwa załatwiam w UM w Szczecinie, w kwestii "Urządzeń radiokomunikacyjnych" na żeglugę oceaniczną, mam radiotelefon VHF z DSC , Navtex i tarnsponder radarowy, oraz odbiornik GPS.

EPIRB oczywiście też.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Ale te urządzenia na oceanie są poza zasięgiem stacji brzegowych. Z tego co wiem, wymagana jest dwustronna łączność na całym akwenie, po którym chce się pływać, ale może się mylę.
Nawet na Bałtyku wymagany jest EPIRB

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Co do Bałtyku to raczej nie mogą wymagać EPIRB, nie ten akwen.

owszem, mogą. I to robią.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Wymagać mogą (no kto Bardzo Ważnemu Panu Dyrektorowi zabroni?), ale nie wymagają, bo logiczne byłoby to mało, zważywszy, że większość akwenu znajduje się w A1.

*****

Nie robią. Przeczytaj wymagania w zarządzeniach.
W przypadku braku radiopławy awaryjnej rejon żeglugi ogranicza sie do obszaru Morza
Bałtyckiego.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

to ja pamiętam jakąś starą wersję. Nie chce mi się tego znwou czytać, może źle pamiętam, więc nie mam zamiaru się kłócić . Wolę przeczytać wymagania MCA, jakoś krótsze są.. Ale po co, nie stać mnie na 14 metrowy jacht

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Polska chora rzeczywistośc.

Bez przesady, w Grecji na jachtach czarterowych też EPIRB (lub druga VHF DSC) jest wymagany. A całe morze (choć większe od Bałtyku ) to A1.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

O jakim morzu mówisz? Egejskim, które jest mniejsze (ze dwa razy) i nie jest całe w obszarze A1, czy o Śródziemnym, na którym występuje A3 nawet?
http://www.egmdss.com/gmdss-courses/mod ... .php?id=47

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Mówię o Egejskim i nie o obszar mi chodziło, a o odległość ląd stały/ląd stały, choć po drodze są wyspy. Co do A1, może tam jakieś dziury są, w źródłach nie sprawdzałem, ale z autopsji nie tylko VHF ma zasięg, ale nawet komórki.

Istotne jest to, że greccy urzędnicy wymagają na dużo bezpieczniejszym morzu, niż Bałtyk VHF i EPIRB (co jeszcze może ma jakiś sens) lub....dwie VHF co już w/g mnie jest urzędniczym bezsensem.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

W momencie "wprowadzania" EPIRBów przez UMy w roku bodaj 2003 lub 2005 EPIRB był wymagany na Bałtyk na obszar poza P20. Więc klubowy C28 EPIRBa dostał...

Do P20 wystarczała UKFka