Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 12:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 sty 2022, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7297
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3585
Otrzymał podziękowań: 1951
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Tak. Niekontrolowane rufy zdarzają się też kompetentnym żeglarzom.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2022, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zielony Tygrys napisał(a):
Niekontrolowane rufy zdarzają się też kompetentnym żeglarzom.


Dlatego Tygrysie warto zakładać hamulec bomu...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2022, o 11:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7297
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3585
Otrzymał podziękowań: 1951
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
I kontraszoty.
Przypominam ninijeszym, że jeżeli jacht wykonał niekontrolowaną rufę to znaczy że kapitan tak chciał.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: mancunian
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2022, o 18:41 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1084
Podziękował : 402
Otrzymał podziękowań: 387
Uprawnienia żeglarskie:
01_Anna napisał(a):
Nie rozumiem Twojego wpisu. Mogę to jedynie składać na karb faktu, że nie mówię na codzień po polsku. Opisałam to co się realnie wydarzyło.
Jeśli komuś ta relacja się do czegoś przyda, to dobrze.
Rozmydlanie tematu (stawki o modzie itp.) niczemu konkretnemu w tym przypadku nie służy.
Nic więcej nie mam w tym temacie do dodania.

Życzę wszystkim bezpiecznego, spokojnego pływania.


Może nie mówisz na co dzień po polsku, ale piszesz bardzo dobrze i równie jasno.

I na pewno Twoja relacja - jeśli ktoś będzie chciał wyciągnąć wnioski z omawianego zdarzenia - przyda się niejednej osobie :-)

______________________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2022, o 18:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3847
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
waliant napisał(a):
To mnie się w głowie nie mieści, ale zgoda, życie życiem.

Być może nie powinienem się przyznawać (wszak, jak Wiktor napisał: „każdy żeglarz jest zajebisty”), ale jednak ta dyskusja się przydała.
Byłem dzisiaj na jachcie i przyjrzałem się mocowaniem okuć (uch zaczepowych) w kokpicie.
To jest fuszerka. Wynikła z tego, że ucha miały być na próbę (było pytanie, czy miejsca są dobre). Potem miałby być wzmocnione. Ale w nawale innych prac, zwyczajnie mi to umknęło.
Będę musiał poświęcić jeden dzień na zdjęcie wszystkich trzech uch, dorobienie dla nich podkładek ze sklejki odpowiednio dużych i złożenie wszystkiego od nowa. Przy okazji wzmocnione zostanie mocowanie szyny grota (była przestawiana w kokpicie, w miejsce, gdzie już nie ma wzmocnień na ściance).
To tyle na temat dobrego przygotowania jachtu do żeglowania...
:-(

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: Colonel, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2022, o 15:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
bury_kocur napisał(a):
A jakie z tego wypadku oprócz naszych błędów płyną wnioski?

Proste - uczmy nasze żony i kochanki tego co sami umiemy bo jak my wypadniemy za burtę to któż nas wyciągnie ?
To dorzucam mężów i kochanków.
plitkin napisał(a):
Quail napisał(a):
plitkin napisał(a):
Chętnie zobaczę zawodnika, który zarzuci tym sternikom/załogom brak kompetencji.
Zapytam nieśmiało, bo oglądam i nie rozumiem. Ten film to dowód na to, że niekontrolowane rufy zdarzają się również kompetentnym żeglarzom?
Tak. To są topowi światowi zawodnicy w tej dyscyplinie. Bardzo kompetentni w tym co robią. Prawdopodobnie bardziej, niż ktokolwiek z forum (co jest łatwo mierzalne w tym akurat przypadku). Im się zdarzyło.
Że była następstwem wywózki, to nieistotny szczegół?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2022, o 17:16 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
No nie do końca, ale to szczegół. Oczywistym jest, że każda niekontrolowana rufa jest następstwem czegoś. Np. rollingu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2022, o 18:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3847
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Np. rollingu.

Może być seria fal, może być szkwał z fałszywego baksztagu i problem z przeżaglowanym jachtem, może być nawet przesiadanie się sternika na drugą burtę, moment zagapienia w długim wyścigu, w nocy to, że nie widać dobrze fal a te bywają skrzyżowane, ogólnie zmiana kierunku fali przy zmianie kierunku wiatru i kocioł z tego powodu. Większość z tego to oczywiście błąd sternika, ale... Zazwyczaj właśnie w regatach, bo turystycznie pływa się spokojniej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2022, o 19:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
waliant napisał(a):
Zazwyczaj właśnie w regatach, bo turystycznie pływa się spokojniej.


Oczywiście. Np. bez grota bądź na silniku. Bądź z założonym kontraszotem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2022, o 19:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13704
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ciekawe jak to się zdarza pustakom?
One nie mają przyrodzonych wad żelazka :-P
(za wąskich ryjących dziobów jak by kto pytał.)

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2022, o 20:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3847
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
One nie mają przyrodzonych wad żelazka

Mój jacht żelazkiem nie jest, a kilka ruf się zdarzyło.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2022, o 20:27 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
Ciekawe jak to się zdarza pustakom?
One nie mają przyrodzonych wad żelazka :-P
(za wąskich ryjących dziobów jak by kto pytał.)

MJS


Można zapytać Szymona. Ale pamiętajmy, że pustaki stworzone są do żeglugi w ślizgu na genakerze, czyli dość ostrym baksztagiem. Co oznacza,że trudniej o niekontrolowaną rufę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sty 2022, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13704
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
plitkin napisał(a):
Można zapytać Szymona. Ale pamiętajmy, że pustaki stworzone są do żeglugi w ślizgu na genakerze, czyli dość ostrym baksztagiem. Co oznacza,że trudniej o niekontrolowaną rufę

Wszystkie??? :shock:
Może pierwsze kilka a potem to już tylko co setny, to bym się zgodził.

waliant napisał(a):
Mój jacht żelazkiem nie jest, a kilka ruf się zdarzyło.

I wszystkie skończyły się wywózką taką jak na filmie? :DD

Tam też nie były typowymi żelazkami, ale ani chybi miały za wąskie rufy.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sty 2022, o 23:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
Oczywiście. Np. bez grota bądź na silniku. Bądź z założonym kontraszotem.


Tak jest Wiktorze ...

Znaczy - SPOKOJNIEJ :-P

YES, YES, YES....

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
a kilka ruf się zdarzyło.


Jak na obecnym pancerniku strzeliłem jedną niekontrolowaną rufę to stwierdziłem, że tak straszne warunki jak pływanie z wiatrem nie jest dla dżentelmenów - i zaprzestałem tego ryzyka na grocie :-P

Teraz z wiatrem pływam na genakerze ... albo na silniku :rotfl:

Pzdr
Wł.

PS - w końcu po coś ten Łukasiewicz tą lampę i destylację wynalazł....

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2022, o 03:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13704
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marian Strzelecki napisał(a):
Tam też nie były typowymi żelazkami, ale ani chybi miały za wąskie rufy.
MJS


Opsss... oczywiście miało być dzioby :-)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2022, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
plitkin napisał(a):
No nie do końca, ale to szczegół.
Naprawdę? Czyli to, że sternik wcześniej stracił kontrolę nad jachtem (położyło i wywiozło), nie ma znaczenia? Gdyby stracili płetwę sterową a potem zrobili rufę, też mówilibyśmy o niekontrolowanym zwrocie przez rufę, w takim rozumieniu, o jakim tu rozmawiamy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2022, o 08:11 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Quail napisał(a):
Czyli to, że sternik wcześniej stracił kontrolę nad jachtem (położyło i wywiozło), nie ma znaczenia?


Nie zrozumiałeś. To nie była stricte wywózka. To był "chinese gybe". Czyli rolling. Dalsza wywózka była skutkiem.

Quail napisał(a):
Gdyby stracili płetwę sterową a potem zrobili rufę, też mówilibyśmy o niekontrolowanym zwrocie przez rufę, w takim rozumieniu, o jakim tu rozmawiamy?


Gubię logikę, nie wiem o co chodzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2022, o 11:00 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
Ciekawe jak to się zdarza pustakom?
One nie mają przyrodzonych wad żelazka :-P
(za wąskich ryjących dziobów jak by kto pytał.)

MJS


Bardzo podobnie, mozesz zapytac Radka Kowalczyka, Michala Weselaka lub budujacego Diamanty i na nim zeglujacego Krzyska Kołakowskiego. Bedziesz mial informacje z pierwszej reki :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2022, o 16:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13704
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Ciekawe jak to się zdarza pustakom?
One nie mają przyrodzonych wad żelazka :-P
(za wąskich ryjących dziobów jak by kto pytał.)

MJS


Bardzo podobnie, mozesz zapytac Radka Kowalczyka, Michala Weselaka lub budujacego Diamanty i na nim zeglujacego Krzyska Kołakowskiego. Bedziesz mial informacje z pierwszej reki :)


No waśnie pytam publicznie... :mrgreen: ... a publika odpowiada :-P ....!


Pamiętam, tylko jedną wypowiedź któregoś ze skiperów nowej Clas-40:
cytuję z pamięci:
Nareszcie płyniemy (sucho) na powierzchni po falach i nie musimy się bać zarycia dziobem.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2022, o 18:20 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Cyli wymienieni przeze mnie powinni odebrac telepatycznie Twoje pytanie, zalogowac sie na Forum i Ci odpowiedziec :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2022, o 18:21 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Szymon jest na Forum, jesli nie tym to sasiednim, ma za soba sezon na Mini moje Jego zapytaj bezposrednio ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2022, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
plitkin napisał(a):
Gubię logikę, nie wiem o co chodzi.
W relacji 01_Anny mamy niekontrolowane rufy, które mogą zdarzyć się nawet kompetentnym, czego miał dowieść film. Wg mnie był to naciągnięty dowód, bo rufa w mojej ocenie była w tym przypadku sprawą wtórną/wynikową utraty kontroli. Nie będę się już rozpisywać.. Suma summarum – masz rację - była niekontrolowana rufa.
plitkin napisał(a):
To był "chinese gybe". Czyli rolling.
Rolling? Chyba miałeś na myśli death roll.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2022, o 07:01 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Quail napisał(a):
Wg mnie był to naciągnięty dowód, bo rufa w mojej ocenie była w tym przypadku sprawą wtórną/wynikową utraty kontroli.


Wg mojego rozumienia niekontrolowana rufa zawsze jest skutkiem utraty kontroli. Bo czymże jeszcze? :roll:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Quail napisał(a):
Rolling? Chyba miałeś na myśli death roll.


Z pewnością nie "wywózka".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2022, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
plitkin napisał(a):
Wg mojego rozumienia niekontrolowana rufa zawsze jest skutkiem utraty kontroli.
Wg mojego rozumienia do niekontrolowanej rufy doprowadza sternik/załoga (błąd, nieuwaga, niewiedza itd.), mając pełną kontrolę nad jachtem. Nie jest SKUTKIEM utraty kontroli. To nieplanowany zwrot, który odbywa się BEZ kontroli.
Quail napisał(a):
plitkin napisał(a):
To był "chinese gybe". Czyli rolling.
Rolling? Chyba miałeś na myśli death roll.
plitkin napisał(a):
Z pewnością nie "wywózka".
Napisałam, że chyba pomyliłeś z czymś rolling, bo to zupełnie co innego niż chinese gybe. Co ma do tego wywózka?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2022, o 20:40 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Quail napisał(a):
Wg mojego rozumienia do niekontrolowanej rufy doprowadza sternik/załoga (błąd, nieuwaga, niewiedza itd.), mając pełną kontrolę nad jachtem


To mamy inne postrzeganie tematyki. Nie bardzo rozumiem jak i po co można doprowadzić do rufy mając kontrolę nad jachtem? To w moim mniemaniu nie jeat niekontrolowana rufa, tylko nieplanowana rufa. Ale nie będę się upierał przy semantyce. Choć trudno mi uznać manewr jaki widzimy na filmie za inny niż "niekontrolowana rufa".

Quail napisał(a):
Napisałam, że chyba pomyliłeś z czymś rolling, bo to zupełnie co innego niż chinese gybe. Co ma do tego wywózka?


Przypomnę: to Ty pisałaś o wywózce, która rzekomo była przyczyną niekontrolowanej rufy. Ja sprostowałem, że przyczyną rufy był rolling, a nie wywózka. Istotnie, precyzując jeszcze bardziej mogłem napisać, że przyczyną był "death roll" (czyli naa rolling :) ). Ale z pewnością nie wywózka. Do wywózki doszło już po rufie.
No i oczywiście rolling jest zupełnie czymś innym niż chinese gybe. Z tym się zgadzam. Dobrze, że o tym piszesz, choć nikt nie pisał tu inaczej. :) CG była skutkiem rollingu, a nie rollingiem. A dalszą wywózka skutkiem CG.

Edit: już kumam o co Ci chodzi. Mój poprzedni wpis skrócilem mocno że względu na to, że piszę z telefonu. Napisałem, że nie była to wywózka, tylko "chinese gybe", czyli rolling. Doprecyzuję co miałem na myśli: był to chinese gybe na skutek rollingu, a nie na skutek wywózki.


Ostatnio edytowano 20 sty 2022, o 23:10 przez Wojciech, łącznie edytowano 1 raz
korekta: pisałeś na pisałaś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sty 2022, o 23:40 

Dołączył(a): 23 gru 2018, o 23:34
Posty: 561
Podziękował : 172
Otrzymał podziękowań: 188
Uprawnienia żeglarskie: brak
Quail napisał(a):
Wg mojego rozumienia do niekontrolowanej rufy doprowadza sternik/załoga (błąd, nieuwaga, niewiedza itd.), mając pełną kontrolę nad jachtem. Nie jest SKUTKIEM utraty kontroli. To nieplanowany zwrot, który odbywa się BEZ kontroli.


Czy to co napisałaś się czasem nie wyklucza? Skoro nieplanowany zwrot odbywa się bez kontroli, to jak może być wynikiem doprowadzenia do rufy, mając pełną kontrolę nad jachtem?

Może na dużych jachtach o to trudniej, ale co z nagłą zmianą wiatru? Wielokrotnie pływając mniejszymi żaglówkami, zdarzało mi się wywrócić, bo nagle wiatr ustał, zmienił kierunek, czy porwał. Niekontrolowanych ruf miałem wiele, choć można by się doszukiwać złej strategii podczas wyścigu, które dały podstawy do tego. Pisał o tym waliant:

waliant napisał(a):
Większość z tego to oczywiście błąd sternika, ale... Zazwyczaj właśnie w regatach, bo turystycznie pływa się spokojniej.


I tak, zawodowcom też się to zdarza:
https://youtu.be/iClTqw_IGd0
https://youtu.be/OC2_uZ7Ys00


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sty 2022, o 18:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
plitkin napisał(a):
Nie bardzo rozumiem jak i po co można doprowadzić do rufy mając kontrolę nad jachtem?
Pytanie z gatunku filozoficznych. Zapytaj sternika, który płynie w równym wietrze, po gładkiej wodzie, sprawnym jachtem…, dlaczego zrobił niekontrolowany zwrot przez rufę.
plitkin napisał(a):
Ja sprostowałem, że przyczyną rufy był rolling, a nie wywózka. Istotnie, precyzując jeszcze bardziej mogłem napisać, że przyczyną był "death roll" (czyli naa rolling).
Ale death roll to (powiedzmy) to samo co chinese gybe i zdecydowanie co innego niż rolling. Z tego co wiem. Napisz proszę, co rozumiesz pod określeniem "rolling"? I od razu "naa rolling".
plitkin napisał(a):
Do wywózki doszło już po rufie.
Czy mogłbyś mi podać czas (z filmu), w którym momencie dochodzi do zwrotu przez rufę?
mancunian napisał(a):
waliant napisał(a):
Większość z tego to oczywiście błąd sternika, ale... Zazwyczaj właśnie w regatach, bo turystycznie pływa się spokojniej.

I tak, zawodowcom też się to zdarza:
Zgadzam się z obu stwierdzeniami.
W pierwszym filmie chłopaki z poczuciem humoru. Chinese gybe to pejoratywne określenie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 207 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL