Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=23808
Strona 1 z 3

Autor:  _jp_ [ 4 lut 2016, o 18:24 ]
Tytuł:  Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

400 m długości, 59 m szerokości, 19 tys. TEU (czyli standardowych kontenerów) ładowności. I stoi sobie od wczoraj "na płytkim" na Łabie koło Hamburga :) Obrazek

Autor:  junak73 [ 4 lut 2016, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

No pacz pan, a mógł sobie do Gdańska przypłynąć a nie się po rzekach szlajać nie ?? ;)

Autor:  _jp_ [ 5 lut 2016, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Ponoć nadal stoi. Próbowali ściągać go holownikami Obrazek, ale nie dali rady :lol: . Pewnie będzie trzeba rozładować na miejscu, ale czym? :-? Zna ktoś pływający dźwig o takiej wysokości? I ile czasu by to trwało :rotfl:

Autor:  Zbieraj [ 5 lut 2016, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Jacek, poradź im, żeby zadzwonili po Baśkę i chłopaków z Polonusa.
U nasz na Antarktydzie my ze szwagrem... :rotfl:

Autor:  Leszek [ 6 lut 2016, o 10:25 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Witam. Ile on może mieć zanurzenia.

Autor:  Zbieraj [ 6 lut 2016, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

http://www.marinetraffic.com/en/ais/det ... AN%20OCEAN

Autor:  bratanek65 [ 6 lut 2016, o 10:45 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

No to mają problem.
Jak kontener dobrze zapakowany to go nawet Chinook nie podniesie (max 12t).
Może Ruscy mają mają jakiś cud-śmigłowiec do dużych ciężarów?

Autor:  Leszek [ 6 lut 2016, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

No to mają duży problem 12,1 sporo.

Autor:  mariaciuncia [ 6 lut 2016, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Leszek napisał(a):
No to mają duży problem 12,1 sporo.


minus dwa kontenery to ok.7m

Autor:  _jp_ [ 6 lut 2016, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Leszku spójrz na zdjęcia: on nie jest teraz zanurzony na 12m, bo sporo "gruchy dziobowej" wystaje. Co nie zmienia faktu, że tam gdzie stoi jest płycej niż wynosi jego aktualne zanurzenie. Według tablic w przyszłym tygodniu skok pływu będzie tam wynosił jakieś 3,5 metra, to może wtedy się podniesie? A jak nie - to muszą jakoś rozładować. Może wynajmą od Putina http://www.russianhelicopters.aero/en/helicopters/military/mi-26.html - do 20 ton udźwigu na podwieszeniu zewnętrznym?

Autor:  Zbieraj [ 6 lut 2016, o 12:02 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

_jp_ napisał(a):
on nie jest teraz zanurzony na 12m, bo sporo "gruchy dziobowej" wystaje.
Nienienie! To są dane z AIS-a. Tam się wpisuje aktualne zanurzenie.
No, przynajmniej powinno tak być. :D

Autor:  Jurmak [ 6 lut 2016, o 13:22 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Zbieraj napisał(a):
Nienienie! To są dane z AIS-a. Tam się wpisuje aktualne zanurzenie. No, przynajmniej powinno tak być.


Kluczowe słowo "powinno tak być" :rotfl:

Autor:  Jaromir [ 6 lut 2016, o 13:26 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Zbieraj napisał(a):
_jp_ napisał(a):
on nie jest teraz zanurzony na 12m, bo sporo "gruchy dziobowej" wystaje.
Nienienie! To są dane z AIS-a. Tam się wpisuje aktualne zanurzenie.
No, przynajmniej powinno tak być. :D

Hehehe, w sytuacji awaryjnej nie mają nic innego do roboty, niż wpisywać w AIS dane teoretycznego zanurzenia, jakie mieliby - gdyby pływali?

Może uda się odzyskać pływalność "CSCL Indian Ocean" bez ruszania kontenerów.
Już wywalono zbędne balasty i zapasy wody teraz oddają paliwo.
BTW - samo paliwo, które mogą oddać to 2 tys. ton paliwa ciężkiego o 700 ton lekkiego. Razem to grubsza tyle co ~120 TEU napakowanych na maksa albo 200 - 250 TEU napakowanych tak, jak to zwykle w wierzchnich warstwach bywa. Albo tyle, co waga tysiąca pustych pudełek...

Pierwszy pływ wart rozważenia dla odzyskania pływalności mają dziś, w sobotę, następny chyba we wtorek nad ranem...
http://www.lloydslist.com/ll/sector/con ... 478957.ece

PS. Wygląda na to, że nie zdołali przygotować statku i sprzętu do odzyskania pływalności dziś - czekają na wtorek (pierwsza szansa - pływ z maksimum o 0432, kolejna o 1702):
http://www.radiohamburg.de/Nachrichten/ ... ppt-werden

Autor:  Jaromir [ 6 lut 2016, o 13:48 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Tu znalazłem filmik, na którym widać jak płynął, zanim usiadł:


Wiki twierdzi, że przez wejściem na miel raportowali awarię steru:
https://en.wikipedia.org/wiki/CSCL_Globe
The CSCL Indian Ocean, which was on the way towards the harbour of Hamburger, reported at the 3 of February 2016 22:10 towards the Traffic control Brunsbüttel, that the Rudder was not operational anymore.
The Wasserschutzpolizei Hamburger reported, that was ship was grounded at 22:20 at the north Sea lane of the Unterelbe near by the island Lühesand.

Autor:  Jurmak [ 6 lut 2016, o 14:06 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Jaromir napisał(a):
BTW - samo paliwo, które mogą oddać to 2 tys. ton paliwa ciężkiego o 700 ton lekkiego. Razem to grubsza tyle co ~120 TEU napakowanych na maksa albo 200 - 250 TEU napakowanych tak, jak to zwykle w wierzchnich warstwach bywa. Albo tyle, co waga tysiąca pustych pudełek...


Ciekawe ile ma TPC (ilość ton która powoduje zmianę zanurzenia o 1 cm) panamaxy które ładuję mają ok. 70 ton. No ale one mają ok. 230 m długości i 32 m szerokości.

Autor:  Kurczak [ 6 lut 2016, o 14:37 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Od razu awaria, trochę go zarzuciło przy wymijaniu i złapał pobocze :lol:

Autor:  Seagrams [ 6 lut 2016, o 15:07 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Jurmak napisał(a):
Ciekawe ile ma TPC


Tak "na oko" jakieś 170-180 ton.

Autor:  Ejdzej [ 6 lut 2016, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Ciekawe kiedy takie będą wpływały do Elbląga. :rotfl:

Ostatnie 10 lat to niezły rozwój tego typu statków. W 2005 roku Gjertrud Mærsk mając 10150 TEU pojemności był największym tego typu statkiem, w 2006 zbudowano Emmę Maersk, która ma pojemność 14500TEU, teraz mamy już statki o pojemności 19224TEU i na liście "100 największych" wszystkie tego typu statki mają pojemność ponad 13tys TEU i zanurzenie ~15m.

Czy kiedyś podobnej wielkości statek wpłynął na mieliznę, czy ten będzie dzierżył miano największego statku osadzonego na mieliźnie?

Autor:  _jp_ [ 6 lut 2016, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

A zobaczcie, jak pięknie jest podświetlony

("dwa czerwone pionowo" też tam są) :lol:

Autor:  junak73 [ 6 lut 2016, o 23:23 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

_jp_ napisał(a):
("dwa czerwone pionowo" też tam są)

A obok pomarańczowe migającę...hmmmm

Czyżby Zbieraj gdzieś napisał że nie ma takiego światła :rotfl:

Autor:  _jp_ [ 7 lut 2016, o 11:26 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Pewnikiem to również skuter z włączonym kierunkowskazem. A co Ty sobie myślisz, że na takim dłuuuuuuuuuuuugim statku to się piechotą po pokładzie chodzi? :-P

Autor:  Jurmak [ 7 lut 2016, o 12:58 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

_jp_ napisał(a):
A co Ty sobie myślisz, że na takim dłuuuuuuuuuuuugim statku to się piechotą po pokładzie chodzi?


Pokład jak pokład, ale te drabinki:-(((((

PS. W poprzednim wcieleniu bym trzy razy umarł zanim bym wyszedł z takiej ładowni... A teraz parę razy w ciągu zmiany mogę wchodzić choćby po to żeby ciekawe zdjęcia zrobić :rotfl:


Autor:  Leszek [ 7 lut 2016, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Witam. Czy coś wiadomo co dalej? Zawsze zadaję sobie pytanie: Jak ja bym postąpił w tej sytuacji? Jeżeli to była awaria steru, to dlaczego nie dali "cała wstecz"? Przecież widzieli, że idą na mieliznę. To takie moje pytania. Chyba, że się totalnie mylę. Proszę tych co się znają o wypowiedź.

Autor:  _jp_ [ 7 lut 2016, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Leszek napisał(a):
Witam. Czy coś wiadomo co dalej?
Wyczytałem, że czekają na "wysoką wodę" w środę. Z nadzieją, że wtedy holowniki dadzą radę. A na razie jest to miejscowa atrakcja turystyczna - tysiące aut po obu brzegach, ludziska przyjeżdżają z daleka, aby sobie popatrzeć. :)

Autor:  piotr6 [ 7 lut 2016, o 21:53 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Leszek napisał(a):
awaria steru, to dlaczego nie dali "cała wstecz"? Przecież widzieli, że idą na mieliznę


ta łódka tak szybko nie hamuje :D

Autor:  junak73 [ 7 lut 2016, o 21:55 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Co dalej nie wiadomo, ja się zastanawiam jakim cudem się nie wysypał przy niskiej wodzie ???
BTW Leszku, jakby powiedział Zbieraj ten jacht ma duuużą inercję :rotfl:

Autor:  Leszek [ 7 lut 2016, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Ja wszystko biorę pod uwagę: masa jednostki, prąd, wiatr, możliwości silnika i i.t.d. Ale tak mocno osadzić na płyciźnie? Jakoś nie wierzę, że to nie było sygnalizowane. Chyba, że ... . W co nie wierzę. Proszę wyprowadzić mnie z błędnego rozumowania.

Autor:  Ejdzej [ 7 lut 2016, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Leszku niniejszym wyprowadzam Ciebie z błędnego rozumowania, wystarczy? :) Zobacz na animacje, którą wrzucił Jaromir. Jeżeli to była awaria steru to mieli mniej niż 3 długości statku na reakcję. Ale to niepotrzebne gdybanie. Co rozumiesz przez tak mocno? 400m statku, z zanurzeniem ~12m to nie sasanka na mazurach. Czekają na wysoką wodę wtedy się okaże czy faktycznie siedzi mocno, czy tylko lekko się podparł ;)

Autor:  Maar [ 7 lut 2016, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

junak73 napisał(a):
BTW Leszku, jakby powiedział Zbieraj ten jacht ma duuużą inercję

Sens owszem taki by był, ale powiedziałby używając zupełnie innych słów. Wiem, bo stałem obok Zbieraja na "mostku" w czasie egzaminu radarowego.
Czasu na wykonanie zadań było znacznie więcej niż potrzeba, więc po zrobieniu tego co do zrobienia było, wszystkie cztery "mostki" zaczęły się bawić w zderzanie.
Sterowaliśmy czymś dużo mniejszym niż Indian Ocean, ale za to telegraf miał tylko trzy położenia: full ahead - STOP - full astern. :-) Ster w sumie działał podobnie. :-)

Pomimo, że byliśmy fachowcy in spe certyfikowani, to się ni-hu-hu przez tę inercję nie dało wcelować w przeciwnika. :-)

Autor:  Leszek [ 7 lut 2016, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Super-kontenerowiec Indian Ocean na mieliźnie

Ejdzej napisał(a):
Leszku niniejszym wyprowadzam Ciebie z błędnego rozumowania, wystarczy? :) Zobacz na animacje, którą wrzucił Jaromir. Jeżeli to była awaria steru to mieli mniej niż 3 długości statku na reakcję. Ale to niepotrzebne gdybanie. Co rozumiesz przez tak mocno? 400m statku, z zanurzeniem ~12m to nie sasanka na mazurach. Czekają na wysoką wodę wtedy się okaże czy faktycznie siedzi mocno, czy tylko lekko się podparł ;)
Wybacz ale wiem, że to nie sasanka. Zadałem pytanie bo sam się zastanawiam. Wszystko co piszesz to prawda. Sam piszesz okaże się czy mocno.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/