Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=26731
Strona 1 z 4

Autor:  M@rek [ 17 cze 2017, o 07:41 ]
Tytuł:  Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ameryka ... em/rhdnvdd

Autor:  -O- [ 17 cze 2017, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Niszczeciel USA kontra japonski kontenerowiec

Będzie powołana komisja śledcza.

Autor:  reed [ 17 cze 2017, o 14:58 ]
Tytuł:  Re: Niszczeciel USA kontra japonski kontenerowiec

No przyrżnął mu w LB

Autor:  _jp_ [ 17 cze 2017, o 15:07 ]
Tytuł:  Re: Niszczeciel USA kontra japonski kontenerowiec

Patrząc na zdjęcia
Obrazek

Obrazek wniosek kto komu nie ustąpił nasuwa się sam. ;)


destroyed destroyer
Obrazek

Autor:  bury_kocur [ 17 cze 2017, o 15:31 ]
Tytuł:  Re: Niszczeciel USA kontra japonski kontenerowiec

To w odwecie za kapitulację Japonii :rotfl:

Autor:  Jaromir [ 17 cze 2017, o 16:15 ]
Tytuł:  Re: Niszczeciel USA kontra japonski kontenerowiec

_jp_ napisał(a):
wniosek kto komu nie ustąpił nasuwa się sam.

Hmmm...
Też tak przez chwilę sądziłem, ale poszukałem zapisu z AIS-a Kontenerowca i... już nie sadzę.
Zapis pozycji przechwyconych z AIS ma aż dwa "dziwne" miejsca, odległe o kilka godzin. Niestety nie mam pewności, które z nich było miejscem kolizji:
Załącznik:
DCf3HIOXoAALxY8.jpg
DCf3HIOXoAALxY8.jpg [ 210.99 KiB | Przeglądane 8923 razy ]


Poniżej zrzut z AIS-a pokazujący z bliska pierwsze "dziwne" miejsce, a w nim ponoć manewry kontenerowca kilka minut przed i po zderzeniu:
Załącznik:
DCf-2csXYAAhkJx.jpg
DCf-2csXYAAhkJx.jpg [ 55.38 KiB | Przeglądane 8923 razy ]

Że kolizja miała miejsce właśnie tu - wydają się potwierdzać źródła, mówiące jednogłośnie, że nastąpiła ona ok 55 - 56 Nm na SW od bazy USA w Yokosuka:
Załącznik:
sss.jpg
sss.jpg [ 127.5 KiB | Przeglądane 8915 razy ]

Niestety nie potrafię zweryfikować twierdzeń jakoby zaznaczona pozycja z 1725 UT dotyczyła rzeczywiście momentu na ca 4 minuty przed baga-big-bum...
Jeżeli tak jednak było - to manewry kontenerowca przed kolizją byłyby... mocno, mocno trudne do wytłumaczenia.

Jeżeli natomiast kolizja miała miejsce w drugim z "dziwnych" miejsc na "tracku" AIS kontenerowca:
Załącznik:
DCf3HIPXsAA8a2Q.jpg
DCf3HIPXsAA8a2Q.jpg [ 133.57 KiB | Przeglądane 8923 razy ]

to sprawa wygląda na bardziej oczywistą... Tyle, że to raczej nie jest podawane publicznie miejsce kolizji.

Ja w każdym razie z wnioskami proponuję powstrzymać się nieco. Najlepiej do ogłoszenia wyników działania komisji, rozpatrującej okoliczności wypadku.
Rejestratory VDR (Voyage Data Recorders) nie będą na szczęście "gdybać" ani "ponociować". A przynajmniej te ze statku handlowego...

Autor:  _jp_ [ 17 cze 2017, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Sugerujesz, że tę pętlę robili przed zderzeniem co by lepiej wycelować? - nie rób z nich współczesnych kamikadze. Bardziej logiczne jest, że pętlę wykonali już po zderzeniu - żeby wytracić prędkość i sprawdzić co z "tym drugim".

Jest gdzieś wykres AISa niszczyciela, czy amerykanie płynęli w trybie "utajonym", co też mogłoby przyczynić się do wypadku?

Autor:  Colonel [ 17 cze 2017, o 18:50 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

"Arleigh Burke" z definicji widzi wszystko. Albo oficer wachtowy wykazał sie 200% niekompetencji albo statek handlowy usiłował popełnić samobójstwo.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  _jp_ [ 17 cze 2017, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

... albo było jak w tym dowcipie :)


Może nam sprzedadzą? Wyklepie się i siła bojowa naszego MarWoja wzrośnie o jakieś 1000 o/o :lol:

Autor:  Colonel [ 17 cze 2017, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Japończycy mają swoje okręty AEGIS...
Po za tym wyłączenie tego niszczyciela to wyraźne obniżenie potencjału obrony... Japonii.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Jaromir [ 17 cze 2017, o 22:18 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

_jp_ napisał(a):
Sugerujesz,
Nic nie sugeruję, po prostu pogrzebałem i znalazłem takie nakresy pozycji z AIS.
Razem z niezweryfikowaną (co podkreślałem...) wiadomością, że zaznaczona pozycja z 1725 UT to pozycja przed kolizją.
_jp_ napisał(a):
Bardziej logiczne jest, że pętlę wykonali już po zderzeniu - żeby wytracić prędkość i sprawdzić co z "tym drugim".

Tak, to na pewno jest "bardziej logiczne"... i tak to nawet wygląda na bardziej dokładnym zrzucie pozycji odebranych z AIS-a, jaki znalazłem:
Załącznik:
Fullscreen_6_16_17__8_48_PM.jpg
Fullscreen_6_16_17__8_48_PM.jpg [ 31.29 KiB | Przeglądane 8763 razy ]


Co prawda wytracanie prędkości jest dziwnie powolne, bo o godzinie 1729UT (czyli po ca 1h od potencjalnego miejsca zderzenia - tam gdzie pierwszy raz widać znaczącą zmianę kursu w prawo, dobrze widoczną na rysunku powyżej) oraz po zwrocie o niemal 180° kontenerowiec wciąż ma prędkość 14.6w...
Załącznik:
ACX_Crystal.jpg
ACX_Crystal.jpg [ 14.32 KiB | Przeglądane 8770 razy ]


No i nie za bardzo zdarza się czas, skoro główne źródło (a za nim wszystkie inne) mówi o kolizji około 0230LT (1730UTC) - a pierwsza znacząca zmiana kursu w prawo miała miejsce około 0130LT (1630UTC). Godzina to trochę to daleko na "około"...

BTW - miejsce się wyjaśniło - NYT, czyli operator kontenerowca podaje, że do kolizji doszło "at 20km off the coast of Shimoda", czyli chodzi o pierwsze "dziwne" miejsce na zachowanych zapisach pozycji AIS kontenerowca (znaczy - to, o którym rozmawiamy). NYT też podaje o godzinę wcześniejszy moment zdarzenia (~0130LT) niż Navy...

Chyba naprawdę nie ma co gdybać, są rejestratory danych, działa fachowa komisja, wszyscy współpracują... Za parę tygodni będzie pewnie jakiś raport.
Tylko żal życia siedmiu marynarzy...

Autor:  reed [ 18 cze 2017, o 15:11 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Tyle elektroniki i taki spektakularny dzwon...., trzeba było się na chwile od monitora oderwać i wyjrzeć przez okno :-(

Autor:  666 [ 18 cze 2017, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

http://www.bbc.com/news/world-asia-40317341

Od jakiegoś czasu trudno zauważyć jakiekolwiek okna w okrętach wojennych, byc może z uwagi na właściwości przeciwradarowe (pomieszczenie działa jak wielki reflektor radarowy, a szyby nie mają powłok pochłaniających promieniowanie).

Autor:  Zbieraj [ 18 cze 2017, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Tak, tak, a jak się na blaszanym kadłubie wymaluje okna czarną farbą, to one przy wybuchu nie wylatują, co udowodnił dr Berczyński. :D

Autor:  Ognisty Szkwał [ 18 cze 2017, o 19:11 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

reed napisał(a):
Tyle elektroniki i taki spektakularny dzwon....,

I znowu temat rzeka - jedni mają i korzystają lub nie a inni mają i korzystają, a i tak dzwon... Przypomniał mi się kawał na tę okoliczność:
Do wypadku przyjeżdża policja, samochód na drzewie, kierowca nieprzytomny, trzeba by zasięgnąć języka od bacy, jedynego świadka zdarzenia.
- Baco - widzieliście co tu się stało?
- Ano widziołem.
- I jak to było?
- Ano było to tok - siedzem se na łące i nagle słysem pisk łopun i gruch.
- No ale jak to było?
- Ano widzicie panocku te dzewo w które un zarąbał?
- Tak.
- Nuuu, a un widocnie nie widzioł...
PS
I jeszcze o zdarzeniu - Kapitanie - mewa na kursie powinienem, ...

Autor:  _jp_ [ 18 cze 2017, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

reed napisał(a):
Tyle elektroniki i taki spektakularny dzwon...., trzeba było się na chwile od monitora oderwać i wyjrzeć przez okno :-(


Dowodzący okrętem ("CO") był najciężej poszkodowany i zabrany śmigłowcem na ląd. Więc chyba "wyglądał przez okno"? (albo dziób kontenerowca wjechał do jego kabiny).

Ciekawostką jest, że on zastępował w tym rejsie etatowego dowódcę.


Jeszcze taki fragment z Wikipedii https://pl.wikipedia.org/wiki/Niszczyciele_rakietowe_typu_Arleigh_Burke
Wiki napisał(a):
Przy konstrukcji kadłuba i nadbudówek tego okrętu wykorzystano doświadczenia wynikające z kolizji krążownika USS "Belknap" (CG-26) z lotniskowcem USS "John F. Kennedy" (CV-67) w 1975 roku oraz z zatopienia brytyjskiego niszczyciela HMS "Sheffield" w wyniku uszkodzeń powstałych na skutek trafienia pociskiem Exocet podczas wojny o Falklandy. Konstrukcja kadłuba o długości 153,8 metra została wzmocniona w celu zwiększenia odporności na działanie nadciśnienia fali uderzeniowej powstającej przy eksplozjach, odłamków oraz pożarów. Zwiększona została także odporność okrętu na działanie impulsów elektromagnetycznych (EMP). Żywotne części okrętu pokryte są kevlarowym opancerzeniem o masie 130 ton.
cóż... Nec Hercules contra kontenerowiec - tego konstruktorzy nie przewidywali :lol:

Nie podzielam optymizmu niektórych, że "wszystko zostanie wyjaśnione". Może na przesłuchaniach przed jakąś komisją Kongresu, ale bez upublicznienia stenogramów. Cywilny statek niewiele ucierpiał, poszkodowani są tylko wojskowi. Na użytek dziennikarzy napisze się jakąś bajeczkę... przynajmniej do tej pory tak to zwykle bywało. Może ktoś kiedyś nakręci o tym kolejny odcinek J.A.G., ale z oświadczeniem, że "przedstawione postacie są fikcyjne a ich podobieństwo do prawdziwych osób jest przypadkowe". :cool:

Autor:  Jaromir [ 18 cze 2017, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

_jp_ napisał(a):
owodzący okrętem ("CO") był najciężej poszkodowany i zabrany śmigłowcem na ląd. Więc chyba "wyglądał przez okno"? (albo dziób kontenerowca wjechał do jego kabiny).
Ciekawostką jest, że on zastępował w tym rejsie etatowego dowódcę.

Twoja "ciekawostka" nie ma nic wspólnego z prawdą...
Podczas kolizji został ranny i następnie ewakuowany aktualny "etatowy" dowódca USS Fitzgerald, który objął dowództwo 13.05.2017:
http://www.public.navy.mil/surfor/ddg62 ... emony.aspx


_jp_ napisał(a):
Nie podzielam optymizmu niektórych, że "wszystko zostanie wyjaśnione".

Zauważyłeś gdzieś taki optymizm, zwłaszcza wyrażony takimi słowami, które wziąłeś w cudzysłów? Gdzie - i co za tm idzie - kim są "niektórzy"?

Autor:  SIRK [ 18 cze 2017, o 22:51 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

reed napisał(a):
Tyle elektroniki i taki spektakularny dzwon...., trzeba było się na chwile od monitora oderwać i wyjrzeć przez okno :-(

Tak długo jak decyzja zależy od człowieka podobne „dzwony” były, są i niestety będą się powtarzać. Wyglądanie przez okno czy ilość elektroniki niczego tu diametralnie nie zmieni.
Z drugiej strony, nie wiemy co się stało a dyskusja na podstawie zapisu AIS i to tylko jednej jednostki to za mało nawet na wróżenie z fusów.

Autor:  Fazi [ 20 cze 2017, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

666 napisał(a):
http://www.bbc.com/news/world-asia-40317341

Od jakiegoś czasu trudno zauważyć jakiekolwiek okna w okrętach wojennych, byc może z uwagi na właściwości przeciwradarowe (pomieszczenie działa jak wielki reflektor radarowy, a szyby nie mają powłok pochłaniających promieniowanie).


Akurat okręty typu Arleigh Burke to nie jest jakieś bardzo zaawansowane stealth i mają mostek z oknami Obrazek
w porównaniu np. do Obrazek

Więc argument, że nie mogli widzieć, bo nie mieli okien bądź były zasłonięte chyba odpada.
Poza tym, chyba nie prowadzi się tam działań bojowych, żeby musieli się jakoś specjalnie kryć.

Jeżeli w jakikolwiek sposób zawaliły osoby na niszczycielu, to z pewnością się o tym nie dowiemy.

pozdro

Autor:  Colonel [ 20 cze 2017, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

A oczywiście, powołaj Zespół Yokosucki i wyjaśniaj.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Zbieraj [ 20 cze 2017, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Bardzo ciekawy artykuł w gCaptain. Autor, kapitan John Konrad, który dowodził i statkami, i okrętami, skłania się ku wnioskowi, że winę ponosi amerykański niszczyciel.
Całość tu:
http://gcaptain.com/uss-fitzgerald-faul ... ain.com%29

Autor:  jarek556 [ 20 cze 2017, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

https://arstechnica.com/information-tec ... alf-of-it/

The Jiji Press news agency reported that the captain of the Crystal said his ship was "sailing in the same direction as the US destroyer and then collided." The collision occurred after the Crystal made an adjustment of course to port (left), steering toward the Fitzgerald's track. Under normal conditions, the crew of the ship showing its starboard side in a meeting situation is supposed to give the right-of-way. The other ship is required by the international "rules of the road" for shipping to maintain a predictable speed and cours

Autor:  Jaromir [ 20 cze 2017, o 19:38 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Wyjaśnia się kwestia godziny, w której doszło do kolizji:

http://www.cbsnews.com/news/uss-fitzger ... our-japan/

http://www.kmir.com/story/35698476/dela ... -questions

Initially, the Japanese Coast Guard said that the distress call from the ACX Crystal came at 2:25 a.m. on Saturday -- five minutes after it crashed into the USS Fitzgerald at 2:20 a.m.
But after interviewing the ACX Crystal's crew, the Japanese coast guard revised its crash time estimate to 1:30 a.m.
...
The US 7th Fleet is maintaining that the collision occurred at 2:20 a.m. -- and both US and Japanese officials have declined to explain why there is a discrepancy regarding timing.
The Japanese Coast Guard is also refusing to explain why the distress call from the container ship came an hour after the crash -- telling CNN that detail is under investigation.
Timing will play a critical role in determining exactly how the collision happened, particularly as the shipping data from Marinetraffic.com appears to indicate that the ACX Crystal made a sharp right turn at close to 1:30 am -- the time that the Japanese coast guard said the crash occurred.

Autor:  666 [ 20 cze 2017, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Raczej ku wnioskowi, że obydwaj zostaną uznani za winnych (w tym Amerykanin).
Natomiast ciekawe, że amerykańskiego kapitana nie było na mostku - był w swojej kajucie.
Tak czy inaczej ciekawy artykuł :roll:


-----
Zbieraj napisał(a):
Autor, kapitan John Konrad, który dowodził i statkami, i okrętami, skłania się ku wnioskowi, że winę ponosi amerykański niszczyciel

Autor:  _jp_ [ 20 cze 2017, o 21:55 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

A co za "przyrządy nawigacyjne" widać na tym zdjęciu?
Obrazek
lornetka, noktowizor?, nakładka na kompas magnetyczny z namiernikiem pryzmatycznym?, i... telefon komórkowy?
- jakoś tak bardzo... tradycyjnie :) szkoda, że nie opisali jakiego okrętu to mostek.

Autor:  666 [ 21 cze 2017, o 07:55 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

_jp_ napisał(a):
Nec Hercules contra kontenerowiec - tego konstruktorzy nie przewidywali
Zależy od kąta uderzenia dziobu statku w burtę niszczyciela i prędkości jednostek w chwili zderzenia.
Może właśnie przewidywali?
Statek handlowy podobnego uderzenia w burtę mógłby nie przeżyć.
Tym bardziej, że do uderzenia nawisem w zrąb pokładu dochodzi jeszcze uderzenie gruszką w podwodzie.
Ciekawe (tym bardziej w świetle poleconego przez Zbieraja artykułu Johna Konrada), czy nawiązana była łączność mostek-mostek, oraz czy dysponujący olbrzymią mocą silników i zwrotny niszczyciel próbował jakiegoś manewru ostatniej chwili.

-----
Cytuj:
A co za "przyrządy nawigacyjne" widać na tym zdjęciu?
Eye Mk. I :cool:

Autor:  Colonel [ 21 cze 2017, o 08:15 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Jacek, a to mostek Burka?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  _jp_ [ 21 cze 2017, o 08:58 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Właśnie nie wiadomo, "czyj" to mostek, bo zdjęcie podpisano
Cytuj:
A Navy Captain observes the fleet replenishment oiler USNS Rappahannock (T-AO 204) and the Arleigh Burke-class guided-missile destroyer USS John S. McCain (DDG 56) from the bridge of his ship. (U.S. Navy photo by Kyle Carlstrom)
"Burke" stoi w tle widoczny przez iluminator. O ile to nie jest złudzenie optyczne wynikające z kąta wykonania fotografii, to "ten" mostek jest znacznie wyżej położony, niż na widocznym "Burku". Co w US Navy może mieć mostek wyżej od "Burka", któryś lotniskowiec?

Autor:  Colonel [ 21 cze 2017, o 09:37 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Jeden z 22 "Ticodenrogów"

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Colonel [ 21 cze 2017, o 09:45 ]
Tytuł:  Re: Niszczyciel USA kontra japonski kontenerowiec

Colonel napisał(a):
Jeden z 22 "Ticodenrogów"

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

A konkretnie "Antietam" albo "Shiloh"...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/