Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

PRODIGY 2 zatonął
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=27403
Strona 1 z 5

Autor:  reed [ 15 paź 2017, o 20:40 ]
Tytuł:  PRODIGY 2 zatonął

https://www.vesselfinder.com/pl/vessels ... -261041880

Autor:  666 [ 15 paź 2017, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Obszerny raport PKBWM z zatonięcia 'Prodigy' (pierwszego) 23.XI.2014 r.:
http://pya.org.pl/files/PKBWM/Raport_ko ... _49_14.pdf

Autor:  -O- [ 15 paź 2017, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Piękny jacht, zbudowany z pasją, nakładem ogromnych pieniędzy. Uszyty na miarę oczekiwań armatora. Widziałem rodzący się projekt, widziałem jak się budował i widziałem jak pięknie stanął na wodzie. Ledwo ruszył w świat i ....
Coś poszło nie tak. Bardzo nie tak.
Szok.
Mam ciary od wczoraj i szczypię się, bo ciągle nie wierzę, że to się stało.

Autor:  666 [ 15 paź 2017, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Bardzo ładna utka (ale i tak tańsza od życia):
https://www.marinetraffic.com/en/photos ... 0/#forward
Kiedy Prodigy 3?

Autor:  Jaromir [ 16 paź 2017, o 08:01 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

-O- napisał(a):
Piękny jacht, zbudowany z pasją, nakładem ogromnych pieniędzy. Uszyty na miarę oczekiwań armatora. Widziałem rodzący się projekt, widziałem jak się budował i widziałem jak pięknie stanął na wodzie. Ledwo ruszył w świat i ....
Coś poszło nie tak. Bardzo nie tak.
Szok.
Mam ciary od wczoraj i szczypię się, bo ciągle nie wierzę, że to się stało.

Tu dość skrótowy opis akcji ratowniczej po niemiecku (statek ratowniczy na miejscu akcji w 25 minut od odebrania wezwania w niebezpieczenstwie, śmigłowiec SAR w 40 minut...):
https://www.seenotretter.de/aktuelles/s ... in-seenot/
Niemiecki jest mi obcy, więc czytałem tak (tłumaczenia googla z niemieckiego na polski są fatalne, na angielski od biedy ujdą...):
https://translate.google.pl/translate?h ... &sandbox=1
Wygląda na to, że pogoda nie była przyczyną zatonięcia jachtu (SW ~3°B, 0.5 - 1.0 metra martwej fali).
-------------
Tu piszą wyraźniej o uszkodzeniu kadłuba:
https://www.emderzeitung.de/ostfrieslan ... en-686149/
-------------
Tu informują, że jest rozważane wydobycie jachtu:
http://www.on-online.de/-news/artikel/3 ... t-gerettet

Autor:  J-23 nadaje [ 16 paź 2017, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jaromir napisał(a):
Tu informują, że jest rozważane wydobycie jachtu:
http://www.on-online.de/-news/artikel/3 ... t-gerettet


W skrócie:
ok. 2 mile od Baltrum wysłali "distressa". Odezwało się MRCK Bremen. Odpowiedź nadeszła już z tratwy. Jacht nie zatonął i dryfuje ok 1 mili na N od Baltrum. Przy jachcie jest statek specjalny który zabezpieczył jacht przed zatonięciem. Jacht stanowi przeszkodę nawigacyjną i ma być podnoszony. Kiedy jeszcze nie wiadomo.

Autor:  waliant [ 16 paź 2017, o 10:44 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Ale jacht dryfuje, czy ma być podnoszony? Bo to sprzeczność.

Autor:  Jaromir [ 16 paź 2017, o 10:59 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

J-23 nadaje napisał(a):
Przy jachcie jest statek specjalny
Był - "Mellum".
Wczoraj w południe odpłynął na Helgoland. Teraz stamtąd wyszedł i wygląda, że kieruje się z powrotem na miejsce gdzie leży/dryfuje wrak "Prodigy 2".
https://www.marinetraffic.com/en/ais/de ... sel:MELLUM

Dźwig na "Mellum" może podnosić do 35T...

Załączniki:
MELLUM.jpg
MELLUM.jpg [ 37.92 KiB | Przeglądane 9964 razy ]

Autor:  J-23 nadaje [ 16 paź 2017, o 11:00 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

waliant napisał(a):
Ale jacht dryfuje, czy ma być podnoszony? Bo to sprzeczność.

Ale jacht dryfuje - tak
czy ma być podnoszony? - tak (czas przyszły)
Bo to sprzeczność. - chyba nie ?

Autor:  waliant [ 16 paź 2017, o 11:05 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

J-23 nadaje napisał(a):
Bo to sprzeczność. - chyba nie ?

No chyba, że jest wpół zatopiony. Ale mimo wszystko. Jeżeli nie zatonął, to trudno mówić o podnoszeniu. Rozumiem ideę, nie ma się co czepiać o dokładne określenie.

Autor:  666 [ 16 paź 2017, o 11:09 ]
Tytuł:  Re: Prodigy 2 zatonął

waliant napisał(a):
dryfuje, czy ma być podnoszony? Bo to sprzeczność.
A jak kadłub dryfuje leżąc na burcie i ma być "podnoszony" na równą stępkę?

Autor:  J-23 nadaje [ 16 paź 2017, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

waliant napisał(a):
J-23 nadaje napisał(a):
Bo to sprzeczność. - chyba nie ?

No chyba, że jest wpół zatopiony. Ale mimo wszystko. Jeżeli nie zatonął, to trudno mówić o podnoszeniu. Rozumiem ideę, nie ma się co czepiać o dokładne określenie.


Tomek uff. Dzięki :cool: Dokładnie tak jacht leży na burcie i wystaje ok 1 m nad wodą. Statek zabezpieczył jacht (celowo nie piszę wrak). Jak dokładnie nie jest to opisane. (poduszki ?)

Autor:  666 [ 16 paź 2017, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: Prodigy 2 przewrócił się

J-23 nadaje napisał(a):
Dokładnie tak jacht leży na burcie i wystaje ok 1 m nad wodą.
Balastowi się urwło?

Autor:  waliant [ 16 paź 2017, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

No dobra, a czemu zatonął?

Autor:  666 [ 16 paź 2017, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

waliant napisał(a):
czemu zatonął?
A zatonął, czy się "tylko" przewrócił na burtę? BTW co z masztem?

Autor:  Jaromir [ 16 paź 2017, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jaromir napisał(a):
Dźwig na "Mellum" może podnosić do 35T...

Niestety - 35T to na windzie, dźwigiem pokładowym do 12T...

Autor:  J-23 nadaje [ 16 paź 2017, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

666 napisał(a):
J-23 nadaje napisał(a):
Dokładnie tak jacht leży na burcie i wystaje ok 1 m nad wodą.
Balastowi się urwło?
waliant napisał(a):
No dobra, a czemu zatonął?


A skąd ja to qur....a mam wiedzieć? Co ja jakiś Kaszpirowski jestem czy jak ?

Autor:  waliant [ 16 paź 2017, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

J-23 nadaje napisał(a):
A skąd ja to qur....a mam wiedzieć?


Myślałem, że może napisali. Tylko pytam.

Autor:  J-23 nadaje [ 16 paź 2017, o 12:06 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

waliant napisał(a):
J-23 nadaje napisał(a):
A skąd ja to qur....a mam wiedzieć?


Myślałem, że może napisali. Tylko pytam.


W moim skrócie jest właściwie wszystko zawarte co jest w tych artykułach. jedynie jeszcze to że zapytany o przyczynę wypadku przedstawiciel policji wodnej odpowiedział w tym samym duchu co ja tylko dyplomatyczniej :D Więcej nic nie ma. Trzeba czekać na dalsze informację. Ale wyluzujmy najważniejsze że wszyscy cali !

Autor:  666 [ 16 paź 2017, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: Prodigy 2 zatonął

-O- napisał(a):
Piękny jacht, zbudowany z pasją, nakładem ogromnych pieniędzy. Uszyty na miarę oczekiwań armatora. Widziałem rodzący się projekt, widziałem jak się budował i widziałem jak pięknie stanął na wodzie. Ledwo ruszył w świat i... Coś poszło nie tak. Bardzo nie tak.
A konkretnie jaka to konstrukcja?

Autor:  reed [ 16 paź 2017, o 14:20 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Pierwszy Prodigy złamał maszt na Atlantyku.... 2 lata później został opuszczony przez załogę i zatonął..... drugi.... déjà vu... :-(

Autor:  plitkin [ 16 paź 2017, o 16:01 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

reed napisał(a):
Pierwszy Prodigy złamał maszt na Atlantyku.... 2 lata później został opuszczony przez załogę i zatonął..... drugi.... déjà vu... :-(


Moze dlatego, ze wypadki sie zdarzaja tym, ktorzy cos robią: czylo zeglują w tym przypadku. Jezeli tylko sie publikuje "mądre" myśli na forum - wypadek raczej nie grozi..

Autor:  -O- [ 16 paź 2017, o 16:04 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

666 napisał(a):
A konkretnie jaka to konstrukcja?

To jest one off.

Autor:  zbigandrew [ 16 paź 2017, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jak zazwyczaj w ferworze komentowania wkradają się nieścisłości...
W tytule wątku Reed obwieścił zatonięcie Prodigy 2. Na podstawie czego?
Z niemieckojęzycznych notatek wnosimy, że jacht nie zatonął bo utrzymywała go poduszka powietrzna wewnątrz kadłuba (według oświadczenia rzecznika jakiejś ferajny). Stwierdzono, że jacht tam gdzie się znajduje, stanowi zagrożenie nawigacyjne. Otwarta jest kwestia nie podnoszenia, ale "zabezpieczenia" (geborgen) jachtu, cokolwiek miałoby to znaczyć. W związku z tym brakuje jednoznacznych wypowiedzi (np. policji). Czyżby znowu przyczyną katastrofy była przekładkowa konstrukcja kadłuba? Temat dla znawców.

Autor:  reed [ 16 paź 2017, o 16:43 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Bez przesady..,jaka katastrofa.

Autor:  zbigandrew [ 16 paź 2017, o 17:20 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

reed napisał(a):
Bez przesady..,jaka katastrofa.

Określenie może nieco przesadne, ale:
Cytuj:
katastrofa ‹gr. katastrophe›
1. «wydarzenie nagłe, tragiczne w skutkach, w którym ktoś ucierpiał lub poniósł śmierć, które spowodowało straty materialne; nieszczęśliwy wypadek, klęska»
2. książk. przen. «wielkie niepowodzenie życiowe; przegrana, klęska, tragedia»

Źródło: Uniwersalny słownik języka polskiego.

Autor:  M@rek [ 16 paź 2017, o 18:04 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jakby nie bylo utrata kolejnego jachtu w tak krotkim okresie do szczesliwych przypadkow nie nalezy. Jacht zostal niedawno zwodowany i jeszcze dobrze poplywac nie zdazyl.

Autor:  krzychuAPIA [ 16 paź 2017, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

666 napisał(a):
A konkretnie jaka to konstrukcja?

Quelle 60
zbigandrew napisał(a):
według oświadczenia rzecznika jakiejś ferajny).

A tak dokładniej , to o co Ci chodzi. Kolega zadał sobie trud przeczytania artykułu z linku i potem streszczenie tegoż zamieścił na forum ( o co Go osobiście poprosiłem ) i w związku z tym nazywasz Go "rzecznikiem jakiejś ferajny" ? Obym się mylił.
Krzychu.

Autor:  zbigandrew [ 16 paź 2017, o 19:16 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

krzychuAPIA napisał(a):
...
A tak dokładniej , to o co Ci chodzi. Kolega zadał sobie trud przeczytania artykułu z linku i potem streszczenie tegoż zamieścił na forum ( o co Go osobiście poprosiłem ) i w związku z tym nazywasz Go "rzecznikiem jakiejś ferajny" ? Obym się mylił.
Krzychu.

Właśnie mylisz się Krzychu. Nie zadałeś sobie trudu przeczytania artykułu i z tego powodu, że trud sobie zadał J-23 skojarzyło Ci się, że to Jego określiłem "rzecznikiem". W ten sposób całkiem niepotrzebnie się naprężamy. A teraz dokładniej z artykułu http://www.on-online.de/-news/artikel/3%20...%20t-gerettet [link podany przez Jaromira] mamy w oryginale:
Cytuj:
Laut DGzRS-Sprecher Stipeldey sei das Boot vermutlich nur deshalb nicht gesunken, weil eine große Luftblase im Inneren das Boot über Wasser hielt.
co po googlowej translacyi brzmi:
Cytuj:
According to DGzRS spokesman Stipeldey, the boat probably had not sunk because a large bubble inside the boat held the boat above water.
Podkreślenie w cytacie moje. Jeśli trzeba jeszcze dokładniej tj. po polsku, to też spróbuję. Jeśli zdenerwowałeś się, to przepraszam. Może lepiej milczeć niż cokolwiek pisać? Zwłaszcza jak mają cię za wilka.

Autor:  J-23 nadaje [ 16 paź 2017, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

zbigandrew napisał(a):
Cytuj:
Jeśli zdenerwowałeś się, to przepraszam. Może lepiej milczeć niż cokolwiek pisać? Zwłaszcza jak mają cię za wilka.

Panowie dajcie na luz. Przyjmijmy że wszystkiemu winien jest "spokesman Stipeldey" :D A tak na poważnie to translatory online są jakie są. A kiedy do tego tłumaczy się z jednego języka na drugi, a potem z drugiego na trzeci to wychodzą "babole" podwójne. A ferajna DGzRS to po prostu niemiecki SAR. Skrótu nie będę objaśniał bo sobie jeszcze do oczu skoczycie :cool:

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/