Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

PRODIGY 2 zatonął
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=27403
Strona 3 z 5

Autor:  _jp_ [ 20 paź 2017, o 12:40 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jaromir napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Natomiast Niemcy trochę się hm, pospieszyli ze złomowaniem SeaKingów, bo NH90 się im opóźniają

Niemniej fakty są takie, że niemiecki śmigłowiec SAR był na miejscu akcji - w nocy i w 40 minut od pierwszego wezwania pomocy z Prodigy 2.

Czy doczytał się ktoś czym ich zdejmowali? Bo na wyposażeniu niemieckiego wojskowego SAR są chyba wciąż jeszcze i takie zabytki:
Obrazek

Autor:  _jp_ [ 20 paź 2017, o 13:02 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

piotr6 napisał(a):
A czy Niemcy mają Śmigłowiec w okolicach Rugii?
Kiedyś niemieckie helikoptery ratownicze stacjonowały w Warmemuende. Jak jest teraz, to różne źródła różnie podają. Zasadniczo, macierzystą bazą morskiego lotniczego SAR (Marinefliegergeschwader 5) jest Nordholz k/Cuxhaven https://en.wikipedia.org/wiki/Nordholz_Naval_Airbase

informacja sprzed 2 lat https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=de&u=http://www.ndr.de/nachrichten/mecklenburg-vorpommern/Grosse-Not-bei-der-Seenotrettung,seenotrettung222.html&prev=search

Autor:  piotr6 [ 20 paź 2017, o 15:58 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Czyli bez rewelacji

Autor:  Jaromir [ 21 paź 2017, o 02:53 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Wert23 napisał(a):
666 napisał(a):
A właściwie jaka jest wyższość zawału na rybaku w porównaniu z zawałem na polu żyta/przystanku pekaesu? Do każdego chłopa/staruszki leci helikopter, żeby wylądować od razu na przyszpitalnym lądowisku?

LPR tak. Chodzi o wagę latadła jakie dane lądowisko może przyjąć.

Oraz o wielkość lądowiska. Przy czym warunki terenowe - przynajmniej w Gdańsku przy szpitalu na Zaspie i przy szpitalu w Wejherowie - nie są przeszkodą dla przyjmowania większych maszyn. Pisaliśmy już z resztą o tym...
viewtopic.php?p=442303#p442303

Chodzi jednak nie tyle o wagę latadła i wielkość lądowiska, ale o to, że kiedy wraz z zakupem nowych maszyn LPR realizowano przebudowy / budowy / remonty lądowisk przyszpitalnych, to nikomu w MON nawet nie przyszło do głowy, by zgłosić potrzebę stworzenia warunków dla przyjmowania śmigłowców wielkości W3 lub większych, typowych dla lotniczego, morskiego SAR. A chodziło przecież raptem o dostosowanie lądowisk przy 4-5 szpitalach...
Bo wojskowi trzymają się zasady, że na lądowiskach cywilnych (lądowiskach - nie lotniskach takich jak Rębiechowo...) maszyny MON nie siadają. Choćby dlatego, że nie są ubezpieczone...


BTW - Śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Polsce wykonały 8792 misji. LPR przewiozło 108272 pacjentów. W tym roku...

Autor:  Wert23 [ 21 paź 2017, o 08:02 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jaromir napisał(a):
Oraz o wielkość lądowiska.

To jest prawda, to nie forum lotnicze, uprościłem tylko do wagi; w sumie do tego się sprowadza, za tym idą gabaryty. Wiadomo, że tirem nie wjedziesz na parking podziemny.
Latali jakoś do Gdańska Oliwy póki szpital był i lądowisko na to pozwalające.

Lądowisko Gdańsk-Zaspa – lądowisko sanitarne w Gdańsku, w województwie pomorskim, przy al. Jana Pawła II 50. Przeznaczone jest do wykonywania startów i lądowań śmigłowców sanitarnych oraz ratowniczych w dzień i w nocy, o dopuszczalnej masie startowej do 5700 kg

Lądowisko Wejherowo – lądowisko sanitarne w Wejherowie, w województwie pomorskim, położone przy ul. Jagalskiego 10. Przeznaczone jest do wykonywania startów i lądowań śmigłowców sanitarnych i ratowniczych w dzień i w nocy o dopuszczalnej masie startowej do 5700 kg.

Jaromir napisał(a):
Chodzi jednak nie tyle o wagę latadła i wielkość lądowiska, ale o to, że kiedy wraz z zakupem nowych maszyn LPR realizowano przebudowy / budowy / remonty lądowisk przyszpitalnych, to nikomu w MON nawet nie przyszło do głowy, by zgłosić potrzebę stworzenia warunków dla przyjmowania śmigłowców wielkości W3 lub większych, typowych dla lotniczego, morskiego SAR. A chodziło przecież raptem o dostosowanie lądowisk przy 4-5 szpitalach...


Tego nie wiem, zapytam we wtorek czy nie były oddolne działania. Dam znać.

Jaromir napisał(a):
Bo wojskowi trzymają się zasady, że na lądowiskach cywilnych (lądowiskach - nie lotniskach takich jak Rębiechowo...) maszyny MON nie siadają. Choćby dlatego, że nie są ubezpieczone...

Taaa, bo oni nie zdają egzaminu z prawa lotniczego i nie wiedzą gdzie mogą lądować a w razie spowodowania katastrofy lotniczej to w Rębiechowie- cywilne- będzie taniej bo to lotnisko a nie lądowisko.
A w przygodnym terenie , na ulicy, łące bezkarnie.

Autor:  plitkin [ 21 paź 2017, o 08:04 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Rozwalacie temat. O smiglowcach jest osobny watek.

Autor:  Wert23 [ 21 paź 2017, o 08:14 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Racja, proszę o przeniesienie.

Autor:  Moniia [ 21 paź 2017, o 08:24 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Wert23 napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Oraz o wielkość lądowiska.
(...), za tym idą gabaryty. Wiadomo, że tirem nie wjedziesz na parking podziemny.
(...).


Pozwolę się sobie nie zgodzić. Oczywiście, że wjadę... (A diabeł tkwi w szczegółach...)

:D

Autor:  Wert23 [ 21 paź 2017, o 09:24 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

W Polsce 2 m wysokości. ;)

Autor:  Moniia [ 21 paź 2017, o 10:13 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Wert23 napisał(a):
W Polsce 2 m wysokości. ;)


Wężykiem, wężykiem... Wysokość parkingu podziemnego zależy od architekta, a nie norm. I całkiem spora grupa zdaje sobie sprawę, że dostawy w mieście też trzeba jakoś robić i mały van nie zawsze da sobie z nimi radę.

Więc jeśli parking nie jest projektowany jako miejsce wyłącznie dla klientów/mieszkańców - okazuje się, że nawet całkiem duże rzeczy można tam upchnąć. Osobiście wjeżdżałam pod wiele londyńskich budynków 26 tonową ciężarówką...

A w niektórych wypadkach architekci się za bardzo nie spisali... Najwyższy nasz budynek, świeżo postawiony, ma jedne z ostrzejszych ograniczeń (3.5 m. Tam nawet mała ciężarówka ma kłopoty....)

Autor:  Wert23 [ 21 paź 2017, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Moniia please... Nie będziemy teraz nawijać o parkingach.
Moda proszę co do wywalenia, wywalić a sensowne o śmigłowcach przesunąć.

Autor:  Jaromir [ 23 paź 2017, o 06:01 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jacht Prodigy 2 wyciągnięty, piszą, że prawdopodobnie całkowicie na straty:
https://mobil.nwzonline.de/friesland/bl ... 16727.html


Obrazek


Pełniejsza relacja pod datą 21.10.2017 tu:
http://www.esys.org/news/sos.html
Obrazek
Obrazek

Autor:  junak73 [ 23 paź 2017, o 07:57 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

No i to jest post na temat, a nie jakieś pierdy o ciężarówkach na parkingu podziemnym. :evil:

Ja nie mogę wyjść z szoku, co się teraz buduje ???
Armator się pewnie kiedyś wypowie czy uderzyli w jakąś przeszkodę, ale nawet gdyby...
Po kilku dniach na piaszczystej plaży taaaaka dziura w burcie ?? Szok.

Autor:  plitkin [ 23 paź 2017, o 08:41 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Przepiękny jacht. Smutny widok. Wielka tragedia. Bardzo współczuję armatorowi.

Autor:  krzychuAPIA [ 23 paź 2017, o 10:02 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Po prostu nie wierzę w to co widzę na tych zdjęciach. A czy to tylko mi się wydaje , że na drugim zdjęciu widać oderwany pokład ? Pamiętam z jaką dumą i radością Andrzej oprowadzał mnie po swoim wymarzonym nowym jachcie.
Andrzej , trzymaj się. Krzychu.

Autor:  Flagsztok [ 23 paź 2017, o 10:47 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

krzychuAPIA napisał(a):
A czy to tylko mi się wydaje , że na drugim zdjęciu widać oderwany pokład ?


Najwyraźniej pokład sobie odpadł. Może przy wyciąganiu wraku ale i tak nie za dobrze to wygląda...
Całe szczęście, że nikomu nic się nie stało.

Autor:  junak73 [ 23 paź 2017, o 11:53 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

krzychuAPIA napisał(a):
Po prostu nie wierzę w to co widzę na tych zdjęciach. A czy to tylko mi się wydaje , że na drugim zdjęciu widać oderwany pokład


Dobrze widzisz, a jeszcze kawałek pokładu leży z prawej przed jachtem.

krzychuAPIA napisał(a):
Pamiętam z jaką dumą i radością Andrzej oprowadzał mnie po swoim wymarzonym nowym jachcie.
Andrzej , trzymaj się.


Łączę się w bólu z Armatorem, bo problemów teraz będzie nie lada, i bój żeby choć część kasy odzyskać.

Autor:  Jurmak [ 23 paź 2017, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Flagsztok napisał(a):
Najwyraźniej pokład sobie odpadł. Może przy wyciąganiu wraku


Pewnie tak...

Autor:  666 [ 23 paź 2017, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Fajne mieczówki teraz robią ;)

Autor:  junak73 [ 23 paź 2017, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Jurmak napisał(a):
Flagsztok napisał(a):
Najwyraźniej pokład sobie odpadł. Może przy wyciąganiu wraku


Pewnie tak...


Pewnie tak, ja bym zrozumiał, ba nawet spodziewał się że knagi wyrwie, ale żeby od razu z całym podkładem... :-(

Autor:  Marian Strzelecki [ 23 paź 2017, o 16:04 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

junak73 napisał(a):
Pewnie tak, ja bym zrozumiał, ba nawet spodziewał się że knagi wyrwie, ale żeby od razu z całym podkładem... :-(

Jak byś pomyślał ile ton wody/piachu mogło być/było w środku, gdy go wyciągano, zarytego w plażę...

MJS

Autor:  bratanek65 [ 23 paź 2017, o 16:23 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Wert23 napisał(a):
Moniia please... Nie będziemy teraz nawijać o parkingach.
Moda proszę co do wywalenia, wywalić a sensowne o śmigłowcach przesunąć.

Mod się boi Monii :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  bratanek65 [ 23 paź 2017, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

666 napisał(a):
Fajne mieczówki teraz robią ;)

Tylko diablo nietrwałe. Jednorazówki.
Moim starym jachcikiem wynajęty skiper przeorał kamienisto/błotną mieliznę do połowy głębokości kila (wyciąganie łódki za fał w 60 stopniowym przechyle), staranował 2 łódki -nasto metrowe, staranował pomost pod kątem 80 stopni i próbował utopić jacht w elektrowni wodnej. To wszystko w 3 dni.
I nic. Jacht po zeszlifowaniu obcej farby i pomalowaniu pływa bez żadnych problemów.

Autor:  junak73 [ 23 paź 2017, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Marian Strzelecki napisał(a):
junak73 napisał(a):
Pewnie tak, ja bym zrozumiał, ba nawet spodziewał się że knagi wyrwie, ale żeby od razu z całym podkładem... :-(

Jak byś pomyślał ile ton wody/piachu mogło być/było w środku, gdy go wyciągano, zarytego w plażę...

MJS

Dlatego właśnie uważam że knagi się nie mogły ostać.

Autor:  Marian Strzelecki [ 23 paź 2017, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

junak73 napisał(a):
Dlatego właśnie uważam że knagi się nie mogły ostać.

Dla mnie to "wgniecenie" na drugim zdjęciu to od pasów do podnoszenia (bez rozpórki).

MJS

PS
Cały czas czekam(y) n fotkę najistotniejszą: co i jak z urywaniem się kila wraz z poszyciem, ale bez denników. W ostatnich czasach jakby dużo podobnych fotek ze świata było na forum.

Autor:  junak73 [ 23 paź 2017, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Marian Strzelecki napisał(a):
Dla mnie to "wgniecenie" na drugim zdjęciu to od pasów do podnoszenia (bez rozpórki).

Tośmy się dogadali... ;) jak od pasów to knagi powinny się ostać, tym bardziej pokład.
Chyba że do góry kołami go podnosili,to by tłumaczyło urwany pokład pod ciężarem piachu.
Ale wtedy to wgniecenie .... hm, nie powinno go być, jakoś mnie twoje nie przekonuje. :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Marian Strzelecki napisał(a):
co i jak z urywaniem się kila wraz z poszyciem, ale bez denników.
Na zdjęciu z dziurą nie widzę żadnych denników, hm tak się teraz buduje ?? czy wypadły przez otwór ??

Autor:  plitkin [ 23 paź 2017, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Marian Strzelecki napisał(a):
W ostatnich czasach jakby dużo podobnych fotek ze świata było na forum.


Podlinkujesz lub choćby przypomnisz pls wątki? Ja pamiętam jeden przypadek, ale chyba bez fot (słynny wypadek oystera).

Autor:  piotr6 [ 23 paź 2017, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Panowie chyba za szybko na wnioski.Czy ktoś wie co się tam działo?

Autor:  J-23 nadaje [ 23 paź 2017, o 19:58 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

plitkin napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
W ostatnich czasach jakby dużo podobnych fotek ze świata było na forum.


Podlinkujesz lub choćby przypomnisz pls wątki? Ja pamiętam jeden przypadek, ale chyba bez fot (słynny wypadek oystera).

proszę bardzo:
http://www.yacht.de/aktuell/panorama/oy ... 52193.html
Załącznik:
Oyster 2.jpg
Oyster 2.jpg [ 111.51 KiB | Przeglądane 5851 razy ]


Załączniki:
Oyster.jpg
Oyster.jpg [ 109.54 KiB | Przeglądane 5851 razy ]

Autor:  J-23 nadaje [ 23 paź 2017, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: PRODIGY 2 zatonął

Fist 40.7 Cheeki Rafiki.

Załączniki:
First 40,7 klein2.png
First 40,7 klein2.png [ 274.51 KiB | Przeglądane 5828 razy ]

Strona 3 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/