Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

ORP Orzeł - spalony, zatopiony
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=27456
Strona 2 z 3

Autor:  Waldi_L_N [ 28 paź 2017, o 02:55 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

brodaty napisał(a):
Co roku jest akcja poszukiwania legendarnego ORŁA zatopionego na Morzu Północnym w czasie wojny. Jak dotąd bez skuteczna. Gdy się go odnajdzie to po małym remoncie będzie wdrożony do służby. Podobno były na nim jakieś wybuchy zanim zatonął . Ale palce maczali chyba brytyjczycy. Szczegóły posiada niejaki Antoni Smoleński. Pisać na Berdyczów .

bury_kocur napisał(a):
brodaty napisał(a):
Podobno były na nim jakieś wybuchy zanim zatonął


Bomba termobaryczna ? :rotfl:

A co takiego Wy zrobiliście dla swojej Ojczyzny, oprócz żartów na poziomie gimbazy o ludziach, którzy zapłacili najwyższą cenę - oddali za Nią życie?

Autor:  Colonel [ 28 paź 2017, o 09:01 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Waldi, niestety i stoczniowcy, którym udało się podpalić Orła, i spec od rozzbrojenia Polski, mają się dobrze. Więc nie żartujemy z poleglych, ani tymbardziej bohaterów.

Autor:  Jurmak [ 28 paź 2017, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Colonel napisał(a):
stoczniowcy, którym udało się podpalić Orła


Z oceną czy to stoczniowcy czy załoga to bym się tak nie spieszył...

Autor:  Colonel [ 28 paź 2017, o 13:42 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Nie oceniam, nie tego post dotyczył

Autor:  _jp_ [ 28 paź 2017, o 17:40 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Dla zainteresowanych - trochę ciekawostek o akumulatorach naszych OP
http://on.interia.pl/militaria/news-podwodne-zegarmistrzostwo,nId,450571
https://www.grupa-wolff.eu/cp/art/orp-orzel-po-modernizacji/orp-orzel-po-modernizacji.doc

i trochę o tym trzyletnim "remoncie" http://www.space24.pl/284556,gdzie-jest-okret-podwodny-orp-orzel

Autor:  Maar [ 28 paź 2017, o 17:47 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Kilka postów wylądowało w spadach.

ps. Rozumiem offtop, ale po kiego wtrącać do offtopa polityczne pierdoły, które powodują jedynie awanturę i walenie się ortami na oślep? :-(

Autor:  Maar [ 29 paź 2017, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Przenoszenie postów pomiędzy wątkami nie jest trywialne. Wystąpiły błędy, ale już poprawiłem.

Autor:  ULTIMA T. [ 29 paź 2017, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

666 napisał(a):
_jp_ napisał(a):
aż trudno w to uwierzyć
Chciałeś dać do zrozumienia, że ostatnio polscy żeglarze pływają na okrętach podwodnych, czy że polscy marynarze żeglują na jachtach? :oops: Kto z kogo czerpie? :roll:


Znaczy najlepszym rozwiazaniem beda zaglowe okrety podwodne!

Autor:  _jp_ [ 30 paź 2017, o 18:19 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Już byli tacy, co tak myśleli, nie jesteś oryginalny :-P
Obrazek

Autor:  waliant [ 31 paź 2017, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Colonel napisał(a):
Klasyczna marynarka wojenna jest nam zbędna.


Wiele innych krajów, w tym takie potęgi gospodarcze jak Egipt, Cypr, Chile, Maroko zdecydowanie uważają inaczej.
W sumie to jaki kraj europejski nie ma klasycznej marynarki? Tylko proszę, nie mówmy o Czechach czy Szwajcarii, z przyczyn oczywistych. W sumie to jaki kraj na świecie nie ma klasycznej marynarki?

Czytam sobie najnowszy numer MSiO a tam:
Egipt odebrał pierwszą z czterech zamówionych korwet. My Gawrona/Ślązaka ile już budujemy?
Mauritius, też potęga gospodarcza, odebrał drugi patrolowiec (fajnie się nazywa "Valiant") ;)
Dla Cypru buduje się w Hajfie patrolowiec o długości 63 metrów.
Indonezja odebrała pierwszy z serii (3 sztuki mają być) okręt podwodny.

Rosyjski okręt podwodny wystrzelił rakiety Kalibr do celów w Syrii. Łącznie Rosjanie wystrzelili już 78 tych rakiet z okrętów podwodnych i nawodnych (w tym małych rakietowców też, ale to wcześniej).
Podobny atak wykonała rosyjska fregata, pociskami Kalibr-NK.

Tak tylko informuję... :)

Autor:  reed [ 31 paź 2017, o 23:10 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

waliant napisał(a):
Wiele innych krajów, w tym takie potęgi gospodarcze jak Egipt, Cypr, Chile, Maroko zdecydowanie uważają inaczej.

A zwróciłeś przypadkiem uwagę nad jakim morzem te kraje leżą.
Średnia głębokość Morza Śródziemnego to 1438 m. – a powierzchnia około 2,5 mln km².
Średnia głębokość Bałtyku wynosi 52,3 m. (maksymalna – 459 m),
powierzchnia wraz z Kattegatem to 415 266 km².
Okręty podwodne na Bałtyku to raczej okręty jednorazowego użytku przy dzisiejszej technice wykrywania i zwalczania.

Autor:  Były user [ 31 paź 2017, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

waliant napisał(a):
W sumie to jaki kraj na świecie nie ma klasycznej marynarki?


Islandia.

Autor:  Stara Zientara [ 31 paź 2017, o 23:34 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Dania już zrezygnowała z okrętów podwodnych.

Autor:  waliant [ 31 paź 2017, o 23:50 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

reed napisał(a):
Okręty podwodne na Bałtyku to raczej okręty jednorazowego użytku przy dzisiejszej technice wykrywania i zwalczania.

Bałtyk, ze względu na specyficzne warunki hydrologiczne (choćby podwójne, potrójne termokliny) jest akwenem bardzo trudnym dla ZOP. Wbrew pozorom.

Poza tym, ja nie mówię, że mamy mieć okręty podwodne, podałem przykłady ogólne.

Yigael napisał(a):
Islandia.

Eeee, przykład jest tendencyjny. Bo jaki jest potencjał kraju, który ma 330 tys. mieszkańców?
Za to mają parasol USA/NATO/Danii. No i Islandia w ogóle nie ma armii. Tak jak Monako i kilka innych krajów.
Ale mimo tego: " Islandzka Straż Wybrzeża posiada trzy patrolowce (każdy uzbrojony w 40 mm armatę Boforsa), okręt hydrograficzny, samolot patrolowy i trzy śmigłowce"

W przypadku śmigłowców to niewiele nam ustępują ;)
Stara Zientara napisał(a):
Dania już zrezygnowała z okrętów podwodnych.

Jakiś czas temu. I jest wyjątkiem. Ale w ogóle marynarkę wojenną ma jak najbardziej.

Autor:  Colonel [ 1 lis 2017, o 07:20 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Waliant wymieniłeś kraje morskie, i na ogół o długiej linii brzegowej.
Polska jest krajem lądowym. i pozostanie. Potencjalni przeciwnicy są lądowi. Po za terrorystami. No i milionami uchodźców z Finlandii... ;)
Nasze linie zaopatrzenia są lądowe.
Okręty uderzeniowe są nam zbędne. Artyleria rakietowa moźe pokryć zasięgiem cały Bałtyk.
Za to okręty podwodne z pociskami manewrującymi to zaproszenie do ich eliminacji na wstępie... razem z Gdynią.

Autor:  ULTIMA T. [ 1 lis 2017, o 18:32 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Colonel napisał(a):
Polska jest krajem lądowym. i pozostanie.

Tak jak Szwajcaria tylko u nich zeglarstwo morskie dobrze sie ma!
:rotfl:

Autor:  M@rek [ 1 lis 2017, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

waliant napisał(a):
Colonel napisał(a):
Klasyczna marynarka wojenna jest nam zbędna.


Wiele innych krajów, w tym takie potęgi gospodarcze jak Egipt, Cypr, Chile, Maroko zdecydowanie uważają inaczej.


Wiesz, wlasnie przeczytalem ze w Chile zegluje 38 jachtow klasy J 70 :) Ile jest w Polsce ?

Autor:  M@rek [ 1 lis 2017, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

waliant napisał(a):
Colonel napisał(a):
Klasyczna marynarka wojenna jest nam zbędna.


Wiele innych krajów, w tym takie potęgi gospodarcze jak Egipt, Cypr, Chile, Maroko zdecydowanie uważają inaczej.


Wiesz, wlasnie przeczytalem ze w Chile zegluje 38 jachtow klasy J 70 :) Ile jest w Polsce ?

Autor:  waliant [ 1 lis 2017, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Colonel napisał(a):
Za to okręty podwodne z pociskami manewrującymi to zaproszenie do ich eliminacji na wstępie... razem z Gdynią.


Jasne. Najlepiej to w ogóle nie mieć broni żadnej. No sorki, ale argument jest idiotyczny.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

M@rek napisał(a):
Ile jest w Polsce


Może tyle ile okrętów wojennych? Może dlatego, że likwidacja marynarki, portów, stoczni likwiduje "morskość" kraju i zostają już tylko żeglarze, rybacy i marynarze? Może właśnie dlatego, że nie dbamy o nic związanego z morzem, mamy tyle jachtów ile mamy i taką wiedzę o morzu w społeczeństwie jaka jest obecnie?
Przed wojną mieliśmy tego brzegu tyle co nic, a wygląda na to, że Polacy bardziej się interesowali zagadnieniami morskimi niż obecnie.
Może to się wiąże ze sobą?
Likwidujmy marynarkę wojenną, to na pewno zainteresowanie morzem w społeczeństwie wzrośnie. Tak, na pewno to dobra droga...

P.S. Już nie raz pisałem, że marynarka przydaje się w czasie pokoju. Ale ten aspekt wszyscy moi rozmówcy starannie pomijają.

P.S.2. Kraje bałtyckie też nie mają za wiele linii brzegowej, a flotę jakąś utrzymują. Mimo że im trudniej, bo mniejsze.

P.S.3. Colonel i reszta zwolenników - spokojnie, obecne władze (poprzednie też) likwidują naszą MW, więc się nie przejmujcie. Jest i będzie jak chcecie, możecie się cieszyć. Pochwalcie dobrą zmianę :-P

Autor:  Colonel [ 1 lis 2017, o 20:58 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Waliant, od Ciebie oczekuję myślenia, i porty i przemysł okrętowy kwitną. Mógłbyś nie przyjmować bezkrytycznie kłamstw pisu!
A co do MarWoj, to nie proponowalem rozbrojenia, co skutecznie czyni Macierewicz, tylko wydanie pieniędzy efektywnie.
Ile baterii rakietowej artylerii nadbrzeżnej o zasięgu po Szwecję i Estonie oraz Danię można mieć za jeden OP?
Ile myśliwców wielozadaniowych za jedną nieuzbrojoną fregatę z Australii?
Ile jednostek specjalnych za jedną korwetę "marki Gawron"?
Policz...

Autor:  Colonel [ 1 lis 2017, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

PS. Do czego się przydają okręty podwodne podczss pokoju?
Bądź łaskaw porównać linię brzegową Szwecji, Danii, Finlandii, nawet Niemiec z Polską. Żeglujesz, znasz mapę chyba.

Autor:  Colonel [ 1 lis 2017, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

PS2. To. samo mówiłem za rządów poprzednich, więc mi nie imputuj...

Autor:  waliant [ 1 lis 2017, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Colonel napisał(a):
i porty i przemysł okrętowy kwitną

Mhm, nasza flota też kwitnie.
Porty kwitną bardzo jednostkowo i wybiórczo. Przemysł stoczniowy jakby też. Nie mówię, że nie ma. Ale z tym kwitnieniem to bym nie przesadzał.

Colonel napisał(a):
tylko wydanie pieniędzy efektywnie.

Oczywiście, jestem za. Inne kraje, jak widać, nie myślą racjonalnie.

Ale jak pisałem - nie przejmuj się. MW jest sukcesywnie zwijana, więc o tyle jest jak chcesz. Że w zamian nie mamy niczego z tego co wymieniłeś, to inna sprawa.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Colonel napisał(a):
Do czego się przydają okręty podwodne podczss pokoju?

Choćby do operacji specjalnych. Albo do wożenia rakiet.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Colonel napisał(a):
Bądź łaskaw porównać linię brzegową

Nie bardzo wiem co to ma do rzeczy? Jaki wpływ na posiadanie np. OP ma mieć długość linii brzegowej?
Serio pytam.

Autor:  Cape [ 1 lis 2017, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

waliant napisał(a):
Porty kwitną bardzo jednostkowo i wybiórczo. Przemysł stoczniowy jakby też

Tak ?
http://nf.pl/przedsiebiorca/polski-prze ... ,51536,232

Polski przemysł stoczniowy jest drugi w Europie i piąty na świecie

I z portami podobnie

Autor:  waliant [ 1 lis 2017, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Cape napisał(a):
Tak ?


Wygląda na to, że byłem w błędzie. W sumie dobrze. A dyskusje tutaj jednak czasami mają sens.
Będę inaczej zerkał na statki na morzu i kadłuby na nabrzeżach.

Ale co do meritum, czyli sensu lub nie posiadania MW, to nic się nie zmieniło.

Autor:  reed [ 1 lis 2017, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Produkowaliśmy jednostki po 3 euro za kg .....teraz po 20 euro za kg...tylko politykom i populistom to nie pasuje. Bardzo dobrze że stocznie upadły.....na ich miejscu powstały o wiele efektywniejsze firmy.

Autor:  Jurmak [ 2 lis 2017, o 05:47 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

waliant napisał(a):
Wygląda na to, że byłem w błędzie.


Noooo dobrze, że doczytałem do końca wątek a nie zareagowałem impulsywnie:-)
Tak, byłeś w mylnym błędzie :rotfl: Nie łykaj tak szybko propagandy :rotfl:
Obrazek

Autor:  Stara Zientara [ 2 lis 2017, o 08:07 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Nawet stocznia w Koźlu została reanimowana :)

Autor:  Colonel [ 2 lis 2017, o 08:19 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Nawiasem mówiąc, żeby nie było tak różowo: właśnie upada gdyński Vistal. Przyczyny widoczne to załamanie europejskiego rynku konstrukcji off shore oraz wewnątrzpolska - zapaść w inwestycjach w ostatnich dwóch latach. A czy nie było tez błędów w zarządzaniu, strategi??? Nie wiemy.

Autor:  Ryczaca 40ska [ 2 lis 2017, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: ORP Orzeł - spalony, zatopiony

Cape napisał(a):
http://nf.pl/przedsiebiorca/polski-prze ... ,51536,232

Polski przemysł stoczniowy jest drugi w Europie i piąty na świecie

I z portami podobnie


co to za artykuł bez ani jednej daty. nawet komentarze nie mają dat!

tylko zgadywać czy chodzi o 2017 czy 2007 czy 1997.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/