Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Knudel zatonął
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=27923
Strona 5 z 5

Autor:  Bombel [ 14 lut 2018, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

marioczewa napisał(a):
zalezy od ktorej lepiej byloby zaczac powoli dzwigac i dokladac kolejne pasy z balonami? Tak by odciazac i rozkladac rownomiernie ciezar.

A zejdziesz te kilka metrów w czarną wodę podkładać kolejne pasy. Kracać się pod kadłubem mając z tyłu głowy widok pękającej gumowej poduszki? Polecisz komuś taką robotę w takiej sytuacji? Weźmiesz odpowiedzialność za ewentualny wypadek?? Mnie uczyli że jak zaczyna się szasowanie pontonów to wszyscy z dala. Nikt pod spodem
Zapytaj o to Jurmaka.

Autor:  marioczewa [ 14 lut 2018, o 19:29 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Czyli wszyscy specjalisci wyjechali? Nikt nie ma wiedzy i pomyslu jak ten problem rozwiazac? Mogli wojsko poprosic :D PS Zrobili rozpierduche ale jacht juz plywa:)

Autor:  bury_kocur [ 14 lut 2018, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

marioczewa napisał(a):
Zrobili rozpierduche ale jacht juz plywa:)


Jeszcze nie całkowicie ale rufa już nad wodą znacznie a pompa pracuje pełną parą.

A co do masztów to czort wie co zawiniło - teoretycznie podwięzia powinny wytrzymać dużo ale czy ktoś wie co tak naprawdę nie wytrzymało ?

Tylko tak bez gdybologii - konkretnie - co puściło i czemu ?

Wie ktoś ?

Autor:  marioczewa [ 14 lut 2018, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Czuje ze postawili sobie za punkt honoru wydobyc lajbe. Zakladam ze dadza rade. Lepsze niz TV. Wiecej akcji. :D

Autor:  Bombel [ 14 lut 2018, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

marioczewa napisał(a):
Czyli wszyscy specjalisci wyjechali? Nikt nie ma wiedzy i pomyslu jak ten problem rozwiazac? Mogli wojsko poprosic

Nie, nie wszyscy specjalsi wyjechali. Część zawodowców zrezygnowała, część nie może pod wodę ze względu na zdrowie. Amatora do takiej pracy nie zatrudnisz choć wielu z nich chętnie by się podjęło.
Szkoleń zawodowych nurków/płetwonurków jak na lekarstwo a na te co są to trzeba mieć kilkadziesiąt tysi w zanadrzu. Tylko wariat/napaleniec pójdzie na taki wydatek dla samej przyjemności. Do tego sprzęt też kilkadziesiąt tysi. Stałe treningi też kosztują. A zainteresowanie niewielkie. Zwrot zainwestowanej kasy bardzo wątpliwy.
Obecnie to nawet nie wiem czy MarWoj prowadzi szkolenia nurków/płetwonurków.

Autor:  marioczewa [ 14 lut 2018, o 19:51 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Dziekuje za taka odpowiedz. To wiele wyjasnia. Stad moje pytania. Dla was moze glupie ale dla mnie osoby nie zwiazanej z taka dzialalnoscia duzo rzeczy wydaje sie bardziej prostych niz jest w rzeczywistosci.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 14 lut 2018, o 20:01 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Jurmak napisał(a):
Hymmmm czy tylko ja odnoszę dziwne wrażenie?
Że
Cytuj:
"Eunuch i krytyk z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi."?
:lol:


----
bury_kocur napisał(a):
teoretycznie podwięzia powinny wytrzymać

PAC: mianownik l. mn. rzeczownika "podwięź" to "podwięzie"!

Autor:  seascout [ 14 lut 2018, o 20:01 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

bury_kocur napisał(a):
marioczewa napisał(a):
Zrobili rozpierduche ale jacht juz plywa:)


Jeszcze nie całkowicie ale rufa już nad wodą znacznie a pompa pracuje pełną parą.

A co do masztów to czort wie co zawiniło - teoretycznie podwięzia powinny wytrzymać dużo ale czy ktoś wie co tak naprawdę nie wytrzymało ?

Tylko tak bez gdybologii - konkretnie - co puściło i czemu ?

Wie ktoś ?


Jak holendrzy prostowali Zjawę, to pasy szły pod kilem dookoła burty i mocowane były do masztów, parę centymetrów nad podkładem. Nie za maszty, żeby ich nie złamać. Tu chyba wyobraźni zabrakło.

Ciągnąc za same maszty, maszt staje się dźwignią. I ta nie wytrzymała chyba.

Seascout

Autor:  marioczewa [ 14 lut 2018, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

seascout napisał(a):
Jak holendrzy prostowali Zjawę, to pasy szły pod kilem dookoła burty i mocowane były do masztów, parę centymetrów nad podkładem. Nie za maszty, żeby ich nie złamać. Tu chyba wyobraźni zabrakło.

Ciągnąc za same maszty, maszt staje się dźwignią. I ta nie wytrzymała chyba.
O czyms takim pisalem , o to mi chodzilo nie lapac za najslabsze elementy jachtu tylko za caly jacht. Zlapac pasami wyprostowac i dopiero dalej dzialac.
Swoja droga ciekawe jaki jeszcze numer wywina te "sasiady" ? Ten dzien nie moze sie przeciez tak spokojnie skonczyc.

Autor:  Jaromir [ 14 lut 2018, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Yigael napisał(a):
marioczewa napisał(a):
Nie chcialem tego pisac ale jednak napisze . Jak to ogladam to slysze muzyke z bajki "sasiedzi". Dlaczego nie wloza pasow pod dno i nie zaczna go powoli dzwigac? Przeciez w miare podnoszenia rufy badz dziobu, zalezy od ktorej lepiej byloby zaczac powoli dzwigac i dokladac kolejne pasy z balonami? Tak by odciazac i rozkladac rownomiernie ciezar.



Znaczy pod kadłub stojący chybotliwie na kilu podtrzymywany przez poduchy, wpuściłbyś nurka żeby dokładał kolejne pasy? Dobrze czytam twój pomysł? :roll: :shock:

Nie - dodatkowe krótkie pasy można zakładać przed napełnieniem pierwszych zbiorników, na kadłubie stabilnie leżącym na dnie, od razu ze zbiornikami miękkimi. Tylko do tego trzeba mieć więcej zbiorników no i dobrze pokombinować jak je ułożyć by mogły pracować kiedy pierwsze zbiorniki już napną swoje pasy.

PS. Tak - w wielkim uproszczeniu - planowaliśmy* podnieść wrak 13m kutra pod Władziewem, najpierw para zbiorników na dłuższych pasach, dla wyrwania kadłuba z piachu i "powieszenia" w toni, potem napełnianie drugiej pary, która miała wyciągać wrak na powierzchnię, na koniec hol pod dźwig w porcie albo bezpieczne miejsce zatopienia...
*) Czasy były takie, że GUM stwierdził, że go sieciowe zaczepy "prywaciarzy" nie obchodzą - i nie zezwolił. Wraczek został i leży do dziś... z pasami, jeśli nie wygniły.

Autor:  bury_kocur [ 14 lut 2018, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
"podwięzie"!


Wojtuś - zależy na czyim jachcie - u Ciebie podwięzie a u mnie podwięzia.

Mamy rożne jachty :rotfl:

Autor:  marioczewa [ 14 lut 2018, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Chyba dali rade, jak nic nieprzewidzianego nie nastapi to bedzie ok. Czyli mialem troche racji z tymi pasami, Kolega Jaromir po prostu lepiej ubral w slowa to co chcialem powiedziec.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 14 lut 2018, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Pompa wyłączona, jacht pływa... Mam nadzieję, że to stabilna sytuacja... :green:

Autor:  mariaciuncia [ 14 lut 2018, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Pływa!

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 14 lut 2018, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

bury_kocur napisał(a):
zależy na czyim jachcie - u Ciebie podwięzie a u mnie podwięzia.
Załącznik:
podwięzie.JPG
podwięzie.JPG [ 25.74 KiB | Przeglądane 5767 razy ]
Słownik języka polskiego PWN. Warszawa 1979. Tom 2 str. 754. :cool:
Gramatyka nie ma związku z prawem własności!
To tak jak z odmienianiem nazwisk... zdanie nosiciela nazwiska - nie ma żadnego znaczenia! :kiss: :rotfl: :-P

Autor:  mkonst [ 14 lut 2018, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Na tym filmie
https://www.facebook.com/AKCJARATUNEK/v ... 207196790/
w okolicach 2:26
widać moment połamania masztów

Autor:  Zbieraj [ 14 lut 2018, o 22:12 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

bury_kocur napisał(a):
u Ciebie podwięzie a u mnie podwięzia.
A u pani Pawłowicz wziąść. Idź, Kocurku, dalej tą drogą. :roll:

Autor:  bury_kocur [ 15 lut 2018, o 00:01 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Słownik języka polskiego PWN. Warszawa 1979


Kochany - to są czasy słusznie minione ...

To jakaś staroć gramatyczna :lol:

Autor:  Bombel [ 15 lut 2018, o 00:10 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

bury_kocur napisał(a):
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Słownik języka polskiego PWN. Warszawa 1979


Kochany - to są czasy słusznie minione ...

Ee :-P tam, nie wierzę że nie chciałbyś być o te 39 lat młodszy

Autor:  bury_kocur [ 15 lut 2018, o 00:16 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Bombel napisał(a):
nie wierzę że nie chciałbyś być o te 39 lat młodszy


Pewnie, że chciałbym ...

To była wprawdzie komuna, ale jak to mawia nasz Kolega Szaman - Komuna była piękna bo wszystkie młode laski na nas leciały ...

Autor:  Zbieraj [ 15 lut 2018, o 07:09 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

No, widok dość żałosny. :-(

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 15 lut 2018, o 08:11 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

bury_kocur napisał(a):
Kochany - to są czasy słusznie minione ...

To jakaś staroć gramatyczna :lol:
Masz Pan teraźniejszość: https://sjp.pwn.pl/so/podwiez;4489635.html :-P

Autor:  bury_kocur [ 15 lut 2018, o 08:41 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Zbieraj napisał(a):
No, widok dość żałosny.


A Nasz Kolega Adam na sąsiednim forum napisał:

"Jeszcze wczoraj przed wylotem do fiordu, byłem na miejscu i trzeci raz prosiłem szefa wyciągania aby nie łapał linami za kolumne, a właściwie dwie, bo jedna lina była przewleczona dookoła obu kolumn. Sugerowałem miejsce okucia salingów, dostęp po wyblinkach był możliwy."

To zrobili ponoć dokładnie odwrotnie. :-(

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Masz Pan teraźniejszość:


Aleś TY uparty - poddaję się ... :-(

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 15 lut 2018, o 09:08 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

bury_kocur napisał(a):
Na bokach basenu tam gdzie zatonął Knudel, w miejscu "ogrodzonym" tą zaporą p-pożarową - jest powieszonych kilka - chyba 8 - banerów.

Co to za banery ?

Sponsorów operacji wydobycia i remontu https://www.facebook.com/AKCJARATUNEK/videos/761351987386912/

Autor:  Nicram [ 15 lut 2018, o 11:20 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Obwiesili się tymi banerami jak rosyjski oficer medalami.

Autor:  bury_kocur [ 15 lut 2018, o 11:23 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Nicram napisał(a):
Obwiesili się tymi banerami jak rosyjski oficer medalami.


Zapomnieli powiesić jednego:

"Te połamane maszty to nasza robota - zapraszamy dom korzystania z naszych usług"

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 19 lut 2018, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Knudel zniknął z pola widzenia kamery... Odpłynął, wyslipowany? :?:

Autor:  bury_kocur [ 19 lut 2018, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: Knudel zatonął

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Odpłynął, wyslipowany?


Właściciel w trakcie akcji wyciągania wspominał, iż po wyciągnięciu Knudel pojedzie do Rumii do hangaru czy tez warsztatu na remont.

To może pojechał ?

Strona 5 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/