Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=27959 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | jgrz [ 24 sty 2018, o 13:46 ] |
Tytuł: | Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Nieprawdopodobne! https://www.facebook.com/12506843422906 ... 639933228/ |
Autor: | Marian Strzelecki [ 24 sty 2018, o 13:59 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Jaka szkoda, że mój fejs nie czyta filmików, a gdzie indziej nie mogę znalezć. ![]() MJS |
Autor: | bury_kocur [ 24 sty 2018, o 14:15 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
jgrz napisał(a): Nieprawdopodobne! Niesamowite - większość jednostek po taki przeciągnięciu po falochronie straciłaby zarówno ster jak i kil... |
Autor: | mariaciuncia [ 24 sty 2018, o 18:14 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Marian Strzelecki napisał(a): Jaka szkoda, że mój fejs nie czyta filmików, Ja fejsa nie używam a film otworzył się normalnie. Można tu obejrzeć z lepszego ujęcia. https://bloximages.chicago2.vip.townnew ... .video.mp4 |
Autor: | Ryś [ 24 sty 2018, o 18:18 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
I to dużo lepiej ![]() |
Autor: | mariaciuncia [ 24 sty 2018, o 18:22 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
info: http://tbrnews.com/news/redondo_beach/t ... c3dc5.html |
Autor: | Ryczaca 40ska [ 25 sty 2018, o 18:35 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
oglądam ten film i nie mogę wypatrzeć jak temu pływakowi się udało zaczepić hol do jachtu ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 25 sty 2018, o 21:31 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Więcej powiem: nie widzę jak mu się udało przeżyć taką akcję. ![]() Cytuj: Currie powiedział, że był to jeden z tych ratów, które z pewnością mogą stać się ryzykowne. "To było naprawdę tak, jakbyśmy mieli tylko złe opcje i próbowaliśmy wymyślić najlepsze złe opcje, które musieliśmy rozwiązać," powiedział. MJS ps Ciekawe czy ktoś kiedyś znajdzie dane: kto wyprodukował ten jacht. |
Autor: | Jaromir [ 25 sty 2018, o 21:47 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Ryczaca 40ska napisał(a): oglądam ten film i nie mogę wypatrzeć jak temu pływakowi się udało zaczepić hol do jachtu ![]() Pływak-ratownik płynął by ratować ludzi a nie podawać hol. A jachcik zszedł z kamieni sam, popychany grotem, który zapracował po obróceniu jachciku przez fale. Stało się to dokładnie w momencie w którym pływak-ratownik namówił pierwszego członka załogi aby skoczył w jego kierunku: "Finally, there was a lull in the swells and Currie using what he termed "colorful language" instructed them to get in the water that instant. One of the men abide while the other stayed with the dog. “He looked at me with these big eyes and jumped off the boat,” Currie said. Just at that moment, the boat swung to the left and with the mainsail still fastened began to sail off the rocks." IMHO jachcik kontynuował oddalanie się od kamulców prawym halsem, bez pomocy holu - jeżeli podano hol, to zrobiła to druga motorówka - w każdym razie coś, co wygląda na próbę mocowani holu widać pod koniec dłuższego filmiku widocznego na FB. Na motorówce z której skakał pływak-ratownik był tylko jeden człowiek, który miał do podjęcia własnego "skoczka" prawdopodobnie wraz z tym pechowcem, który skoczył z jachciku w momencie jego zejścia z głazów. Myślę, że podawanie holu nie było w tym momencie jego priorytetem... |
Autor: | bury_kocur [ 25 sty 2018, o 22:00 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Jaromir napisał(a): A jachcik zszedł z kamieni sam Jednego natomiast nie mogę w sposób pewny zdiagnozować - stanu steru jak jachty już zszedł z kamieni ... Na jednym ujęciu na skałach przez moment wydawało mi się, że ster poszedł w drobiazg, ale powtórne oględziny już tego mi nie potwierdziły. W sumie to drobiazg wobec całej akcji ale taka ciekawostka mnie zainteresowała... |
Autor: | Marian Strzelecki [ 26 sty 2018, o 02:37 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
bury_kocur napisał(a): W sumie to drobiazg wobec całej akcji ale taka ciekawostka mnie zainteresowała... Wyglądało , jakby jacht miał uszkodzony ster już w czasie jak się ładował na kamienie: wyluzowany fok, wybrany grot, a on szedł jak po sznurku w jednym kierunku.MJS |
Autor: | jedrek [ 26 sty 2018, o 04:36 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
![]() ![]() S2 typ lodki * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ![]() ![]() S2 typ lodki |
Autor: | Jaromir [ 26 sty 2018, o 12:15 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
S2 to nazwa stoczni, która zanim zaprzestała produkcji w 1987 wyprodukowała kilka tysiecy łódek różnych typów od 26 do 36 stóp (ca 8-11m). Anyway - ster był zupełnie nieprzydatny, prawdopodobnie po kontakcie z głazami. |
Autor: | jedrek [ 26 sty 2018, o 13:51 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
http://www.boattrader.com/listing/1984- ... -103214833 ta wersja prawdopodobnie,ale chyba 26' tez niektore maja silnik zaburtowy. Ciekawe jedynie to,jaka to wersja/rocznik/bo budowane byly kadluby solid FG i przekladki. Bez watpienia /dla mnie /finkil w tej wersji sprawdzil sie. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 26 sty 2018, o 14:04 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
jedrek napisał(a): Ciekawe jedynie to,jaka to wersja/rocznik/bo budowane byly kadluby solid FG i przekladki. Myślisz, że przekładkowa tyle by wytrzymała? ![]() ![]() |
Autor: | Alterus [ 26 sty 2018, o 14:41 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Marian Strzelecki napisał(a): jedrek napisał(a): Ciekawe jedynie to,jaka to wersja/rocznik/bo budowane byly kadluby solid FG i przekladki. Myślisz, że przekładkowa tyle by wytrzymała? ![]() ![]() Fala szła skosem wzdłuż falochronu/pirsu i większość uderzeń o kamienie była amortyzowana wcześniej spiętrzoną wodą między kadłubem a brzegiem. Kadłub egzamin zdał, rzeczywiście mocny. Miałem kiedyś podobną sytucję, w sporo mniejszej skali, na zalewie włocławskim. Nie tak groźne były kamloty na brzegu, jak te sporo niżej, o które kadlub walił gdy fala opadała. |
Autor: | jedrek [ 27 sty 2018, o 03:43 ] |
Tytuł: | Re: Wytrzymałość konstrukcji jachtu ratuje życie żeglarza |
Pomimo tragizmu jaki wylania sie z filmu podzielam opinie Alterusa/chociaz nie mam zadnego doswiadczenia;oby nigdy/to tak to widze! Marianie,trzeba by w podobnych warunkach sprawdzic oba kadluby /pelny i przekladka/. Teoretycznie przkladka moglaby byc lzejsza przez co reakcja na falowanie o ktorej wspomnial Alterus moglaby byc korzystniejsza.Ciezszy kadlub a tym bardziej z pelnym kilem mialby "inercje wieksza"i skutki moglyby byc drastyczniejsze. Pewnie jest wiecej skladowych,ktore pomogly kadlubowi ale to inny temat,nie wiem czy teoretyzowanie cos pomoze.Finkil jako calosc z kadlubem w moim mniemaniu/mniejsza powierzchnia zmoczona od pelnego kila,lepsza amortyzacja obciazen,stresu od finkilow osobno mocowanych do kadluba na szpilki/to jest to warto brac pod uwage szukajac jachtu do turystyki.Manewrowosc jachtu z dlugim kilem jest zauwazalnie gorsza od finkila i reszta j/w. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |