Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Bardzo dziwny rezultat kolizji
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=28261
Strona 1 z 1

Autor:  Zbieraj [ 22 mar 2018, o 08:05 ]
Tytuł:  Bardzo dziwny rezultat kolizji

Na wodach Kanału La Manche (w wersji dla Moniki - Kanału Angielskiego) kuter rybacki stuknął statek 82-metrowy, wiozący prawie 2000 ton stali.
Skutek - rybak ma niewielkie uszkodzenia, (szyper walnął się w głowę) a statek towarowy zrobił grzyba i dryfuje po Lamanszu dnem do góry.
Załoga statku przesiadła się na tratwę i została podjęta przez rybaków.

Więcej (+zdjęcia) tu:
http://gcaptain.com/cargo-ship-turned-o ... 7396ef8180

Autor:  Zielony Tygrys [ 22 mar 2018, o 08:17 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

W wersji lądowej motocykl zderzył się z TIRem, motocyklista lekko poobijany a TIR w rowie?

Autor:  Zbieraj [ 22 mar 2018, o 08:57 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których się filozofom nie śniło - jak powiedział niejaki Szekspir.

Autor:  sirapacz [ 22 mar 2018, o 09:03 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Four 15-by-20-foot bilge boards were separated from the vessel and adrift

Nie bardzo rozumiem, a google mi nie pomogło za bardzo. Z tego dużego odpadły po kolizji 4 arkusze poszycia kadłuba o wymiarach 4x6m i pływają? Stalowe? :)

Autor:  mkonst [ 22 mar 2018, o 10:41 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Przypomniał mi się stary dowcip o radzieckim kombajnie, który "odpowiedział ogniem i odleciał". :)

Autor:  Jaromir [ 22 mar 2018, o 11:26 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Four 15-by-20-foot bilge boards were separated from the vessel and adrift

Nie bardzo rozumiem, a google mi nie pomogło za bardzo. Z tego dużego odpadły po kolizji 4 arkusze poszycia kadłuba o wymiarach 4x6m i pływają? Stalowe? :)

Hmm, może chodzi o takie "bilge boards", które definiowane są jako Loose boards placed over the bilges to protect cargo from bilgewater damage.??
Np.
http://www.oxfordhandbooks.com/view/10. ... 36005-e-48
https://books.google.pl/books?id=GOESDA ... 22&f=false

Takie płyty do separacji ładunku mogły uwolnić się i popłynąć, jeżeli były przewożone gdzieś na pokładzie - bo do przewozu stali to ich raczej nie używano.

Autor:  pough [ 22 mar 2018, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Z tego dużego odpadły po kolizji 4 arkusze poszycia kadłuba o wymiarach 4x6m i pływają? Stalowe?

Przyciąganie słoneczne... ;)

Autor:  sirapacz [ 22 mar 2018, o 11:50 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Jak duży rybol to dziura raczej wysoko ponad linią wodną, jak mały to co najwyżej by się odbił. To jak on fiknął? Ładunek nie mógł się przemieścić bo za duża masa łączna. No to tylko dziura w burcie...ale jak wysoko to woda raczej powoli by się wlewała w rozkołysie...
A może masowiec wystraszył się i udaje trupa?

Autor:  Jaromir [ 22 mar 2018, o 12:32 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Jak duży rybol to dziura raczej wysoko ponad linią wodną, jak mały to co najwyżej by się odbił. To jak on fiknął?
Ładunek nie mógł się przemieścić bo za duża masa łączna.

Ty tak serio?
Anyway, jednostka rybacka była całkiem spora, zdjęć ma w sieci dziesiątki, np:
Obrazek

Jak widać, "rybol" ma gruszkę dziobową - całkiem udane narzędzie, by nim uczynić "dziurę" - tyle że nie "raczej wysoko" ale POD liną wodną...

Zwłaszcza jak trafić na mikro-statek z burtą tak niską jak tu:
Obrazek

Że grucha w takiej "przymiarce" musiała poczynić szkody pod wodą, w poszyciu handlowego malucha - można się domyślić, kiedy popatrzeć na takie zdjęcie (falszburta na dziobie wjechała nie w burtę, ale w pokrywę ładowni zamocowaną na komingsie):
Obrazek

Anyway - źródeł Twego przekonania, że nie mógł się przemieścić ładunek - nie rozumiem, podobnie jak frasunku z tym "jak fiknął?"... Ja dziwiłbym się, gdyby tego nie zrobił ;)

Jak kto ciekawy - filmik z helikoptera i trochę zdjęć z akcji przy wraku (który jest holowany, chyba do Le Havre)
https://www.shipwrecklog.com/log/2018/0 ... nnica-hav/
https://www.meretmarine.com/fr/content/ ... s-le-havre

Autor:  666 [ 22 mar 2018, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Four 15-by-20-foot bilge boards were separated from the vessel and adrift
Każdy na forum ma takie wytłumaczenie co to są gretingi, na jakie zasługuje :cool:.

Autor:  Jurmak [ 22 mar 2018, o 13:19 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Zbieraj napisał(a):
Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których się filozofom nie śniło - jak powiedział niejaki Szekspir.


"Nie ma odpornych na ciosy są tylko źle trafione"

Autor:  Stara Zientara [ 22 mar 2018, o 14:18 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Nasi są wszędzie. :)
Portal Morski napisał(a):
W miejscu przewrócenia się statku Brittanica Hav w Kanale Angielskim "kręciła" się Galatea, wielozadaniowy stawiacz boi, statek hydrograficzny, etc, zbudowany w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku.
Przez krótka chwilę Galatea pokazuje się (w oddali) na filmie osadzonym pod tym artykułem (w czasie 1:06 - 1:15):
http://www.portalmorski.pl/zegluga/38798

Natomiast statek, który widać odrobinę na filmie pod tym tekstem http://www.portalmorski.pl/zegluga/38798
(jest to statek, z którego zrobiono wiele ujęć tego filmu, z którego pochodzą ratownicy, którzy weszli na przewróconą jednostkę, statek, który holował przewrócony kabotażowiec w kierunku Hawru), to Abeille Liberté - holownik ratowniczy, którego częściowo wyposażony kadłub powstał w stoczni Maritim w Gdańsku (nieistniejącej już).

Autor:  Jurmak [ 22 mar 2018, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Jaromir napisał(a):
Takie płyty do separacji ładunku mogły uwolnić się i popłynąć, jeżeli były przewożone gdzieś na pokładzie - bo do przewozu stali to ich raczej nie używano.


Jak są nieużywane to mogły być w skrajnym położeniu w ładowni... Ten "maluch" dostał gruszką pod linią wodną a dziobnica kutra naruszyła pokrywy ładowni... Fiknął, bo tam jest jedna ładownia, ładunek stali wypchnął naruszone pokrywy ładowni a przy okazji wypłynęły te płyty...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[img]https://s26.postimg.org/jf6wd8dbd/P6219229_—_kopia.jpg[/img]

Autor:  Jurmak [ 22 mar 2018, o 15:11 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Jak duży rybol to dziura raczej wysoko ponad linią wodną, jak mały to co najwyżej by się odbił.


Mówisz "by się odbił"? :rotfl: Nie chcesz wiedzieć co robi masa... Parę dni temu operator żurawia przypier... chwytakiem w pokrywę ładowni. Chwytak pusty, waży tylko 18 ton i cholera nie odbił się:-((((( I było niestety grzanie, spawanie napawanie i szlifowanie...

Autor:  reed [ 22 mar 2018, o 17:11 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Natychmiast MON powinien zakupić ten kuter i zrobić z niego okręt flagowy naszej MW...tani niezwykle a skuteczny niebywale :-D

Autor:  sirapacz [ 22 mar 2018, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Jaromir napisał(a):
sirapacz napisał(a):
Jak duży rybol to dziura raczej wysoko ponad linią wodną, jak mały to co najwyżej by się odbił. To jak on fiknął?
Ładunek nie mógł się przemieścić bo za duża masa łączna.

Ty tak serio?


Całkowicie:)
Gruszki się nie spodziewałem - myślałem, że przyładował dziobem(bez gruszki).
A przemieszczenie ładunku wydawało mi się niezbyt prawdopodobne przy małej jednostce, np takim kuterkiem jakim popylają mali rybacy na naszym wybrzeżu. Ile to może ważyć - 50 ton? A ten masowiec samego ładunku miał 2000ton więc na oko po bum kuterek powinien wjechać w kadłub masowca ale nie przewrócić go.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jurmak napisał(a):
sirapacz napisał(a):
Jak duży rybol to dziura raczej wysoko ponad linią wodną, jak mały to co najwyżej by się odbił.


Mówisz "by się odbił"? :rotfl: Nie chcesz wiedzieć co robi masa... Parę dni temu operator żurawia przypier... chwytakiem w pokrywę ładowni. Chwytak pusty, waży tylko 18 ton i cholera nie odbił się:-((((( I było niestety grzanie, spawanie napawanie i szlifowanie...


Doświadczeń nie mam a pisząc mały miałem na myśli naprawdę mały:) Zawsze wydawało mi się, że takie duże statki mają grube poszycie chroniące przed takim rozpruciem (choć domyślam się, ze nie ma tak grubej stali na statkach by wytrzymać punktowe przyłożenie).

Autor:  Stara Zientara [ 22 mar 2018, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
takie duże statki mają grube poszycie
1. Ten statek jest mały (ale do Elbląga i tak nie wejdzie :P ).
2. Poszycie ma o grubości ok. 10 mm.

Już w porcie: http://www.shipspotting.com/gallery/ful ... id=2828649

Autor:  Jurmak [ 23 mar 2018, o 05:37 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
A ten masowiec samego ładunku miał 2000ton więc na oko po bum kuterek powinien wjechać w kadłub masowca ale nie przewrócić go.


Żebyśmy się dobrze zrozumieli... Ty sugerujesz, że statek wywrócił się od uderzenia tego kutra? Ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że uderzenie spowodowało dziurę w poszyciu i to wlewająca się woda spowodowała utratę stateczności i wywrotkę...

Autor:  damit [ 23 mar 2018, o 06:58 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Łącząc przyczynę ze skutkiem możemy chyba uznać, że statek wywrócił się od uderzenia kutra. Wszak "Titanic" - jak się powszechnie uważa - zatonął od uderzenia w górę lodową a nie od rozerwania poszycia, zalania przedziałów, utraty stateczności, etc...
To taka dygresyjka, czekam z wypiekami na twarzy na dalsze wpisy ;)

Autor:  Jurmak [ 23 mar 2018, o 07:06 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

damit napisał(a):
Łącząc przyczynę ze skutkiem możemy chyba uznać, że statek wywrócił się od uderzenia kutra.


Fakt:-)

Autor:  boskijacus [ 23 mar 2018, o 11:42 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Właśnie holują go do Havru, info i video poniżej:
https://www.vesselfinder.com/news/11873-VIDEO-Capsized-general-cargo-ship-under-tow-in-English-Channel

Autor:  Stara Zientara [ 23 mar 2018, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

boskijacus napisał(a):
Właśnie holują go do Havru
Link do zdjęcia z Havru publikowałem wczoraj. :)

Autor:  sirapacz [ 23 mar 2018, o 12:42 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Jurmak napisał(a):
sirapacz napisał(a):
A ten masowiec samego ładunku miał 2000ton więc na oko po bum kuterek powinien wjechać w kadłub masowca ale nie przewrócić go.


Żebyśmy się dobrze zrozumieli... Ty sugerujesz, że statek wywrócił się od uderzenia tego kutra? Ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że uderzenie spowodowało dziurę w poszyciu i to wlewająca się woda spowodowała utratę stateczności i wywrotkę...


Sugeruję, że jestem w stanie sobie wyobrazić scenariusz, gdzie ładunek pod wpływem uderzenia może zacząć się przemieszczać. Tak. Wiem, że duża część ładunku jest poniżej linii wodnej i stabilizuje. Od AFAIR przemieszczenia ładunku zatonął prom Jan Heweliusz (wiem, że to nie masowiec). Nie sugeruję więc, że fiknął bo było bum i się pobujał. Ale jak widzę kontenerowce zapakowane na 5-6 warstw ponad pokład to nawet mając świadomość, że są relatywnie lekkie (porównując np. z ładunkiem węgla na takiej wysokości) to ich wysokość podejrzewam i tak daje niezłą dźwignię.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Stara Zientara napisał(a):
sirapacz napisał(a):
takie duże statki mają grube poszycie
1. Ten statek jest mały (ale do Elbląga i tak nie wejdzie :P ).
2. Poszycie ma o grubości ok. 10 mm.

Już w porcie: http://www.shipspotting.com/gallery/ful ... id=2828649


na tym zdjęciu wydaje się taki malutki:)))

Autor:  Stara Zientara [ 23 mar 2018, o 13:02 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
ładunek pod wpływem uderzenia może zacząć się przemieszczać.
Ładunek musi być tak zasztauowany, żeby się nie przemieszczał nawet w ciężkim sztormie. Od uderzenia nie powinien się przemieścić, nawet jak był niezupełnie poprawnie zasztauowany.

Na próbę weź młot (nawet taki 10 kg) i walnij mocno burtę dostawczaka załadowanego blachami lub prętami stalowymi. Potem weź suwmiarkę i zmierz, o jaką część milimetra przesunął się ładunek.
:rotfl:

Autor:  Jurmak [ 23 mar 2018, o 13:39 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Sugeruję, że jestem w stanie sobie wyobrazić scenariusz, gdzie ładunek pod wpływem uderzenia może zacząć się przemieszczać.


Dzizas:-(((( popatrz na zdjęcie które zamieściłem, to z tymi rurami i wytłumacz jak one się mogą przemieścić... Sztauerka to jest podstawa nas statku...

sirapacz napisał(a):
Ale jak widzę kontenerowce zapakowane na 5-6 warstw ponad pokład


Ale... wiesz o tym, że kontenery są nie tylko nad pokładem?

http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=3263

http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=3264

Autor:  sirapacz [ 23 mar 2018, o 21:51 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

Stara Zientara napisał(a):
Na próbę weź młot (nawet taki 10 kg) i walnij mocno burtę dostawczaka załadowanego blachami lub prętami stalowymi. Potem weź suwmiarkę i zmierz, o jaką część milimetra przesunął się ładunek.


sirapacz napisał(a):
Ładunek nie mógł się przemieścić bo za duża masa łączna.


Uderz tym samym młotem w burtę dostawczaka wypełnionego styropianem. Jeśli nie wypełniony szczelnie to zmierz sobie ile się przesunie. To jak powinno być zrobione to łatwo się domyśleć - nie muszę pracować w porcie bo te same zasady z grubsza obowiązują i na lądzie i na wodzie. Łańcuchy i liny pękają, spracowany gwint może zostać zerwany, ktoś moze zapomnieć zamocować czegoś... Mało takich przypadków?

Nie wiem czemu żeście się uczepili tego ładunku skoro nigdzie nie napisałem, że to z tego powodu najpewniej fiknął.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jurmak napisał(a):
Ale... wiesz o tym, że kontenery są nie tylko nad pokładem?

sirapacz napisał(a):
Tak. Wiem, że duża część ładunku jest poniżej linii wodnej i stabilizuje


Albo nie czytacie moich postów odpowiadając na nie albo robie jaja ze mnie robicie:)

Autor:  Stara Zientara [ 24 mar 2018, o 04:14 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Sugeruję, że jestem w stanie sobie wyobrazić scenariusz, gdzie ładunek pod wpływem uderzenia może zacząć się przemieszczać.
sirapacz napisał(a):
czemu żeście się uczepili tego ładunku skoro nigdzie nie napisałem, że to z tego powodu najpewniej fiknął.
:-P

Autor:  Jurmak [ 24 mar 2018, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

sirapacz napisał(a):
Albo nie czytacie moich postów odpowiadając na nie albo robie jaja ze mnie robicie:)


Jak bym śmiał:-))

Autor:  Jurmak [ 24 mar 2018, o 10:44 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

https://www.facebook.com/Skibsfart/vide ... 318937102/

Autor:  kokop [ 24 mar 2018, o 15:18 ]
Tytuł:  Re: Bardzo dziwny rezultat kolizji

No walnął rybak z dzioba (albo z bańki) w czułe miejsce między wręgami - zrobił dziure- woda się wlała itd.. No i się transportowiec z żelazem wywalił
Fajne :mrgreen:
Szkoda że to nie był jakis mały jacht zamiast kutra rybackiego
:rotfl:
--- u mnie w pracy jakiś czas temu. Przychodzę do roboty i widzę wpis w książce-
Kolega XXXX podczas wymiany wiertła na poz. 3 w Wickmanie nr. 2 na sutek ześliźnięcia się klucza uderzył głową w maszynę. Poza guzem nic mu nie jest.
I dalej do mnie: Rob sprawdź co z tym Wickmanem bo nie daje się uruchomić.
:roll:
Maszyna ok 20 ton żywej wagi i ten ją z bańki załatwił
:rotfl:

ed. w sumie jakiś dobry siatko-beton mógłby dac radę :rotfl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/