Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Przykra awaria w Gdansku
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=28559
Strona 1 z 2

Autor:  Były użytkownik [ 15 maja 2018, o 17:47 ]
Tytuł:  Przykra awaria w Gdansku

https://www.o2.pl/artykul/ogromna-awari ... 894859393a

Autor:  Jaromir [ 15 maja 2018, o 18:12 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku




* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

https://trojmiasto.tv/Scieki-wylewane-d ... 27830.html
https://trojmiasto.tv/Awaryjny-zrzut-sc ... 27819.html
https://trojmiasto.tv/Zrzut-z-kanalizac ... 27823.html
https://trojmiasto.tv/Strazacy-sciagaja ... 27829.html

Autor:  _jp_ [ 15 maja 2018, o 22:38 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

To jeszcze jeden link https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Awaria-przepompowni-sciekow-Olowianka-n123820.html
trojmiasto.pl napisał(a):
AKTUALIZACJA, godz. 21:59
Pompy mające za zadanie wypompowywać wodę z komory pomp, która uległa awarii pracują pełną mocą, ale jak udało się nam dowiedzieć nieoficjalnie, poziom wody w ogóle się nie zmniejszył, co uniemożliwia naprawę lub wymianę silników. Pracownicy SNG liczą, że zmieni się to w nocy, gdy zużycie wody spadnie.


Odnośnie zdjęć wklejonych powyżej przez Jaromira: Czy może mi ktoś wytłumaczyć, jakie zadanie ma spełniać ta czerwona zapora przeciwolejowa? Pokazówka dla mieszkańców, że "coś się robi"?

Autor:  Były użytkownik [ 16 maja 2018, o 01:25 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

_jp_ napisał(a):
Odnośnie zdjęć wklejonych powyżej przez Jaromira: Czy może mi ktoś wytłumaczyć, jakie zadanie ma spełniać ta czerwona zapora przeciwolejowa? Pokazówka dla mieszkańców, że "coś się robi"?

Przeszkadza ci? To ją wyjmij :mrgreen:

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 07:23 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Były użytkownik napisał(a):
Przeszkadza ci? To ją wyjmij


A czemu jesteś - Bezimienny użytkowniku forum - taki niemiły ?

Autor:  redgrist [ 16 maja 2018, o 08:32 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Tak się zastanawiam, czy nie było jakiejś jednostki pływającej którą można było podstawić aby odbierała nieczystości? Tak aby potem je odpowiednio zneutralizować?
Wybrano najtańszą metodę? Czyli cały syf do Motławy?

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

redgrist napisał(a):
Czyli cały syf do Motławy?


No to jeżeli tak to będziemy mieć fajny zapaszek na Motławie w weekend na rozpoczęcie sezonu w Gdańsku.

Choć może w Marinie nie będzie tak źle, bo jest to woda płynąca w kierunku morza.

Autor:  Jaromir [ 16 maja 2018, o 11:11 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

redgrist napisał(a):
Tak się zastanawiam, czy nie było jakiejś jednostki pływającej którą można było podstawić aby odbierała nieczystości? Tak aby potem je odpowiednio zneutralizować?

Wiesz - nie za bardzo wyobrażam sobie na Motławie jednostkę zdolną przyjmować 2300 m3 ścieków na godzinę...
To blisko 40m3 na minutę.
Ponad 640 litrów na sekundę...

redgrist napisał(a):
Wybrano najtańszą metodę?
Czyli cały syf do Motławy?

Tak...
Do Motławy i dalej, przez cały port - do Zatoki...
Ten syf dziś rano wyglądał tak:
Obrazek

--------------------
Hmmm, to poniżej, to już nie temat żeglarski... Chociaż - smród Motławy już żeglarzy dotyczy ;/

Kilka lat temu, podczas totalnej przebudowy przepompowni Ołowianka, zdublowano niezbędną wydajność zespołów pomp. Dokonano tego przez zakup pomp o wyższej wydajności, ale również zmieniono liczbę pomp - z trzech, do czterech (w zasadzie da się system obsłużyć jedną, jednocześnie nigdy nie są potrzebne więcej niż dwie).
Celem tych działań było osiągnięcie większej odporności systemu na awarie, poprzez zabezpieczenie na wypadek uszkodzenia dwu pomp jednocześnie.

Czemu jednak nie zadbano jednocześnie o to, by każda pompa umiejscowiona była w swojej własnej, osobnej komorze pompowej?
Czemu wszystkie dublujące się pompy umieszczono w tej samej komorze pompowej, nie wykonując nawet wodoszczelnych przegród wewnątrz niej (co nie było ani trudne ani nawet specjalnie kosztowne, przynajmniej w porównaniu do budowy osobnych komór dla każdej pompy)?
Czyli - czemu zespoły pomp, odpowiedzialne za redundancję kluczowego elementu systemu, umiejscowiono tak?:
Obrazek

Innymi słowy - wspaniale, że zakupiono cztery pompy "na wypadek awarii"..
Ale do dupy, że umiejscowiono je tak kaducznie, że już awaria pierwszej z nich może wykluczyć wszystkie pozostałe jednocześnie! To przecież właśnie miało miejsce wczoraj...

Hmmm, czy tylko ja mam wrażenie, że wśród decydujących o dzisiejszej technice zbyt wiele głosów mają księgowi, a za słabo słychać inżynierów?

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 11:37 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
czy tylko ja mam wrażenie, że wśród decydujących o dzisiejszej technice zbyt wiele głosów mają księgowi, a za słabo słychać inżynierów?


Nie tylko Jarek Ty masz takie wrażenie ale to generalnie dotyczy wszelkich odnóg naszego życia niestety ...

Autor:  redgrist [ 16 maja 2018, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
Hmmm, to poniżej, to już nie temat żeglarski... Chociaż - smród Motławy już żeglarzy dotyczy ;/


No żeglarski, bo cała zatoka dostaje, cała Motława... ogólnie dramat.

Jaromir napisał(a):
Wiesz - nie za bardzo wyobrażam sobie na Motławie jednostkę zdolną przyjmować 2300 m3 ścieków na godzinę...
To blisko 40m3 na minutę.
Ponad 640 litrów na sekundę...


No masz rację, przeliczenie tego na takie informacje, otwiera oczy. Raczej niema czym tego odebrać.

Mam nadzieje, że jednak ktoś za to beknie, że tak zostało to zaprojektowane i że taka awaria miała miejsce. Choć już widzę rozmywanie odpowiedzialności, zwalanie na automatykę.

Autor:  waliant [ 16 maja 2018, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
czy tylko ja mam wrażenie

To nie wrażenie, tak po prostu jest.

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 11:40 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
Do Motławy i dalej, przez cały port - do Zatoki...


Jesteś Jarek na miejscu - co się lokalnie mówi o terminie usunięcia tej "goowianej" awarii ?

Autor:  Jurmak [ 16 maja 2018, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
Hmmm, czy tylko ja mam wrażenie, że wśród decydujących o dzisiejszej technice zbyt wiele głosów mają księgowi, a za słabo słychać inżynierów?


Dobrze mówisz...

Autor:  waliant [ 16 maja 2018, o 11:56 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Z tymi spadkami napięć to coś kręcą, bo jednocześnie piszą o przepięciach. Tak czy owak, da się zrobić automatykę, która to dobrze monitoruje i włącza zasilanie awaryjne.
Silniki mogą być wodoodporne, pracować przy zalaniu. Można wstawić szczelne ścianki między pompami. Wyrwany właz też trochę dziwi.
Już nie mówię o czujniku poziomu wody w pompowni i automacie otwierającym zrzut awaryjny.
Poza wszystkim, jedna przepompowania na pół miasta to jakby niezbyt wiele.

Tak w skrócie i na szybko.

Autor:  cors [ 16 maja 2018, o 12:26 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Gdański Ośrodek Sportu z przykrością informuje, że w związku z awarią przepompowni na wyspie Ołowiance mając na względzie wszystkich uczestników Otwarcia Sezonu Żeglarskiego, zaplanowanego na sobotę 19 maja br., podjęliśmy decyzję o odwołaniu wydarzenia.
Przepraszamy za ewentualnie niedogodności i zapraszamy do uczestnictwa w kolejnych imprezach żeglarskich w Mieście Gdańsku.

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 12:41 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

cors napisał(a):
Gdański Ośrodek Sportu z przykrością informuje


Właśnie obdzwaniają wszystkich zgłoszonych i przekazują tą "radosną" informację ... :evil:

Info na TVN24:

https://www.tvn24.pl/zakaz-korzystania- ... 521,s.html

Autor:  redgrist [ 16 maja 2018, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
Wiesz - nie za bardzo wyobrażam sobie na Motławie jednostkę zdolną przyjmować 2300 m3 ścieków na godzinę...
To blisko 40m3 na minutę.
Ponad 640 litrów na sekundę..


Coś kombinuję jednak, choć to pewnie kropla w morzu ścieków.

Cytuj:
Również w celu minimalizowania skutki wpływu do Motławy zakontraktowaliśmy trzy barki, na które - jak tylko zostaną podstawione - będziemy pompować ścieki. Te nieczystości będziemy wywozili do utylizacji - tłumaczy Stanisław Mikołajski, dyrektor do spraw technicznych Saur Neptun Gdańsk.

Autor:  Jaromir [ 16 maja 2018, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

redgrist napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Wiesz - nie za bardzo wyobrażam sobie na Motławie jednostkę zdolną przyjmować 2300 m3 ścieków na godzinę...
To blisko 40m3 na minutę.
Ponad 640 litrów na sekundę..


Coś kombinuję jednak, choć to pewnie kropla w morzu ścieków.

Cytuj:
Również w celu minimalizowania skutki wpływu do Motławy zakontraktowaliśmy trzy barki, na które - jak tylko zostaną podstawione - będziemy pompować ścieki. Te nieczystości będziemy wywozili do utylizacji - tłumaczy Stanisław Mikołajski, dyrektor do spraw technicznych Saur Neptun Gdańsk.

Myślę że te Saurowe barki to tak... troszkę na pokaz, a troszkę dlatego, że pozbyto się już "materiału", który zalegał w komorze pompowej i zapewne wymagany dla prowadzenia w niej prac "wpływ do Motławy" jest obecnie zdecydowanie mniejszy, niż był w pierwszej dobie po awarii.... (czytam, że do Motławy poszło w dobę ca 50tys m3 ścieków surowych).

BTW - to też ciekawe zdanie:
"Ponadto ruszył zrzut ścieków kanałem od nieczynnej oczyszczalni Zaspa".
Czytaj więcej na:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Sp ... 6.html#tri


Zrzut z tej oczyszczalni (przypomnę - nieczynnej i to od niemal 10 lat...) znajduje się w Basenie Władysława IV, w Nowym Porcie.
Czyli użycie tej drogi - w zasadzie nie zmienia nic, poza trasą, jaką surowe ścieki trafiają do Zatoki...
O ryzyku używania zapomnianych od blisko 10 lat rurociągów - nawet nie wspominam... Obu "przy okazji" nie zalano tunelu samochodowego pod portem...

Autor:  Jurmak [ 16 maja 2018, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Ścieki, ściekami a Janusze budownictwa dokładają swoją cegiełkę:-((((

https://www.facebook.com/GdanskStrefa/v ... 363618180/

Autor:  Były użytkownik [ 16 maja 2018, o 14:28 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jurmak napisał(a):
Ścieki, ściekami a Janusze budownictwa dokładają swoją cegiełkę:-((((
https://www.facebook.com/GdanskStrefa/v ... 363618180/

Jacy Janusze? Pełna profeska. :rotfl:

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 14:42 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jurmak napisał(a):
Janusze budownictwa dokładają swoją cegiełkę:-((((


Nie można tego filmu wysłać do jakiejś prokuratury ?

Przecież to kpina w żywe oczy ...

Autor:  redgrist [ 16 maja 2018, o 14:44 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
O ryzyku używania zapomnianych od blisko 10 lat rurociągów - nawet nie wspominam... Obu "przy okazji" nie zalano tunelu samochodowego pod portem...


Nie mów, że mogą zalać nowo wybudowany tunel, ten pod martwą Wisłą?
Te rury idą w jego sąsiedztwie?

Jaromir napisał(a):
Czyli użycie tej drogi - w zasadzie nie zmienia nic, poza trasą, jaką surowe ścieki trafiają do Zatoki..


No PR zmienia, bo czego oczy nie widzą w centrum Gdańska i nosy nie czują to w Nowym Porcie może łatwiej przejść.
A tak ludzie się awanturują, że śmierdzi i rzekę zanieczyszczają. A tam to już mniej oczu widzi.

Autor:  Jurmak [ 16 maja 2018, o 15:03 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

bury_kocur napisał(a):
Nie można tego filmu wysłać do jakiejś prokuratury ?Przecież to kpina w żywe oczy ...


No to masz jeszcze jeden:-((((

Na "żywca":-(((((

https://www.facebook.com/GdanskStrefa/v ... cation=ufi

Autor:  redgrist [ 16 maja 2018, o 15:09 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Cytuj:
Na "żywca":-(((((




Podobno:

Cytuj:
Jest komunikat firmy Ultra Relations, która prowadzi prace budowlane na Wyspie Spichrzów. Chodzi o umieszczone niżej nagranie wideo, na którym widać zrzucanie do Motławy odpadów budowlanych. Poniżej pełna treść komunikatu:

Prace prowadzone w obszarze kanału Motławy są całkowicie zgodne z projektem oraz pozwoleniem na budowę.

Pracownicy przystąpili do wzmacniania dna Motławy kamieniami (otaczakami) w miejsca zrzutu i pobory wody z Motławy.

System klimatyzacji budynku oparty jest na wymienniku wodnym a nie jak w układach innych na schładzaniu poprzez wentylatorów

Taki system został zastosowany żeby zachować zgodność elewacji i dachów z otaczającą architekturą zabytkowej części miasta.

Jest to spełnienie wymagań Miejskiego Konserwatora Zabytków i zgodne z aktualnym pozwoleniem na budowę.

Rura zsypowa ma za zadanie skierowanie kamieni w ściśle określone miejsce ze względu na bezpieczeństwo pracujących pod wodą nurków.
Kamienie zostaną ułożone na dnie Motławy, żeby nie zasysać mułu do instalacji i żeby nie mącić dna w miejscu zrzutu.

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 15:19 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

redgrist napisał(a):
Podobno:


No piękną "bajkę" przytoczyłeś - piękną ...

Ciekawe czy ktoś jest w stanie ta opowieść zweryfikować ...?

Autor:  Bombel [ 16 maja 2018, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

bury_kocur napisał(a):
Jurmak napisał(a):
Janusze budownictwa dokładają swoją cegiełkę:-((((


Nie można tego filmu wysłać do jakiejś prokuratury ?

Przecież to kpina w żywe oczy ...


z komentarza do filmiku Jurmaka:
Otrzymaliśmy maila z firmy Ultra Relations dot. prezentowanego wcześniej u nas filmiku, wraz z odpowiednią dokumentacją. Brzmi mi on w całości tak:
"Prace prowadzone w obszarze kanału Motławy są całkowicie zgodne z projektem oraz pozwoleniem na budowę. Pracownicy przystąpili do wzmacniania dna Motławy kamieniami ( otaczakami) w miejsca zrzutu i pobory wody z Motławy. System klimatyzacji budynku oparty jest na wymienniku wodnym a nie jak w układach innych na schładzaniu poprzez wentylatorów. Taki system został zastosowany żeby zachować zgodność elewacji i dachów z otaczającą architekturą zabytkowej części miasta.
Jest to spełnienie wymagań Miejskiego Konserwatora Zabytków i zgodne z aktualnym pozwoleniem na budowę.
Rura zsypowa ma za zadanie skierowanie kamieni w ściśle określone miejsce ze względu na bezpieczeństwo pracujących pod wodą nurków.
Kamienie zostaną ułożone na dnie Motławy, żeby nie zasysać mułu do instalacji i żeby nie mącić dna w miejscu zrzutu."


Czepta siem tramwaja......wodnego :-P

O q..a redgrist buł szybszy

Autor:  Były użytkownik [ 16 maja 2018, o 15:29 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jaromir napisał(a):
Hmmm, czy tylko ja mam wrażenie, że wśród decydujących o dzisiejszej technice zbyt wiele głosów mają księgowi, a za słabo słychać inżynierów?

Osobiście odnoszę wrażenie, że to nie jest wina księgowych tylko nieuków, którzy w dziwny sposób zostali decydentami.
Podam przykład z naszej niezwyciężonej armii.
Mamy stosunkowo nową, wyposażoną w super rakiety Kongsberga jednostkę MJR (Morska Jednostka Rakietowa), której głównym celem jest zwalczanie sił okrętowych przeciwnika.
Rakiety są super, jedne z najlepszych. Manewrujące, odporne na zakłócenia itp, itd.
Tyle, że sama rakieta to mało. Trzeba jaj jeszcze pokazać w co ma trafić czyli wyposażyć jednostkę w jakieś radary, drony z głowicami obserwacyjnymi, itd.
Więc dołożono radary. Polskie. Piękne. Tylko zupełnie nie z tej bajki.
Bo dołożono nie radary morskie (jak np. RM100) tylko wielokrotnie droższe radary trójwspółrzędne TRS-15C. Trójwspółrzędne czyli do wykrywania celów powietrznych.
Różnice są tylko na niekorzyść.
TRS to wielka tarcza strzelnicza która w dodatku świeci jak latarnia przez co jest łatwy do wyeliminowania.
RM100 jest tańszy, ma większy zasięg bo jest podnoszony na 20 metrowym maszcie, należy do kategorii trudnowykrywalnych bo pracuje z mniejszą mocą.
Ale to nie koniec cyrku.
MJR nie posiada aktualnie żadnego środka wskazywania celów o zasięgu większym niż zasięg TRS-a czyli jakieś 50 km maks. I wojsko nie prowadzi żadnego postępowania, które doprowadziłoby do pozyskania takich zdolności. Na przykład dronów zwiadowczych, które już nasz przemysł produkuje.
MJR nie ma możliwości bezpośredniego pozyskania danych z sieci radarów obrony wybrzeża, z okrętów MW czy innych jednostek jak SG. Nawet gdyby Amerykanie przysłali AWACS-a to dane mogły by być podane tylko poprzez telefon z ambasady :-D
Co więcej, jeśli już ich radary wykryją jakiegoś intruza w przestrzeni powietrznej to...wykryją . I tyle. Nie ma żadnych możliwości technicznych ani procedur żeby ta informacja trafiła do obrony powietrznej.
Ale dowódca MJR kmdr Artur Kołaczyński jest szczęśliwy.
Twierdzi, że wykrywanie celu to nie jego zmartwienie tylko "góry".
"Jednostka nadrzędna" ma mu wskazać cel a on to ma....

Autor:  Jurmak [ 16 maja 2018, o 16:03 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

bury_kocur napisał(a):
No piękną "bajkę" przytoczyłeś - piękną ...


Chciałbym w to wierzyć, ale...

Autor:  Jurmak [ 16 maja 2018, o 16:21 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Ka ... 23873.html

Ale następny "kwiatek":-(((


Autor:  redgrist [ 16 maja 2018, o 17:29 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Jurmak napisał(a):
Ale następny "kwiatek":-(((


Pytam, po co pływać do mariny w Gdańsku.

Kawał drogi, kładki co łaskawie puszczają, albo i nie...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/