Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Przykra awaria w Gdansku
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=28559
Strona 2 z 2

Autor:  Jurmak [ 16 maja 2018, o 18:19 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

redgrist napisał(a):
Pytam, po co pływać do mariny w Gdańsku.

Kawał drogi, kładki co łaskawie puszczają, albo i nie...


Ostatni pływam czymś bez masztu i pod kładką przepływam bez problemu (prześwit 2,1 m) ale już pod tym U-bootem się nie zmieszczę:-(((((

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

redgrist napisał(a):
Pytam, po co pływać do mariny w Gdańsku.



1. Na imprezę Otwarcia Sezonu bo klawa sprawa to (choć nie w tym roku :-( ), a przy okazji żeby się zatankować bo 250 litrów nie bardzo chciałbym nosić kanistrami.

2. Na "Baltic Sail" bo też fajna impreza

Innych powodów faktycznie nie widzę.

Autor:  redgrist [ 16 maja 2018, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

bury_kocur napisał(a):
Na imprezę Otwarcia Sezonu bo klawa sprawa to (choć nie w tym roku :-( ), a przy okazji żeby się zatankować bo 250 litrów nie bardzo chciałbym nosić kanistrami.


No impreza otwarcia była spoko a zatankować można się w Gdyni ;-) Bliżej

Autor:  bury_kocur [ 16 maja 2018, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

redgrist napisał(a):
a zatankować można się w Gdyni ;-) Bliżej


No może ciutkę bliżej biorąc pod uwagę 5 mil po kanale do CPN-u, ale uroki płynięcia po tym kanale są jednak raz czy dwa razy w roku fajne.

I nie więcej :rotfl:

Autor:  Fazi [ 6 lip 2018, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

bury_kocur napisał(a):
redgrist napisał(a):
Pytam, po co pływać do mariny w Gdańsku.

[...]

Innych powodów faktycznie nie widzę.


A bo Wy stali bywalcy jesteście.
Jak się wpływa 20 raz to faktycznie nuda. :) Godzina pyrkania i "nic" ciekawego.

Ale jak ktoś jest pierwszy raz w życiu na jachcie i na dodatek pierwszy raz "po wodzie" w Gdańsku, to wszystko wygląda troszkę inaczej.
Zachwyt w oczach załogi wart tego pyrkania.

Miejsce ma klimat.

I trochę też "klimat". :(

Wyczuwalny jeszcze, ale coraz mniej. Dolatywało czasami od przepompowni kiedy staliśmy przy "Starej Stoczni" parę dni temu. Dało się wytrzymać.

Mimo wszystko warto.

pozdrawiam

Autor:  Ryczaca 40ska [ 28 sie 2019, o 18:59 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Warszawa nie zostaje dłużna, i też dorzuci swoje dwa grosze :

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Awaria ... 28433.html

Autor:  bury_kocur [ 28 sie 2019, o 21:04 ]
Tytuł:  Re: Przykra awaria w Gdansku

Ryczaca 40ska napisał(a):
Warszawa nie zostaje dłużna, i też dorzuci swoje dwa grosze :


Było - dublujesz wątki:

viewtopic.php?f=73&t=30756&p=577348#p577348

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/