Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ubezpieczenie rejsowe
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=28705
Strona 1 z 3

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 09:32 ]
Tytuł:  Ubezpieczenie rejsowe

Witam

Szanowni Forumowicze

Może ktoś ostatnio z Was wykupywał ostatnio dodatkowe ubezpieczenie turystyczne obejmujące rejsy morskie ?

Pytam o ubezpieczenie typu koszty leczenia oraz NNW.

Może ktoś kto ostatnio kupował takie ubezpieczenie umie podpowiedzieć jakąś rozsądna propozycję ?

Pytam ze względu na to, iż kiedyś niektórzy ubezpieczyciele zwykły rejs turystyczny po wodach Bałtyku traktowali jako sporty wysokiego ryzyka na równi z tresurą tygrysów.

Także może ktoś umie pomóc w takich ubezpieczeniach ...

Z góry dzięki :D

Autor:  jarmiel [ 8 cze 2018, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Parę dni temu kupowałem w AXA i tam też żeglarstwo morskie (a właściwie "yachting morski", bo pod takim wpisem trzeba tego szukać) jest w zakresie rozszerzonym: Sporty ryzykowne.

Ja zwykle startuję ze strony https://kalkulator.polisaturystyczna.pl/ i tam wyszukuję najlepszych ofert. Pamiętać trzeba wtedy o wybraniu właściwego zakresu uwzględniającego żeglarstwo. Jak wspomniałem - szukaj "yachtingu" bo "żeglarstwo" lub "jachting" chyba nie występują u większości ubezpieczycieli na liście sportów.

pozdrawiam
Jarek Mielczarek

Autor:  Seba [ 8 cze 2018, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Bo w wiekszosci polis plywanie > 5mil od brzegu jest kwalifikowane jako sport wysokiego ryzyka.
Ja polecam PZU. Dziala, sprawdzone KL na świecie.

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

jarmiel napisał(a):
Jak wspomniałem - szukaj "yachtingu" bo "żeglarstwo" lub "jachting" chyba nie występują u większości ubezpieczycieli na liście sportów.


Żeglarstwo występuje tyle, że niestety na liście sportów wysokiego ryzyka... :-(

W PZU także :cry:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Seba napisał(a):
Bo w wiekszosci polis plywanie > 5mil od brzegu jest kwalifikowane jako sport wysokiego ryzyka.


A może wiesz Seba GDZIE żeglarstwo > 5 mil od brzegu nie występuje jako sport wysokiego ryzyka ?

Autor:  Seba [ 8 cze 2018, o 11:32 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

bury_kocur napisał(a):

Seba napisał(a):
Bo w wiekszosci polis plywanie > 5mil od brzegu jest kwalifikowane jako sport wysokiego ryzyka.


A może wiesz Seba GDZIE żeglarstwo > 5 mil od brzegu nie występuje jako sport wysokiego ryzyka ?


W ofertach, ktore przeglądałem a bylo ich kilka, nie spotkalem sie z tym, by nie bul to sport wysokiego ryzyka.

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 11:35 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Seba napisał(a):
W ofertach, ktore przeglądałem a bylo ich kilka, nie spotkalem sie z tym, by nie bul to sport wysokiego ryzyka.


Też to widzę w przeglądanych ofertach a najśmieszniejsze jest wrzucanie do jednego worka ubezpieczeniowego żeglarstwa morskiego i śródlądowego.

Autor:  Ryś [ 8 cze 2018, o 12:03 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

A jeszcze raz poradzę przyjrzeć się "pakietom ubezpieczeń podróżnych" dołączanym przez banki do kart (a czasem kont); od lat niczego innego nie szukam, bo po kiego?
Wszak i tak każdy ma jakieś konto, z kartą, a do tego kartkę kredytową. Dziś to bez tego nawet zatankować w marinie trudno, że o otwarciu kibla nie wspomnę ... :lol:
Jedyne ograniczenie: ważne przez miesiąc od uruchomienia. Dlatego przy dłuższym wyjeździe myślimy, bo to przeca jest jedna karta, i druga karta, a to moja, a to dziewczęcia... ;)
Koszt doprawdy nieznaczny, bo do uruchomienia wystarczy użyć karty. Powiedzmy parę procent za przewalutowanie niewielkiego zakupu. Kiedyś miałem bez żadnego kosztu, ale te bankstery zrobiły siem ostatnio pazerniejsze. Czujnie siem rozejrzeć trzeba.

Nie będę tera sprawdzał co w aktualnych "warunkach ubezpieczenia" mam, aleć nigdy nie było żadnych wyłączeń dotyczących żeglarstwa. Ani nawet narciarstwa (niewyczynowego) czy wspinaczki wysokogórskiej.
W przeciwieństwie do tych sprzedawanych za spore piniądze "ubezpieczeń turystycznych", co płacą pod warunkiem że na wyjeździe nie uprawia siem żadnej turystyki... nawet tej barowej. :-P
Zauważyliście że stan nietrzeźwości wyklucza? :rotfl:

A inna sprawa że nie bardzo rozumiem potrzebę, a w praktyce nigdy nie skorzystalim i tak. A ludziom siem wydaje że to jakieś, bo ja wim, udogodnienia? oszczędność? nowoczesnosć ? :roll:

Jedyny raz gdy była potrzeba (tzn siedzący na SOR w daleki północy a bez EKUZ) nie zdołałem siem połączyć z 'centrum cośtamstwa', co to serwowało melodyjki i 'konsultanci są zajęci', po czem przerywało połączenia.
A tedy zapłaciłem zatem, co tam winszowali, tąż kredytną kartą, leżąc pod aparaturą ile siem można pierdolić. Stać mię.
A po czem wróciwszy zażadałem zwrotu od NFZ - które też, po pół roku, faktycznie zwróciło, wręcz ze dwie trzecie sumy.

Ludzie kochane: czy naprawdę myślicie że te jakieś "ubepieczyciele" to wam coś pomogą, albo ułatwią?
Przezorny zawsze ubezpieczony: kasą na koncie! :-P

Autor:  Krzys [ 8 cze 2018, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ostatnio ubezpieczałem się w ofercie PKO BP Moje podróże 24. Żeglarstwo morskie w pasie do 12 mil bez zwyżek składki , powyżej jako sport wysokiego ryzyka i tu składka rośnie 60%. Generalnie kwota składki bardzo konkurencyjna.

Autor:  urbos [ 8 cze 2018, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Może lekko nie na temat, ale teraz NFZ oferuje w UE taką kartę (Karta Europejskiego Ubezpieczenia Zdrowotnego). Dają to gratis od ręki. Wiem, że to nie to samo co ubezpieczenie, ale warto sobie wyrobić, bo ułatwia załatwianie spraw za granicą jakby (tfu tfu) co.

Autor:  Ryś [ 8 cze 2018, o 13:11 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Krzys napisał(a):
Żeglarstwo morskie w pasie do 12 mil bez zwyżek składki , powyżej jako sport wysokiego ryzyka i tu składka rośnie 60%.
Dyskwalifikacja. Paczać drobnego druczka - i unikać takich oszustów.
Bo to oszustwo. :evil:

Autor:  Zbieraj [ 8 cze 2018, o 13:12 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Kocurze, UNIQA nie wydziwia z powodu żeglarstwa.
Tu masz wykaz wszystkich OWU:
https://www.uniqa.pl/zestawienie-owu
Znajdź sobie:
Ubezpieczenie podróży zagranicznej:
OWU Ubezpieczenie podróży zagranicznej "Radość odkrywania" - obowiązujące od 01.12.2017
Firma odróżnia turystyczne uprawianie sportów od sportów wysokiego ryzyka.

Autor:  markrzy [ 8 cze 2018, o 13:31 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

sprawdzam
https://ubezpieczenia.uniqa.pl/touristStep1


wypełniam okienka
proszę o ofertę i ....
"
Nastąpił nieoczekiwany błąd podczas komunikacji, przepraszamy."


wróć do pierwszego kroku :mrgreen:

i jesteśmy w pętli czasowej

Autor:  Zbieraj [ 8 cze 2018, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Aż sprawdziłem. U mnie działa.

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 13:51 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

urbos napisał(a):
Może lekko nie na temat, ale teraz NFZ oferuje w UE taką kartę (Karta Europejskiego Ubezpieczenia Zdrowotnego).


Karty EKUZ dają od wielu lat tyle, że EKUZ wielu rzeczy nie refunduje.

Dlatego warto posiadać wykupione dodatkowe ubezpieczenie.

Ryś napisał(a):
Ludzie kochane: czy naprawdę myślicie że te jakieś "ubepieczyciele" to wam coś pomogą, albo ułatwią?


Poza tym, że wypłacą pieniądze to nic faktycznie nie pomogą i nie ułatwią.

Ale wypłacone pieniądze już faktycznie bardzo życie ułatwią.

Wiem to z własnego doświadczenia po otrzymaniu ponad 60 tys zł za porozrywane ścięgna prawej ręki po wypadku w Karlskronie jak spadłem z jachtu na pomost - było się za co rehabilitować i dziś nie ma już prawie śladu po wypadku.

Wiem to także po otrzymaniu wypłaty za ubezpieczenie po udarze mojej żony w 2013 r a kwota była niewąska co pozwala do dziś kontynuować rehabilitacje Marzeny.

Także sam oceń Rysiu czy to co napisałeś powyżej jest prawdą.

Ty rób jak chcesz ale ja będę się ubezpieczał.

Autor:  markrzy [ 8 cze 2018, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Zbieraj napisał(a):
Aż sprawdziłem. U mnie działa.




Mnie olewają. Przysłali link aktywacyjny do dokończenia rozpoczętej transakcji i ponownie taki sam komunikat. No mówiłem - pętla


albo nie chcą tak szkodowego klienta :-P
ostatnio zwrócili mi 100% kasy z tytułu ubezpieczenia od kosztów rezygnacji : ciężka i obłożna choroba powaliła mnie dzień przed wyjazdem na narty :) :)

Załączniki:
20180608_145002_resized.jpg
20180608_145002_resized.jpg [ 230.99 KiB | Przeglądane 6456 razy ]

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 14:24 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

markrzy napisał(a):
Mnie olewają. Przysłali link aktywacyjny do dokończenia rozpoczętej transakcji i ponownie taki sam komunikat. No mówiłem - pętla


nie jesteś odosobniony :cry:

Autor:  Ryś [ 8 cze 2018, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

bury_kocur napisał(a):
Także sam oceń Rysiu czy to co napisałeś powyżej jest prawdą.
Ty rób jak chcesz ale ja będę się ubezpieczał.
PRAWDĄ!?

A Waść aby uczon czytaty ze zrozumieniem, kurde no? :-?
A toż przecie przedstawiłem jak siem (i 'osoby towarzyszące") sam ubezpieczam!
Acz to także dlatego, że gdyby mię akyrat tera naszła fantazja wyskoczyć gdzie, nad Adriatyk np., to rano tam będę. Szkoda czasu tracić na "wykupowanie polis". :cool:
A jeszcze jedną zaletą ubezpieczeń kompleksowych przyczepionych do kart jest assistance. Jakby kto mniej obyty w tamtejszych zagramanicznych zwyczajach, libo językach. Jako siem rzekło, sa one tylko na miesiąc (acz w BZ WBK na dwa), co większości korponiewolnych szczurów nie powinno atoli przeszkadzać, wszak.

Ale to już niech se każdy wybiera jak sie chce wy....ać dać; nic mię do tego.
Boć lemingom nie wyjaśni, nie znając pojęć nie pojmą. Niechajże chociaż przeczytają, co tam dołączone w na wpół ukrytych pdf-ach... A czytanie ze zrozumieniem, jak siem okazuje, trudną jest sztuką dla ofiar tzw. szkolnictwa powszechnego. Nu i sztoż, trudno. Może akurat załąpią, a może i nie - o co też naciągaczom chodzi... :cry:

A to zatem i więcy siem wtrącać w wasze świata wizje nie bede. Już mi za wykłady w temacie dawno nie płaco.
A sam żem i może juże, faktycznie, nie na czasie... :roll:
Ale jak było zawdy, wręcz rzekłbym odwiecznie - głupota nie boli, czasem jeno kosztuje :-P

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 15:44 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ryś napisał(a):
PRAWDĄ!? (...) kosztuje


Hmmm...

Masz dość specyficzny sposób formułowania myśli, którego to sposobu w szkołach przeze mnie kończonych nie uczyli... :-(

Goopie jakieś te szkoły pewnie - jedna to politechnika w DC :lol:

Napisz mi więc - jeżeli oczywiście mogę nieśmiało prosić - co chciałeś przekazać mi powyższą swoją wypowiedzią ?

Bo z Twej wypowiedzi zrozumiałem jeno - to było dość proste:

Ryś napisał(a):
głupota nie boli, czasem jeno kosztuje :-P


Znaczy wytłumacz słabo biegłemu w mowie i piśmie :rotfl: co chciałeś powiedzieć poprzez Swoją powyższą wypowiedź w świetle poruszanego problemu ubezpieczeń wyjazdowych ?

Autor:  Colonel [ 8 cze 2018, o 15:47 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Włoski a o co tu może chodzić po za przyznaniem, że go nie boli.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 15:50 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ryś napisał(a):
Szkoda czasu tracić na "wykupowanie polis".


Czy to, że na polisy szkoda czasu ?

Bo z tym dość trudno mi się zgodzić - choćby w świetle wcześniej przytoczonych własnych przykładów ...

Autor:  Krzys [ 8 cze 2018, o 16:05 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ryś napisał(a):
Krzys napisał(a):
Żeglarstwo morskie w pasie do 12 mil bez zwyżek składki , powyżej jako sport wysokiego ryzyka i tu składka rośnie 60%.
Dyskwalifikacja. Paczać drobnego druczka - i unikać takich oszustów.
Bo to oszustwo. :evil:
Nie za bardzo rozumiem dlaczego oszustwo. Z reguły czytanie OWU zaczynam od znalezienia jaka w danej polisie jest definicja żeglarstwa morskiego. I tu ubezpieczyciel skalkulował swoje ryzyko, że powyżej 12 mil ponosi większe - stąd wyższa składka. A jak sam mówisz
Ryś napisał(a):
Niechajże chociaż przeczytają, co tam dołączone w na wpół ukrytych pdf-ach...

Autor:  Ryś [ 8 cze 2018, o 16:08 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Krzys napisał(a):
I tu ubezpieczyciel skalkulował swoje ryzyko, że powyżej 12 mil ponosi większe - stąd wyższa składka.
A Ty też uważasz że jak dalej od brzegu to wyższe ryzyko wypadku? :lol:
A to zatem dlaczego inni ubezpieczyciele, a dość liczni, nie podnoszą składki? :-P

Kocie, ze zrozumieniem :-?
Ubezpieczenie z karty jest zawarte na stałe, a 'uruchamia się' z chwilą przekroczenia granicy, rozpoczęcia opłaconej podróży (bilet lotniczy bądź zakup paliwa) lub od pierwszego użycia karty za granicą.
A bierz poprawkę że ja do granicy dojeżdżam stąd w godzinkę, a ze wsi wręcz w pół. Choćby na piwko. Abo na grzybki.

I, pomyśl ino, co to będzie jak siem tam u Słowaków skaleczę? :lol:

Znaczy, by tak rzec, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. ;)
https://youtu.be/AUdA2qBUDKM?t=28

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 16:24 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ryś napisał(a):
Ubezpieczenie z karty jest zawarte na stałe,


Z jakiej karty mości Robaczku ?

Ryś napisał(a):
z chwilą przekroczenia granicy, rozpoczęcia opłaconej podróży (bilet lotniczy bądź zakup paliwa) lub od pierwszego użycia karty za granicą.


Ale ... ja płynę a nie jadę - podobnie nie kupuję paliwa - i podobnie ani nie używam karty za granicą w morzu (jeżeli mówimy o karcie płatniczej)

Ryś napisał(a):
co to będzie jak siem tam u Słowaków skaleczę?


A jakie oni - znaczy te Słowaki - mają morze ? :rotfl:

PS kupiłem ubezpieczenie w PZU - koszt 823 zeta - dzięki Seba

Uniqa nie odpowiadało niestety ...

Mam KL 250 tys, NNW 100 tys + dodatek za chorobę przewlekłą Marzeny

Jak na cały miesiąc rejsu na dwie osoby to chyba całkiem dobrze, ale po wyborze wariantu w sieci zadzwoniłem dodatkowo na info linie i jeszcze dodatkowo wynegocjowałem stówkę taniej :D

Autor:  Krzys [ 8 cze 2018, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ryś napisał(a):
A Ty też uważasz że jak dalej od brzegu to wyższe ryzyko wypadku?
Nie ja akurat uważam odwrotnie - im bliżej brzegu tym większe ryzyko :-P

Autor:  Ryś [ 8 cze 2018, o 16:46 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Cóż - to z którego łońskiego roku skorzystałem, a przyczepione do konta, bez dodatkowej opłaty znaczy, możesz sobie sprawdzić: pomoc drogowa itd jest z Europ Assistance, a KL, NNW itp z Uniqa. Tak ma sporo banków, reklamował nie będę. A warunki Uniqi - co bede za autorytetem Zbieraja powtarzać :lol:

Do kredytówki mam zaś KL 100 tys euro, za ja plus wszystkie osoby towarzyszące - ale tej karty już nie dostaniesz, toteż ją od lat hołubię. Także dlatego że wymienia walutę bez żadnych złodziejskich prowizyj.

Druga kredytówka, z mbanku, zmieniła ubezpieczenie na AXA, toteż z niej zrezygnowałem. Bo KL/NNW tylko do 100 tys zł. Ale żeglarstwo nie jest nijak wykluczone, więc mogłaby być, jakby ktoś coś ;)
Przypominam że te ubezpieczenia niemal nie kosztują, są w pakiecie usług do konta.

Bo jakbym miał bulić ośm stówek za miesiąc, a nawet kwartał, przez całe aktywne życie :cool: - to bym wydał setki tysięcy. To wolę tę stetkę zaoszczędzić dla siebie, a na dostępnym kąrtą/netem koncie, jakby były kiedy potrzebne. Na procent (acz ostatnio mały).

Każdemu podług potrzeb.

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 17:06 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ryś napisał(a):
są w pakiecie usług do konta.


Ja mam karty w PKO SA - muszę w chwili wolnej sprawdzić co jest zawarte w ich polisie - może i żeglarstwo też jest...

Jakby Marzena nie była po udarze klasyfikowanym jako choroba przewlekła tobym pewnie zapłacił połowę albo i mniej ale tu głowę daję pod topór, że żaden bank nie ubezpiecza bez dodatkowych opłat takiej osoby niestety na najlepszej nawet złotej karcie :-(

Także weź to Łaskawco pod uwagę, że ja wykupuję takie ubezpieczenie z określonego powodu bo będąc zdrowym bardzo szybko zapomina się o osobach niepełnosprawnych wokół nas :-(

Autor:  Ryś [ 8 cze 2018, o 17:16 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ano, będąc już uszkodzonem całkowicie Twe zdanie popieram :)
A toc każdy z nas, nie tylko starych kotowatych z 9 żyć :roll: ma swe konkretne powody i metody, dla których czyni co czyni.
Jak ktoś raz w roku jedzie na urlop, planowany wcześniej, to jednorazowo wykupiona polisa ma sens, czemu nie. I może lepsze mieć warunki, odpowiednio do ceny.

A ja jedynie zgłaszam głos odrębny, bo nie widziałem nikogo innego kto by przypomniał o pakietach podróżnych z banku. I to nie jest skierowane specjalnie do Ciebie, osobiście, lecz raczej do czytaczy foruma.

Bo tak poza tym, to nie ma o czem dysputować. Ino czytać OWU.
You pays yer monies & takes yer choises. ;)

Autor:  plitkin [ 8 cze 2018, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

bury_kocur napisał(a):

Ja mam karty w PKO SA


To jakiś nowy twór na rynku? :)

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

plitkin napisał(a):
To jakiś nowy twór na rynku? :)


Chodzi Ci o ten Bank ?

Bank Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, ul. Grzybowska 53/57, 00-950 Warszawa, wpisany do rejestru przedsiębiorców w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS: 0000014843, NIP: 526-00-06-841, REGON: 000010205, wysokość kapitału zakładowego i kapitału wpłaconego: 262 470 034 zł.

Autor:  bury_kocur [ 8 cze 2018, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie rejsowe

Ryś napisał(a):
Ino czytać OWU.


A szczególnie DOKŁADNIE czytać WYŁĄCZENIA ...

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/