Cape-acetylen tylko do glebokosci 10m ponizej sam sie zapali i walnie;

Kolos-Ciecie metalu, dla przykladu zelaza nastepuje przez jego spalanie w tlenie, lanca tlenowa zapewnia temperature spalajac sie w tlenie dostarczanym wezem, tlen przedmuchuje zelazo ktore sie w tym tlenie spala;

W przypadku innych metali przedmuchuje sie argonem;

Niczym sie te temperatury nie roznia od spawania, metody tak samo;

A zanim cos zaczniesz ciac to musisz tam ucho przyspawac, zbey te blache co ja wytniesz wyciagnac (z papieru nie jest).

Kolosiku kochany-oba procesy sa dla mnie jednakie, po prostu inaczej ustawiam urzadzenie, ktorym to wykonuje, zapeniam Cie ze elektroda otulona tez sie tnie, tak samo tnie sie migomatem (przepychanie drutem, zlobienie drutem), a wariacja tigu nazywana spawaniem/cieciem plazmowym to taki palnik na prad dmuchajacy argonem;

Cala heca to podgrzac material aby sie topil i nie dopuscic do spalenia oraz dodac materilau (wtedy zespawales), albo dopuscic do spalenia i/lub ujecia materialu (wtedy przeciales).

Maar

Zdarzenie zadkie, ale na wierze w przypadki ciezko oprzec ekspedycje...


A ja mam w domu elektrode 6mm... i chodzi na 500amp... A na 550 przetne Ci blaszke


redukujesz tlen tnacy i spawasz :*


A ciales juz albo spawales?
Pod woda spawa sie tylko w celu zlomowania (czyli zeby zaraz to wyciagnac i pociac, badz pociac zeby wyciagnac w dajacych sie wyciagnac kawalkach), ewentualnie w zadkich przypadkach cel naprawczy. Bardzo zadkie przypadki i od razu na suchy dok.

Jesli lezy w jakiejs glupiej pozycji to do srodka nie da sie wejsc inaczej niz odsysajac mul zdna badz przecinajac kadlub...

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

To się zorientuj specjalisto na jakiej głębokości leży Graf Zeppelin bo właśnie dzisiaj wróciła ekipa która go sprawdzała, a i jeszcze jedno ich bazą był Zodiak... ale to chyba propaganda bo eksperci twierdzą, że nawet MW nie posiada takiego sprzętu.

[Maar] //poprawiłem cytowanie.

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

wszystkim WAM dałbym bana ...
sobie też
odeszliscie od tematu na maxa a pointa jest taka :
nie mów mi że granicą jest niebo jeśli na księżycu są ślady stóp.......

czyli ogórkiem sie nie ogolisz

dział nosi nazwę Pierwsza pomoc , ratownictwo a nie do cholery pudrowanie trupa
nieważne co ma nasza marynarka ( kieszenie) kto umie spawać a kto ciąć pod wodą
jesteście tacy skorzy do waśni i każdy stara się pokazać tylko ja jestem lapszy

ja to jestem cienias ....może powinienem zabrac kilku krzykaczy na lotnisko walnać backflipa helikopterem wyladować i spytac a teraz który mocny i lepszy odemnie to pokaż!
nie wiem co wami kieruje .........
nie ważne kto zawinił zgineli ludzie a już nad zmarłym dzielicie majątek .......
tak to wygląda...

przepraszam ze się wciąłem WAM w rozmowę

_________________
robaczek pływaczek.........

http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1293130719_by_TrUcIzNabezAnTiDoTuM_500.jpg

Jurmak... rece z szelestem mi sie zalamaly, chodzi Ci o tralowiec, ktory psim swedem dostalismy od UK i obecnie jest juz wycofany ze sluzby jako jednostka sv?

Sprawdz sobie co MW posiada...

Z takich jednostek to Petrobaltic WYPOZYCZYL swieta Basie od Cypryjczykow i to wlasnie ten statek znalazl Cepelina... A potwierdzil to badawczy Arctowski (ORP), ktory po prostu spuscil na te glebokosc sonde i zrobil pomiar...
Jakies 90m glebokosci i poki co zaden nurek, nawet rekreacyjnie tam nie byl...

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332

http://www.mw.mil.pl/index.php?vhost=ww ... 266&limes=

Bez komentarza...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Jutro wychodzi okręt (bodajże Piast) ratowniczy ze sprzetem i nurkami

[ Dodano: Wto 19 Maj, 2009 18:45 ]
ORP Lech (według Radia Gdańsk) dokonał dziś badań kamerą oraz pojazdami zdalnie kierowanymi, po analizie wyników zapadnie decyzja o ewentualnym zejsciu nurków.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... A_127.html

efekt badania kutra

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Czyli honor kraju uratowany, ze da sie w w ciagu 2 tygodni poskladac ekipe i statek do wykonania takiego zadania. Moze zaczna to stale utryzmywac.
Jak juz napisali, prac wydobywczych nie bedzie, bo jednostka moze robic tylko do 10 ton i nie ma sprzetu do zlomowania. Nurkow bez sprzetu na polmetrowa widocznosc to posla szkoleniowo (jesli nie ma tam przeszkod), bo robic tam nie ma czego.

Szkoda ze nie znaleziono cial, bo zywi po Baltyku nie plywaja.

Tym ktorzy nie zwrocili uwagi na szczegolik techniczny... pol metrowa widocznosc.
Szkoda ze nie dali zdjec.

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

przepraszam za ale vv3k70r skad w Tobie tyle "jadu" dla własnego kraju:/?

Czopekz-nie jadu... Wczytaj sie w historie marynistyki... UK do uderzenia na Falklandy "wyczarowala z niczego" flote w kilka dni, wygladalo to smiesznie i bylo dosc pokraczne, ale tez nie mieli i zrobili w pare dni.
Od tego czasu utrzymuja sily uderzeniowe, bo nie wypada nie miec.

Widac w Polsce, jak sie zada kopa w d MW to tez nagle potrafia skompletowac jednostki, jak sie okazuje sprzet i ludzie byl rozrzucony i trzeba bylo dwoch tygodni. Bo tak to pisza ze bida i ze nic nie ma.

I moze ten stan posiadania jakos utrwalic? Zeby na nastepny raz to nie byly dwa tygodnie tylko zeby taka jednostka byla na liscie i szla w morze kiedy trzeba, a nie byla dopiero kompletowana.

Taka ciekawostka-jednostka do ratowania okretow podwodnych, za pieniadze podatnikow robi... no wlasnie co robi, kiedy obecna flota juz zdechla (rzeczywisty stan-jedna sztuka i udawacze podwodnych) i ciagamy sie z Francuzami i Niemcami o zakup dwoch nowych jednostek.
Ano okazuje sie ze taka jednostka stoi i czeka na lepsze czasy, zamiast zostac zmodernizowana do potrzeb i prac na glebokosciach, a nie do ratowania okretow podwodnych, do czego i tak w pakiecie Niemcy i Francuzi doloza swojego rscV.

Czopekz-to nie jad, to rozsadek, okazuje sie ze sprzet jest, obasdzony i wogole nieuzywany zgodnie z przeznaczeniem, a podatnik placi... Trzeba wyciagac takie bzdury i tepic. Chyba ze wolisz placic za czyjas niegospodarnosc. To ja juz wole na niegospodarnych pluc jadem.

A wogole jakiego wlasnego kraju? Primo-ja sie urodzilem w PRL (ktos z Was moze nie... ale ja swoje latka mam). Secundo-ja wtym kraju nic nie mam i jaki on tam moj wlasny? Zreszta 80% mieszkancow posiada tam wielkie nic, wiec taki on ich wlasny kraj.

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

Dziś radiowa jedynka podała, że nurkowie znaleźli i wydobyli niezidentyfikowane zwłoki z wraku.

Gazety się rozpisują o wydobyciu zwłok a jednocześnie milczą jak zaklęte w temacie "Co nurkowie zobaczyli na dole i czy można wstępnie określić przyczynę zatonięcia?"

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Z radiowej relacji wynika, że z ułożenia statku i widoczności, praktycznie niemożliwa jest szybka akcja, która pozwoli określić co się dokładnie stało, gdyż do niektórych miejsc, jeszcze w tym momencie nie ma dostępu. Ale poszukiwania mają wciąż trwać. Niestety nie dosłyszałem nic na temat co zobaczyli dokładnie i do jakich części dotarli, bo byłem wtedy na masażu

Poczekajmy, aż Lech wróci do kraju z tym materiałem filmowym, który zrobili na dole. Zobaczymy co wtedy gazety napiszą. Jeżeli w dalszym ciągu będą milczały w kwestii przyczyn katastrofy, to naprawdę będzie to dziwna sprawa...

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Marek, z tego co słyszałem kuter leży na burcie, widzialność minimalna... w takich warunkach trudno coś powiedzieć...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... wraku.html

POczekajmy aż wrócą do Kraju.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

To tyle wiadomo z mapy, pisalem ze tam nurki bez sprzetu moga sobie...

Czyli trzeba miec sprzet do ciecia. Czyli jednak w morze poszla jednostka co nie ma ludzi do obslugi, albo sprzetu zeby sie tam dostac.
Na temat katastrofy bedzie takie samo wrozenie jak tu na forum, bo w 40mln kraju zabraklo sprzetu do zbadania wraku.

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Zidentyfikowano odnalezionego rybaka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

A mają jakiegoś eksperta od tych spraw bo jak nie to może im podeślemy...

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332

mors-wcale nie jest smieszne ze 40mln kraj majacy 1/4 granicy nad morzem moze w razie W wyslac po paru tygodniach ekipe do nakrecenia filmu... i "nie mozna dotrzec na nizszy poklad"... to jest MW czy fotouslugi?

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

Wydobyto drugie ciało.

http://wiadomosci.onet.pl/2701,1991423, ... kalne.html

To podam za linkiem Piotrka:

Z wraku kutra WŁA-127 wydobyto we wtorek wieczorem drugie ciało, najprawdopodobniej jednego z członków załogi - poinformował kapitan Grzegorz Łyko z biura prasowego Marynarki Wojennej.
Jak dodał Łyko, dzisiaj nad ranem, specjalnie po to, by zabrać ciało, wypłynął z Polski okręt MW. Prowadzący od poniedziałku poszukiwania ORP Lech pozostanie na miejscu - w okolicach Bornholmu i będzie kontynuował przeszukiwanie wraku.

WŁA-127 zatonął 30 kwietnia br. niedaleko wybrzeży Bornholmu. Na pokładzie kutra znajdowało się pięć osób. W maju - w czasie misji, która także wykonywała Marynarka Wojenna - z wraku wydobyto ciało jednego z członków załogi. W ostatni poniedziałek w kolejną misję wypłynął z Gdyni ORP Lech.

45 dni na wyciagniecie dwoch zwlok... nie spiesza sie...

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

raczej już im te zwłoki nie odpłynął daleko, a geniuszu nie byłeś na miejscu więc nie bądź za wszelką cenę najlepszym specjalistą i najmądrzejszy we wszystkim! wiem, że Szwedzi zrobili by to lepiej - jak w filmie "postęp po szwedzku"!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A ja protestuje przed usunieciem mojego wezwania, by vv... poduczył sie prawa polskiego zamiast wprowadzac w bład czytelników.
PS.
Polskie prawo cywilne przewiduje, iż upływ czasu od zaginięcia musi wynieść 10 lat. Kodeks cywilny wprowadza pewne wyjątki od powyższych ogólnych wymogów co do upływu czasu:
1. do uznania za zmarłego wystarczy upływ 5 lat, jeżeli w chwili uznania za zmarłego osoba zaginiona ukończyłaby 70 lat,
2. uznanie za zmarłego nie może nastąpić przed końcem roku kalendarzowego, w którym osoba zaginiona ukończyłaby 23 lata,
3. jeżeli osoba zaginęła podczas katastrofy powietrznej lub morskiej albo w związku z innym szczególnym zdarzeniem, może zostać uznana za zmarłego po upływie 6 miesięcy od dnia katastrofy albo owego innego szczególnego zdarzenia; jeśli jednak katastrofy statku lub okrętu nie można stwierdzić (tzn. statek zaginął), termin ten zaczyna biec w rok po dniu, w którym miał dotrzeć do portu przeznaczenia, a jeśli nie miał portu przeznaczenia - w dwa lata po dniu, w którym była o nim ostatnia wiadomość,
4. osoba, która zaginęła w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia (innym niż wcześniej określonym), może zostać uznana za zmarłego po upływie roku od dnia, w którym niebezpieczeństwo ustało albo według okoliczności powinno było ustać.
Uznanie za zmarłego wymaga orzeczenia sądu

A ewentualne ubezpieczenie to już sprawa wtórna!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Colonel klamie (to tak dla zasady), bo w ich ubezpieczeniu bylo dwa lata od ustalenia, prawo do umowy to sobie moze. W tvn podawali. Nie ma ciala-czekaja dwa lata.
A do tego sam nie umie czytac co napisal.


Moze dla Twojej rodziny. Normalni ludzie uzywaja pieniedzy, za ktore kupuja zywnosc. Ty zdaje sie zywisz sie jadem.

Niech sobie rodzinki przymra glodem, co Colonelku? A co tam, malo maja jeden problem ze zywiciel rodziny poszedl na dno. Dla Colonelka to pikus.

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade