Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jachty
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=29126
Strona 1 z 1

Autor:  markrzy [ 22 sie 2018, o 09:43 ]
Tytuł:  Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jachty

"Według informacji „Newsweeka” do takiego zdarzenia doszło 10 sierpnia około godz. 18, w okolicach Wyspy Sobieszewskiej, gdy Andrzej Duda spieszył na zlot harcerzy. Łódź, na której znajdował się prezydent, była eskortowana przez należącą do Straży Granicznej jednostkę SG-213. I to właśnie ona spowodowała zniszczenia".




http://www.newsweek.pl/polska/spoleczen ... _Section_2

Autor:  bury_kocur [ 22 sie 2018, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

markrzy napisał(a):
była eskortowana przez należącą do Straży Granicznej jednostkę SG-213. I to właśnie ona spowodowała zniszczenia".


To nie pierwszy niestety raz, kiedy to tenże właśnie kuter SG213 pokazuje jak bardzo ma w głębokim poważaniu przepisy dotyczące zachowania prędkości na Wiśle Martwej oraz umieszczony na wejściu od strony Rozlewiska na cyplu naszego Klubu "Zakaz Wytwarzania Fali".

Każda fala na zakręcie od strony Rozlewiska w Kanał Płonie wywołuje w naszej zatoczce mniejsze lub większe tsunami i jachty skaczą jak opętane obijając się burtami o Ygreki.

I po to m.in. jest tam ten zakaz ale niektórzy są jak widać ponad prawem.

Autor:  Bombel [ 22 sie 2018, o 12:48 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

cytacik z linkowanego njusa
eksportujący prezydenta strażnicy graniczni
Nie wiedziałem że mamy Prezydenta na eksport :-PIle SG wzięła za wyeksportowanie i dokąd :rotfl:

Autor:  Jaromir [ 22 sie 2018, o 14:16 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

bury_kocur napisał(a):
To nie pierwszy niestety raz, kiedy to tenże właśnie kuter SG213 pokazuje jak bardzo ma w głębokim poważaniu przepisy dotyczące zachowania prędkości na Wiśle Martwej oraz umieszczony na wejściu od strony Rozlewiska na cyplu naszego Klubu "Zakaz Wytwarzania Fali".

Mam silne wrażenie, że szyprowie SG mają gdzieś nie tylko te przepisy.
W poprzednią niedzielę zostałem wezwany przez szypra RIB-a SG do opuszczenia "akwenu zamkniętego" w drodze z Helu do Jastarni.
Sęk w tym, że płynąłem poza strefą zamkniętą - bo ostrzeżenia nawigacyjne mówiły jedynie o zamknięciu strefy nr 4 - ja zaś płynąłem równolegle do brzegu Półwyspu, przez strefę nr 5, która jako żywo - zamknięta nie była.
Ponadto pan szyper z jednostki SG uznał chyba, że bardziej widowiskowo jest zajeżdżać mi drogę i krzyczeć przez zamontowany na swojej jednostce megafon, zamiast po prostu wywołać mnie na VHF (słuchałem na Ch 16/71/10).

Kiedy już RIB zatrzymał się tuż przy mojej burcie, poinformowałem pana szypra, że nie ma potrzeby robić hałasu i że może ze mną porozmawiać jak na cywilizowany kraj przystało - przez radiotelefon.
Usłyszał również, że myli się w kwestii zamknięcia strefy, przez którą płynę, bowiem nigdzie nie ogłoszono zamknięcia strefy nr 5, a do granicy zamkniętej strefy nr 4 mam co najmniej 4 kable. Odpowiedzi nie było mi dane usłyszeć...

PS. "SG - 213" stał w tym czasie na kotwicach na zachodnim narożniku strefy nr 4.

PPS. Przez "piątkę" kursem niemal identycznym z moim cięły tego dnie wszystkie "tramwaje" z trasy Hel - Jastarnia i kilka poza mną jednostek rekreacyjnych - jedne bliżej, inne dalej ode mnie od granicy "czwórki". Szyper RIB-a SG "atakował" losowo - wyłącznie "przyjemniaczków"...

Autor:  bury_kocur [ 22 sie 2018, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

Jaromir napisał(a):
Ponadto pan szyper z jednostki SG uznał chyba, że bardziej widowiskowo jest zajeżdżać mi drogę i krzyczeć przez zamontowany na swojej jednostce megafon, zamiast po prostu wywołać mnie na VHF (słuchałem na Ch 16/71/10).

Kiedy już RIB zatrzymał się tuż przy mojej burcie, poinformowałem pana szypra, że nie ma potrzeby robić hałasu i że może ze mną porozmawiać jak na cywilizowany kraj przystało - przez radiotelefon.
Usłyszał również, że myli się w kwestii zamknięcia strefy, przez którą płynę, bowiem nigdzie nie ogłoszono zamknięcia strefy nr 5, a do granicy zamkniętej strefy nr 4 mam co najmniej 4 kable. Odpowiedzi nie było mi dane usłyszeć...


Złożyłeś skargę na jego zachowanie ?

Jak bym nie wytrzymał jakby mi ktoś tak na odcisk nadepnął...

Autor:  waliant [ 23 sie 2018, o 06:55 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

Od teoretycznej zmiany ustroju minęło ponad ćwierć wieku, a SG (dawniej WOP) jest w zasadzie taka jaka była. Zdanie o WOP miałem zawsze jak najgorsze...
Gdy dwa lata temu walczyłem z SG w sprawie mojego rzekomego przejścia przez zamknięty akwen 13 (sprawa rozpłynęła się w dyskretnym milczeniu), to dowiedziałem się, od strażnika, że zadanie pilnowania stref im wcisnęli i wcale się z tego nie cieszą. Jak widać, zależy kto.

Autor:  bury_kocur [ 23 sie 2018, o 07:03 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

waliant napisał(a):
w sprawie mojego rzekomego przejścia przez zamknięty akwen 13 (sprawa rozpłynęła się w dyskretnym milczeniu


A powiedz Tomku - czy pływając masz na ploterze włączone rysowanie śladu ?

Ja od czasu awantury o rzekome ścięcie narożnika Słowińskiego Parku Narodowego w drodze z Łeby na Bornholm mam tę funkcję w ploterze załączoną co w razie niemca załatwia temat.

Autor:  waliant [ 23 sie 2018, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

bury_kocur napisał(a):
czy pływając masz na ploterze włączone rysowanie śladu ?

Nie mam. Pewnie ma to jakiś związek z faktem, że nie mam na jachcie plotera... ;)
Ale jest to jeden z argumentów za tym, żeby ploter zamontować.

Taki tracking mam włączony w używanym na jachcie cały czas ręcznym GPS-ie Lowrance'a.
I tym się między innymi broniłem w tamtej sprawie.
Dodatkowo, od tego czasu, nauczony doświadczeniem, pływając w pobliżu zamkniętych akwenów, notuję w dzienniku pozycję jachtu co jakiś czas.

Autor:  Colonel [ 23 sie 2018, o 07:33 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

Pływając po wodach niemieckich włączałem tracka na dwóch smartfonach w rejonach rezerwatów.

Autor:  bury_kocur [ 23 sie 2018, o 07:38 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

waliant napisał(a):
Dodatkowo, od tego czasu, nauczony doświadczeniem, pływając w pobliżu zamkniętych akwenów, notuję w dzienniku pozycję jachtu co jakiś czas.


Z takiego Tomek notowania poza Twoim dobrym samopoczuciem nic nie wynika.

Od czasu jak znajomi wybronili się od mandatu za rzekome ścięcie owego niesławnego i idiotycznie umiejscowionego narożnika SPN nad Łebą pokazując na ploterze ślad podczas kontroli w porcie to okazuje się, że ploter (ale z załączonym śladem) bywa przydatny.

Także polecam to rozwiązanie.

A czemu bronisz się przed ploterem ?

Przypomina mi to trochę moją niechęć do smartfonów :rotfl:

Autor:  waliant [ 23 sie 2018, o 07:51 ]
Tytuł:  Re: Prezydent na fali. Eskorta Andrzeja Dudy uszkodziła jach

bury_kocur napisał(a):
A czemu bronisz się przed ploterem ?

Nie bronię się. Po prostu na jachcie nie ma, a ja mam pilniejsze wydatki. Ploter jest na liście, ale niezbyt wysoko. No chyba że taka okazja jaką omawialiśmy u Ciebie na jachcie. Albo ploter za agrafkę ;)

bury_kocur napisał(a):
Z takiego Tomek notowania poza Twoim dobrym samopoczuciem nic nie wynika.

Wynika wynika. Jeżeli mogę pokazać, gdzie byłem o danej godzinie, to oni w swoim systemie mogą sprawdzić, że szukają innego jachtu. Dziennik to dokument, i swoją wagę ma. Najważniejsze, że mając coś, co potwierdza moją pamięć, po jakimś czasie i po wielu innych pływaniach, mogę się spierać z przekonaniem.
Za tę S-13 mandatu nie zapłaciliśmy, zwracam uwagę, mimo braku plotera.

P.S. A co ja myślę o ich systemie nadzoru nad ruchem przybrzeżnym niech lepiej pozostanie niewypowiedziane...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/