Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Tankowiec kontra norweska fregata
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=29516
Strona 1 z 8

Autor:  M@rek [ 8 lis 2018, o 19:12 ]
Tytuł:  Tankowiec kontra norweska fregata

http://www.thedrive.com/the-war-zone/24 ... 4t0osPl7y8

Autor:  Kurczak [ 8 lis 2018, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Fregacie mocno się oberwało. Trzeba ją było wysztrandować, żeby nie poszła na dno.

Autor:  Maniio [ 8 lis 2018, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

https://www.defence24.pl/czy-uda-sie-ur ... ka-fregate

Widać wypadki i takim obiektom się zdarzają.

Autor:  _jp_ [ 8 lis 2018, o 20:41 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ano, mocno...
Obrazek
... i poszła na dno.

Autor:  Ryczaca 40ska [ 8 lis 2018, o 20:42 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Maniio napisał(a):
https://www.defence24.pl/czy-uda-sie-uratowac-norweska-fregate

Widać wypadki i takim obiektom się zdarzają.


ciekawy opis i różny od tego z thedrive.

tu piszą ze holowniki strandowały fregate, w thedrive pisze ze kapitan sam (bez holowników) strandował fregate.

(a w komentarzach na thedrive pisze ze w ogóle fragata była na kotwicy i to holowniki wyprowadzając tankowiec z portu wepchnęły tankowiec na fregatę)

Autor:  Ryczaca 40ska [ 8 lis 2018, o 20:58 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Obrazek

Autor:  Jaromir [ 8 lis 2018, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ryczaca 40ska napisał(a):
a w komentarzach na thedrive pisze ze w ogóle fragata była na kotwicy i to holowniki wyprowadzając tankowiec z portu wepchnęły tankowiec na fregatę

A ja czytam, że w norweskiej prasie teraz piszą, że o tej kotwicy to początkowo niewłaściwie informowali... Bo fregata wcale nie stała na kotwicy, ale wolno szła dalej, w stronę wewnętrznych fiordów.
BBC zdaje się potwierdzać:
The two vessels collided at about 04:00 local time (03:00 GMT) as the frigate was sailing inner fjords for training, officials say.

I jeszcze taki obrazek:

Załączniki:
hmmm.jpg
hmmm.jpg [ 55.75 KiB | Przeglądane 8480 razy ]

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 lis 2018, o 02:53 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

I inne zródło:
https://www.popularmechanics.com/milita ... collision/
a tu translate:
http://translate.google.com/translate?h ... e%3D100118

MJS

Autor:  marioczewa [ 9 lis 2018, o 13:10 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Panowie jako,że macie doświadczenie wyjaśnijcie mi jedno. Co chwila czytam,że ktos trafił w to albo w tamtego? Czy ci kapitanowie oczu nie mają albo sprzętu, ze co chwila dochodzi do takich sytuacji. Rozumiem, że awaria i statek czy okręt jest poza kontrolą, rozumiem, że można władować się w zgubiony kontener nocą. Ale takie akcje to przypominają mi Polskie drogi i naszą ułańską fantazję. Oświećcie mnie proszę.

Autor:  Ryczaca 40ska [ 9 lis 2018, o 13:15 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Proste,

wojskowe statki są nie wykrywalne dla radarów. mają wyłączony AIS. Więc to jest w zasadzie jednostronna obserwacja. Ktoś w wojsku się zagapi i taki jest efekt.


Rozwiązaniem byłby wymóg by wojskowe jednostki w czasie pokoju miały włączony AIS plus ew reflektor radarowy.

Sam miałem bliskie spotkanie z wojskową fregatą w nocy w u wejścia do Brestu we Francji. Siedział sobie skubaniec po ciemku z AIS wyłączony. i jedną malutką lampką. Wyglądał jak boja.

Autor:  marioczewa [ 9 lis 2018, o 13:18 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Nie do końca takie proste, przecież to nie jest łódź wiosłowa, która się chowa za falami, tylko go widać z daleka ( nic nie pisali o mgle) , a kuter "Miętus"?. Prędkości też nie są jakieś zawrotne na wodzie. Jakoś w ostatnim okresie sporo takich dziwnych akcji.

Autor:  waliant [ 9 lis 2018, o 13:34 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ano sporo takich akcji ostatnio, i chyba zawsze. Ale jak tylko dwa jachty się zderzą, to forumowi i fejsowi zawodowcy od razu biadolą o nie przestrzeganiu przepisów, o dyletanctwie i nieodpowiedzialności.
Co było widać i tutaj i na fb po zderzeniu na Bitwie.
A mnie wtedy szlag trafia, bo jachtem nie da się komuś zrobić takiej krzywdy i takich strat jak dużą jednostką.

Autor:  Zbieraj [ 9 lis 2018, o 13:40 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ryczaca 40ska napisał(a):
wojskowe statki są nie wykrywalne dla radarów
Nieprawda, z wyjątkiem nielicznych (ale nie polskich), budowanych w technologii stealth.
Ryczaca 40ska napisał(a):
mają wyłączony AIS
Nieprawda. Wejdź na http://www.vesselfinder.com i wpisz w wyszukiwarkę ORP. Ukaże Ci się rozwijalne menu z nazwami wszystkich naszych okrętów.
https://www.vesselfinder.com/pl/?mmsi=261221000
Ryczaca 40ska napisał(a):
Rozwiązaniem byłby wymóg by wojskowe jednostki w czasie pokoju miały włączony AIS.
Twój postulat jest od dawna spełniony.

Na przełomie września i października szlajałem się na "Borchardzie" w okolicach Świnoujście - Sassnitz - Bornholm. Na wschód od Świnkowa nasz marwoj bawił się w wojnę. Całą naszą nieustraszoną armadę widziałem i na radarze, i na AIS-ie.

Nie widzieli ich tylko "moi" niewidomi. :D

Autor:  Jurmak [ 9 lis 2018, o 13:40 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ryczaca 40ska napisał(a):
wojskowe statki


Hymmm z pewną taką nieśmiałością OKRĘTY


Ryczaca 40ska napisał(a):
mają wyłączony AIS.


Nie zawsze...

Autor:  Kurczak [ 9 lis 2018, o 13:46 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ryczaca 40ska napisał(a):
Proste,

wojskowe statki są nie wykrywalne dla radarów.


Nie ma okrętów "niewykrywalnych dla radarów", niektóre są trudno wykrywalne czyli o zmniejszonym współczynniku odbicia.

Ten akurat taki nie był.

Takie okręty stealth na "naszych" wodach mają Szwedzi (korwety klasy Visby).

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Karlstad i Nykoping widzieliśmy w sierpniu w Sundzie. Płynęły sobie na północ cakiem blisko nas. Ciekawe okręty. :)

Autor:  marioczewa [ 9 lis 2018, o 14:08 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Zatem skoro mam trochę racji to powiedzcie mi co za uj wodę mąci jak ja ryby łowię :D a tak na serio czy to jakaś czarna passa czy już na serio brakuje żeglarzy z prawdziwego zdarzenia. Bo na drogach to rzeczywiście brakuje dobrych kierowców.

Autor:  _jp_ [ 9 lis 2018, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Bo "za starych dobrych czasów" marynarz wachtowy stał z lornetką na zewnątrz, na skrzydle mostka i, choćby z nudów, gapił się dookoła statku. A teraz siedzi sobie pośrodku ogromnego "pokoju" i gapi (albo i nie) w komputerowy monitor.

Taki kuterek rybacki jak Miętus czy jacht bez AISa wygląda na statkowym monitorze jak przypadkowe echo radarowe od jakiejś fali. Ale przy tak dużych statkach to z kolei znacznik AISa na ekranie przekłamuje rzeczywiste kontury statku na małych odległościach, i gdy się bezkrytycznie patrzy w monitor zamiast wyjrzeć przez iluminator, to się czasem można zdziwić hukiem gniecionych blach...

Zwłaszcza, gdy się jest na "rozweselaczach", o co w wojsku i marynarce nietrudno :-(
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24137180,marynarze-z-obslugi-reaktorow-lotniskowca-byli-na-lsd.html
gazeta.pl napisał(a):
14 członków załogi lotniskowca atomowego USS Ronald Reagan zostało ukaranych lub ma stanąć przed sądem za zażywanie i handlowanie narkotykami. Wszyscy służyli w dziale reaktorów. Dowództwo zapewnia, że sprawdzono ich pracę w ostatnim czasie i nie znaleziono żadnych uchybień.

Cała 14 marynarzy miała zażywać narkotyk halucynogenny LSD. Nie sprecyzowano czy robili to na służbie, czy w czasie wolnym.

Większość z nich otrzymało reprymendy. Dwóch ma jednak trafić przed sąd wojskowy, ponieważ nie tylko zażywali, ale przede wszystkim zajmowali się handlem narkotykami.
Rozrywka przy delikatnej służbie

Proceder miał mieć miejsce w styczniu i lutym tego roku. Pod koniec tego drugiego miesiąca sprawa się wydała i zajęli się nią wojskowi śledczy. Napisał o tym wówczas dziennik "Wall Street Journal". Teraz na jaw wyszły detale sprawy i to, co spotkało zamieszanych marynarzy.

Dowództwo US Navy zapewnia, że zażywanie przez członków obsługi reaktorów atomowych nie stworzyło zagrożenia. W ramach śledztwa dokonano przeglądu pracy wspomnianych 14 marynarzy i stwierdzono, że nie dostrzeżono uchybień. Przedstawiciele US Navy podkreślają, że cały dział odpowiadający za dwa reaktory atomowe A4W liczy 400 osób, więc ci korzystający z używek stanowili jego niewielką część.

Marynarze obsługujący reaktory na okrętach US Navy stanowią oddzielną i zamkniętą kastę, przechodzącą specjalne szkolenia oraz podlegającą bardziej rygorystycznym wymaganiom. Są nazywani "nukes" i w żartach marynarzy innych specjalności uchodzą za dziwaków skupionych na swoich urządzeniach schowanych głęboko w środku kadłuba.

Ich praca jest też otoczona daleko posuniętą tajnością. O ile zdjęć z pokładu czy hangaru lotniskowca US Navy można znaleźć tysiące, to zdjęć przedziału reaktorów nie ma w ogóle. Podobnie jest z dostępnością informacji czy wspomnień. Wobec tego nie ma wielu precyzyjnych danych na temat możliwości reaktorów lotniskowców US Navy.

Oficjalnie A4W montowane na jednostkach typu Nimitz generują po około 550 megawatów energii każdy. To więcej niż każdy z czterech reaktorów, które miały zostać zamontowane w nieukończonej elektrowni jądrowej Żarnowiec. A4W zapewniają lotniskowcom teoretycznie nieograniczony zasięg, choć po 20 latach pracy wymagają wymiany prętów z uranowym paliwem. Generowana przez nie energia może rozpędzić wielkie okręty do prędkości "ponad 30 węzłów", czyli ponad 56 km/h. Konkretna prędkość maksymalna jest tajemnicą.


I co, nie lepiej byłoby powrócić do tradycji: szklaneczka grogu dziennie, a po niej to co najwyżej jakiegoś "latającego Holendra" niektórzy widzieli ;)

Autor:  marioczewa [ 9 lis 2018, o 23:18 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

I to jest odpowiedź jakiej oczekiwałem i na jaką byłem przygotowany. Dziękuję za potwierdzenie moich podejrzeń. Miłego wieczoru :)

Autor:  _jp_ [ 10 lis 2018, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Przywiązali linami do brzegu, żeby się nie zsunął głębiej
Obrazek
Zastanawia mnie jednak przeznaczenie tych rur wmurowanych w nabrzeżne skały - do czego one miały/mają im służyć na co dzień?

a dziura (górna jej część) z bliska wyglądała tak Obrazek, dopóki się bardziej nie przechylił.

Autor:  Jaromir [ 11 lis 2018, o 00:25 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

_jp_ napisał(a):
Ale przy tak dużych statkach to z kolei znacznik AISa na ekranie przekłamuje rzeczywiste kontury statku na małych odległościach

Zależy na jakim ekranie... i jakiej klasy AIS nadaje.
Na ekranie ECDIS odwzorowane są wymiary statków wyposażonych w AIS class A.
Bo urządzenia AIS class A wysyłają wymiary statku. Z uwzględnieniem położenia własnej anteny nadawczej AIS - właśnie dla uniknięcia "przekłamań". Tyle, że te informacje nie są nadawane co kilka sekund, ale raz na 6 minut.

Autor:  _jp_ [ 11 lis 2018, o 14:58 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Wstępna analiza dostępnego zapisu radarowo-AISowego i radiowego
https://medium.com/@cargun/radar-images-audio-log-of-knm-helge-ingstad-frigate-sola-ts-oil-tanker-collision-a71e3f516b54

Autor:  _jp_ [ 11 lis 2018, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Hm, a u tankowca tylko farba na kluzie kotwicznej zdarta?
Obrazek, nawet kotwicy nie stracił? - to z czego oni teraz te warshipy budują???

Autor:  Colonel [ 12 lis 2018, o 08:26 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

A z czego miałby być budowany okret kilkanaście razy lżejszy od tego tankowca?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Ryczaca 40ska [ 12 lis 2018, o 16:16 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Zbieraj napisał(a):
Ryczaca 40ska napisał(a):
Rozwiązaniem byłby wymóg by wojskowe jednostki w czasie pokoju miały włączony AIS.
Twój postulat jest od dawna spełniony.

https://www.defensenews.com/naval/2018/ ... t-we-know/


Cytuj:

Contributing to the confusion, the Ingstad appears to have been transiting with its Automatic Identification System switched off. That seems to have delayed recognition by central control and the other ships in the area that Ingstad was inbound and heading into danger, the account in VG seems to indicate.

The AIS being off recalls the collision of the U.S. destroyer Fitzgerald in 2017. Fitzgerald inadvertently crossed an outbound shipping channel with its AIS turned off, which the U.S. Navy found was a contributing factor in the collision.


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kurczak napisał(a):
Ryczaca 40ska napisał(a):
Proste,

wojskowe statki są nie wykrywalne dla radarów.


Nie ma okrętów "niewykrywalnych dla radarów", niektóre są trudno wykrywalne czyli o zmniejszonym współczynniku odbicia.

Ten akurat taki nie był.


https://www.defence24.pl/norwegowie-pok ... wac-okrety

Cytuj:
Fregaty typu Fridtjof Nansen są bowiem zbudowane w technologii stealth, co jest związane m.in. z brakiem bulajów na burtach i nadbudówkach. Jedynym „oszklonym” miejscem skąd można obserwować to, co się dzieje na zewnątrz, jest mostek.


https://medium.com/@cargun/radar-images ... 1e3f516b54

Cytuj:
the unknown ship doesn’t have a speed vector on the radar. Only then, it appears at 0.0 knots, gradually shifting up to 17.4 knots by 1:30. The unknown ship was clearly not accelerating — it was already moving before the speed vector appeared — only that its speed became fully visible in the radar within these 36 seconds (probably a stealth navigating feature turned off).



http://www.thedrive.com/the-war-zone/24 ... er-control

Autor:  Jaromir [ 12 lis 2018, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ryczaca 40ska napisał(a):



Cytuj:
the unknown ship doesn’t have a speed vector on the radar. Only then, it appears at 0.0 knots, gradually shifting up to 17.4 knots by 1:30. The unknown ship was clearly not accelerating — it was already moving before the speed vector appeared — only that its speed became fully visible in the radar within these 36 seconds (probably a stealth navigating feature turned off).




Zauważ, że piszący powyższe nie ma pojęcia jak działa ARPA - stąd nie ma pojęcia czemu wektor pokazał się akurat wtedy, kiedy się pokazał... Z jego słów wynika, że "stelth navigating feature" działa tak, że co prawda widać echo, ale nie można obliczyć jego parametrów... To bzdura.

IMHO zacytowany wyżej autor niepotrzebnie snuje teorię spiskową o... wyłączaniu "stealth navigating feature".
Bo przecież mógł mieć do czynienia z obrazem z radaru pracującego z automatyczną akwizycją echa (np. w określonym sektorze, albo na określonym dystansie).
Jeszcze bardziej prawdopodobne jest, że ogląda obraz z radaru pracującego w trybie... ręcznej akwizycji echa - i wówczas momentem w którym pojawia się wektor, jest moment ręcznego wybrania echa, a 36 sekund, to czas w którym ARPA policzyła prędkość i KDD ;)

Poza tym "a stealth navigating feature" trudno zwyczajnie włączyć albo wyłączyć. Bo tym "stealth" jest cała konstrukcja jednostki, włączając w to kąty pod jakimi wznoszą się burty i nadbudówka, rodzaj masztów, demontowane relingi, rodzaj użytych materiałów pochłaniających mikrofale, nawet rodzaj farb, etc... Trudno to wszystko "wyłączyć" ;)
Osobnym, wyłączalnym "feature" może być AWCT - ale tego akurat fregaty typu Fridtjof Nansen nie posiadają.

BTW - co do zaawansowania technologii "stealth" we fregatach typu Fridtjof Nansen, to jest to tylko takie"trochę stealth" ;)

Autor:  _jp_ [ 12 lis 2018, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Ryczaca 40ska napisał(a):
https://www.defence24.pl/norwegowie-pokazuja-jak-ratowac-okrety
Cytuj:
Fregaty typu Fridtjof Nansen są bowiem zbudowane w technologii stealth, co jest związane m.in. z brakiem bulajów na burtach i nadbudówkach. Jedynym „oszklonym” miejscem skąd można obserwować to, co się dzieje na zewnątrz, jest mostek.

Akurat _tego_ autora, to lepiej zbyt często nie cytować w sprawach morskich (mimo, iż miał stopień komandora). W artykule tym napisał był także
Cytuj:
Największych uszkodzeń doznała natomiast kilkanaście razy mniejsza fregata, której prawa burta została „rozorana” prawdopodobnie gruszką dziobową tankowca, poniżej linii wodnej na długości kilkudziesięciu metrów (do połowy śródokręcia)
a jak widać na wklejonych powyżej zdjęciach gruszka dziobowa _napełnionego_ tankowca jest zanurzona pod wodą, zaś dziura w prawej burcie KNM Helge Ingstad sięga... powyżej rufowego pokładu śmigłowcowego!

Autor:  _jp_ [ 12 lis 2018, o 18:52 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

A tak podobno wygląda mostek na tych norweskich fregatach
Obrazek (steruje ten, co siedzi z tyłu, pod ścianą).

Autor:  Colonel [ 12 lis 2018, o 19:00 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Jacku... to że dziobnica zmasakrowała górę nie przeszkadza temu, że gruszka mogła zrobić dziurę pod wodą.

Autor:  _jp_ [ 12 lis 2018, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

Owszem, "gruszka mogła" tylko, że.... zdjęć części podwodnej jeszcze nikt nie pokazał. Natomiast dziurę sięgającą +/- 8 m nad wodę było widać już na pierwszych zdjęciach, kiedy okręt jeszcze stał pionowo. I nie "dziobnica" tę dziurę zrobiła tylko taka śmiesznie odstająca od burty kluza kotwiczna wraz z kotwicą (spójrz na zdjęcie tankowca wklejone powyżej).

Ponadto tankowiec został dopuszczony do dalszego rejsu, co wskazywałoby raczej na nieuszkodzenie jego gruszki. Choć pewnie ta gruszka jest jeszcze solidniej zbudowana niż ta kluza kotwiczna.

Tak czy siak, kolejny raz komandor "Nie wiedział, ale powiedział (napisał)".

Gruszka w Sola TS
Obrazek
zbytnio poza dziób nie wystaje.

Autor:  Jurmak [ 13 lis 2018, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Tankowiec kontra norweska fregata

No i zatonęła:-(

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5C7E5C82

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/