Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=31029
Strona 1 z 2

Autor:  SIRK [ 4 lis 2019, o 11:26 ]
Tytuł:  Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Nie wiem czy jest to odpowiednie miejsce czy może bardziej odpowiedni byłby dział o nawigacji. Ale zdarzył się wypadek i cytuje opinie z raportu nowozelandzkiej komisji TAIC, Transport Accident Investigation Commission.

Cytuj:
As explained, this was because they were all primarily navigating using visual cues outside the ship, rather than fully using the electronic navigation aids, all of which clearly showed the ship deviating from the center of the channel.


https://worldmaritimenews.com/archives/ ... ion-tools/
Już kilkakrotnie spotkałem się z zarzutami złego wykorzystania współczesnych narzędzi nawigacyjnych. Jednak po raz pierwszy tak jednoznacznie stwierdzono, że poza złą współpracą nawigatorów, główną przyczyną wypadku było skupienie się na obserwacji (klasycznej) wzrokowej a nie korzystanie z dostępnych narzędzi eNav.

Autor:  rafg28 [ 4 lis 2019, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Można by powiedzieć...alleluja nareszcie. Ale "betonowe" podejście papier,linijka , ołówek zapewne szybko nie wyjdzie z "mody".

Autor:  Kurczak [ 4 lis 2019, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Lubię papier linijkę i ołówek. Pamiętaj, że organ nieużywany - zanika. :lol:

Autor:  piotras [ 9 lis 2019, o 13:32 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

rafg28 napisał(a):
Można by powiedzieć...alleluja nareszcie. Ale "betonowe" podejście papier,linijka , ołówek zapewne szybko nie wyjdzie z "mody".

W marcu do Southampton przybyl i zaparkowal 400m dlugosci kontenerowiec firmy Happag Lloyd. Tak sie zlozylo , ze kapitanem jest moj kuzyn , wiec pojechalem go odwiedzic. Oczywiscie poszlismy na mostek i wsrod calej tej nawigacyjnej elektroniki na blacie lezala zwykla papierowa mapa nawigacyjna z wykreslonym kursem od Spithead porzez Southampton Turn,oraz Southampton Water do dokow. Zapytalem czy ma jakiegos studenta praktykanta nawigacji na pokladzie. Okazalo sie , ze nie ma , ale od pewnego czasu maja taki obowiazek i jest to przedmiotem audytow.
Takze...no... Tyle w temacie papier-linijka-beton kontra jeden z najnowoczesniejszych shipping vessels. Dodam jeszcze , ze statek podejmuje pilota juz na Spithead East Solent .
Obrazek
Widok z kajuty kapitana

Autor:  marioczewa [ 9 lis 2019, o 16:22 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

I potworek w kolorze fuksja :D Tak drogie panie niektórzy faceci znaja takie kolory. :rotfl:

Autor:  Kurczak [ 9 lis 2019, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

marioczewa napisał(a):
I potworek w kolorze fuksja :D Tak drogie panie niektórzy faceci znaja takie kolory. :rotfl:


Dla mnie to zwykły Lila rusz doopę. :D

Autor:  SIRK [ 13 lis 2019, o 14:33 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

piotras napisał(a):
Takze...no... Tyle w temacie papier-linijka-beton kontra jeden z najnowoczesniejszych shipping vessels.

Mam kilka pytań.
Czy pamiętasz może jaki to był numer mapy i czy taki obowiązek/zalecenie mają przy podejściu do każdego portu?
Czy kuzyn bliżej wyjaśnił o jaki audyt chodzi i czy klasyczna nawigacja jest wymagana przy planowaniu oraz monitorowaniu podróży?
Czy spytałeś kuzyna ile mają na burcie map?

No i mała uwaga, nie używaj terminu kajuta, po prostu kuzynowi kapitana to nie przystoi.

Autor:  piotras [ 13 lis 2019, o 17:39 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

SIRK napisał(a):
piotras napisał(a):
Takze...no... Tyle w temacie papier-linijka-beton kontra jeden z najnowoczesniejszych shipping vessels.

Mam kilka pytań.
Czy pamiętasz może jaki to był numer mapy i czy taki obowiązek/zalecenie mają przy podejściu do każdego portu?
Czy kuzyn bliżej wyjaśnił o jaki audyt chodzi i czy klasyczna nawigacja jest wymagana przy planowaniu oraz monitorowaniu podróży?
Czy spytałeś kuzyna ile mają na burcie map?

No i mała uwaga, nie używaj terminu kajuta, po prostu kuzynowi kapitana to nie przystoi.


Z tego co pamiétam to była Imray C15, ktòra obejmuje Solent i SW.
Nie pytałem o inne porty, ale spytam nastépnym razem.
Nie wiem czy obowiàzuje to na cały pasaż.
Nie wiem ile majà map nawigacyjnych, ale z tego co wiem to żadna jednostka nie powinna wychodzić w morze bez map. Zapytam.



Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  SIRK [ 15 lis 2019, o 23:30 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

piotras napisał(a):
Zapytam.

Z góry dziękuje i czekam z niecierpliwością.
Jestem zainteresowany poruszonym zagadnieniem tym bardziej, że w omawianym miejscu doszło już kilkakrotnie do wejścia na mieliznę i przynajmniej ostatnie zalecenia MAIB były zgoła inne, przypadek CMA CGM Vasco de Gama, prawie bliźniak.
https://www.pbo.co.uk/news/poor-standar ... pton-55153
Przypominam, że rozmawialiśmy o mapach papierowych. I o ile znam obowiązujące przepisy a także aktualną rzeczywistość to znakomita większość jednostek konwencyjnych wychodzi w morze właśnie bez map papierowych a jeżeli już mają na burcie szczątkowe ich ilości to raczej nie są to pozycje Imray.
Ale najbardziej zainteresował mnie sam audyt. Wyjaśnij proszę przez kogo był/jest autoryzowany i czego tak naprawdę dotyczył.

Autor:  sailhorse [ 15 lis 2019, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

rafg28 napisał(a):
Można by powiedzieć...alleluja nareszcie. Ale "betonowe" podejście papier,linijka , ołówek zapewne szybko nie wyjdzie z "mody".


A ja zauważyłem, że jeśli na pokładzie są mapy papierowe, to zawsze znajdzie się ktoś kogo zwyczajnie bawi nawigacja klasyczna. Tym bardziej, że zawsze można sobie wyliczenia skonfrontować z Garminem.

Natomiast o sekstant i kogoś kto by umiał go obsłużyć coraz trudniej.

Autor:  vaginal [ 16 lis 2019, o 08:03 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Skonfrontować z GPS, by stwierdzić błąd 25 stopni i 20 mil, na przebyte mil 100.
v

Autor:  ins [ 16 lis 2019, o 15:05 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

piotras napisał(a):
Z tego co pamiétam to była Imray C15, ktòra obejmuje Solent i SW.

Czy na tej mapie jest taka notka jak na fotce.
Załącznik:
IMG_20191116_143446.jpg
IMG_20191116_143446.jpg [ 108.91 KiB | Przeglądane 6562 razy ]

Imray wydaje poprawki raz na miesiąc z tego co wiem.
Czy związku z tym taka mapa może stanowić na statku pomoc nawigacyjną zgodną z wymaganiami armatora, ubezpieczającej firmy, międzynarodowych konwencji?

Piotr Siedlewski

Autor:  sailhorse [ 16 lis 2019, o 18:40 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

vaginal napisał(a):
Skonfrontować z GPS, by stwierdzić błąd 25 stopni i 20 mil, na przebyte mil 100.
v

Następnym razem spróbuj zaostrzyć ołówek

Autor:  vaginal [ 16 lis 2019, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Jak Twoje osiągi ze zliczeniówki? Sporo lepiej?
v

Autor:  piotras [ 16 lis 2019, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

ins napisał(a):
piotras napisał(a):
Z tego co pamiétam to była Imray C15, ktòra obejmuje Solent i SW.

Czy na tej mapie jest taka notka jak na fotce.
Załącznik:
IMG_20191116_143446.jpg

Imray wydaje poprawki raz na miesiąc z tego co wiem.
Czy związku z tym taka mapa może stanowić na statku pomoc nawigacyjną zgodną z wymaganiami armatora, ubezpieczającej firmy, międzynarodowych konwencji?

Piotr Siedlewski


Tak, przyglàdałem sié tej mapie przez 2-3 godziny zamiast wziàć kuzyna ze statku do domu i wypić butelke rumu.
Updaty sà dostépne online.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  SIRK [ 17 lis 2019, o 01:08 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

piotras napisał(a):
Tak, przyglàdałem sié tej mapie przez 2-3 godziny zamiast wziàć kuzyna ze statku do domu i wypić butelke rumu.
Updaty sà dostépne online.

Skontaktuj się z kuzynem i nie umieszczaj wyjaśnień których nie skonfrontowałeś z nim. Zakładam, że zbyt dobrze nie pamiętasz co widziałeś.

Autor:  piotras [ 17 lis 2019, o 13:37 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

SIRK napisał(a):
piotras napisał(a):
Tak, przyglàdałem sié tej mapie przez 2-3 godziny zamiast wziàć kuzyna ze statku do domu i wypić butelke rumu.
Updaty sà dostépne online.

Skontaktuj się z kuzynem i nie umieszczaj wyjaśnień których nie skonfrontowałeś z nim. Zakładam, że zbyt dobrze nie pamiętasz co widziałeś.


Mam prośbé. Nie udzielaj mi rad, o które nie prosiłem. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i powiedz mi o jakie wyjaśnienia Ci chodzi.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  SIRK [ 17 lis 2019, o 23:31 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

piotras napisał(a):
Mam prośbé. Nie udzielaj mi rad, o które nie prosiłem. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i powiedz mi o jakie wyjaśnienia Ci chodzi.

Przeczytałem i tak naprawdę to już teraz nie wiem co chciałeś przekazać, jednak ułomność internetowego czatu jest czasami irytująca.
W każdym razie jest bardzo wątpliwe, że podczas wizyty u kuzyna widziałeś mapę C15 - The Solent. Wydawnictwa Imray nie mogą być oficjalnie używana na pokładzie statku którego byłeś gościem.

Żart(?) o wspólnej 2-3h imprezie był także raczej nie na miejscu gdyż realia postoju w DP World Southampton są takie jakie są.

Reasumując przytoczyłeś wcześniej pewne zdarzenie i powołałeś się na dość intrygujące mnie okoliczności. Nie mówię, że tak nie mogło być ale oczekiwałbym na bardziej szczegółowe wyjaśnienia. W obecnych czasach kontakt z kuzynem teoretycznie masz online. I nie musimy czekać miesiącami aby wyjaśnić jaki to był numer mapy, do czego ona miała być wykorzystana oraz jakiego typu i przez kogo miałby być przeprowadzony wspomniany audyt.
==========================================
Colonel napisał(a):
Piotras, nie warto. Ten typek tak ma.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

No i po raz pierwszy mam okazje skorzystać z nowego precedensu.
Proszę naszych moderatorów o usuniecie postu kol.Colonela i zachowanie czystości wątku. Wskazany post jest nie na temat i nic nie wnosi do dyskusji.

Oczywiście oficjalne zawiadomienie zostało równocześnie wysłane wydzielonym kanałem.

Autor:  piotras [ 17 lis 2019, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

SIRK napisał(a):
piotras napisał(a):
Mam prośbé. Nie udzielaj mi rad, o które nie prosiłem. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i powiedz mi o jakie wyjaśnienia Ci chodzi.

Przeczytałem i tak naprawdę to już teraz nie wiem co chciałeś przekazać, jednak ułomność internetowego czatu jest czasami irytująca.
W każdym razie jest bardzo wątpliwe, że podczas wizyty u kuzyna widziałeś mapę C15 - The Solent. Wydawnictwa Imray nie mogą być oficjalnie używana na pokładzie statku którego byłeś gościem.

Żart(?) o wspólnej 2-3h imprezie był także raczej nie na miejscu gdyż realia postoju w DP World Southampton są takie jakie są.

Reasumując przytoczyłeś wcześniej pewne zdarzenie i powołałeś się na dość intrygujące mnie okoliczności. Nie mówię, że tak nie mogło być ale oczekiwałbym na bardziej szczegółowe wyjaśnienia. W obecnych czasach kontakt z kuzynem teoretycznie masz online. I nie musimy czekać miesiącami aby wyjaśnić jaki to był numer mapy, do czego ona miała być wykorzystana.

Powtòrze jeszcze raz. Jak bédzie okazja to zapytam. Nie bédé sobie i jemu zawracał dupy tylko dlatego, że coś Cié intryguje. Skoro wiesz lepiej, to po co pytasz?



Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  SIRK [ 18 lis 2019, o 00:13 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Skoro tak uważasz to nie mam więcej pytań.

No to idziemy na całość i zgłaszamy wątek do zablokowania.

Autor:  piotras [ 18 lis 2019, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

SIRK napisał(a):

No to idziemy na całość i zgłaszamy wątek do zablokowania.

A to już jak hrabia sobie życzy. Ale takie zachowanie przypomina mi raczej rozkapryszonego dzieciaka co , gdy nie dostał szpadelka od razu to podeptał wszyatkim babeczki w piaskownicy.



Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  Wojciech [ 18 lis 2019, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

SIRK napisał(a):
No to idziemy na całość i zgłaszamy wątek do zablokowania.

Nie widzę przeciwwskazań aby zablokować wątek.
W razie konieczności temat można odblokować.
Jednak zanim to nastąpi napisz kto poza Tobą zgłasza ten wniosek?

Autor:  Marian Strzelecki [ 18 lis 2019, o 14:11 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Ja! ~ jestem za tym, żeby blokować każdy wątek w którym zaczyna się głupia napierdalanka... :-P a jest takich na forum od groma i ciut ciut.
Najlepiej to prewencyjnie zamykać wątki w których tkwi potencjalna zaraza*. :rotfl:

MJS

* potencjalna zaraza jaka jest każdy widzi ;)

ps a może by wątek przenieść do... dowcipów :-P

Autor:  Moniia [ 18 lis 2019, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

Wojciech napisał(a):
SIRK napisał(a):
No to idziemy na całość i zgłaszamy wątek do zablokowania.

Nie widzę przeciwwskazań aby zablokować wątek.
W razie konieczności temat można odblokować.
Jednak zanim to nastąpi napisz kto poza Tobą zgłasza ten wniosek?


A dlaczego niby zablokować? Bo komuś odpowiedzi się nie spodobały?

Autor:  piotras [ 18 lis 2019, o 21:19 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

No wiéc tak. Używajà jako backup na całà trasé map Admiralty BA. Czyli ta na mostku to była Admiralty a nie Imray. Źle zapamietałem. O reszté zapytam przy okazji kolejnej butelki Captain Morgan dark rum
A gdyby kogoś to interesowało, jeżeli chodzi elektroniké to system ECDIS, mapy elektroniczne Thomas Gunn.
Pozdrawiam


Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  ins [ 18 lis 2019, o 21:51 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

piotras napisał(a):
Admiralty BA


ADMIRALTY Standard Nautical Charts (SNCs) are the world's most trusted and widely used official paper charts. The range includes comprehensive paper coverage of commercial shipping routes, ports and harbours to help bridge crews safely navigate in accordance with SOLAS regulations.


Piotr Siedlewski

Autor:  junak73 [ 19 lis 2019, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

piotras napisał(a):
Czyli ta na mostku to była Admiralty a nie Imray.

Czyli należały by się Sirkowi przeprosiny że na niego wszedłeś bo wprowadzasz ludzi w błąd i jeszce się obruszasz jak dziecko w piskownicy, że ktoś (lepiej wiedzący) wytyka ci nieścisłość w twojej relacji.

Autor:  piotras [ 19 lis 2019, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

junak73 napisał(a):
piotras napisał(a):
Czyli ta na mostku to była Admiralty a nie Imray.

Czyli należały by się Sirkowi przeprosiny że na niego wszedłeś bo wprowadzasz ludzi w błąd i jeszce się obruszasz jak dziecko w piskownicy, że ktoś (lepiej wiedzący) wytyka ci nieścisłość w twojej relacji.
Napisałem, że " o ile pamietam "i wcale nie upierałem sié przy swoim zdaniu. Warto czasami przeczytać i zrozumieć całà dyskusjé.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  SIRK [ 20 lis 2019, o 03:37 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

junak73 napisał(a):
Czyli należały by się Sirkowi przeprosiny

Sprawa jest bardziej poważna i doprawdy nie chodzi tu o żadne przeprosiny. Kol. Piotras opowiedział nam zdarzenie które podsumował tymi słowami;
piotras napisał(a):
Takze...no... Tyle w temacie papier-linijka-beton kontra jeden z najnowoczesniejszych shipping vessels.

Tak naprawdę to nie wiem co kolega widział i tym bardziej nie wiem jakie wyjaśnienia usłyszał od swojego kuzyna. I nie wiem także co go skłoniło do takiego jednoznacznego podsumowania.
Wiem natomiast, że nie istnieje jedna uznana mapa na której można byłoby zaplanować i monitorować całe podejście do DP World Southampton. Po prostu aby wykreślić kursy „od Spithead poprzez Southampton Turn oraz Southampton Water do doków” trzeba użyć przynajmniej dwóch a zgodnie z obowiązującymi regulacjami przynajmniej trzech a nawet czterech egzemplarzy map o numerach BA2036, 2037, 2038, 2041. Oczywiście obecnie nikt tego dobrowolnie nie robi a cała ta „makulatura” jest już dawno zastąpiona mapami ENC.

Ale z powodu jakiegoś audytu i/lub konkretnej rekomendacji ktoś coś naniósł na jakąś mapę a kol. Piotras, trochę nieporadnie próbuje nam tą dziwną historie opowiedzieć.

Osobiście obstawiam, że to była mapa BA 2038 „Southampton Water and Approaches” na której z nieznanych dla mnie powodów ktoś (armator/operator/czarterujący) wymaga „papierowego” potwierdzenia wcześniejszego zaplanowania i przedyskutowania z pilotem okoliczności zwrotu na Thorn Chanel.

Ale problem polega na tym, że na tej mapie nie widać wszystkich wymienionych przez kol. Piotrasa punktów drogi a powody takiego audytu są także bardzo „naciągane”.
Oczywiście jest jeszcze możliwość, że ten 400m kontenerowiec Happag Lloyda nie jest „jednym z najnowocześniejszych shipping vessel” i z sobie jedynie znanych powodów firma wyposażyła go w system ECDIS który musi mieć tradycyjny, czytaj papierowy backup. Ale to wyjaśnienie jest jeszcze bardziej naciągane.

I prawdziwym problemem jest teraz zrozumienie dlaczego podczas swojej dyskusji doszliśmy do tego a nie innego miejsca?

Autor:  vaginal [ 20 lis 2019, o 08:39 ]
Tytuł:  Re: Taka nawigacyjno-proceduralna ciekawostka.

SIRK napisał(a):
I prawdziwym problemem jest teraz zrozumienie dlaczego podczas swojej dyskusji doszliśmy do tego a nie innego miejsca?

To dziecinnie proste. Zagaił profi (po wacka?), odpowiedzieli nieprofi (po wacka), starli się, opadł kurz i wyszło na to, że dalej będę pływał na papierze (nie podejmując się wprowadzenia kontenerowca do portu).
v

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/