Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 12:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kto zawinił?
PostNapisane: 11 sie 2022, o 12:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 788
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
https://www.facebook.com/selvinsantos19 ... hYV2B&fs=e

Sent from my E6853 using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2022, o 12:38 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Kto samobójcy (motorsailer) zabroni?

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2022, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wstrząsające jest przywiązanie debili do komórek. jprd!
Jeden facet biegnie - może coś się stało ludziom - a te debile właśnie klikają SEND!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 3: Janna, mkonst, Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2022, o 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Maar napisał(a):
Wstrząsające jest przywiązanie debili do komórek. jprd!

Niestety Marek.
Taki wyznacznik czasu. Stado ludzi dookoła i z 60% kręci fonem, 30% jest obojętne, przyglada się, a te z 10% jest zainteresowane, co się stało, czy nie jest potrzebna pomoc..JTPrd.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2022, o 11:24 

Dołączył(a): 1 gru 2014, o 07:53
Posty: 219
Podziękował : 40
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Poczytałem sobie komentarze pod filmikiem i jest jeszcze gorzej. Większość uważa że obowiązuje prawo 'mniejszy ustępuje większemu'. Jest nawet link do artykułu na Life of Sailing gdzie stoi to jak byk, czyli ten pogląd jest mocno rozpowszechniony. Inni z kolei twierdzą że mały był w prawie bo oba były na żaglach a duży miał go z prawej. Normalnie strach za granicę jeździć.
A co do pytania z tytułu wątku to po pierwsze nie wiemy czy był w użyciu silnik i u kogo, toteż nie da się odpowiedzieć kto miał prawo drogi. Za to na żaglówce chyba nie ma nikogo w kokpicie więc brak było właściwej obserwacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2022, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Maar napisał(a):
Wstrząsające jest przywiązanie debili do komórek. jprd!
Dzięki nim oglądasz takie filmy :) Zresztą widać i słychać, ze to „turyści”, więc trudno wymagać.
Wstrząsające dla mnie jest to, że taka kolizja wydarzyła się w biały dzień, w lajtowych warunkach, gdzie na pewno jeden z uczestników zdarzenia prowadził obserwację. Duży ewidentnie widział co się swięci, mimo to dopuścił do zderzenia. To, że mały płynie na silniku, a sternik drzemie pod szprycbudą, nie tłumaczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2022, o 09:11 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Rozważania rozjechanego na przejeździe kolejowym…
Maszynista przecież musiał widzieć…

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2022, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4447
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1516
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Quail napisał(a):
Wstrząsające dla mnie jest to, że taka kolizja wydarzyła się w biały dzień, w lajtowych warunkach, gdzie na pewno jeden z uczestników zdarzenia prowadził obserwację. Duży ewidentnie widział co się swięci, mimo to dopuścił do zderzenia. To, że mały płynie na silniku, a sternik drzemie pod szprycbudą, nie tłumaczy.
Skąd wiesz, że mały nie skręcił 90° na chwilę przed rozpoczęciem ujęcia? Skąd wiesz czy śruba dużego nie pracuje wstecz? Skąd wiesz czy duży nie płynie pogłębionym torem (nie jest ograniczony swym zanurzeniem)? Skąd wiesz, że drzemie, a nie ma awarię steru/zawał/wylew? Skąd to wszystko wiesz...? :-?

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowania - 3: a_o, Andrzej Kolod, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2022, o 19:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Skąd wiesz, że mały nie skręcił 90° na chwilę przed rozpoczęciem ujęcia?
Ale że co? Samobójca?
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Skąd wiesz czy śruba dużego nie pracuje wstecz? Skąd wiesz czy duży nie płynie pogłębionym torem (nie jest ograniczony swym zanurzeniem)? Skąd wiesz, że drzemie, a nie ma awarię steru/zawał/wylew? Skąd to wszystko wiesz...?
Z filmu.
Tak z ciekawości tylko zapytam, bo jak napisałam, wstrząsnęło mną zachowanie dużego. Zauważyłeś cokolwiek, co wskazywałoby na awarie steru na małym? Albo zawału/wylewu u sternika? Na moje oko całkiem żwawo się zerwał, słysząc wołania z dużego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2022, o 21:21 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 399
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Wystarczy, że jedzie na silniku (zagłusza radio), na autopilocie w trybie wiatrowym (kurs trudno przewidywalny) i nie prowadzi obserwacji - mały zawsze może dopaść dużego...

To tylko tak hipotetycznie :-?
Znowu winny autopilot?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2022, o 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4447
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1516
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Quail napisał(a):
Ale że co? Samobójca?
Raczej nie. Ale może sternik miał "black-out"? On przecież bywa w żeglarstwie przyczyną kolizji (czy też "alizji")... :cool:
Quail napisał(a):
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Skąd wiesz czy śruba dużego nie pracuje wstecz? Skąd wiesz czy duży nie płynie pogłębionym torem (nie jest ograniczony swym zanurzeniem)? Skąd wiesz, że drzemie, a nie ma awarię steru/zawał/wylew? Skąd to wszystko wiesz...?
Z filmu.

Ja tam nie zauważyłem wskaźnika kierunków obrotu śruby. Ani nie widze głębokości okolicznego akwenu, ani zanurzania dużego. Gratuluję spostrzegawczości. :respekt:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 wrz 2022, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sie 2020, o 22:35
Posty: 26
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: w trakcie
Gregor39 napisał(a):
Wystarczy, że jedzie na silniku (zagłusza radio)


Bez jaj, radio słychać wystarczająco dobrze nawet płynąć na silniku, więc?

_________________
Pozdrawiam,
Zadziorna Pata


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2022, o 06:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kruupnik napisał(a):
Gregor39 napisał(a):
Wystarczy, że jedzie na silniku (zagłusza radio)


Bez jaj, radio słychać wystarczająco dobrze nawet płynąć na silniku, więc?


Czyżby ? :-o Zależy gdzie zostało zamontowane radio, jak został ustawiony potencjometr lub inny regulator głośności. Zależy w końcu także od głośności silnika i miejsca jego montażu.

Montaż radia lub głośnika w kokpicie wcale nie jest standardem. Pływałem także całkiem współczesnymi jachtami, gdzie jedyne radio było zamontowane w kabinie i ledwo było je słychać w kokpicie nawet podczas płynięcia pod żaglami. Trzeba je było wówczas ustawić na max. a jeden z załogantów, który coś usłyszał biegł do radia słuchać o co biega. Bo jedno to coś usłyszeć, a drugie zrozumieć...

Przykład ? Np. w Oceanisie 37 z 2015 roku radio jest zamontowane w panelu na ścianie przy stoliku nawigacyjnym, który przylega do messy i jest daleko od zejściówki. Dodatkowo jest zasłonięte ścianką działową (przy stoliku siedzi się tyłem do kierunku płynięcia) dlatego bardzo słabo je słychać w kokpicie, zwłaszcza przy stanowisku sternika.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 2: Gregor39, Wojtek Bartoszyński
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2022, o 19:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sie 2020, o 22:35
Posty: 26
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: w trakcie
Kurczak napisał(a):
Przykład ? Np. w Oceanisie 37 z 2015 roku radio jest zamontowane w panelu na ścianie przy stoliku nawigacyjnym, który przylega do messy i jest daleko od zejściówki. Dodatkowo jest zasłonięte ścianką działową (przy stoliku siedzi się tyłem do kierunku płynięcia) dlatego bardzo słabo je słychać w kokpicie, zwłaszcza przy stanowisku sternika.


Co mnie obchodzi taki Oceanis 37 z 2015?

_________________
Pozdrawiam,
Zadziorna Pata


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 wrz 2022, o 21:20 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Mały i duży - ten podział wywołuje emocje.
Nie wszystko co w teorii, na papierze i według własnego przekonania wydaje się
jedynie słuszne sprawdza się w realnym życiu.
Fizyki się nie przeskoczy - czas reakcji i potrzebny czas do skorygowania szybkości
i kierunku (dużych) mas jest niewspółmiernie większy niż łódek kręcących się
wokół własnej osi.
Coś z życia małych i dużych zrzut ze strony gazety Bild.
…..

Znajoma łódka wjechała w moją w Kanale Kilońskim, bo skipper zajęty był telefonem
i zignorował (nie znał) znaków zakazu wjazdu w odcinek kanału, gdzie duże się mijają.
Ja się zatrzymałem za rufą dużego, aż przez megafon zezwolono drobnoustrojom
prześlizgnąć się między zatrzymanymi dużymi.


Załączniki:
D0EEF4E8-4DC5-4910-B3A9-184FECE89359.png
D0EEF4E8-4DC5-4910-B3A9-184FECE89359.png [ 364.93 KiB | Przeglądane 5684 razy ]

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 06:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kruupnik napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Przykład ? Np. w Oceanisie 37 z 2015 roku radio jest zamontowane w panelu na ścianie przy stoliku nawigacyjnym, który przylega do messy i jest daleko od zejściówki. Dodatkowo jest zasłonięte ścianką działową (przy stoliku siedzi się tyłem do kierunku płynięcia) dlatego bardzo słabo je słychać w kokpicie, zwłaszcza przy stanowisku sternika.


Co mnie obchodzi taki Oceanis 37 z 2015?


A co Ciebie obchodzi ? Royal Clipper ? :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 07:27 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Glosnik do kokpitu + kabek to kilkadziesiat PLN. Co to jest w porownniu z cena jachtu ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 07:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4447
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1516
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
M@rek napisał(a):
Glosnik do kokpitu + kabek to kilkadziesiat PLN. Co to jest w porownniu z cena jachtu ?
W umowie najmu jachtu najczęściej jest zastrzeżenie o nieczynieniu zmian w wyposażeniu, nieingerowaniu w instalacje... :roll:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 11:03 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 399
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Wychodzę na silniku Dąbską Strugą na Regalicę. Przede mną, po lewej, lekka odkryto-pokładówka na żaglach, dwie osoby na decku, płynie bajdewindem (prawy hals) wzdłuż nabrzeża Pogoni. Kurs równoległy, ok. 15-20 m. odległości, bezpiecznie, mam ich kilka metrów przed dziobem.

I tu nagła zamiana sytuacji: robią szybki zwrot przez sztag i gdy jestem na wysokości czerwonej boi, wjeżdżają mi w burtę. Bez strat w sprzęcie etc., ale usłyszałem, że przecież widziałem, że płynie żaglówka.
No tak, widziałem. Ale mały dopadł dużego, a jeszcze twierdzi, że był w prawie. Ja nie mogłem zapobiec zdarzeniu (5-tonowy jacht i ok. 4 sekundy na jakąkolwiek reakcję, i znak nawigacyjny po prawej), oni bezpośrednio do zdarzenia doprowadzili.
Gdybym nawet dał całą wstecz, to pewnie wjechaliby mi pod dziób - straty w ich takielunku byłyby nieuniknione.

Widzieli mnie i świadomie wjechali w burtę. Samobójcy? Więc?

Czy byli w prawie? I tu się robi ciekawie. Dąbska Struga to śródlądowa droga wodna. Stąd zastosowanie ma tam rozporządzenie o przepisach żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych. W szczególności par. 6.03 ust. 3 (zakaz zmiany kursu na kolizyjny). Ponadto czerwona boja na wyjściu na Regalicę wskazuje nie lewą, a prawą stronę toru, co jest istotne w kontekście par. 6.03 bis ust 1 (prawo nieustępowania przez statek poruszający się skrajem prawej strony toru).

I nie rzecz tu w przepisach, ale w potrzebie odrobiny zdrowego rozsądku na wodzie. Mały statek w starciu z większym ma większe ryzyko poważnych uszkodzeń. Analogia z dziećmi (bo on mały jest, więc trzeba przyjąć, że nierozsądny), ani zasada „kto poniósł większe straty ten niewinny” nie mają tu zastosowania.



Za ten post autor Gregor39 otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 12:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7297
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3585
Otrzymał podziękowań: 1951
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Prawo pierwszeństwa nakłada również obowiązek nie zmieniania kursu w sytuacji bliskości i mijania się, a na kolizyjny to już zwłaszcza. Rozumie się że pewnie musieli zrobić zwrot bo takie są prawa halsowania, jednak można zawsze odpaść.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Quail napisał(a):
Ale że co? Samobójca?
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Raczej nie. Ale może sternik miał "black-out"? On przecież bywa w żeglarstwie przyczyną kolizji (czy też "alizji")...
Jest pewien facet w Egipcie, Sucha mumia, trzymana w krypcie, A nad kryptą jest skrypt: "Kto by chciał parę szczypt, Może wziąć. Tylko mnie nie wysypcie." Julian Tuwim
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Ja tam nie zauważyłem wskaźnika kierunków obrotu śruby. Ani nie widze głębokości okolicznego akwenu, ani zanurzania dużego. Gratuluję spostrzegawczości.
Dziękuję, ale to nie kwestia spostrzegawczości. Ja wiem... Pamiętam. Do ustalenia kierunku wiatru, potrzebna jest tabelka w excelu.
Gregor39 napisał(a):
...lekka odkryto-pokładówka na żaglach, dwie osoby na decku,...
Ciekawe.., żeby nie powiedzieć - niemożliwe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 19:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4447
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1516
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Quail napisał(a):
Julian Tuwim
Czyli: przyczyną jednego wypadku może być, a innego nie?
Quail napisał(a):
Dziękuję, ale to nie kwestia spostrzegawczości.
Po prostu: czujesz?
Quail napisał(a):
Do ustalenia kierunku wiatru, potrzebna jest tabelka w excelu.
Kto Ci naopowiadał? Nie, nie jest. Ale, moim zdaniem, fajnie jak swoje dowody (argumenty) pokazujesz w sposób weryfikowalny dla interlokutora.

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2022, o 22:26 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 399
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Quail napisał(a):
Gregor39 napisał(a):
...lekka odkryto-pokładówka na żaglach, dwie osoby na decku,...
Ciekawe.., żeby nie powiedzieć - niemożliwe.
Ciekawe.., ale że co - niemożliwe?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 wrz 2022, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Czyli: przyczyną jednego wypadku może być, a innego nie?
Nie, to szukanie sensu w bezsensie.
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Ale, moim zdaniem, fajnie jak swoje dowody (argumenty) pokazujesz w sposób weryfikowalny dla interlokutora.
A to nie działa w obie strony?
Quail napisał(a):
Tak z ciekawości tylko zapytam, bo jak napisałam, wstrząsnęło mną zachowanie dużego. Zauważyłeś cokolwiek, co wskazywałoby na awarie steru na małym? Albo zawału/wylewu u sternika?

Gregor39 napisał(a):
Ciekawe.., ale że co - niemożliwe?
Niemożliwym jest "być" na czymś, czego nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2022, o 06:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Moi drodzy, proponuję wyluzować. Napinka szkodzi zdrowiu. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 wrz 2022, o 13:45 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Znacie wpływ elektrycznego podwodnego kabla na fluxgate autopilota?
Wykluczam, że duży płynął na autopilocie z fluxgate (jedno i drugie).
Jeżeli mały płynął na autopilocie i przypadkowo informacja na mapie o kablu
została zignorowana, to zakłócenie pracy fluxgate mogło spowodować nagły zwrot
o kilkadziesiąt stopni.
Trudno mi posądzić skippera małego jachtu o inklinacje samobójcze.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2022, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2018, o 10:11
Posty: 97
Lokalizacja: Hamburg / Borówiec, gmina Kórnik
Podziękował : 62
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Doświadczyłem podobnej sytuacji. Pół wieku temu. Puck. Byłem młodym żeglarzykiem, płynąłem na słonce (to taka mała 2-osobowa mieczówka, kiedyś popularna, używana również do regat). Zbliżałem się do farwateru prowadzącego do portu w Pucku, gdy zobaczyłem, że wąskim torem wodnym do portu płynie s/y Alf (typ J-80, duży stalowy jacht morski). Kursy zbieżne, więc krzyknąłem “prawy”. Akurat miałem prawy hals. Na koszu dziobowym Alfa siedział jakiś zblazowany facet, powiedział do mnie: spierdalaj. Więc spierd.lałem. Wszysto skończyło się dobrze.
Było więc tak:
1. dwa okręty płynęły na zderzenie.
2. została nawiązana łączność.
3. uzgodniono konieczne zmiany kursu aby uniknąć zderzenia.
4. uzgodniony manewr skwapliwie wykonałem.
Morał: Dobrze jest odebrać nauki za młodu. Przydają się na całe życie.



Za ten post autor kohoutek otrzymał podziękowania - 5: Catz, Janna, piotras, robhosailor, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 wrz 2022, o 22:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10285
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1228
Otrzymał podziękowań: 2341
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
kohoutek napisał(a):
Dobrze jest odebrać nauki za młodu. Przydają się na całe życie.

To prawda.
Kiedys o zmierzchu w Zwardoniu natknelismy sie z kumplem na jakas 4-5 letnia dziewczynke. Kumplowi cos odbilo i powiedzial groznie: "chodz do wora!" A ona na to spokojnie, choc dobitnie, odpowiedziala: "spierdalaj".
Nauki przydaja sie w kazdym wieku.
Catz

_________________
Wszyscy jestesmy winni - jak od zawsze pouczal Winniczek Slimak



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: Janna, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL