Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zatonął dźwig
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=33618
Strona 1 z 1

Autor:  Stara Zientara [ 25 sie 2022, o 11:27 ]
Tytuł:  Zatonął dźwig

Dźwig portowy, transportowany przez holownik na barce, zatonął po wypłynięciu jednostki z Gdyni na trasę do Szczecina. Urząd Morski przeprowadzi pomiary, by zlokalizować zatopiony ładunek. Straż Graniczna sprawdziła trzeźwość załogi. Badanie alkomatem wykazało ok. pół promila alkoholu u trzech jej członków.

Czytaj więcej na: https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Za ... 3_iovNNZ9o

Autor:  waliant [ 25 sie 2022, o 11:35 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Co najfajniejsze, nie wiedzą gdzie im ten dźwig zatonął. Rozpiętość podanej w ostrzeżeniu pozycji to 25 mil... Wysokość dźwigu 60 metrów.
Nie mogę sobie odmówić tej satysfakcji, no po prostu nie mogę: to zrobili profesjonaliści. :mrgreen:
Nie żeglarze-amatorzy, których się wszyscy zawodowcy czepiają na każdym kroku.

Autor:  bury_kocur [ 25 sie 2022, o 11:56 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

waliant napisał(a):
Co najfajniejsze, nie wiedzą gdzie im ten dźwig zatonął. Rozpiętość podanej w ostrzeżeniu pozycji to 25 mil... Wysokość dźwigu 60 metrów.
Nie mogę sobie odmówić tej satysfakcji, no po prostu nie mogę: to zrobili profesjonaliści. :mrgreen:
Nie żeglarze-amatorzy, których się wszyscy zawodowcy czepiają na każdym kroku.


Tia....

Powtórzę z drugiego forum - czytając z rana przy kawie wiadomości żeglarskie omal się nie zakrztusiłem ze śmiechu - tyle, że to śmiech przez łzy... :sad:

Jak informuje portal Trójmiasto.pl. "dźwig holowany na pontonie zatonął podczas rejsu do Szczecina, pomiędzy Łebą a Ustką.... :sad: :sad: :sad:

I nikt tego nie zauważył ???

Pomiędzy Łebą a Ustką???????

"NIEBEZPIECZNY, ZATOPIONY OBIEKT (DZWIG PORTOWY - WYSKOŚĆ
OBIEKTU 60 METRÓW, DŁUGOŚĆ 16 METRÓW, SZEROKOŚĆ 8 M,
KOLOR SZARO​NIEBIESKI)
POMIĘDZY POZYCJAMI :
1. 54-56.40N 017-58.00E
2. 54-57.30N 017-47.50E
3. 54-57.37N 017-42.40E
4. 54-55.56N 017-35.80E
5. 54-53.80N 017-09.50E.
DŹWIG MOŻE WYSTAWAĆ PONAD LUSTRO WODY.
STATKOM ZALECA SIĘ POZOSTAWAĆ NA PÓŁNOC OD PODANYCH
POZYCJI"

Wprowadziłem sobie wymienione pozycje jako WP i ręce mi opadły...

Rozrzut pomiędzy pierwszą a ostatnią pozycją to ok 25 mil.

Zwykle jak się podaje informacje o zatopieniu jednostek to WP są jednak pomiędzy sobą bliższe.

Zadzwoniłem więc do Biura Hydrograficznego MW +48 723 651 713 - rozmawiałem z kierownikiem - spytałem się czy to nie błąd i otrzymałem następujące informacje:

Podane pozycje są pozycjami pozyskanymi od załogi holownika - biuro w ostrzeżeniu podało to co otrzymało od WTS Ławica.

Kierownik rozmawiając ze mną przepraszał za brak dokładniejszych informacji a mój telefon nie był ani pierwszym ani pewnie ostatnim w tej sprawie.

Dźwig zgubił się w nieznanych okolicznościach i na nieznanej pozycji - jest duży - osiadł na szlaku i prawdopodobnie wystaje z wody stwarzając zagrożenie dla wszystkich.

https://www.portalmorski.pl/wiadomosci/ ... a-pontonie

Na koniec rozmowy życzyliśmy sobie spokojnego pływania bo nic innego nie pozostało.

Także jak ktoś płynie lub zamierza płynąć obecnie wzdłuż wybrzeża to dobrze jest powyższe pozycje sobie zapisać...

Autor:  Maar [ 25 sie 2022, o 15:21 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Albo ta załoga miała bardzo-słabe-głowy, że ich zmogło pół promila, albo... bardzo, bardzo długo szukali zguby i zdążyli wytrzeźwieć.

No bo nie uwierzę, że zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, pozwalająca - w cywilizowanych krajach - na jazdę autostradą z szybkością ponad 100 km/h przyczyniła się do olania obowiązków aż tak bardzo szerokim sikiem.

Autor:  sirapacz [ 26 sie 2022, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

a jakiś ślad ais?
Znając godzinę wypłynięcia i nawet zgrubnie prędkość można wyliczyć czy szukali (a nawet jakby szukali... to co by zrobili poza znajomością pozycji) ale czy to ma większe znaczenie teraz?

Alkohol raczej nie miał ty wpływu na wypadek, ale przez alko zrobili sobie dużo smrodu koło głowy :/
Brak obserwacji to i na trzeźwo mogli uskutecznić.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 27 sie 2022, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Dźwig zlokalizowany:
Załącznik:
pozycja dźwigu.jpg
pozycja dźwigu.jpg [ 411.22 KiB | Przeglądane 9220 razy ]
Jachtom nie zagraża:
GŁĘBOKOŚĆ MINIMALNA NAD PRZESZKODĄ 15,7 METRA.
DŹWIG LEŻY NA GŁĘBOKOŚCI 23,1 METRA.
Załącznik:
dźwig.jpg
dźwig.jpg [ 156.15 KiB | Przeglądane 9218 razy ]

Autor:  kolorama [ 30 sie 2022, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Wrzucam link do filmu z powrotu holownika do Gdyni.

https://tv.trojmiasto.pl/Holownik-Odys-wraca-do-portu-z-pusta-barka-Gdynia-24-08-2022-video-75862.html

Sam zestaw jest dość ciekawy światełkowo ze względu na holownik(?) na końcu, który
porusza się wstecz, przez co pokazuje przeciwne światło burtowe w stosunku do holownika z przodu.

Załącznik:
zestaw holowniczy.jpg
zestaw holowniczy.jpg [ 85.31 KiB | Przeglądane 9010 razy ]

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 23 wrz 2022, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Po miesiącu :-? zdecydowano się "uwiecznić" dźwig na mapach:

Załączniki:
Dźwig_na_mapach.jpg
Dźwig_na_mapach.jpg [ 53.06 KiB | Przeglądane 8462 razy ]

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 1 lis 2022, o 16:44 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

PKBWM sporządzi raport: https://pkbwm.gov.pl/wp-content/uploads ... 2022_1.pdf

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 24 maja 2023, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Wrak dźwigu został wydobyty i przetransportowany do portu w Gdańsku.
www.trojmiasto.pl napisał(a):
Dźwig przeleżał na dnie prawie rok (ze względu na napęd elektryczny, a nie spalinowy nie było zagrożenia dla środowiska) i pewnie już by tam pozostał, gdyby nie to, że jednostka zatonęła na torze, po którym poruszają się inne statki.

W środę wydobyto część wraku i został on przetransportowany na pływającym żurawiu "Maja" należącym do Polskiego Ratownictwa Okrętowego. Po południu jednostka wpłynęła na teren gdańskiego portu.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 22 lip 2023, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

zasadniczą przyczyną utraty ładunku żurawia z pokładu pontonu TRD Voyager, było zastosowanie systemu mocowań o ograniczonej wytrzymałości. Krytycznym oddziaływaniem było przewracanie poprzeczne, które było zabezpieczone jedynie w 7%. Poprzeczne momenty przewracające oraz bezwładność masy żurawia wygenerowały obciążenia w systemie mocowania, które przewyższały ich wytrzymałość i powodowały odkształcenia plastyczne i docelowo ich zrywanie. Świadczy o tym rozginanie policzków na rurach oraz zrywanie zawleczek trzpieni. Zasadniczymi elementami systemu mocowania przenoszącymi największe obciążenia, były spoiny łączące górne belki mocujące z podwoziem żurawia. W trakcie przeprowadzonego badania i oględzinach pozostałości głównego systemu mocowania na pontonie TRD Voyager, Komisja zauważa, że spoiny belek mocujących najprawdopodobniej ulegały uszkodzeniu jako jeden z pierwszych elementów tego systemu mocowania.
Załącznik:
tabela_skuteczność_zabezpieczenia.jpg
tabela_skuteczność_zabezpieczenia.jpg [ 153.7 KiB | Przeglądane 5469 razy ]


Załączniki:
żuraw.png
żuraw.png [ 281.65 KiB | Przeglądane 5469 razy ]

Autor:  bury_kocur [ 9 sie 2023, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
zasadniczą przyczyną utraty ładunku żurawia z pokładu pontonu TRD Voyager, było zastosowanie systemu mocowań o ograniczonej wytrzymałości


Hi, hi, hi...

A to łączyli profesjonaliści czy jacyś dyletanci ?

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 9 sie 2023, o 15:29 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

bury_kocur napisał(a):
łączyli profesjonaliści czy jacyś dyletanci ?
"Tak więc po owocach poznacie ich." Więc zdecydowanie: dyletanci (być może z tytułem).

Autor:  bury_kocur [ 9 sie 2023, o 15:45 ]
Tytuł:  Re: Zatonął dźwig

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
"Tak więc po owocach poznacie ich."


Powiem Ci Wojtek, że że jak patrzę na to mocowanie to nóż mi się w kieszeni otwiera - przecież policzyć momenty obciążeń w funkcji przechyłów potrafi się już na pierwszym roku studiów mechanicznych a tutaj wygląda tak, jakby całą tą wielką konstrukcję powiązali u podstawy jakimiś niebieskimi sznureczkami :-(

Koszmar ...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/