Witajcie,

Przed sekundą odpadły nam trzy osoby z załogi (8 osób) na rejs z Kanarów przez Mader do Malagi. Rejs składkowy na bardzo komfortowym, prywatnym Oceanisie 473. Po trasie zamierzamy zajrzeć do Maroka.

Zaokrętowanie: 25.01.2015 Niedziela. Port: Puerto del Rosario, Fuerteventura, Hiszpania
Wyokrętowanie: 08.02.2015 Niedziela. Port: Malaga-Marina w Benalmádena

Koszt:

14 dni 1800zł + 140 euro zrzutki jachtowej.

Przeloty z bagażem:

Na Fuerteventure z Warszawy z Rainbowtours – 650 zł
Przelot z Malagi do Warszawy liniami Norwegian – 409 zł

Bilety jeszcze są.

Zainteresowanym prześle więcej informacji na maila - maciej@warsztatmediowy.pl

Zostały już tylko dwa miejsca

Nie chcę się wymądrzać, ale na Maderę z Fuertaventury to bym nie płynął przez Grand Canarię, tylko raczej przez Lanzerotę i Gracjozę. Zyskasz jakieś 15º na przelocie, gdzie raczej spodziewać się powinieneś wiatrów N a jak masz trochę fartu, to NE.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Witaj,

Trasą każdego rejsu zawsze rządzi pogoda. Oczywiście twoja propozycja jest racjonalna nie mniej Grand Canarie w niektórych sytuacjach też jest wykonalna. Taka sytuacja będzie np. między 22-26.09. (grib.us), a pogoda na Atlantyku w zakresie wiatrów umiarkowanych jest dość przewidywalna, a prognozy sprawdzalne. Nie mniej dziękuję za konstruktywne uwagi. To już moja trzecia powrotna droga do europy i za każdym razem jest inaczej.

Pozdrawiam

Maciek

To fakt.
Ale takie wianie jak mamy mieć tu od wtorku do czwartku SE to zupełnie niespotykana sytuacja. Nic tylko płynąć na Maderę obojętnie z której wyspy.
Niemniej planując z wyprzedzeniem zakładać należy N; NE.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com