Przy takim jachcie też zatrzyma.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A gdzie Ty to wyczytał ?

Bo moje ogłoszenie brzmi :

"Koszty, koja 1000 zł etap. Uczestnik deklarujący obecność na więcej niż jeden etap, kojowe zniżka za drugi i następne po 100 zł.
Porty i paliwo do podziału, skiper uczestniczy w podziale, wyżywienie, skiper żywi się sam, na własny koszt".

Piotrusiu ! ? ! ?

Gdyby to było ogłoszenie to słowem bym się nie odezwał, ale jak sam to opisałeś badasz rynek.
Iiii, kto napisał o przewidywanych stawkach dziennych na osobę?

Piotr Siedlewski

Nie wiem co wy źreta że 100 dziennie to tak na styk + 90% żarełka z Polski.
Bo stówka + 90% to tak +- 180 zeta/ryło/dzień.
I chyba Was troszku popie...ścił prąd.
Co prawda od dawna nie pływam na słonym ale siedzę na wodzie corocznie tak 5 miechów. Żywię się sam + to co upoluję.
A dogadzam sobie nieźle, tak że październik zaliczam około 10-cio kilogramową nadwagą w stosunku do maja.
Jako wyjątkowo mięsożerny to śniadanko, obiadek i kolacyjka oparte na sklerozotwórczym białku.
I tak: śniadaniowo - 15 dkg wędliny ( dobrej) ca 4 zł
- 1/2 chlebka a 3 zł 1,50
- 1/4 masełka a 10 zł 2,50
- jakiś miodek/dżemik 1,00
Czyli śniadanko +- 9-10 zeta
Kolacyjnie tak samo 9-10 zeta
Obiadek 10 zeta ( 20 dkg schaboszczak a 16 zł/kg, jakoweś frytki, zielonka)

Po trzech dniach takiego ""korycenia"' nie mogę przez 2 następne patrzeć na mięcho. Więc kolejno w grę wchodzą jakieś sery ( tylko nie białe), jakaś fasolka z puszki, flaki na gęsto, golonko w kapuście czy nawet grochówa żołnierska.
Puchy 0.8 kg Kupuję w Kauflandzie od 4 do 10 zł. Tak gęste że trzeba długo nożem wydłubywać. Taką puchą spokojnie obskakuje się dwie osoby.
Dokładając kawkę, herbatkę, czekoladę na gorąco, jakiś batonik, zamykam się srednio w 25-30 zł/dzień.
A Wy tu coś o stówie + 90% zapasów z kraju.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Please. 100 PLN na osobę na dzień w tym: papu, paliwo, porty.
Nie porównuj Twoich aspiracji szamania puszek, z przedstawianiem kosztów uczestnictwa w rejsie, klientom.
Spotykasz się z ludźmi i co? Opowiadasz im że będziemy jeść puchy w których nóż stoi bo taka jest gęsta zwartość?

Piotr Siedlewski

No toć. 3 dychy żarełko. To do stówy zostaje jeszcze 70 zeta. Biorąc poprawkę na wstępnoemerytowe założenia ( 50 zł) resztuje nam 2 dychy. Więc kolejne założenie emeryta (60 zeta) daje nam 3 dychy ryło/dzień. Winno starczyć.
Ty żech ale gupi jest??? Wszak napisałem że puchy to w razie schabowstretu. Kumpel co na TIRach pogania tych puch siem nachwalić nie może.
Jak takie flaki otworzę, doprawię, to na pomoście kolejka chętnych
Zanim zaczniesz krytykować - spróbuj

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

No kto ? Bo ja nie !



Bombel, daj se spokój, Insa musi być na wierzchu. Przyjdzie wiatr, to w pizdu jego zwieje, nasze pod spodem, to znaczy (objawi się) będzie na wierzchu. Bombel, górą nasze, cieszmy się chwilą, bo za chwilę damy ciała. Ich kupa, a nas, żeby nie osałabiać morale, nie wymienię.

Wiesławie.
Przeczytaj ten watek od początku, zanim zaczniesz opowiadać o flakach z puszki.
Flaki is the best. Kupuję je parowane i oczyszczone i sam je przyrządzam.
Kiedyś kupowałem je z rzeźni, ale sąsiedzi z naprzeciwka powiedzieli, że spala mi mieszkanie.
Flaki z puszki to pasza treściwa, a nie posiłek, są do dupy.

Emerycie kto to napisal?



Piotr Siedlewski

emeryt, ale nie w ogłoszeniu.

Wiesiu - proszę ...

Pierwsze primo - są to koszty nie tylko żarcia ale także postojów, które - uwierz na słowo - nie kosztują mało - ostatnio na wyspie porty stały po niecałe 250 DKK za jacht 30 ".

Ile będę płacił za 40 " tego jeszcze nie wiem.

Drugie primo - w skład ceny wchodzi paliwo - ostatnio w SE po ok 15 SEK/litr

Po trzecie primo - nie każ mi i moim kolegom załogantom jeść:


To może jeszcze Wiesiu Paprykarz Szczeciński albo Mielonkę Turystyczną ?

Wiesiu - robimy proste założenie - jemy jak ludzie a nie jak w obozie dla uchodźców.

Polecam ciekawy film:
https://www.youtube.com/watch?v=TJaYdS9N5L0

Tu masz szybkie porównanie cen produktów w LIDL-u w PL i SE:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... edit#gid=0

Porównuję do SE bo tam mam rodzinę i tam pływam.

W DK jest także drożej.

A teraz wszystko to porównaj sobie proszę na spokojnie i powiedz czy nadal przesadzam z ceną 100 zł/dzień/osobę średnio ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Próbowałeś????
Nie tych gównianych z byle marketu ale z firmy która robi je specjalnie dla hmmm, eksplorerów,] wszeliniejakiej maści.
[quote="emeryt"]Insa musi być na wierzchu[/quote
Mam chwilę czasu i dobry nastrój. Może go oświecę

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

I o co masz pretensje?
Moim zdaniem i nie tylko moim Twoje wyliczenia są zaniżone. to wszystko.

Nie kalkuluj rejsu biorąc pod uwagę zapełnianiae kołdunów puszkami.

Przepraszam za mój prostacki język.

Piotr Siedlewski

Jezuuuu ! Póldrugiej, chyba szperaczem

Mamusia do szkoły posyłała czy sam żeś chodził???
Przeczytaj jeszcze raz mój wpis ale tym razem ze zrozumieniem, plizzzzz
Zanegowałem Twój wpis o stówie dziennie na ryło uwarunkowanej zabraniem 90% zapasów z Polski. Tyle i aż tyle.
Nie lubię szwedzkiego. Wystarczył mi ostatnio norweski.
Pływaj do Kaliningradu. Tam taniej.
Nie wypowiadam się o cenach postoju w marinach i dizla w bunkrach. Ale jak mi odpieprzy to bierzem z kolegą swoje połowice na 12 metrową kotwicówkę i na 175 lejlandokucach gnamy z Ryni do Pułtuska na obiad lub ::ludowy::targ. Więc coś na temat kosztów paliwa jednak żabkuję.
Mimo wszystkich swoich ograniczeń kumam jednak że dobre żarełko/osobodzień daje się zmieścić w Polsce w granicach 30 zeta. No niech te chromolone Szwedy mają o 100% drożej. I co z tego wynika??? Że stówa (pod warunkiem 90% zapasów z Polski) to jednak wygórowana jest.
Z Twojego postu wynika dość jasno że ta stówa to jakiś nieistotny dodatek do zapasów z Polski. Lada dzień bedziesz musiał do Burego dokupić coś w rodzaju bunkierki coby te zapasy mieć w czym ciągac.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Poprawić Cim muszem. Kołduny to siem napycha miąskiem.
A to co masz na mysli to się nazywa brzusio. Mój brzusio o którego dbam jak najbardziej

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Idem spać, z nadzieją że jutro będę miał nową wiedzę do przyswojenia.
emeryt

Może Bombelku, niech piszą Ci, co morzu pływają (bo tam się ma rejs odbyć), a nie na kaczych stawach.
Ja pływam na różnych morzach i założenia Emeryta są całkowicie nie realne.
Napiszę na koniec, 1 kg karkówki kosztuje w Norwegii w sklepie 100 zł.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Na dwie osoby i dwa tygodnie robiliśmy zaopatrzenie w Polsce i starczało bez problemu.
Nie pamiętam dokładnie ale "stawka żywieniowa" wyszła nie więcej jak jakieś 30 zyla na łeb.
Po cenach z zeszłego lata.
Na Bornholmie, Szwecji i w Niemczech dokupowalismy tylko pieczywo i picie.

Jednak głównie były to potrawy gotowe w słoikach i puszkach, wędliny, sery pakowane próżniowo, pasztety itp.

Myślę, że przez tydzień rejsu można przeżyć bez wykwintnego jedzonka. Zwłaszcza, że większosć będzie przygotowywana na ciasnym jachcie i w morzu

Z innej beczki...

Pogadaj z Waldi_L_N, on ma namiar na firmę z okolic Poznania, która przygotowuje i pakuje próżniowo normalne, domowe i gotowe posiłki. Wychodzi drożej jak fasolka po bretońsku lub bigos z Lidla ale jest bardziej urozmaicone i pewno zdrowsze. Korzysta z jej usług od paru lat i jest zadowolony.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Emerycie:
Po pierwsze jestem Colonel, a ponieważ Ty nie jesteś Cezarem to i ja nie Brutus.

Po drugie i ważniejsze:
Zajrzałem do notatek i PRAWDZIWE DANE ZA 2017 SĄ TAKIE:

przy 2 os przy 3 os przy 4 os
jacht 41.50 zł 27.67 zł 20.75 zł
postoje 62.39 zł 41.60 zł 31.20 zł
jedzenie 47.47 zł 47.47 zł 47.47 zł
paliwo 4.95 zł 3.30 zł 2.48 zł
suma 156.31 zł 120.03 zł 101.89 zł
rezerwa 10% 10% 10%
dzienny koszt 171.00 zł 132.00 zł 112.00 zł

Krótko mówiąc, bez kosztów posiadania jachtu (kojowe?) musisz założyć 100 zł dziennie przy jeździe we trójke i 125 przy jeździe we dwójkę. Jadąc odcinkami po kilka dni w morzu i stojąc krotko w portach trochę oszczędzasz ale... mnie jeko emerytowi nie chce sęe wojować pod silny wiatr.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Sprostowanie do uwagi Kurczaka:
Pakują próżniowo dania mięsne obiadowe (zamawiasz w jednym worku komplet porcji na 1 dzień) i do tego np. dodatkowe paczki z porcjowanymi wędlinami na śniadanie i kolację.
Nie pamiętam ile kosztują spakowane tak wedliny, ale porcja mięsa na obiad to około 6,5 PLN.
Jest smacznie.
Co do pieczywa. Niestety za granicą dobre jest drogie. Nasze zwykłe białe chleby typu "Baltonowski" nie jest zbyt trwały. Szybko łapie zarodniki pencyliny. Chleby ciemne, orkisze wiejskie są droższe ale wytrzymują jeśli nie ma dużej wilgoci do tygodnia.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Paprykarz zjedzony - rejs zaliczony

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Colonelu, te 100 zł dziennie to na osobę, czy na trzy osoby, bo już mi się, nie powiem co

emeryt

Biały Wieloryb kalkuluje 15 EUR/Dzień/Osoba i wystarcza.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Na wszystko, paliwo, porty, żarcie ? Czy tylko żarcie, bo mi się jak wyżej

Raczej wszystko z tego co pamiętam.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Wiesiu - Mordeczko Miła - to nie są ceny z nieba.

To są kalkulacje z ostatnich dziesięciu lat robione rok w rok i te 100 zł/dzień/os. tak mniej więcej wychodzi i nie jest to zawyżone a raczej bym powiedział, że wychodzi na mocny styk.

Powiem jeszcze tak - z nudów w czasie rejsu robię dość dokładne notatki co ile kosztuje a wstępne zakupy przed rejsowe robię w MAKRO w Gdańsku przed wypłynięciem wiec mam kwity na te zakupy w całość.

Mam dokładne coroczne arkusze kalkulacyjne z każdego sezonu.

To tak naprawdę wychodzi i wyliczenia Pułkownika są całkiem dokładne:



Jadąc we dwójkę nie liczę specjalnie bo dwójka to moja Połowica i ja, więc nie ma kto się do naszych kosztów dokładać.

Ale jak jedziemy w trójkę / czwórkę to już liczę dość dokładnie i powyższe kwoty zawsze wychodziły mi tak kolo stówki.



Kupuję w rejs chlebek ciemny razowy paczkowany próżniowo - ma datę ważności zwykle ok dwóch miesięcy - jest smaczny i bardzo wygodny w uzyciu bo paczka starcza na plus / minus 2 dni.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Odpowiem za Andrzeja - ta stówka jest na jedną osobę = porty, paliwo, żarcie (u mnie razem z piwem i winem - przecież nie będę tego kupował u Szwedów bo iśniego piwa pić się nie da a za wino w Systembolaget zapłaciłbyś majątek )

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Możesz podać więcej szcaegółow.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Czyli 15 € x 4,40 zł x 7 dni to niecałe 500 zł - u Białego Wieloryba
700 zł u Colonela.
500 + 700 = 1200 / 2 = 600 zł osoba/7 dni.
Można tak przyjąć ?

Można ale przyjmij tę stówkę / dzień / osobę.

Będziesz miał zapas na np. trochę więcej ropy jak będziesz musiał np cały dzień jechać na Dieslu pod wiatr oparty o manetkę wbitą w pulpit.

Wtedy przeciętny silnik, co to normalnie pali 2 litry / h zacznie palić 5 litrów.

Mnożysz różnicę przez godziny pracy i często sie wtedy zastanawiasz czemu tej ropy mam tak mało

A kasa leci przez wydech ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja też proszę.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



A coś więcej na temat tego chleba ? Nazwa, firma.

Jak będę w markecie i nie zapomnę to kliknę Ci fotkę i zamieszczę ale jest to pieczywo ogólnie dostępne.

A tak na szybko poniżej tez dobre propozycje - ten pierwszy akurat nie jest paczkowany próżniowo, ale tez jest smaczny i ma długą date trwałości:

https://www.auchandirect.pl/auchan-wars ... p-90900321

Dodatkowo osobiście lubimy z Marzeną takie pieczywko:

https://www.auchandirect.pl/auchan-wars ... p-97501476

Wybór fajnego pieczywa na rejs jest teraz naprawdę duży.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

O więcej bardzo proszę, chociaż nazwę