Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=2&t=12352
Strona 1 z 1

Autor:  finnclipper 35 [ 12 lip 2012, o 11:09 ]
Tytuł:  Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Niepowtarzalna okazja odbycia prawdziwej morskiej praktyki motorowodnej. Kompletuję załogi na czteroetapowy rejs na trasie Barcelona-Portimao-La Coruna-Haga-Hel. Każdy etap to około 140 godz. rejsu. Koszty własne: paliwo, wyżywienie, ewentualne porty. Termin: wrzesień br. - kolejne tygodnie. Jacht Finnclipper 35, dł. 10,75m, długi kil, hydrauliczny ster. Zużycie paliwa 3-4l/godz. Załoga do 6 osób. Szczegóły w kontakcie mailowym: pkumosinski@o2.pl

Autor:  Sąsiad [ 12 lip 2012, o 12:37 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Niech mnie ktoś oświeci, ale finnclipper to chyba jacht żaglowy?

Autor:  Maar [ 12 lip 2012, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Sąsiad napisał(a):
Niech mnie ktoś oświeci, ale finnclipper to chyba jacht żaglowy?
A na jachcie żaglowym, na którym na ten przykład nie ma masztu, bo cośtam się wzięło i stało, to nie można praktyki motorowodnej odbywać? :-)

Popatrz na fuel consumption - toż to przecież nie są ilości zużywane przez motorówę.

Autor:  Stara Zientara [ 12 lip 2012, o 13:26 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Mnie to wygląda na obniżanie kosztów sprowadzenia jachtu do Polski po awarii.

Autor:  junak73 [ 12 lip 2012, o 13:37 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

to taki motosailer, w zasadzie na żaglach nie chodzi albo tylko z wiatrem wiec słusznie chłop zakłada całą droge walnąć na silniku

Autor:  Jaca_33 [ 12 lip 2012, o 15:05 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Stara Zientara zdaje się ma rację:
http://finnclipper.pl/rejsy/rejsy-morskie
cyt.:
Szanowni Państwo,
z przykrością informujemy, że podczas ostatniego rejsu, w drodze z Majorki, Finnclipper dostał się w obszar huraganowych sztormów, które w tym czasie nawiedziły znaczną część Europy.
Jakkolwiek jacht dowiózł bezpiecznie załogę do portu przeznaczenia – Barcelony, to jednak doznał poważnych uszkodzeń.
W związku z powyższym, do czasu wykonania prac naprawczych w stoczni remontowej, wszystkie planowane rejsy zostają odwołane.
Za utrudnienia uprzejmie przepraszamy

Autor:  Sąsiad [ 12 lip 2012, o 15:33 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Aaa, no to się nie dziwię. Wyjdzie ponad 2k literków, to lepiej żeby załoga zapłaciła. Jednakowoż wychodzi mi za paliwko 150 eurosów od głowy, a to chyba (z pozostałymi kosztami) za dużo, żeby telepać się dniami i nocami uszkodzoną żaglówką na motorku przez Europę.
Ale życzę powodzenia w poszukiwaniach załogi ;)

Autor:  finnclipper 35 [ 12 lip 2012, o 16:29 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Czytam te posty i prawda oczywista mi się jawi. Środowisko tzw. żeglarskie stanowią Ci, którzy pływają i Ci, którzy o pływaniu głównie dyskutują. Ci drudzy, z reguły do powiedzenia mają najwięcej. Z sensem czy bez, dla potwierdzenia chyba przed samym sobą stopnia głębokiego wtajemniczenia zabierają głos ochoczo. Brawo !!!
Dla jednych 150 EU za tydzień to za dużo, inni może by chcieli ale odwagi nie starczy. Na szczęście są i tacy, którzy i mają i chcą i się nie boją (w dzień i w nocy, na morzu, na motorku).

Autor:  Stara Zientara [ 12 lip 2012, o 16:40 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

finnclipper 35 napisał(a):
Środowisko tzw. żeglarskie stanowią Ci, którzy pływają i Ci, którzy o pływaniu głównie dyskutują. Ci drudzy, z reguły do powiedzenia mają najwięcej.

Siebie pewnie zaliczasz do tych drugich?

Akurat w tym wątku zabrali głos ci, którzy pływają bardzo dużo - trafiłeś więc jak kulą w płot. Forum jest od tego, żeby komentować i dyskutować. Nie jest to słup ogłoszeniowy - tu się nie wpada z ulicy, żeby rzucić rewelacyjną okazją. Jakby była naprawdę rewelacyjna, to nawet pewnie byś tu nie zajrzał.

Najlepiej strzel focha i obraź się, że.... No właśnie, że co? Że zauważono zmniejszanie kosztów po awarii? Że cena wydaje się niektórym zbyt wysoka?

Ech... pokory trochę... widać morze jeszcze nie nauczyło, choć - jak widać - stara się.

Autor:  Sąsiad [ 12 lip 2012, o 16:58 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Każdemu wolno mieć swoje zdanie. Dla mnie 83% rejsu spędzone w hałasie silnika na 10m łódce to nie jest staż motorowodny tylko męczarnia. Jak mam za to zapłacić 150eur + dojazdy + wyżywienie + opłaty portowe to jest to zdecydowanie za drogo. Nikomu nie żałuję, a swoje posty traktuję jako ostrzeżenie dla właśnie tych niedoświadczonych, żeby wiedzieli na co się porywają.
A życzenia powodzenia w szukaniu były szczere :)

Autor:  finnclipper 35 [ 12 lip 2012, o 17:19 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Najlepiej strzel focha i obraź się, że.... No właśnie, że co? Że zauważono zmniejszanie kosztów po awarii?
Ech... pokory trochę... widać morze jeszcze nie nauczyło, choć - jak widać - stara się.

Nie zdarzyło Ci się prowadzić łódki po awarii ? Bez takielunku ? Na silniku ? Nie wierzę. I jakaż to sensacja ? Normalna robota.
W ogłoszeniu wyraźnie piszę: dla motorowodnych. Wszakże to lepsza praktyka motorowodna niż godzinne śmiganie motorówką po zatoce, i manewrowo i nawigacyjnie i pod każdym względem. A do tego ładne zakątki świata.
Z fochów wyrosłem jakieś pół wieku temu.
A pokory nie ucz, nie masz na to monopolu.

Autor:  Stara Zientara [ 12 lip 2012, o 17:37 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Stara Zientara napisał(a):
pokory trochę... widać morze jeszcze nie nauczyło
finnclipper 35 napisał(a):
A pokory nie ucz, nie masz na to monopolu.

Trudna jest sztuka czytania ze zrozumieniem.

finnclipper 35 napisał(a):
Ci, którzy o pływaniu głównie dyskutują. Ci drudzy, z reguły do powiedzenia mają najwięcej. Z sensem czy bez, dla potwierdzenia chyba przed samym sobą stopnia głębokiego wtajemniczenia zabierają głos ochoczo.

Wpadasz, bo potrzebujesz ludzi, a zaczynasz od rozstawiania po kątach. Z takim podejściem nie będzie łatwo znaleźć chętnych. Przemyśl to...

I oczywiście, musisz mieć zawsze rację... Przyznaję Ci ją... zgodnie z dewizą Colonela.

Autor:  finnclipper 35 [ 12 lip 2012, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Jako stałemu i znanemu uczestnikowi forum, dziękuję za wymianę poglądów. I choć mogła być sympatyczniejsza, to jak zawsze życzę powodzenia i stopy wody.

Autor:  jarex [ 23 lip 2012, o 18:58 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

A nie byłoby ciekawsze przepłynięcie rzekami i kanałami ?
Trasa krótsza, śródlądzie imho bezpieczniejsze, silnik uzasadniony :D

Autor:  Maar [ 23 lip 2012, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

jarex napisał(a):
A nie byłoby ciekawsze przepłynięcie rzekami i kanałami ?
Przez Pireneje? :-)

Autor:  Kurczak [ 23 lip 2012, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Zawsze można na Pireneje wynająć Chinooka :D

Autor:  jarex [ 23 lip 2012, o 22:02 ]
Tytuł:  Re: Motorowodny - morski rejs stażowy po kosztach

Maar napisał(a):
Przez Pireneje? :-)


To raczej ciężko :)
Skoro plan jest aby opłynąć Europę, to z Barcelony do Narbonne chyba morzem da radę dopłynąć,
http://www.worldcanals.com/vev/uk/canal2m.htm
i jest ciekawy turystycznie skrót :)
a jeśli dzielność morska pozwoli na dotarcie do Marsylii, to można Rodanem, Mozelą, Renem i kanałami dopłynąć do Odry.
To oczywiście tylko moje subiektywne zdanie, ale taka trasa jest krótsza i ciekawsza niż katarynowanie po morzu, choć wymaga położenia masztu.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

znalazłem na innym forum:
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t ... js&start=0

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/