Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=2&t=13668 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Sajmon [ 27 lis 2012, o 00:13 ] |
Tytuł: | Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Zapraszam chętnych o zacięciu sportowym, do udziału w rejsie 10 -17 sierpnia 2013. Rejs startuje ze Skradin koło Sibenika. Jacht Elan 434 impression. Oprócz jachtu mamy do dyspozycji dwuosobowy skuter wodny Yamaha, narty wodne, wake. Skuter do dyspozycji - no limit. Dla wprawnych jazda na nartach wodnych i wake bez ograniczeń, dla chętnych nauka jazdy na nartach wodnych... Do prowadzenie skuteru na Chorwacji trzeba mieć niestety patent motorowodny (Starszy sternik motorowodny), no ale do jazdy na nartach już nie koniecznie... Koszt udziału w rejsie - 1600 zł plus kasa jachtowa 100 euro/tydz/os. Kwota ta obejmuje opłatę z jacht i skuter. Koszty dodatkowe to paliwo do skutera! Ponieważ jest to dosyć nietypowa forma "żeglowania" więcej informacji w kontakcie bezpośrednim: Sajmon/Tomek Sosin 501 687 007; sajmon_01@interia.pl |
Autor: | Sajmon [ 30 gru 2012, o 01:32 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
no i co chłopaki i dziewczęta - żadnych ekstremalnych sportów nie preferujecie? |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 09:43 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
a jak ja mam patent morskiego sternika motorowodnego to bym mogła pływać na takim skuterze? ktoś by mi pokazał co i jak bo oczywiście nie mam o tym pojęcia a to faktycznie mógłby być niezły fun;) załoga w jakim wieku? |
Autor: | Roman K [ 30 gru 2012, o 10:09 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): a jak ja mam patent morskiego sternika motorowodnego to bym mogła pływać na takim skuterze? A mogłabyś najpierw zajrzeć co na nim pisze, a później pytać. ![]() PS. To że masz ten patent na zasadzie "wzajemności", to widać, słychać i czuć. Ale czy musisz to potwierdzać na Forum. ![]() |
Autor: | junak73 [ 30 gru 2012, o 10:13 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
No coment ![]() |
Autor: | Wojciech [ 30 gru 2012, o 10:13 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): a jak ja mam patent morskiego sternika motorowodnego to bym mogła pływać na takim skuterze? Tak , patent morskiego sternika motorowodnego uprawnia do prowadzenia również skuterów wodnych. |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 10:15 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
dzięki Wojtku;) Moje pytanie było skierowane do kpt tego rejsu, czy będzie tam ktoś kto by mi pokazał co i jak czy raczej jak nie potrafię to mi nie dadzą bo to niebezpieczne;) Tak wiec czekam na odpowiedzieć kpt rejsu nie waszą drodzy panowie. |
Autor: | Cape [ 30 gru 2012, o 10:21 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Wojciech1968 napisał(a): patent morskiego sternika motorowodnego uprawnia do prowadzenia również skuterów wodnych.. Paczpan, a nie mam i takim skuterem sobie nie raz pływałem. Może dlatego, że nie wiedziałem, że nie umiem ? ![]() |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 10:25 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Cape napisał(a): Wojciech1968 napisał(a): patent morskiego sternika motorowodnego uprawnia do prowadzenia również skuterów wodnych.. Paczpan, a nie mam i takim skuterem sobie nie raz pływałem. Może dlatego, że nie wiedziałem, że nie umiem ? ![]() jak Ty umiesz to i ja na pewno umiem:D Tylko jeszcze o tym nie wiem:P |
Autor: | Wojciech [ 30 gru 2012, o 10:36 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Cape napisał(a): Paczpan, a nie mam i takim skuterem sobie nie raz pływałem. Może dlatego, że nie wiedziałem, że nie umiem ? ![]() Wszystko dobrze jak się nic nie stanie. ![]() Kwit może nie raz tyłek uratować w razie "w". |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 10:48 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Wojciech1968 napisał(a): Cape napisał(a): Paczpan, a nie mam i takim skuterem sobie nie raz pływałem. Może dlatego, że nie wiedziałem, że nie umiem ? ![]() Wszystko dobrze jak się nic nie stanie. ![]() Kwit może nie raz tyłek uratować w razie "w". Mój tyłek w takim razie jest bardzo bezpieczny;) Tylko jak tym się pływa? ej może tak jak takim skuterem śnieżnym na nartach? trzeba odpalić ze stacyjki i co potem prócz kierowania? na nartach normalnych to ja umiem ale wodnych to chyba nie bo tam nogi tak szeroko trzeba mieć a mi od małego tłumaczyli że kolana razem jak się na nartach jeździ ![]() ![]() zastanawia mnie jeszcze jedno bo na moim żółtym patencie pisze że on jest wydany przez Polski związek motorowodny i narciarstwa wodnego To tak wg prawa na narty wodne też trzeba mieć jakiś kwit? bo nic więcej nie pisze na patencie w tym temacie. w sumie to pisze tylko że do 18 metrów można. |
Autor: | Cape [ 30 gru 2012, o 10:50 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Wojciech1968 napisał(a): Wszystko dobrze jak się nic nie stanie. Kwit może nie raz tyłek uratować w razie "w Znam dwa kraje w Europie, gdzie kochają kwity. Pierwszy to Polska, drugi to Chorwacja. Generalnie obu unikam. |
Autor: | Wojciech [ 30 gru 2012, o 10:58 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Cape napisał(a): Znam dwa kraje w Europie, gdzie kochają kwity. Pierwszy to Polska, drugi to Chorwacja. Generalnie obu unikam. Chyba tylko dlatego mają podobne przekonania i w prawie każdym domu wisi portret JP II. ![]() W Primosztenie u fryzjera też. |
Autor: | Zbieraj [ 30 gru 2012, o 11:03 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): ale wodnych to chyba nie bo tam nogi tak szeroko trzeba mieć Hm, za moich czasów to się nazywało burdel, a teraz jak? Narty wodne?Paczpan, jak ten język się zmienia. Nie nadążam. ![]() |
Autor: | Wojciech [ 30 gru 2012, o 11:03 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): ej może tak jak takim skuterem śnieżnym na nartach? trzeba odpalić ze stacyjki i co potem prócz kierowania? Zwalniać na zakrętach. Nie robić zafalowania w portach. Trzymać się z dala od kąpiących i nurków. itd Katrine napisał(a): na nartach normalnych to ja umiem ale wodnych to chyba nie bo tam nogi tak szeroko trzeba mieć a mi od małego tłumaczyli że kolana razem jak się na nartach jeździ ![]() ![]() Nogi trzeba mieć szeroko tylko na jeździe konnej. ![]() Katrine napisał(a): zastanawia mnie jeszcze jedno bo na moim żółtym patencie pisze że on jest wydany przez Polski związek motorowodny i narciarstwa wodnego To tak wg prawa na narty wodne też trzeba mieć jakiś kwit? bo nic więcej nie pisze na patencie w tym temacie. w sumie to pisze tylko że do 18 metrów można. On jest wydany przez PZM i NW. Będąc holowanym(ną) nie potrzebujesz żadnych uprawnień. Holujący już tak, musi mieć licencję do holowania narciarza wodnego. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Katrine napisał(a): załoga w jakim wieku? Dobre pytanie , najlepsze. ![]() |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 11:07 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Wojciech1968 napisał(a): Holujący już tak, musi mieć licencję do holowania narciarza wodnego. A co trzeba zrobić żeby mieć taką licencje? bo tą licencję musi mieć człowiek czy łódka? |
Autor: | Narjess [ 30 gru 2012, o 11:13 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): ja mam patent morskiego sternika motorowodnego Katrine napisał(a): bo oczywiście nie mam o tym pojęcia ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 30 gru 2012, o 11:14 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): A co trzeba zrobić żeby mieć taką licencje? No przecież sama napisałaśKatrine napisał(a): tam nogi tak szeroko trzeba mieć Chyba wystarczy.![]() ![]() ![]() |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 11:22 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Jesteście beznadziejni:P Sama sobie zaraz znajdę w książkach, na pewno gdzieś to jest napisane:) Pływałam takim wielkim galeonem w Norwegii z bardzo fajnym norwegiem i nawet nie rozwaliłam. A takim małym czymś to nie wiem no czy to trudniej czy łatwiej. Wydaje się że jak się powoli pływa to nie jest to specjalnie trudne. Ten norweg to się ze mnie strasznie śmiał bo ja się tak wlokłam tą motorówką że szok. To tak jak Mercedesem jechać po autostradzie 40km/h;). ale co tam. najważniejsze że nic nie popsułam. |
Autor: | Sajmon [ 30 gru 2012, o 11:24 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Na holowanie narciarza jest dodatkowy wpis, a wcześniej dodatkowa opłata i fragment egzaminu ekstra. Cape - jak może pamiętasz z róznych dyskusji - nie jestem fanem patentów, ale też nie stać mnie na łamanie zasad. Mój armator i ja zrobiliśmy patenty starszego motorowodnego - w tym roku. On bo znudziło mu się płacenie mandatów - ja - bo nie miałem chęci rozpoczynać procederu zasilania budżetów Polski i Chorwacji. Katrina. Jazda na skuterze wodnym jest dziecinnie proste. Dosłownie. Dzieciaki plywające na naszym skuterze po pięciu minutach wyczyniają takie ewolucje które mnie do głowy by nie przyszły. Uprzedzam uwagi zbulwersowanych wujków, rodziców - nasze dzieciaki nie pływają na kapielisku, lawirujac 100/h miedzy główkami przerażonych sióstr, braci i kuzynów. poza tym skuter jest dwuosobowy. Dopóki wiec nie próbuje się przesadzać z prędkościami (instynkt życia sam to reguluje - mój próg poczucia "bezpieczeństwa" to 95km/h) dopóki nie próbujemy się zderzać z jachtami pontonami itp zabawa jest bezpieczna. Natomiast mieliśmy mądrali którzy (w Polsce w mikołajkach) "poszli" we dwójkę tym skuterem 120. Po wywrotce obydwaj wyladowali w szpitalu, jeden z utratą przytomności - nieciekawa sprawa. Generalnie obsluga skutera jest arcyprosta, zabawa może być arcybezpieczna - natomiast przy braku rozumu "zabawka" może być groźna - podobnie jak nóż kuchenny wbity w aortę. Natomiast możliwosci zwiekszenia zasiegu, mozliwosc szybkiego podjechania , sprawdzenia zatoczki, mariny itp - bezcenna. Dłubiąc przy łódce w Skradin potrzebowalismy impelerem do generatora. Upał. żeby pojechac samochodem do Sibenika trzeba by sie ubrać, siadac do nagrzanego jak piekarnik auta, jechac parkowac itd a na skuterku we dwojke obrócilismy woda do Sibenika i spowrotem w 40 minut z niezłym funem i adrenalina po drodze... A co do patentów - również w tym roku zrobiłem sternika jachtowego i nazbierałem kwitów z godzinami na morsa (może zostanie po staremu) na razie patent poszedł do szuflady bo chwilowo jest mi do niczego nie potrzebny. |
Autor: | Kurczak [ 30 gru 2012, o 11:25 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Zbieraj napisał(a): Katrine napisał(a): A co trzeba zrobić żeby mieć taką licencje? No przecież sama napisałaśKatrine napisał(a): tam nogi tak szeroko trzeba mieć Chyba wystarczy.![]() ![]() ![]() Do zdobycia patentu sternika motorowodnego zapewne ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Narjess [ 30 gru 2012, o 11:25 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): Wydaje się że jak się powoli pływa to nie jest to specjalnie trudne. Zwłaszcza na nartach wodnych. ![]() |
Autor: | Wojciech [ 30 gru 2012, o 11:27 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): Wojciech1968 napisał(a): Holujący już tak, musi mieć licencję do holowania narciarza wodnego. A co trzeba zrobić żeby mieć taką licencje? bo tą licencję musi mieć człowiek czy łódka? Licencja jest dla posiadacza uprawnień motorowodnych . Uzyskujesz ją po odbyciu kursu szkoleniowego i zdaniu egzaminu. Pobierz sobie Program szkolenia na licencję na holowanie narciarza wodnego ze strony... http://www.pzmwinw.pl/patenty/dla_organizatorow.html Edit. Powyższe , to wg dotychczasowych rozporządzeń. |
Autor: | Zbieraj [ 30 gru 2012, o 11:38 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Wojciech1968 napisał(a): Pobierz sobie Program szkolenia na licencję na holowanie narciarza wodnego ze strony... E, tam! Kasieńko, lepiej rób doktorat ze stomatologii. W sumie prościej i mniej się namęczysz ![]() |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Zbieraj napisał(a): Wojciech1968 napisał(a): Pobierz sobie Program szkolenia na licencję na holowanie narciarza wodnego ze strony... E, tam! Kasieńko, lepiej rób doktorat ze stomatologii. W sumie prościej i mniej się namęczysz ![]() No co Ty nie będę robić żadnych licencji jeszcze aż tak nie zgłupiałam;) ale doktoratu też robić nie będę bo to się kompletnie finansowo nie opłaca. ale jakąś specjalizację to tak;) Przecież muszę w miarę szybko zarobić na ten jacht by na stare lata móc sobie pływać i mieć wszystko gdzieś:P Mieszkanie mam, miejsce pod gabinet mam to na co innego mam zbierać? A naszemu kochanemu państwu ufać w kwestii zagwarantowania spokojnej starości nie mam zamiaru;) Ale takie motorówki z kryształowymi sufitami są suuuper:P Chciałabym kiedyś nie bać się taką motorówka szybko pływać;) Ale w Norwegii np. to ci właściciele motorówek to się wszyscy miedzy sobą znają, zajmują sobie miejsca w portach np. pomagają przy parkowaniu więc to nie jest takie strasznie trudne chyba. Mi się np. wydaje że to jest łatwiejsze niż jachtem. a jachtem już się nie boję więc jeszcze się nauczę;) mam czas;) |
Autor: | bryg [ 30 gru 2012, o 12:30 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): a jak ja mam patent morskiego sternika motorowodnego to bym mogła pływać na takim skuterze? ktoś by mi pokazał co i jak bo oczywiście nie mam o tym pojęcia Hau hau hau... Ja tylko chciałem być dobry dla kobiet... ![]() |
Autor: | junak73 [ 30 gru 2012, o 21:14 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Katrine napisał(a): Mój tyłek w takim razie jest bardzo bezpieczny;) Tylko jak tym się pływa? ej może tak jak takim skuterem śnieżnym na nartach? trzeba odpalić ze stacyjki i co potem prócz kierowania? potem jedynka w dół a reszta biegów do góry, chyba że to jest angielski wtedy na odwrót ![]() aha jeszcze jak najbliżej prawej stony... ![]() |
Autor: | Katrine [ 30 gru 2012, o 21:19 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
junak73 napisał(a): Katrine napisał(a): Mój tyłek w takim razie jest bardzo bezpieczny;) Tylko jak tym się pływa? ej może tak jak takim skuterem śnieżnym na nartach? trzeba odpalić ze stacyjki i co potem prócz kierowania? potem jedynka w dół a reszta biegów do góry, chyba że to jest angielski wtedy na odwrót ![]() aha jeszcze jak najbliżej prawej stony... ![]() strasznie śmieszne faktycznie |
Autor: | turysta [ 30 gru 2012, o 23:40 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
Zbieraj napisał(a): Katrine napisał(a): ale wodnych to chyba nie bo tam nogi tak szeroko trzeba mieć Hm, za moich czasów to się nazywało burdel, a teraz jak? Narty wodne?Paczpan, jak ten język się zmienia. Nie nadążam. ![]() Wojciech1968 napisał(a): [/quote]Nogi trzeba mieć szeroko tylko na jeździe konnej. ![]() [quote="Katrine"] Wojtek wybacz ale Zbieraj ma większe doświadczenie więc chyba nie masz racji, że tylko na jeździe konnej! Marek |
Autor: | Sajmon [ 2 sty 2013, o 01:08 ] |
Tytuł: | Re: Rejs żeglarsko-motorowodny Elan 434 plus Yamaha 180 kM |
No dobra! Pogadaliśmy sobie - ale ja szukam załogi "dymiarzy" na sierpień ![]() Jeśli ktoś chce zrobić wczesniej w Krakowie starszego motorowodnego - służę pomocą. A na sierpień zapraszam! Jeśli ktoś na rowerze daje radę - skuterem też mu się uda... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |