Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=2&t=30129
Strona 1 z 3

Autor:  Franas [ 1 kwi 2019, o 10:28 ]
Tytuł:  Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Cześć,
szukam trochę informacji na temat żeglowania na zalewie szczecińskim. Żeglowaniem interesuje się stosunkowo niedługo, ale udało mi się już odbyć kilka rejsów morskich i chce w tym roku w ramach samorozwoju pierwszy raz wyczarterować samodzielnie jacht. Z żoną pływaliśmy 2 razy w warunkach turystycznych na tygodniowych rejsach w morzu tyrreńskim oraz na śródziemnym, kilka razy po zatoce już mniej turystycznie i tydzień przy 6-7B i bardzo niskiej temperaturze na trasie gdynia - gotland- gdynia. 2 lata tamu zrobiłem uprawnienia sternika morskiego oraz kurs SRC, ale w roli skippera nigdy nie pływałem. Nigdy tez nie pływałem jednostką mieczową, ani po żadnym jeziorze. Pomysł mam taki, żeby spędzić tydzień z żona na ok 27-30 stopowej jednostce balastowej stawiając maksymalnie na poczucie się pewniej w porcie oraz na wodzie. Chcemy w tym czasie nauczyć się sprawnie ogarniać ze dwójkę manewry portowe oraz zwroty. Jeśli poczujemy się bezpiecznie i pogoda pozwoli to ewentualnie zrobić kilka krótkich odcinków między portami.

Czy możecie polecić jakieś porty które to takich celów by się sprawdziły? Znacie jakieś przyjemne trasy które możecie polecić? Czy zalew szczeciński w lipcu to w ogóle dobre miejsce na zrealizowanie takich celów jak sobie założyłem?

Z góry dzięki za pomoc

Autor:  Micubiszi [ 1 kwi 2019, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Franas napisał(a):
Czy zalew szczeciński w lipcu to w ogóle dobre miejsce na zrealizowanie takich celów jak sobie założyłem?


Wszystko zależy od tego, czego ktoś oczekuje. Zalew Szczeciński jest świetny do stawiania swoich pierwszych kroków w realiach morskich. Wielu rzeczy potrafi nauczyć ale tez wielu rzeczy wymaga od skipera. Jest tam szlak uczeszczany przez duże statki, są tam oznaczenia które wypadałoby znać zanim sie zacznie pływać, są tam sieci, mielizny, tory wodne do okolicznych portów. Jest tam granica państwa. Jednym słowem prawie wszystko.
Bez locji i dobrej mapy jest tam trochę ciężko. Nie mówię że się nie da ale warto mieć jakąś mapę na ploterze. Czasami kilka metrów od szlaku mamy wypłycenia poniżej 1m.
Co mozna polecić? Turystycznie i wypoczynkowo to chyba Świnoujście i Zatokę Pomorską. Żeglarsko i do nauki to sam Zalew. A co do portów to są tam raczej małe porciki. Trzebież, Stepnica Nowe Warpno , ewentualnie po niemieckiej stronie Ueckermunde.
Wyczarterować coś w Szczecinie i popłynąć do Swinoujścia samo w sobie już jest przygodą którą długo sie wspomina. A jak jeszcze trafi się na Zalewie 6B i burza to mamy komplecik pt" Jestem Dobrym Skiperem" ;)

Autor:  Kudlaty [ 1 kwi 2019, o 14:10 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Jeśli ten kurs sternika morskiego uczciwie Ci zrobili, to spokojnie dasz radę.
Co warto zwiedzić, poszukaj tutaj np: http://www.zalew.org
Trasy wyznaczone bojami, a jak chcesz inne drogi, bo można, to tylko na sieci rybackie uważaj. Jest tego trochę. Do polecanych portów dodaję Wapnicę i Ueckermunde.

Autor:  SIRK [ 1 kwi 2019, o 16:17 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Jeżeli tylko „manewrówka” i kilkugodzinne dzienne pływanie to Szczecin Dąbie i jego mariny, no i oczywiście Marina Lubczyna. Dłuższe pływanie uzależnione od miejsca wyczarterowania jachtu, wbrew pozorom Zalew nie jest taki mały a wyprawa ze Szczecina do Dziwnowa przez Wolin i Kamień trochę będzie trwała. Osobiście nie lubię się spieszyć.

Autor:  Kurczak [ 2 kwi 2019, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Kiedyś trzeba zacząć skiperować. :)

Każdy z nas kiedyś miał ten pierwszy "własny" rejs.

Tak jak napisano wyżej. Zalew jest fajnym miejscem do pierwszego rejsu jako skiper. Musisz mieć jednak świadomość, że choć to zamknięty akwen jest mało portów, do których można wejść jachtem balastowym, co się przekłada na to, że rejs z punktu A do punktu B potrwa kilka godzin np. trasa Trzebież - Ueckermunde to około 6 godzin przy korzystnym wietrze.

Są także "+" ujemne. Zalew jest wymagający, bardzo szybko reaguje na zmiany pogody, fala buduje się błyskawicznie, jest przy tym krótka i stroma. Potrafi nieźle wytelepać. :) Więc trzeba zwracać pilną uwagę na prognozy pogody. Do tego jak napisał Micuś dochodzi ruchliwy tor wodny i wszechobecne sieci.

Zasadniczo nie znając akwenu najbezpieczniej jest pływać torami wodnymi.

Autor:  M@rek [ 2 kwi 2019, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Kurczak napisał(a):
np. trasa Trzebież - Ueckermunde to około 6 godzin przy korzystnym wietrze.


To zalezy jakim jachtem sie plynie , moim w takich korzystnych warunkach polowe :)

Autor:  piotr6 [ 2 kwi 2019, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

To już muszą sprzyjać :D

Autor:  M@rek [ 3 kwi 2019, o 07:22 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Dlatego zamiast podawac czasy przejscia lepiej podac odleglosci nawet przyblizone :)

Autor:  Micubiszi [ 3 kwi 2019, o 08:18 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Kiedyś przeleciałem Albinem ze Świnoujścia do Szczecina (przez Dąbie) w 8 godzin :cool:
A kiedyś ze Szczecina do Świnoujścia płynałem dwa dni :lol:

Autor:  Kurczak [ 3 kwi 2019, o 08:30 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

M@rek napisał(a):
Kurczak napisał(a):
np. trasa Trzebież - Ueckermunde to około 6 godzin przy korzystnym wietrze.


To zalezy jakim jachtem sie plynie , moim w takich korzystnych warunkach polowe :)


Piszesz żeby się pochwalić ? :)

Nie sądzę, żeby na pierwszy samodzielny rejs z rodziną Franas wyczarterował sobie maszynę regatową. :lol:

Autor:  M@rek [ 3 kwi 2019, o 09:01 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Ja sie raczej predkosciami osiaganymi nie chwale :) a odpowiedz nasz u Kolegi wyzej :) Po prostu lepiej podawac odleglosci bo to jest obiektywne :)

Autor:  piotr6 [ 3 kwi 2019, o 13:13 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Z tymi odleglosciami to niby racja ale podawanie orientacyjnego czasu też jest fajne, bo zwłaszcza przy debiutancką daje możliwość planowania.

Autor:  SIRK [ 4 kwi 2019, o 00:37 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

@ Franas
Jeżeli tym postem nic nowego nie wnoszę to z góry przepraszam ale forum ma swoje prawa a ja nie mogłem się powstrzymać, wręcz uwielbiam takie „prawdy objawione wujka dobrej rady”.

Kurczak napisał(a):
choć to zamknięty akwen jest mało portów, do których można wejść jachtem balastowym

Zamknięty dla kogo, czego lub w jaki sposób?
Czym charakteryzuje się akwen otwarty i w czym jest gorszy, lepszy?
Na jakim akwenie (otwartym/zamkniętym) znajduje się więcej portów dostępnych dla jachtów balastowych/niebalastowych?
W jakich jednostkach jest określane „nasycenie portowe” danego akwenu?

Kurczak napisał(a):
co się przekłada na to, że rejs z punktu A do punktu B potrwa kilka godzin np. trasa Trzebież - Ueckermunde to około 6 godzin przy korzystnym wietrze.

Czy płynąc z Trzebieży do Ueckermunde mamy zakaz wejścia do Altwarp i/lub Nowego Warpna?
Moją ulubioną trasę Lubczyna – Wolin udało mi się zrobić w pięć godzin, natomiast droga powrotna czasami trwa trzy doby. O czym to może świadczyć?

Kurczak napisał(a):
Zalew jest wymagający, bardzo szybko reaguje na zmiany pogody

Czym charakteryzuje się akwen niewymagający?
Jakie akweny nie reagują (szybko?) na zmianę pogody?

Kurczak napisał(a):
fala buduje się błyskawicznie, jest przy tym krótka i stroma.

W jakich jednostkach określamy proces budowania się fali?
Jakie wartości określają fale na WJM, Solinie, ZZ, Zatoce Pomorskiej, Puckiej lub Ryskiej? Jaka jest graniczna wartość (kątowa?) pomiędzy falą stromą a niestromą?
Jeżeli jest to wartość kątowa to mierzona przy podstawie czy wierzchołku fali?
Jeżeli przy podstawie to gdzie jest podstawa fali?
Wartość taką wyrażamy w stopniach, radianach czy może rumbach?

Kurczak napisał(a):
Więc trzeba zwracać pilną uwagę na prognozy pogody.

W jakich sytuacjach nie musimy zwracać pilnej(sic!) uwagi na prognozy pogody?

Kurczak napisał(a):
Do tego jak napisał Micuś dochodzi ruchliwy tor wodny i wszechobecne sieci.


Co oznacza „ruchliwy tor wodny” i czym się różni od „nieruchliwego”? Na czym polega ryzyko, zagrożenie, może poznamy jakieś dane statystyczne?
Czy znany jest stosunek części akwenu z „wszechobecnymi sieciami” do akwenu wolnego od sieci?
Czy sieci stawne są wystawiane zgodnie z określonymi regułami?

Kurczak napisał(a):
Zasadniczo nie znając akwenu najbezpieczniej jest pływać torami wodnymi.

A jeżeli nasz kolega wyczarteruje jednostkę żeglującą „150 stopni do wiatru”, to także będziesz zalecał pływanie od boi do boi?

Kurczak napisał(a):
Zalew jest fajnym miejscem do pierwszego rejsu jako skiper.

I z tym bym się zgodził tylko dlaczego to ma być fajne miejsce wyłącznie dla skipera? To szanowna małżonka naszego nowego kolegi będzie się nudzić?

Autor:  Micubiszi [ 4 kwi 2019, o 08:09 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

SIRK napisał(a):
Zamknięty dla kogo, czego lub w jaki sposób?


Zamknięty dla muzułmanów. Na kłótkem.
SIRK napisał(a):
Czym charakteryzuje się akwen otwarty i w czym jest gorszy, lepszy?

Akwen otwarty charakteryzuje sie tym że jest otwarty np na komplementy, a czy lepszy czy gorszy to zależy od pełni ksieżyca

SIRK napisał(a):
Czy płynąc z Trzebieży do Ueckermunde mamy zakaz wejścia do Altwarp i/lub Nowego Warpna?

Mamy bo to akwen zamkniety

SIRK napisał(a):
Czym charakteryzuje się akwen niewymagający?

Akwen niewymagający wymaga niewymagajacego pływania

SIRK napisał(a):
W jakich sytuacjach nie musimy zwracać pilnej(sic!) uwagi na prognozy pogody?

Siedząc w domu przed telewizorem
SIRK napisał(a):
Co oznacza „ruchliwy tor wodny” i czym się różni od „nieruchliweg

Trzeba uważać żeby nas nie wyruchał
SIRK napisał(a):
Na czym polega ryzyko, zagrożenie

Na obtarciach tylnej części ciała
SIRK napisał(a):
A jeżeli nasz kolega wyczarteruje jednostkę żeglującą „150 stopni do wiatru”, to także będziesz zalecał pływanie od boi do boi?

Zawiszy Czarnego raczej mu nie pożyczą
SIRK napisał(a):
W jakich jednostkach określamy proces budowania się fali?


W jednostkach wojskowych na młodych rocznikach :mrgreen:
BPANMSP :mrgreen:

Autor:  Sajmon [ 4 kwi 2019, o 14:28 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Do uwag Sirka, nader trafnych uważam, dołożyłbym jeszcze jedną małą...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kurczak napisał(a):
Zasadniczo nie znając akwenu najbezpieczniej jest pływać torami wodnymi.


Jaka jest inna droga poznania akwenu, niż pływać po jego nieznanych rejonach?

Autor:  Flagsztok [ 4 kwi 2019, o 15:05 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Sajmon napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Zasadniczo nie znając akwenu najbezpieczniej jest pływać torami wodnymi.

Jaka jest inna droga poznania akwenu, niż pływać po jego nieznanych rejonach?


Siedząc na mieliźnie?
:mrgreen:

Autor:  Sajmon [ 4 kwi 2019, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Flagsztok napisał(a):
Siedząc na mieliźnie?
:mrgreen:


Używając mapy, nawigacji, oczu, mózgu?

Autor:  Franas [ 16 kwi 2019, o 07:29 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Dzięki za wszystkie rady, i pomoc. Myśle ze faktycznie głównie będę się trzymać toru wodnego, i napewno będzie gites. Jacht mam już zarezerwowany wiec nie ma odwrotu :D. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam w przeddzień rejstu, jutro kierunek Karlskrona. :)

Autor:  ins [ 16 kwi 2019, o 10:05 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Franas napisał(a):
głównie będę się trzymać toru wodnego,


Płynąc do Wolina to i owszem, ale płynąc od Roztoki do Świnoujścia przez Zalew radzę trzymać się z boku toru. Płynąc po torze można wejść w kolizję z statkami.
Z kolei na wysokości Trzebieży lepiej przejść wcześniej na wschodnią stronę toru bez względu w jakim kierunku się podąża, Na zachodniej stronie są wypłycania i nie ma gdzie uciec.
Dla świętego spokoju można skorzystać z toru prowadzącego przez Trzebież.
Załącznik:
Przechwytywanie.PNG
Przechwytywanie.PNG [ 117.21 KiB | Przeglądane 4894 razy ]


Do nawigacji przygotuj się w domu korzystając z tego https://webapp.navionics.com/#boating@11&key=cvofIehwwA
Jest trochę zmian - podejście do Trzebieży jest/będzie lepiej oznakowane bo z obu stron.

Przydatne mogą być informacje z http://marinas.pl/mariny/
Żeglując po Zalewie miej włączony DW na kanale 69, do Świnoujścia od wejścia w Kanał przełącz na DW 12


Piotr Siedlewski

Autor:  Micubiszi [ 16 kwi 2019, o 10:13 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

ins napisał(a):
Płynąc po torze można wejść w kolizję z statkami.



A płynąc obok toru na trawersie Trzebieży można wpakować się w muldę po pogłąbianiu toru. Przy zanurzeniu 1,5m jest to niemal pewne.

Załączniki:
Trzebież .jpg
Trzebież .jpg [ 176.21 KiB | Przeglądane 4903 razy ]

Autor:  Bombel [ 16 kwi 2019, o 10:27 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Micubiszi napisał(a):
A płynąc obok toru na trawersie Trzebieży można wpakować się w muldę po pogłąbianiu toru. Przy zanurzeniu 1,5m jest to niemal pewne.

Bo tak to jest jak się głąbom zleca pogłąbianie ;)

Autor:  reed [ 16 kwi 2019, o 10:52 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Dać Bomblowi łopatę, niech pogłębia.

Autor:  ins [ 16 kwi 2019, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Micubiszi napisał(a):
SIRK napisał(a):
Czy płynąc z Trzebieży do Ueckermunde mamy zakaz wejścia do Altwarp i/lub Nowego Warpna?

Mamy bo to akwen zamkniety


Mógłbyś poszerzyć informację na ten temat
Na mapce https://bhmw.gov.pl/c/pages/atts/2018/1 ... Strefy.pdf nic o tym nie ma.
Tym bardziej mnie to ciekawi ponieważ aby dopłynąć do Starego jak i Nowego Warpna, trzeba przepływać przez obszary polskie i niemieckie, nie da się inaczej chyba że pomiędzy sieciami.
Załącznik:
Przechwytywanie1.PNG
Przechwytywanie1.PNG [ 106.06 KiB | Przeglądane 4844 razy ]


Dzięki takiemu ukształtowaniu granic handelek "wolnocłowy" funkcjonował tam ku utrapieniu celników, a może...?


Piotr Siedlewski

Załączniki:
Przechwytywanie1.PNG
Przechwytywanie1.PNG [ 112.9 KiB | Przeglądane 4844 razy ]

Autor:  Micubiszi [ 16 kwi 2019, o 16:06 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

ins napisał(a):
Mógłbyś poszerzyć informację na ten temat
Na mapce https://bhmw.gov.pl/c/pages/atts/2018/1 ... Strefy.pdf nic o tym nie ma.
Tym bardziej mnie to ciekawi ponieważ aby dopłynąć do Starego jak i Nowego Warpna, trzeba przepływać przez obszary polskie i niemieckie, nie da się inaczej chyba że pomiędzy sieciami.


Własnie poszerzam. Poszerzał będę długo bo i poszerzenie obfite.

Autor:  ins [ 16 kwi 2019, o 18:19 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Jakby co, to przypominam się z prośbą Panu Moderatorowi Micubiszi'emu o wytłumaczenie dlaczego płynąc z Trzebieży lub Ueckermunde nie mogę wejść do Starego lub Nowego Warpna i w jaki sposób miałyby mi w tym przeszkodzić akweny zamknięte?


Piotr Siedlewski

Autor:  Micubiszi [ 17 kwi 2019, o 06:53 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

ins napisał(a):
dlaczego płynąc z Trzebieży lub Ueckermunde nie mogę wejść do Starego lub Nowego Warpna


Bo w tych Warpnach nie ma ZOO :roll:

Autor:  ins [ 17 kwi 2019, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

Micubiszi napisał(a):
ins napisał(a):
dlaczego płynąc z Trzebieży lub Ueckermunde nie mogę wejść do Starego lub Nowego Warpna


Bo w tych Warpnach nie ma ZOO


Ponownie muszę prosić Cię o oświecenie mnie. O czym piszesz?

Może jakiś inny user wyjaśni o co chodzi z tą niemożnością zaliczenia tych dwóch porcików po drodze z Trzebieży do Ueckermunde.

Micubiszi napisał(a):
SIRK napisał(a):
Czy płynąc z Trzebieży do Ueckermunde mamy zakaz wejścia do Altwarp i/lub Nowego Warpna?

Mamy bo to akwen zamkniety


Piotr Siedlewski

Autor:  Marian J. [ 17 kwi 2019, o 10:08 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

M@rek napisał(a):
Po prostu lepiej podawac odleglosci bo to jest obiektywne :)

W zeszłym roku startując o 6:00 rano z postoju na kotwicy koło Chełminka w jeden dzień dopłynąłem do Rankwitz. Wg GPS przepłynąłem ok. 44 Mm. Śniadanie zjadłem na wodzie zbliżając się do brzegu w okolicy Nowego Warpna żeby ograniczyć wpływ wiatru i bujanie jachtu, obiad zjadłem na kotwicy w oczekiwaniu na otwarcie mostu w Zecherin na miejscu byłem około 19:00. Ostatnie 2 mile przepłynąłem na silniku gdyż wiatr osłabł i zmienił kierunek.

Autor:  SIRK [ 17 kwi 2019, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

ins napisał(a):
Może jakiś inny user wyjaśni o co chodzi z tą niemożnością zaliczenia tych dwóch porcików po drodze z Trzebieży do Ueckermunde.

Nie doszukuj się merytoryki w wypowiedziach naszego kolegi to tylko jego wysublimowane poczucie humoru. Ale czy mógłbyś wyjaśnić dlaczego „płynąc po torze można wejść w kolizje ze statkiem” i jak mam to rozumieć;

ins napisał(a):
Z kolei na wysokości Trzebieży lepiej przejść wcześniej na wschodnią stronę toru bez względu w jakim kierunku się podąża, Na zachodniej stronie są wypłycania i nie ma gdzie uciec.
Dla świętego spokoju można skorzystać z toru prowadzącego przez Trzebież.

Jakieś nowe zasady ruchu czy po prostu źle użyte pojęcia? O ile porada skądinąd może i słuszna to jednak jesteś szkoleniowcem i chyba od ciebie można oczekiwać więcej.

Autor:  ins [ 17 kwi 2019, o 23:16 ]
Tytuł:  Re: Żeglowanie po zalewie Szczecińskim w lipcu - kilka pytań

SIRK napisał(a):
ins napisał(a):
Z kolei na wysokości Trzebieży lepiej przejść wcześniej na wschodnią stronę toru bez względu w jakim kierunku się podąża, Na zachodniej stronie są wypłycania i nie ma gdzie uciec.
Dla świętego spokoju można skorzystać z toru prowadzącego przez Trzebież.

Jakieś nowe zasady ruchu czy po prostu źle użyte pojęcia? O ile porada skądinąd może i słuszna to jednak jesteś szkoleniowcem i chyba od ciebie można oczekiwać więcej.


Nie nowe zasady ruchu. Przecież wyraźnie sugeruję by po torach dedykowanych statkom powyżej 20 m nie żeglować
Wypowiedź jest to adresowana do jachtów o Lc poniżej 20 metrów.
Odnośnie przejścia przy Trzebieży.
Trzymając się wschodniej krawędzi jesteśmy wstanie ustąpić, schodząc całkowicie z szlaku. Trzymając się zachodniej krawędzi właśnie na wysokości Trzebieży nie ma gdzie uciec.
Bo od zielonych pław na W jest za płytko, niekiedy nawet dla Cariny.
W sezonie własnie w tym miejscu statki raz po raz zmuszane są dawać co najmniej 5 krótkich by wypędzić jachty z swojej drogi.
Bo uparł się jeden z drugim ze będzie udawać transatlantyk.

Piotr Siedlewski

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/