Fakt!

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie ma tu żadnego "klinowatego osadzenia". Płetwa sterowa jest od góry do miejsca zmniejszania się cięciwy profilu-cylindryczna (stały niezmienny i skalibrowany profil) i w tym zakresie (przez zastosowanie wklejonych, wymiennych ślizgów ze sztucznego sukna a na krawędziach natarcia grubego filcu) samohamowna. Pozwala na dowolne wysuwanie i wsuwanie płetwy w zależności od potrzeby w funkcji siły wiatru i kierunku żeglugi w stosunku do niego.
W tym zakresie nie ma żadnych luzów.

A to zmyliło mnie ujęcie z pierwszego zdjęcia.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Nadaje sie do Sztrandusi sport?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Oczywiście, na Sztrandusie (nie tylko Sport) jak najbardziej, tak jak na francuskiego Marudera, na którego jest przeznaczony.

Nie piszesz chyba o Maraudeur :
http://www.asmaraudeur.com/bateau-voili ... exception-
Piekny jacht: powstal w roku 1958, 483x175, 16m².
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

zmieniłem

_________________
pozdrowienia piotr

Co?

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

pomyłka, wykasowałem swój post ,przepraszam

_________________
pozdrowienia piotr

Właśnie o tym. Nazwę "spolszczyłem".

A' propos Maraudeura, wklepałem go do FreeShipa, oto plik:

Bardzo ładna linia wodna!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Paczajcie Państwo: 1958 rok projektu, a wygląd jak dzisiejszy
Przy pomocy steru corsowatego na pewno wygra , co mu do wygrania gra.
Gdzie mi tam z latami 80-tymi, równać się do maruderów... buuu.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

W sumie , to sporo można w nim zdemontować . A ponieważ któryś z kolegów określił łódkę " stealth ship " , to stała część bukszprytu pasuje do tej konwencji , nawet zacny kaliber 50 mm . Widzę , że koledzy piękne rzeczy robią . Ja znów niewiele działam przy łódce , bo muszę się zająć modernizacją garażu i zamontować bramę . Jest ciepło , więc kończę malowanie pokładu . Suwklapa założona , sztorcklapa też już gotowa , jeszcze dokleić prowadnice i zejściówka gotowa . Jak zrobię zdjęcia , to wrzucę . Aha , jeszcze kilka zdjęć z łączenia linek .

Oj jak ta Sztandusia się męczy. Ale nauka nie idzie w las. Wierzę, że po takich doświadczeniach "nowa" Sztrandusia będzie super jachtem. Patrzę podziwiam zapał...

Wierze...
Catz O Belkach Nośnych

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dla mnie takie "męczarnie" , to przyjemność , ale wiadomo "de gustibus ..... . Piszę o budowie dość szczegółowo , bo jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach i moje doświadczenia mogą pomóc innym . Z drugiej strony , z dobrym skutkiem zniechęcą niektórych potencjalnych budowniczych i uświadomią im skalę trudności budowy tej wielkości łódki . W końcu ten wątek potwierdza zasadę , że własnoręczna budowa nie jest ani najlepszą , ani najszybszą , ani najtańszą drogą do własnej łódki . Oczywiście jest też kilka zalet . Wracając do budowy , to dzięki małżonce prace trwają . Zrobiła poprawki ze szpachlówki na burtach i będą położone ostateczne warstwy farby . Pokład i kokpit też już ostatecznie pomalowałem . Zdjęcia później , bo robię z bramą garażową

Burty ostatecznie pomalowane .

Dalej i do przodu!
Kiedy wodowanie?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Wodowanie już było w zeszłym roku w sierpniu . Później nie było okazji popływać . Dopiero w tym roku wziąłem się do prac . Dzięki wodowaniu wyłapałem kilka drobnych rzeczy do przeprojektowania i zmienienia . Czyli przyjmując , że jest to "wersja beta " , to wodowanie w długi weekend w czerwcu . Mam nadzieję , że pogoda dopisze . Muszę w czerwcu łódkę opływać , bo w lipcu mamy zarezerwowany na 2 tygodnie domek na Charzykowskim

A po co ci domek jak masz kabinkę???.
Lub odwrotnie.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Cześć . Kol." Bombel " absolutnie domek jest potrzebny !! Bo w tej kabinie to chyba tylko legowisko dla kota się zmieści ( mogę się mylić). A gdzie "sauna" , wersalka ,kwiatki i nie wspomnę o innych dobrodziejstwach domowych .
Wiesław !!! patrz na kokpit - fajny i dobrze zrobiony !!! tyle, że kosztem części mieszkalnej !
No ,ale dalej mogę się mylić .

Jedynie zastanawiam się ( czasami mi się zdarza ) czy to "utka" regatowa ? czy turystyczna .

Nie mniej szacunek dla wykonawcy !!!

Andrzej

Szportinowata.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Kabina ma 3,3 m długości i 2,3 m szerokości . Są 2 koje po 2 m + figielkoja , więc nawet duże kocury się zmieszczą . Do tego 2 hundki 2m dł zamiast bakist w kokpicie . Póki co nie ma WC i kambuza i jedziemy w kilkanaście osób , stąd konieczność domku . Oryginalny projekt http://www.sztrandek.republika.pl/@495/@495-1.html . Jak wcześniej pisałem , za zgodą Wojtka przeprojektowałem do swoich potrzeb , co muszę przyznać było niesamowitą frajdą . Mam nadzieję , ze będzie to łódka turystyczna ale zachowa trochę charakteru regatówki . Jest to żelazko , ale w środku chcę mieć trochę z klimatu oldtimera , czyli próbuję stworzyć żelazko z "duszą" .

I tylko to mnie pociesza.

MJS

** Bo dusza to TY

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

W takim razie "zalep" dziury w mini pawęży bo przy 3 osobach w kokpicie, załoga będzie musiała mieć kalosze lub chodzić na bosaka po wodzie.

I nie rób masztu i bomu z duraluminium. Nie istnieje profil A 4066 z duralu tylko z PA 38 a to hydroaluminium. Wszyscy konstruktorzy, którzy liznęli MEL lub go skończyli,w dokumentacji jachtów piszą DURAL, ponieważ na tym wydziale nie informowali o zadnych innych stopach metali i to nie tylko tzw.kolorowych.

A to żle ? czy dobrze?
... że tak piszą?
Bo jak i tak każdy wie* z czego jest metalowy maszt.

MJS

*sprawdzić jak ja pisałem
(po ASP)

Wiki:
Duraluminium (skrótowo: dural) to ogólna nazwa stopów metali, przeznaczonych do przeróbki plastycznej, zawierających głównie aluminium oraz dodatki stopowe: zwykle miedź (2,0-4,9%), mangan (0,3-1,0%), magnez (0,15-1,8%), często także krzem, żelazo i inne w łącznej ilości ok. 6 do 8%.
Wiem:
Duraluminium, dural, wieloskładnikowy stop aluminium, oraz: miedzi (2.0-4.9 %), magnezu (0.15-1.8 %), manganu (0.3-1.0 %) z domieszkami krzemu i żelaza, przeznaczony do obróbki plastycznej.
Duraluminium... Wykorzystywany jest głównie w przemysłach: lotniczym, samochodowym i chemicznym.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Bardzo źle.

Może powinni skończyć inne "mniej badziewne" uczelnie?

Uff - sprawdziłem:
... ja już po szkole średniej (rybackiej) omijałem nazwę dural
....także w "latających" salingach.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Z pawężą nie ma problemu , bo przy próbnym wodowaniu płynęło turystycznie 6 osób w kokpicie i się nie wlewało , nawet bez dobalastowania . A jak w 2-3 osoby popłyniemy ostrzej , to już raczej nie problem . Z masztem i bomem nie musiałem się doktoryzować , bo zrobiłem je z drewna .

PA4 widniejący w Twojej załączonej dokumentacji z latającymi salingami z kijka narciarskiego:

Stop aluminium 6082 charakteryzuje się wysoką wytrzymałością mechaniczną, dobrą odpornością na korozję oraz udarnością. Posiada średnią wytrzymałość zmęczeniową, daje się obrabiać skrawaniem. Stop ten podatny jest do polerowania, słabo nadaje się do anodowania dekoracyjnego. Zastosowanie ma na elementy nośne pojazdów ciężarowych, przyczep, naczep autobusów, statków, dźwigów, wagonów kolejowych, mostów. Wykonuje się również: elementy zbiorników, urządzeń górniczych, układów hydraulicznych oraz szerokie zastosowanie w przemyśle stoczniowym.

Słabo nadaje się do anodowania. Niemożliwe tłoczenie profili.

PA38

Stop aluminium 6060 odznacza się średnią wytrzymałością na rozciąganie i średnią wytrzymałością zmęczeniową. Jest podatny do anodowania dekoracyjnego oraz do spawania.
Zastosowanie ma w produkcji prętów i profili aluminiowych, wysoka podatność do tłoczenia pozwala uzyskiwać profile o skomplikowanych kształtach. Znajduje zastosowanie w produkcji elementów architektonicznych: profile okienne, profile drzwi, elementy ścian, drabiny, ogrodzenia, balustrady, radiatory, wyposażenia samochodów, elementy przyczep

Z PA 38 Kęty twierdziły, że wyciskają profile masztowo-bomowe do jachtów.

W 1984-96 kilkakrotnie odbierałem z Kęt profile i na pytanie Pana majstra jaki to stop bo nie ma oznaczenia, Pan zapytał a jaki ja chcę. Mówię:zamówiłem PA 38. Majster do Józka "Józek przynieś numerator" i nabił młotkiem PA 38 i powiedział "Proszę PA 38".

Dałem do analizy kawałek profilu i co zwykłe PA 2 czyli stop łyżeczkowo-gumowy typ Bar Mleczny Ruczaj, jak zegniesz tak zostaje.

Na Twojej, szanowny Marianie dokumentacji napisane jest "wszystkie okucia stal ST4S lub ST 45 lub DURAL jeśli nie podano inaczej"

Jak to ma sie do Twojego stwierdzenia, że "Uff - sprawdziłem:
... ja już po szkole średniej (rybackiej) omijałem nazwę dural"

Kompletnie Cię nie rozumiem.