Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 01:43




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 mar 2012, o 08:42 

Dołączył(a): 7 lis 2011, o 14:06
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Skipper
Witam,
Wkoncu doplynalem moim 31 stopowym cutterem do Londynu i wyciagnalem z wody about naprawic pare rzeczy i chcialbym zaciagnac opini co do naprawy
- chce wyjac kibel morski i zainstalowac porta potti...jak jest najlepiej zakryc wpust i wypust wody..czy wystarczy poprostu zalatac zewnatrz?

- pokald jest kolor szarego i strasznie nie pokazny...chce zdjac osprzet pokladowy i zmienic na bialy kolor...w jendym miejscu sa bable rdzenne i to naprawie ale ogolnie jest ok...plan jest aby uzywac szczotki drucianej (na wiertarce itp) i oczyscic tam gdzie jest rdza powierzchowna...pytanie czy trzeba cala farbe oczyscic do stali i potem dopiero podklad i topcoat czy mozna tez oczyscic z rdzy, przetrzec papierem i pomalowac?

- musze zainstalowac dwa instrumenty (szybkosci i glebokosc)...wymieniajac jakies stare przyrzadzenia takze czy instalacja plastykowych umocowan sondy oraz szybkosciomieza w kadlubie w stali rozni sie od plastykowych?

- widac ze wszystkie anody zincowe so dobrze jedzone takze dzialajo..wymienie je na nowe aby miec zglowy na jakis czas

Co jeszcze wypada sprawdzic ponizej lini wody lub zanim go spuszcze na wode?

Aha jeszcze pytanko...jacht ma dwie laty ponizej lini wody (3x1 stop) z obydwoch stron...wygloda na robote zawodowa (i tak tez powiedzial wlasciciel poprzedni) ale dziwi mnie dlaczego nie wycieli i wspawali zamiast naspawali (napewno taniej)....wiem tez ze wsadzili smar pomiedzy lata a kadlubem aby sie nie zbierala woda itd..czy to jest wystarczajaco ok? Pytam bo bede przeplywac Atlantyk za pol roku i tak po przeplynieciu bede wyciagac jacht i naprawiac napewno pare zeczy takze mysle aby wtedy dopiero wyciac laty i wspawac jak sie nalezy bo w UK jest to dosyc drogie przedsiewziecie..czy jednak powinienem to zrobic teraz?

Dzieki z gory :)

_________________
strona: www.divesailfish.com
blog: albayacht.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2012, o 08:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13368
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1521
Otrzymał podziękowań: 2212
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Tomski napisał(a):
- pokald jest kolor szarego i strasznie nie pokazny...chce zdjac osprzet pokladowy i zmienic na bialy kolor...w jendym miejscu sa bable rdzenne i to naprawie ale ogolnie jest ok...plan jest aby uzywac szczotki drucianej (na wiertarce itp) i oczyscic tam gdzie jest rdza powierzchowna...pytanie czy trzeba cala farbe oczyscic do stali i potem dopiero podklad i topcoat czy mozna tez oczyscic z rdzy, przetrzec papierem i pomalowac?

Na dobry początek viewtopic.php?f=22&t=10427&hilit=malowanie+jachtu+stalowego

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2012, o 09:01 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8822
Podziękował : 3986
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ja bym caly kadlub dokladnie wypiaskowal, wtedy dopiero okaze sie w jakim jest stanie.
Stoi u mnie na przystani piekny 54 stopy Chikita holenderskiej budowy, kupiony w ub.r.
na Srodziemnym. Miala byc wymiana teku na pokladzie a praktycznie caly kadlub z pokladem jest wyspawany na nowo . Prace dalej trwaja i konca nie widac.
Nakladki bym wymienil teraz i zaspawal otwory, ktore sa zbedne. Tak samo teraz wymienilnbym elektrody, skontrolowal lozyska steru i linie walu.
Na Karaibach taniej nie jest.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2012, o 09:47 

Dołączył(a): 7 lis 2011, o 14:06
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Skipper
M@rek napisał(a):
Nakladki bym wymienil teraz i zaspawal otwory, ktore sa zbedne. Tak samo teraz wymienilnbym elektrody, skontrolowal lozyska steru i linie walu.
Na Karaibach taniej nie jest.


Zaspawac otwory czyli poprostu na zewnatch otworow wystarczy?

Elektrody (czyli te anody :) )wymienie na nowe i dzieki za sugestie steru i walu....jak mozna to sprawdzic..po prostu czy jest luz?

Aha slyszalem o horrorach teaku na stali...u nas jest (mam nadzieje) duzo lepiej..sprawdzalismy w kilkunastu miejscach i wygloda solidnie (zdrapywalismy farbe oraz ostukalismy porzadnie)...nie wiem czy blasting jest mozliwy tam gdzie stoi...ale sie dowiem bo tez nie bylo by to glupie...

_________________
strona: www.divesailfish.com
blog: albayacht.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2012, o 18:15 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
M@rek napisał(a):
Ja bym caly kadlub dokladnie wypiaskowal


Popieram w całej rozciągłości. W zeszłym roku kazałem wypiaskować swoją łódkę i gorąco polecam. Szlifując ręcznie będziesz się miotał dwa tygodnie. Lepiej ten czas poświęcić na zarobienie pieniędzy i zapłacenie specjalistom od piaskowania. Mniej się zmęczysz i będziesz miał lepiej zrobione.

Gdzie trzymasz jacht?

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 mar 2012, o 22:08 

Dołączył(a): 7 lis 2011, o 14:06
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Skipper
Hej, ano zasiagnalem opini zawodowej (firmy ktora piaskuje i maluje, rekomendowana przez zanjomego operatora mariny (innej gdzie jacht :) ) i poklad zrobia za £350 co jest duzo taniej niz myslalem (razem z spray malowaniem zara po piaskowaniu kilkoma warstwami podkladu, podklad oczywisce sam place)....takze zeczywiscie sie nie oplaca...pozdejmuje wszystko z pokladu w ten weekend i wio..

Jacht stoi tera na 'twardym' w south dock w Londynie....kadlub byl robiony ponoc ostatni sezon (i tak wygloda) takze powinno styknac....chce jak najszybciej zrobic i znowu do wody...ale musze zalozyc samoster, zrobic to co pisalem itd....tak czy siak poczatek lipca ruszamy w dol :)

_________________
strona: www.divesailfish.com
blog: albayacht.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2012, o 18:53 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8822
Podziękował : 3986
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Jesli zamierzasz dluzej poplywac tym jachtem, to proponowalbym zdemontowac ster zeby dokladnie skontrolowac trzon, lozyska i pozostale elementy. Podobnie z walem napedowym. Warto tez zlecic pomiar grubosci poszycia. Osobiscie dokladnie przejzalbym zbiorniki, zawory. To co zrobisz na spokojnie teraz na ladzie zaprocentuje w rejsie bo bedziesz juz wiedzial co i jak i w razie usterki nie bedziesz musial wszystkiego odkrywac :)
Napisz gdzie lodka stoi, bo nie wykluczam ze bede w Londynie w maju ( Syn mieszka
w Woolwith z widokiem na Tamize :) i chetnie lodke bym obejzal.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 mar 2012, o 21:09 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
M@rek napisał(a):
Napisz gdzie lodka stoi, bo nie wykluczam ze bede w Londynie w maju


Proponuję konsylium zorganizować :) Też wpadnę.

To co, robimy londyński SIZ? Poznęcamy się nad Tomskim.

Monia, piszesz się? :)

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2012, o 22:16 

Dołączył(a): 7 lis 2011, o 14:06
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Skipper
I jak tam dalej sa chetni? Sprawdzilismy kadlub grubosciowo i jest w dobrym stanie, wypiaskowalem deck bo tam bylo troche rdzy przewaznie pod trackami i innymi fittingami takze latwiej i szybciej bylo wziac firme i wypiaskowac porzadnie.

Teraz z zwiekszy robot zostalo nam pomalowanie do konca (maluje 2 skladnikowa farbo z Jotun) oraz naprawic maszt bo albo my albo marina byla przyczyna malego pekniecia na trzonie masztu (lekka wojna z nimi zrobila to ze mi za darmo opuszcza i podniosa...ale nie chcieli przyjac odopowiedzialnosci choc ja jestem przekonany ze to sie stalo podczas podniesienia jej z wody)..reszta to:
- anody
- zaspawanie dziur kiblowych
- zamienic izolacje w srodku
- luzy sprawdzilem juz ale jeszcze zaciagne bardziej fachowej opini
- troche elektryki (podlaczyc porzadnie baterie, regulator z generatora powietrza itd)
- zlozyc wszystko do kupy

Jestem na jachcie przez nastepne 2-3 weekendy takze serdecznie zapraszam..stoimy w Surrey Quays na wschod od Tower Bridge (niedaleko)

_________________
strona: www.divesailfish.com
blog: albayacht.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2012, o 15:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
A w czwartek jakiś jesteś? bo weekendy to takie pracowite u mnie... :-?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2012, o 12:45 

Dołączył(a): 7 lis 2011, o 14:06
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Skipper
Sorry tylko w weekendy narazie...blizej terminu to bede juz mieszkal na jachcie ale to dopiero za jakis miesiac...

_________________
strona: www.divesailfish.com
blog: albayacht.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2012, o 15:10 

Dołączył(a): 28 kwi 2012, o 15:27
Posty: 9
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy sternik morski
Wspawywanie łat w stalowy kadłub jachtu to poważny technologiczny problem. Każdy otwór do zaspawania wymaga indywidualnego podejścia. Sposób montażu łaty zależy od wielkości otworu, jego położenia na kadłubie, grubości poszycia.Zawsze przed wspawaniem łaty ,musisz zamontować konstrukcję stalową,która usztywni ten rejon kadłuba.Tą konstrukcją jest nakładka wspawana od środka. Może być to prostokąt z wyciętym otworem zależnie od kształtu otworu w kadłubie.Nakładkę do kadłuba jak i do łaty spawamy techniką otworową.Łatę z kadłubem łączymy spawając na raz trzy blachy :łatę,nakładkę i burtę kadłuba. Nakładka musi mieć odpowiednią szerokość, dobiera się zależnie od wielkości otworu .Odpowiednią grubość, by w czasie spawania odpowiednia ilość materiału pozostała poza granicą plastyczności, oraz odpowiedni materiał. Stale tłoczne są niedopuszczalne. Ważna jest technika montażu łaty przed spawaniem głównym .Wszystko musi idealnie dolegać.

_________________
Pozdrawiam
Edek


Ostatnio edytowano 1 maja 2012, o 05:28 przez Reling, łącznie edytowano 1 raz
prośba usera :-).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2012, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13368
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1521
Otrzymał podziękowań: 2212
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Edward Świdrak napisał(a):
Wspawywanie łat w stalowy kadłub jachtu to poważny technologiczny problem. Każdy otwór do zaspawania wymaga indywidualnego podejścia. Sposób montażu łaty zależy od wielkości otworu jego położenia na kadłubie grubości poszycia.Zawsze przed wspawaniem łaty ,musisz zamontować konstrukcję stalową,która usztywni ten rejon kadłuba.Tą konstrukcją jest nakładka wspawana od środka. Może być to prostokąt z wyciętym otworem zależnie od kształtu otworu w kadłubie.Nakładkę do kadłuba jak i do łaty spawamy techniką otworową.Łatę z kadłubem łączymy spawając na raz trzy blachy :łatę,nakładkę i burtę kadłuba. Nakładka musi mieć odpowiednią szerokość, dobiera się zależnie od wielkości otworu .Odpowiednią grubość by w czasie spawania odpowiednia ilość materiału pozostała poza granicą plastyczności, oraz odpowiedni materiał. Stale tłoczne są niedopuszczalne. Ważna jest technika montażu łaty przed spawaniem głównym .Wszystko musi idealnie dolegać.

Moim zdaniem Edwardzie, to już wyższa technologia i samodzielnie niełatwa do wykonania.
U nas kiedy była konieczność wymiany poszycia dna na statku " Ania ", to remont ten zlecono którejś ze stoczni rzecznej z K.Koźla...


Załączniki:
statek Ania.jpg
statek Ania.jpg [ 42.99 KiB | Przeglądane 5212 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2012, o 08:59 

Dołączył(a): 28 kwi 2012, o 15:27
Posty: 9
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy sternik morski
Cześć Wojtek . Tak to wyższa technologia. Niewielki remont kadłuba można jednak wykonać własnymi siłami jeżeli mamy odpowiednie narzędzia i spawacza, który czuje temat.Natomiast wymiana poszycia to operacja na dłuższy okres czasu. Jednostka musi być na hali między innymi po to by wyeliminować wydmuchiwanie przez wiatr osłony gazowej spod dyszy podczas procesu spawania. Jeżeli ta Ania po tym remoncie ma zachowany kształt kadłuba,blachy nie są wklęsłe i spawy nie pękają to możesz być pewien że działali tu zawodowcy.

_________________
Pozdrawiam
Edek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2021, o 19:54 

Dołączył(a): 20 lut 2021, o 19:51
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czy ktos moze dac mi jakis kontakt na priv, potrzebuje wycene remontu kadluba lodzi z 1909. Chodzi o zewnetrzne poszycie ponizej lini zanurzenia...

16.12m x 3.4m, 0.8m zanurzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 174 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL