Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 00:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: mini AGAT
PostNapisane: 16 mar 2007, o 09:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Witam wszystkich na forum w mojej probie wykonania modelu.
Bedzie to Modelik drewniany (moj debiut w tym materiale).
Za obiekt do modelowania wybralem pelnomorski jacht sklejkowy typu "AGAT" konstrukcji pana Jana Milewskiego. Jest to plywadlo dosc wiekowe (projekt powstal w 1962r), ale ze wzgledu na "prostote" technologii wykonawczej (jacht przeznaczony pod budowe amatorska) zdecydowalem sie popelnic tego "zwierza".
Model wykonywany jest w skali 1:10, i ma sluzyc celom edukacyjnym, abym w przyszlosci mogl wykonac go w skali 1:1 i oplynac swiat. Wedlug zalozen konstruktora jest to jacht do plywania dla 4 osob bez ograniczen, tzn bez wzgledu na rejon, stan morza, pore dnia i roku, a co najwazniejsze przy ninimalnych wymiarach kadluba spelniajacych wszystkie wymagania dla jachtow oceanicznych(oczywiscie wedlug autora).
wymiary jednoastki to:
- dlugosc 9220 cm
- szerokosc 260 cm
- powierzchnia zagla 35 m2.
oto fotki
wszystkie czesci rozrysowywane i wycianane .

Obrazek Obrazek Obrazek
Jest to dobra zabawa i mozna w ten sposob sprawdzic czy wytrzymam do konca czy tez ten projekt mnie przerosnie, pozatym popelniane bledy nie kosztuja mnie wiele.
Jezeli ktos posiada zdjecia tej jednostki lub zna ja co nieco prosze taka osobe o pomoc

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Ostatnio edytowano 23 kwi 2008, o 15:35 przez mess, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 mar 2007, o 09:48 

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 17:50
Posty: 441
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0
no to trzymam kciuki żebyś wytrwał do końca i zabrał sie do "zwierza" w skali 1:1 :)
jakbyś mógł co jakiś czas wrzucić jakieś fotki z realizacji było by super :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 mar 2007, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Juz troche z nim walcze. Tak to wyglada przed i po wycieciu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 mar 2007, o 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Ciekawy pomysł, trzymam kciuki za powodzenie.
P.Milewski miał na pierwsze imię Zbigniew (Jan to na drugie) :razz:
W/g jakiej dokumentacji robisz?
Łódka jest dosyć dzielna i całkiem wygodna dla 4 osób.
Niezbyt wiele ich zbudowano ale do dziś ma zwolenników; niedawno jeden został zwodowany.
Jest też na sprzedaż s/y Polka (jacht zbudowany przez konstruktora)

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 mar 2007, o 15:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Zakupilem ksazke "Budowa i projektowanie Jachtow" i plany wraz z licencja na wybudowanie jednego jachtu. Koszt 100zl ksazka + 280zl plany (28 arkuszy z rysunkami + opis techniczny) mozna bylo kupic na allegro. Ciekawe czy jak bede budowal drugiego 10 razy wiekszego to znowu bede musial kupic licencje :wink:.
Prawde mowiac to trzeba wiele godzin na przeanalizowanie tej dokumentacji, jak bede budowal drugi to zaoszczedze kupe roboczo-godzin. Nie ma nic za darmo, swoje trzeba odsiedziec. Tak do konca niewiem czy robie dobrze, dlatego wystawiam efekty mojego mini szkutnictwa aby ktos kto widzial AGATA, mogl wytknac bledy. A zarazem jest to proba zapoznania sie z ta konstrukcja.
Tu podaje kilka fotek: Pawez oraz ramy A,B,C



Obrazek Obrazek Obrazek

[ Dodano: Pią 16 Mar, 2007 17:03 ]
Oto fragment rysunku jak rozmiescic kolki, tylko nie rozumie co oznacza t=200. Czy te kolki maja "serczec" to znaczy wystawac po obu stronach pokladnikow?
A jezeli tak to z jakiego powodu?
a enigmatyczne dla mnie "t" to dlugosc kolkow.

Obrazek

raf_79//Wybieraj inne kolory według regulaminu kolor zielony i czerwony jest zarezerwowany.

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Ostatnio edytowano 16 mar 2007, o 19:16 przez mess, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 mar 2007, o 17:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Zwróć uwagę jak jest skonstruowany pokładnik; on składa się z dwóch części. Jedna to właściwy pokładnik tworzący całość z ramą wręgową a drugi jest do niego doklejony. Kołki (+ klej oczywiście) służą do spojenia tego razem.
" t " to jest rozstaw kołków, długość natomiast wynika z grubości (odczytasz to z rysunku

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 mar 2007, o 17:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Tak 200 mm pasuje jako razstaw kolkow. Zwroc uwage na rysunek przekrojowy na ktorym wyraznie widac pozoma kreske wystajaca po obu stronach laczonych pokladnikow (dokladnie przez srodek).
Czy to czasami nie wystajace kolki?

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 16 mar 2007, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Nie, kołki nie wystają. Ta kreska o jakiej mówisz to tzw. uproszczenie rysunkowe pokazujące, że w tym miejscu jest łącznik.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 mar 2007, o 09:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Oto skratowanie grodzi D
Obrazek

[ Dodano: Wto 20 Mar, 2007 10:30 ]
Przegladajac rysunki grodzi F przyuwazylem ze nalezy przykleic nakladke od strony kokpitu. Zastanawiajac sie nad wykonaniem grodzi kokpitowej F, doszedlem do wniosku (niewiem czy slusznego) aby w pierwszej kolewykonac wykonac
skratowanie.
Analogicznie do grodzi D, natomast nakladke potraktowac jako dodatkowy element (ktorego nie przewidziano w grodzi D)
przyklejajac go od strony kokpitu i tworzac w ten sposob cos na wzor kanapki:
-Dab gr 22 mm (nakladka)
- Skalejka gr 8 mm (Poszycie grodz)
- Dab gr 22 mm (skratowanie grodzi)

Obrazek

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 mar 2007, o 11:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Dobrze Ci idzie :DD
Może zostaw tego "malucha" i bierz się za robotę w skali 1:1 :wink:

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 mar 2007, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Oto grodz D widok od strony rufy (od srodka nadbudowki), oraz klapa od maszynowni z emblematem.
Do budowy duzego potrzeba pieniedzy, miejsca, doswiadczenia, czasu i praktyki stolarsko-szkutniczej. Ja jestem na etapie ram czyli na samym poczatku drogi, a juz popelnilem wiele bledow ktore trzeba bylo skorygowac i ktore czekaja jeszcze na poprawke(teraz taki blad kosztuje przyslowiowa zlotowke a przy duzym 100 razy wiecej, oczywiscie moze byc tak ze wszystkich jeszcze nie wylapalem i wyjda dopiero pozniej). Pozatym nie przerobilem wszystkich rysunkow (co tez zajmuje mase czasu) i tak naprawde nie wiem czy podolam temu wyzwaniu, dlatego miedzy innymi uparlem sie na model. Niechcalbym zarzucic budowy duzego(oczywiscie jezeli do takiej dojdzie) a jak juz bede budowal to zajme sie tylko budowa a nie dopiero zaczne sie "uczyc" czytac rysunki konstrukcyjne i odrywac sie od budowy na rzecz wykreslania lin teoretycznych i studiowania czesci teoretycznej.

[URL=www.fotosik.pl]Obrazek
[/URL]

Obrazek

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 mar 2007, o 14:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Twoje podejście, jak widzę, gwarantuje sukces. :grin:
Jak będziesz budować dużego to dobrze by było zapewnić pomoc zawodowego szkutnika jako konsultanta.
Jeżeli to nie tajemnica to gdzie mieszkasz?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 mar 2007, o 12:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Do budowy duzego jeszcze daleka droga.
Takie plywadla zazwyczaj budowane sa pod
nadzorem osoby uprawnionej. Taki jachcik to prawie jak plywajacy "mebel"
mysle wiec ze dobry stolarz wystarczy. Pytanie gdzie go znalesc jak, zapewne jak prawie wszyscy fachowcy wyjechali za granice, niestety i ja musialem wyjechac i narazie mieszkam poza naszym krajem ale za lat kilka wroce.

Tak oto wyglada grodz "D" od strony kokpitu.

Obrazek

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 mar 2007, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
mess napisał(a):
pod
nadzorem osoby uprawnionej

Tylko, że uprawnionej :DD ale czy fachowej?
Na to zbyt bym nie liczył, często jest to urzędnik a nie osoba chętna do pomocy.
Jedna z takich spraw skończyła się w sądzie; wykonawca partolił straszliwie a inspektor to zatwierdzał.
Powołany biegły wypisał kilkadziesiąt pozycji (kilkanaście bardzo poważnych).
Stolarz (nawet dobry) to jednak co innego niż szkutnik :wink:

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 mar 2007, o 09:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Tak oto wyglada grodz kokpitowa F, a raczej jest to cos a'la grodz F. Zastanawiam sie czy nie dolozyc wezlowki.


Obrazek Obrazek

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 mar 2007, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
mess napisał(a):
Zastanawiam sie czy nie dolozyc wezlowki.

Zbyt wiotka się zrobiła?
Przy niektórych otworach, jest w dokumentacji uwaga < otwór wyciąć po.... poszyciu/zamontowaniu/etc - niepotrzebne skreślić >
Jeżeli tak jest, to wcześniejsze wycięcie będzie skutkować "pływaniem grodzi"
Sprawdź to w dokumentacji.
Aby było zgodnie z dokumentacją to możesz zastosować jakieś tymczasowe wzmocnienie, które potem w odpowiednim momencie usuniesz.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 mar 2007, o 17:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Tak wiem ze otwory powinno sie wyciac po zakonczeniu poszycia kadluda. Nietety jest to tylko model, i pewnye prace trzeba wykonac wczesniej, aby nie bylo za pozno. Chce przez to powiedziec ze obawiajac sie ograniczonego lub wrecz uniemozliwionego dostepu do zrobienia otworow gdy wykonam poszycie, zrobilem je teraz.
Sztywnoasc grodzi jest dobra.
Pytam tylko czy na zaznaczonym fragmencie (kanapka o ktorej pisalem) potrzebna jest wezlowka? (zobacz grodz D)

Obrazek

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 mar 2007, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Wiem, że na modelu jest trudniejsze (lub niemożliwe) wykkonanie niektórych operacji jak w skali 1:1 . Chyba, że zatrudnisz chomika z malutką wyrzynarką :DD
Tam węłówka jest niepotrzebna. Ta część ma już swoją sztywność poprzez obustronne naklejenie nazwijmy to półpokładnika .

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 mar 2007, o 16:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Zawsze mozna "pojsc w strone bezpieczna" i dolozyc te wezlowke, spi sie wtedy spokojniej.
Tak wyglada przegroda E.

Obrazek Obrazek
p.s
Szkoda ze nikt z forumowiczow nie dysponuje zdjeciami wnetrza AGATA.

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 mar 2007, o 17:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 cze 2005, o 09:14
Posty: 772
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
mess napisał(a):
Szkoda ze nikt z forumowiczow nie dysponuje zdjeciami wnetrza AGATA.

Rzut na koję dziobową ;)
Kod:
http://www.yacht.gda.pl/zdjecia/71_foto_2.jpg

tyle znalazłem.

Pozdrawiam

_________________
"Take your passion and make it happen"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 mar 2007, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
dzieki za fotke.
Zdjecie pokazuje widok drodzi podmasztowej H (niestety tak daleko jeszcze nie doszedlem w budowie )
Swoja droga to patrzac na to zdjecie odnosze wrazenie ze dosc mocno zmeczona ta lodka.
Chcac nadal nia plywac trzeba by bylo powymieniac sporo elementow, a ilosc roboczo-godzin spedzonych nad remontem to polowa godzin potrzebnych na budowe nowego, o kasie nie wspomne. I nadal mam stary jacht. Mysle wiec ze budowa nowego jest znacznie korzystniejsza od remontu starego grata za ktorego i tak trzeba zaplacic przy kupnie (aby bylo co remontowac).

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 mar 2007, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
mess napisał(a):
odnosze wrazenie ze dosc mocno zmeczona ta lodka

Ma swoje lata (ok 40). To jest Polka budowana przez p. Milewskiego i niestety remont jaki przeszła parę lat temu chyba niezbyt odpowiedni człowiek robił.


Załączniki:
Agat kokpit2.jpg
Agat kokpit2.jpg [ 94.45 KiB | Przeglądane 11417 razy ]
Agat wn 2.jpg
Agat wn 2.jpg [ 73.85 KiB | Przeglądane 11417 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 mar 2007, o 08:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Przygotowujac sie do budowy modelu spedzilem wiele dni na czytaniu ksiazki, przegladaniu planow i przeszukiwaniu neta na temat AGATA i jachtow sklejkowych. Wydaje mi sie ze "Polka" to jedyny sfotografowany agacik w necie (w moim pierwszym wpisie jest fotka "Polki" w porcie). Probowalem nawet kontaktu z synem pana Milewskiego, ale on jest niechetny do wspolpracy. Niestanowi, dobrze ze sa jakiekolwiek fotki, reszte odczytam z rysunkow (mam nadzieje).
Dzieki za pomoc chlopaki, ide kleic dalej.
pozdro Mess

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 mar 2007, o 09:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Zbyt wielu Agatów nie zbudowano dlatego tak trudno coś znaleźć.
Niestety, ludzie boją się drewnianych konstrukcji. Przykładem jest Polka, mimo atrakcyjnej ceny ciągle czeka na nabywcę.
W tym samym czasie co Polka, powstawał jeszcze jeden. Ostatnio też słyszałem o planowaniu rejsu Agatem do Skandynawii.
mess napisał(a):
reszte odczytam z rysunkow (mam nadzieje).

Dokumentacje p.Milewskiego są bardzo dobrze zrobione i nie powinno być problemów.
Zdjęcia Polki mam, niestety są to diapozytywy i muszę to przenieść a ciągle mi nie po drodze do zakładu fotograficznego. :wink:

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 mar 2007, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
boSmann napisał(a):
Niestety, ludzie boja sie drewnianych konstrukcji.

Dokumentacje p.Milewskiego sa bardzo dobrze zrobione i nie powinno byc problemów.



Mysle ze ludzie nie boja sie drewnianych konstrukcji, tylko cena 36 tys zl jest wysoka jak za takiego pol-wraka. Aby tym plywac trzeba wpompowac w niego drugie tyle, jak nie wiecej. 40 letni laminat pewnie dawno dopadla osmoza, popekal i wyglada teraz jak spowity pajeczyna.
Odnosnie projektow inz Milewskiego, narazie mialem okazje przeanalizowania tylko jednen (AGAT), niestety w tym przypadku jest to adaptacja jachtu AMETYST. Wiele rysunkow jet zapozyczonych wlasnie z dokumentacji AMETYSTA, (dolozono dodatkowa tabelke z napisem -Dokumentacja AGAT- tak wiec sa dwie tabelki na jednym rysunku) co wprowadza troszeczke zamotki. Ametyst jest mocniejszy, jege elementy konstrukcyjne maja nieco wiekrze przekroje od AGATA, i nalezy porownywac przekroje poprzeczne z podluznymi i z rzutami, a nastepnie korygowac. Na poczatku sprawialo to wielki problem (dopuki nie zorietowalem sie ze to rysunki od innej lodki- czytaj "przyadoptuj to co widzisz pod swoj jacht"). Prawde mowiac do teraz zastanawia mnie kilka slupkow 40x40 na tych ze rysunkach, moze z czasem sie wyjasni- mam nadzieje.

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 mar 2007, o 12:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
mess napisał(a):
jak za takiego pol-wraka

Drugi raz wypowiadasz opinie o stanie tego jachtu.
Na jakiej podstawie? Oglądałeś go czy tylko ze zdjęć to widzisz.
Co w/g Ciebie trzeba na nim wykonać?

[ Dodano: Czw 29 Mar, 2007 13:36 ]
mess napisał(a):
40 letni laminat pewnie dawno dopadla osmoza

Laminat został położony na nowo, parę lat temu.
Jeżeli wspominasz o osmozie to poczytaj jakie są różnice między laminatem poliestrowym a epoksydowym

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 mar 2007, o 12:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
boSmann napisał(a):
mess napisał(a):
jak za takiego pol-wraka

Drugi raz wypowiadasz opinie o stanie tego jachtu.
Na jakiej podstawie? Oglądałeś go czy tylko ze zdjęć to widzisz.
Co w/g Ciebie trzeba na nim wykonać?


Najlepiej oddac go do muzeum, i postawic obok OPTY.

Czytalem posta napisanego przez wlasciciela AGATA, kilka lat temu przeprowadzal remont wlasnego jachciku, zaczal od wymiany kregoslupa (stepki), a skonczyl na zawiasach do wszystkich dzwiczek, lacznie z dzwiczkami. (inaczej remont swojego - ianczej kupic starego i dopiero remontowac). Nie obraz sie ale zdjecia wnetrza wygladaja jkby robione w komorce lub w trzesacej sie od starosci szopce narzedzowej, a nie przytulnej messie.
Oto kilka fotek nowego wnetrza. Jak ze starego zrobic nowe - wg mnie stare do smietnika i wymienic na nowe.

Obrazek Obrazek

[ Dodano: Czw 29 Mar, 2007 13:51 ]
zapomnialem drzwi
Obrazek

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 mar 2007, o 13:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
mess napisał(a):
Nie obraz sie

A czego :DD ani to mó jacht, ani moja robota
mess napisał(a):
kilka fotek nowego wnetrza.

Masz poczucie humoru.
Rozmawiamy o remoncie drewnianego jachtu a Ty ilustrujesz to zabudową "wydmuszek"
Tak na marginesie; taka zabudowa to obecnie standart. Żadna rewelacja. Jak się dokładniej przyjrzeć to parę rzeczy też można by zrobić lepiej, z większym smakiem :razz:

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 mar 2007, o 14:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2007, o 16:39
Posty: 146
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
AGAT posiada najlepsze trendy lat 60, jego poprzednik AMETYST zdobyl I nagrode na miedzynarodowych targach w pierwszej polowie lat 60, Agat jet jego skosnodennym bratem. Zabudowa jet skromna i taka tez powinna byc (lekka), tylko ze dzisiaj trendy sie zmienily, raczej stosuje sie mniej kancaste rozwiazania.Porownajmy auta dla przykladu. Zbieram zdjecia z zabudowa aby sie byl na czym wzorowac. Szczeze mowiac to AGAT ze swoja max szerokoscia 2,60 tez jest wlasnie taka wydmuszka.

[ Dodano: Czw 29 Mar, 2007 15:21 ]
p.sz moim charakterem musalbym wszystko wymienic na takim starociu, inaczej by mnie denerwowalo i to juz by nie byl relaks.

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 mar 2007, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Pisząc "wydmuszka" miałem na myśli laminatową skorupę
mess napisał(a):
musalbym wszystko wymienic na takim starociu

Renowacja jachtu wymaga pewnego wyczucia. Nie powinno stosować się bezkrytycznie wszystkich nowinek. Wszystko powinno być utrzymane w pewnym klimacie.
Ot, taki tradycjonalista jestem. :wink:

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL