Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 kwi 2024, o 07:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 sty 2016, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Czy ktoś posiada jakąkolwiek wiedzę na temat wykorzystania stali cortenowskiej do produkcji kadłubów jachtów morskich?

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 12:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
taka_jedna napisał(a):
Czy ktoś posiada jakąkolwiek wiedzę
Anka, natentychmiast startuj do Sejmu w najbliższych wyborach. Poselski bełkot językowy już znasz. :evil:
Po polsku to jest "Czy ktoś wie?" :D

PS. A ta stal nazywa sie kortenowska.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7508
Podziękował : 5908
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moim zdaniem pomysł szalony trochę ;)
Jak to włożysz do wody, to woda łatwo spenetruje patynę...
Tu bym wierzył raczej tym producentom, którzy nie ukrywają, że odporność "cortenu" na wodę jest niska.
Przewiduję, że szybko ( bardzo szybko ) zrobi się z tego sito...
Ale to tylko takie moje gdybanie ;)

PS:
Acz wcale nie zdziwiła by mnie informacja, że do budowy kadłubów statków morskich wykorzystuje się stal niskostopową ;) Ale to już w szczegóły trzeba by wniknąć.
Bo tam może tkwić cała masa Belzebubów ;)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 12:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Janusz
Ty chyba tylko czekasz aby kogoś przynajmniej raz dziennie PAc-nąć, co?
Stal cortenowska i kortenowska to jedna i ta sama stal, może z tą jednak różnicą, że jest na tyle mało znana w Polsce, że i nazwa "korten" rzadko komu się kojarzy.
Zatem powiedz mi czy prócz PAC-nięcia mnie wiesz coś na temat w/wym stali w temacie budowy kadłubów jachtów morskich? Temat o tyle mnie interesuje, że akurat przerabiamy w firmie trochę tego materiału, a posiada on ciekawe właściwości.
Anka

PS.
Czy czujesz się lepiej że mnie PAC-łeś?
:P

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 12:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7508
Podziękował : 5908
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
PS. A ta stal nazywa sie kortenowska.

Nie uwierzysz, ale nie :lol: Ona tak się nazywa "po polskiemu".
Naprawdę nazywa się: A 242/COR-TEN A... Albo A588/COR-TEN B...
Ale są jeszcze jakieś nowsze ponoć...
Na podobnej zasadzie użyłem niedawno w poście określenia "tworzywo teflonowate" ;)
( "COR-TEN" też jest zarejestrowanym znakiem towarowym ;) )
A jeśli mówimy o COR-TEN podobnych, to dlaczego określenie stal cortenowska ma być niewłaściwe ? ;)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Vela III
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
MarekSCO napisał(a):
Moim zdaniem pomysł szalony trochę ;)
Jak to włożysz do wody, to woda łatwo spenetruje patynę...


Kto mówi o wykorzystaniu patyny jako jedynego zabezpieczenia powierzchni przed korozją?

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7508
Podziękował : 5908
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
taka_jedna napisał(a):
Kto mówi o wykorzystaniu patyny jako jedynego zabezpieczenia powierzchni przed korozją?

US Steel ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
MarekSCO napisał(a):
Nie uwierzysz, ale nie Ona tak się nazywa "po polskiemu".
Nie! Po polsku - stal kortenowska. Można pisać corten, ale nie stal cortenowska
taka_jedna napisał(a):
Ty chyba tylko czekasz aby kogoś przynajmniej raz dziennie PAc-nąć, co?
Nie, sama mi się podkładasz używając poselskiego bełkotu. :lol:
Nie posiadam się z radości, że Ty chcesz posiadać wiedzę. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 3: Alterus, marcin_palacz, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 13:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Zbieraj napisał(a):
Nie posiadam się z radości, że Ty chcesz posiadać wiedzę. :rotfl:


Czasami tak mam
:)

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: Vela III
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 13:34 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To stal z dodatkiem miedzi?
Thomas Colvin w latach 60-70 opisuje budowę z użyciem tej stali i zachwala jej odporność na korozję, ale już Bruce Roberts w swojej książce z lat 90 odradza ją z powodów pojawiających się problemów po latach z korozją międzykrystaliczną i poleca tylko normalną stal węglowa. Colvin też po latach potwierdził problemy z tą stalą, chyba na swojej stronie.
pozdr.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, reed, taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
http://www.boatdealers.ca/boats-for-sal ... n-tamarack

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 14:12 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
taka_jedna napisał(a):
http://www.boatdealers.ca/boats-for-sale/220053/colvin-tamarack


Tak ten Colvin, dosyć znany amerykański projektant i budowniczy, przez kilka dekad prowadził stocznie budująca stalowe jachty, napisał książkę o budowie ze stali, taka biblia dla budujących ze stali.
http://www.amazon.com/Steel-Boatbuildin ... 1888671025

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowania - 3: Marian Strzelecki, reed, taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
taka_jedna napisał(a):
Czy ktoś posiada jakąkolwiek wiedzę na temat wykorzystania stali cortenowskiej do produkcji kadłubów jachtów morskich?

Przeszukując ogłoszenia o sprzedaży jachtów stalowych (no co, hobby jak każde inne ;) ) trafiam czasem na ogłoszenia o jachtach zbudowanych ze stali kortenowskiej (corten, CorTen, Cor-ten, korten, you name it...). Np:
http://www.uwjachtmakelaar.nl/en/sailin ... rwana.html

O zastosowaniu stali kortenowskiej w budowie kadłuba jachtu było już co-nieco na forum, tu:
viewtopic.php?p=85191#p85191

---------------------------------

Ponieważ taki materiał się w ogłoszeniach trafia, pogoglałem sobie kiedyś i trafiłem na materiały i dyskusje o stosowaniu stali kortenowskiej w budowie kadłubów. Tylko że... niestety - tylko w languydżu obcym. Na początek poszukiwań:
http://www.kastenmarine.com/metalboats.htm
http://www.kastenmarine.com/alumVSsteel.htm
Można też ab ovo:
https://www.google.pl/search?q=corten+s ... 2%2C+yacht
A konkretne łódki np tak:
https://www.google.pl/search?q=corten+s ... t+for+sale

PS. Zapamiętałem, że niemal zawsze podkreślano, że stal kortenowska zastosowana do budowy kadłubów w warunkach morskich też koroduje - tyle że trochę wolniej niż zwykła stal okrętowa.
Poza tym na ogół chwalono ten materiał - ale też pamiętam zdania podkreślające niepewność związaną z jego stosowaniem (większa wytrzymałość to możliwość stosowania nieco cieńszego poszycia, ale ta stal ma większą podatność na pęknięcia zmęczeniowe, wysoką cenę, sprawia trudność w dobraniu ochrony anodowej, etc.).

PPS. Myślę, że jeżeli i Ty odnajdziesz i przeczytasz tego typu dyskusje - zyskasz ciut wiedzy.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 16:45 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1093
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
taka_jedna napisał(a):

Kto mówi o wykorzystaniu patyny jako jedynego zabezpieczenia powierzchni przed korozją?


Stal corten jest stalą stopową o znacznie podwyższonej, w porównaniu do zwyklej stali konstrukcyjnej, odporności na korozję atmosferyczną. Jest to więc znakomity materiał do zastosowań w środowisku morskim, co nie znaczy że jej odporność kororzyna nie ma granic. Zastosowane tej stali w budownictwie lądowym i w architekturze datuje się bodaj od końca lat pięćdziesiątych.

Moda na corten wśród architektów wzięła się z tego, że niemalowany, rudobrązowy, surowy corten wyglądał na elewacjach bardzo atrakcyjnie, a proces korozji rzeczywiście okazywał się być bardzo wolny. Nietrudno to sobie wyobrazić, jeśli się zestawi taki skrajny modernizm z panującą wtedy u nas, klasycyzującą konwencją socrealistycznej architektury.

A wracając do stali corten - to podstawową przyczyną stosowania jej w budownictwie okrętowym nie jest jednak szczególna odporność tej stali na korozję, ale wyższa o ok. 40% od stali węglowej granica plastyczności, dzięki czemu sensowne stało się budowanie z tej stali małych jachtów o długości koło 9 metrów.

Natomiast sama tylko odporność stali corten na korozję nie jest na tyle wysoka aby uzasadnić jej stosowane w konstrukcji statków, ponieważ wymaga ona również normalnego malowania antykorozyjnego, takiego, jak dla ochrony węglowych stali konstrukcyjnych.

Spawanie stali corten ze zwykłą stalą konstrukcyjną nie wymaga stosowania specjalnych elektrod, mogą być to elektrody do stali miękkiej, ale wytrzymałość tej spoiny będzie także podobna do wytrzymałości stali miękkiej.

Przy spawaniu stali corten ze stalą corten, w celu zachowania wytrzymałości tej stali w spoinie, należy użyć elektrod o podobnym do cortenu składzie chemicznym (wg norm francuskich byłyby by to elektrody gatunku ER80S-G albo ER80S-W; nie znam naszych norm na ten gatunek stali).
Najbardziej celowe wydaje się poszukanie danych o stosowaniu stali corten w aktualnych normach CE.

___________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowania - 2: reed, taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 17:17 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
tomasz piasecki napisał(a):
Stal corten jest stalą stopową o znacznie podwyższonej, w porównaniu do zwyklej stali konstrukcyjnej, odporności na korozję atmosferyczną. Jest to więc znakomity materiał do zastosowań w środowisku morskim


Według pana Robertsa właśnie że nie. Ma podwyższoną odporność na korozję w warunkach atmosferycznych ale nie w wodzie morskiej. Mam padnięty skaner i nie mogę zeskanować tego tekstu. Ale jest to napisane na stronie 17 w książce "The complete guide to metal boats" pana Robertsa. Facet ma raczej dość duże doświadczenie w budowie stalowych jachtów. Pisze żeby unikać tej stali w budowie jachtów.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, reed, taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 17:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Stali "Cor-Ten" tamtej dawnej, już nie ma na rynku, dziś to określenie ogólne. Te nowe gatunki stopowe są podobnież jeszcze lepsze. Ale także pod względem korozji w słonej wodzie można znaleźć lepsze stopy. Dziś jest spory wybór różności.

Odporność na korozję wynika ze szczelnej pokrywy rdzy. Jak w aluminium. W słodkiej wodzie owszem... W słonej to juz inna reakcja, elektrolityczna.
Corten koroduje w słonej wodzie niby tak samo jak każda inna, i tak samo trzeba malować. W praktyce jednak kadłuby były trwalsze niż ze zwykłej. Nie wyżerało ich tak znienacka, szczególnie od środka w zakamarkach, nadążył ogarnąć ;)
Źle się podobno gnie, blachy sztywne i podatniejsze na pękanie - nie polecano jej do bardziej skomplikowanych kształtów kadłuba. Spawalność też coś gorsza, choć w dzisiejszych czasach to chyba mniejszy problem.

Miałem ochotę na jacht, bo sprytny model, akurat wykonany był z tej stali. Niestety, pokład miał ze zwykłej.
Kadłub był zdrowy, mimo że nie miał od zewnątrz dzisiejszych "powłok antykorozyjnych", lecz tylko antyfuling zdzierany do żywego każdorazowo. Oglądałem łódkę po wyjęciu (i zmyciu), podwodzie było golutkie i brązowiutkie :lol: Ale żadnych wżerów, równa wartewka rdzy i tyle.
Pokład zaś, mimo niezłego malowania, w wielu miejscach przekorodował na wylot (a najgorzej pod nalepionym treadmasterem). Nie było z czego zbierać.
Pojedynczy przykład, któremu akurat zrobiłem szczególowy przegląd. Ale różnica między stalami była uderzająca.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 17:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Ryś napisał(a):
Miałem ochotę na jacht, bo sprytny model, akurat wykonany był z tej stali. Niestety, pokład miał ze zwykłej.
Kadłub był zdrowy, mimo że nie miał od zewnątrz dzisiejszych "powłok antykorozyjnych", lecz tylko antyfuling zdzierany do żywego każdorazowo. Oglądałem łódkę po wyjęciu (i zmyciu), podwodzie było golutkie i brązowiutkie :lol: Ale żadnych wżerów, równa wartewka rdzy i tyle.
Pokład zaś, mimo niezłego malowania, w wielu miejscach przekorodował na wylot (a najgorzej pod nalepionym treadmasterem). Nie było z czego zbierać.
Pojedynczy przykład, któremu akurat zrobiłem szczególowy przegląd. Ale różnica między stalami była uderzająca.


Bardzo ciekawy przykład. Masz może jakieś zdjęcia?

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7508
Podziękował : 5908
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
Źle się podobno gnie, blachy sztywne i podatniejsze na pękanie - nie polecano jej do bardziej skomplikowanych kształtów kadłuba. Spawalność też coś gorsza, choć w dzisiejszych czasach to chyba mniejszy problem.

Z tego co mi się o uszy obiło to najpierw wanad zaczęli do tego dodawać ( poniżej 1%)...
Może stąd opinie o trudnościach :idea:
Ale to, moim zdaniem, bez problemów do ogarnięcia jest :)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7508
Podziękował : 5908
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
Nie! Polsku - stal kortenowska. Można pisać corten, ale nie stal cortenowska

Nie ukrywam, że chcę Cię podpuścić i PAC-nąć dla dzikiej satysfakcji ;)
A co miałbyś przeciw: stali kortenowej ? ;)
Rozumiem damasceńska... Bo jakiś związek z targowiskiem w Damaszku...
Ale czemu u licha kortenowska ?



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: AndrzejD
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 21:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
MarekSCO napisał(a):
Ale czemu u licha kortenowska ?
Nie mam pojęcia. Logika języka chodzi różnymi drogami. Może ktoś kiedyś myślał, że to produkt wynaleziony przez jakiegoś pana Cortena i poszedł drogą: Mickiewicz - poezja mickiewiczowska.
Z drugiej strony - drut oporowy to drut kantalowy, a nie kantalowski.
Gdyby w języku dominowała logika, słowa deszczyk i nieboszczyk miałyby przeciwne znaczenia. :rotfl:
Jedyne logiczne uzasadnienie brzmi: polska język - trudna język. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 5: AndrzejD, jedrek, marcin_palacz, MarekSCO, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 23:26 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1093
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
Zbieraj napisał(a):
...Może ktoś kiedyś myślał, że to produkt wynaleziony przez jakiegoś pana Cortena i poszedł drogą: Mickiewicz - poezja mickiewiczowska.
Z drugiej strony - drut oporowy to drut kantalowy, a nie kantalowski.
Gdyby w języku dominowała logika, słowa deszczyk i nieboszczyk miałyby przeciwne znaczenia. :rotfl:
Jedyne logiczne uzasadnienie brzmi: polska język - trudna język. :D


Wydaje mi się, że określenie tej stali - corten - pochodziło od francuskiego corrosion oraz tenir, czyli (za)trzymać korozję, co nawiązuje obrazowo do szczególnych właściwości stali.

A propos Twojej uwagi, że polska język być trudna, nasunęła mi się inna analogia metalurgiczna: stal martenowska, chociaż rzecz dotyczyła pieca Martina .
No, bo jaki tu sens :D

________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2016, o 23:47 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Stal bessemerowska, martenowska... poszli za ciosem.

Fotek łodki nie robiłem. Stare dzieje, jeszcze bez smarkfona.

Może warto dorzucić w temacie że takich stali jest więcej i w różnym użyciu można spotkać; polskie typu 10H, amerykańska na mosty A709-W; europejską normą też w symbolu mają W, jak weathering.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2016, o 01:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ryś napisał(a):
Stali "Cor-Ten" tamtej dawnej, już nie ma na rynku, dziś to określenie ogólne. Te nowe gatunki stopowe są podobnież jeszcze lepsze. Ale także pod względem korozji w słonej wodzie można znaleźć lepsze stopy. Dziś jest spory wybór różności.

No, nie tylko nowe. Od 110 lat znany jest stop, który wydaje się ciekawszy nawet od hydronalium.
To Monel.
Tylko, że jacht taniej wyszłoby budować nawet ze stali nierdzewnej ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2016, o 08:40 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1093
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
Jaromir napisał(a):
Ryś napisał(a):
Stali "Cor-Ten" tamtej dawnej, już nie ma na rynku, dziś to określenie ogólne. Te nowe gatunki stopowe są podobnież jeszcze lepsze. Ale także pod względem korozji w słonej wodzie można znaleźć lepsze stopy. Dziś jest spory wybór różności.

No, nie tylko nowe. Od 110 lat znany jest stop, który wydaje się ciekawszy nawet od hydronalium.
To Monel.
Tylko, że jacht taniej wyszłoby budować nawet ze stali nierdzewnej ;)



Wężykiem, panie dziejku, wężykiem !

_____________________________
Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2016, o 13:35 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Nie Monel ino Miedzionikiel :D
Typowo był 70-30 (znaczy 70% Cu), uszedłby też 90-10, ciut słabszy lecz tańszy. Nikiel dwakroć droższy ode miedzi i dlatego monel niepotrzebnie kosztowny.

Rozważałem niegdyś, gdy cena miedzi była rozsądną, bo kalkulacja kosztów budowy wyrównywała się ze stalą :-P Na kosztach piaskowań, powłok i drobiazgów, szczególnie gdy sprzęt i robociznę uwzględnić. Ba, nawet na elektrodach versus goły drut. No i można coś lżej niż ze stali, zapas na korozję niepotrzebny.

Dziś ceny midzi kosmiczne, lecz czy rzeczywiście aż tak? Jeśli jacht dla siebie i chce człek mieć wygodę, trwałość i spokój ducha, bierze pod uwagę koszty w eksploatacji? Same farby... A jeśli weźmiemy że odpadnie koszt wyciągania i antyporostu?
Niejeden tyle co za tonę miedzi wyda dziś na samoster, a co za drugą to na elektroniczne zabawki - i nie jęczy. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 09:22 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1093
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
Ryś napisał(a):
Nie Monel ino Miedzionikiel :D

... Niejeden tyle co za tonę miedzi wyda dziś na samoster, a co za drugą to na elektroniczne zabawki - i nie jęczy. ;)



Rysiu - samoster, nawet najkosztowniejszy to pikuś w porównaniu do cen takiego tam plotera czy innego ASDIC'a :D

_______________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 09:40 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
tomasz piasecki napisał(a):
do cen takiego tam plotera czy innego ASDIC'a

To może da się pływać bez takich cudów elektroniki...? Tak jak bywało drzewiej?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 09:54 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ja mówiem o rzeczach niezbędnych.
A zabawki zbędne nie wchodzą w kalkulacje kosztów budowy.
A kto bogaty może więcy, znaczy kupić trzecią tonę miedzi :D
A kto nie ma miedzi...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 10:22 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1093
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
peter napisał(a):
To może da się pływać bez takich cudów elektroniki...? Tak jak bywało drzewiej?


Co Ty, nie da się.
A tak w ogóle, to uważaj, bo może się okazać, że jesteś jak ja, znaczy passe.

Jak kiedyś mówiłem o zbieraniu map papierowych i o zamocowaniu kompasu (sporego przyznaję, ale tylko normalnego, magnetycznego) na mojej łódce - to jeden pan to na mnie popatrzył z takim politowaniem - że teraz aż się wstydzę przyznawać do czegoś podobnego :-(

__________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2016, o 11:23 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
tomasz piasecki napisał(a):
, bo może się okazać, że jesteś jak ja, znaczy passe.


Nie może, tylko na pewno, ja LUBIE!!! drewno, mało tego, uważam że drewniany jacht ma sens!! I jak mają się do takiego stwierdzenia twoje papierowe mapy? :lol:

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL