Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 00:03




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 lut 2016, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sprawa w "kulcie niewiedzy" tkwi ;) Więc proszę Was o uważną lekturę...

Na dzień dzisiejszy główna platforma, zapewniająca mobilność, naszego malutkiego systemu rekreacyjnego, to po prostu bagażnik dachowy samochodu...
Bagażnik jest pewnie certyfikowany ( jeśli jakaś certyfikacja jest wymagana )...
W każdym razie kupiłem go w sklepie z założeniem, że ma wszystko, czego ( w świetle prawa ) potrzebuje.
Dla ścisłości, cały ten bagażnik to ( jak zapewne wiecie ) dwie belki w poprzek dachu samochodu ;)
I teraz...
Do mocowania elementów systemu stosuję rozmaite "nakładki" na te belki...
( Rzecz ilustrują fotki pod postem )
Dylemat, jaki się od razu pojawił, można by sprowadzić do rozważań:
"Gdzie kończy się bagażnik, a zaczyna bagaż?"
I tutaj mamy sedno.
Ale po kolei...
Nakładki oczywiście żadnej certyfikacji nie posiadają. Ale, jak wykazuje praktyka, żadna
kontrola drogowa się tego do tej pory nie czepiła.
Na wsiakij słuczaj jednak, nakładki malowane są na kolor czarny, co by się od razu w oczy nie rzucały ;)
Dodatkowo niektóre z nich pełnią przy okazji podwójną funkcję...
Np nakładka do przewożenia łódki służy niekiedy jako miniaturowy pomościk.
I ta dodatkowa funkcja jest specjalnie podkreślona w kształcie nakładki ;)
Co ma, w założeniach, stanowić jakąś argumentację na wypadek "dyskusji"
z "władzą" ;)
Oczywiście może być tak, że na dzień dzisiejszy takie "modyfikowanie" bagażnika dachowego jest sprawą w stu procentach legalną.
Ale kto mi zagwarantuje, co będzie jutro ? ( Co te matoły wymyślą )
Zdaję sobie oczywiście sprawę, że to co zaprezentowałem, to jest "naiwne myślenie".
Ale ono jest naiwne dzisiaj...
A system ma działać w każdych warunkach.

Teraz szybciutko do sedna...
Oczywistym jest, że możliwości takiej platformy niezwykle ograniczają możliwości samego systemu ( ciężar, gabaryty ) I dalszy jego rozwój w tej formie spowodował by
drastyczny wzrost kosztów ( materiały ) i stopnia komplikacji dalszych budowanych elementów.
Wymyśliliśmy sobie zatem nowy, z założenia dużo większy, system. Uzyskujący mobilność
w oparciu o ciągniętą za samochodem przyczepkę.
I tutaj wyłania się problem. Budowa takiego systemu i zabawa z nim związana, zaplanowana jest oczywiście na kilka lat...
( Na dzień dzisiejszy mam tylko mój stary paraplan, a i to do odremontowania ;)
No i jeszcze kawałki niedokończonego dwuosobowego rekreacyjnego bojera )
I pasowało by, żeby przez tych kilka lat, nowa platforma zachowała swoje możliwości...
I tu widzę zagrożenie... Jak wiemy, przyczepki samochodowe są z jednej strony
niezwykle podatne na modyfikacje... Z drugiej zaś, oplecione "misterną siecią" przepisów prawnych... Które to przepisy zmieniają się w skrajnie szerokim zakresie.
W zależności od tego kto i za czym akurat lobbuje :(

Będę wdzięczny, jeśli pomożecie mi określić w jakim zakresie ( ciężar przewożonych "wynalazków" i gabaryty ) będę się mógł poruszać budując nowy system na
"przyczepkowej" platformie. Z założeniem jak największej odporności na działania czynników ustawodawczych.
Ograniczmy się do aspektów związanych z flotą ;)
Dla ustalenia uwagi dołączam ściągnięte z sieci zdjęcie dwu łódek Moth Classic na
jednej przyczepce... Tak będzie mniej więcej wyglądał jeden z elementów przyszłego systemu.
( Jakby analogia do eksploatowanych obecnie dwu kajaków składanych )
Ale na takiej samej przyczepce chciałbym przewozić i kabinowy jachcik...
I wozić nią inne wynalazki do "prób poligonowych" ;)
Chciałbym też zachować jak najdalej idącą możliwość modyfikowania przyczepy...
W myśl idei zawartej w opisie na wstępie.
Proszę o podpowiedzi w formie jaką przyczepkę pod jaką łódkę kupić. Jakie są przewidywane możliwości modyfikacji.
Wymagania dotyczące prawa jazdy...I czego ustawodawca może się czepić w przyszłości...
Pozdrawiam
Marek


Załączniki:
Komentarz: Dla ustalenia uwagi.
cmy.jpg
cmy.jpg [ 181.73 KiB | Przeglądane 6539 razy ]
zaglowoz.jpg
zaglowoz.jpg [ 184.13 KiB | Przeglądane 6539 razy ]
lodka1.jpg
lodka1.jpg [ 120.39 KiB | Przeglądane 6539 razy ]
poziome.jpg
poziome.jpg [ 152.58 KiB | Przeglądane 6539 razy ]
tandem3.jpg
tandem3.jpg [ 195.34 KiB | Przeglądane 6539 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 17:28 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Marku.
wątek powinien mieć tytuł : rzecz o kombinowaniu :lol:
Odpowiedz moją już dałem Ci w innym wątku ale mogę poszerzyć.
Jak coś ma być do wszystkiego to z reguły jest do dupy.
Poważniej.
Przyczepka powinna być w I rzędzie dostosowana do wielkości/ciężaru łódki lub największego gabarytowo ładunku.
I tu dopiero masz wybór
1. Zwykła płaska przyczepka towarowa na której mocujesz w razie potrzeby łoże a na nim łódka. Nie wieziesz łódki - łoże won i wieziesz co chcesz z tych swoich wynalazków.
Dobrze byłoby gdyby w miejsce blaszanej czy drzewiennej miała podłogę z metalowej kratki. No chyba że wozisz np. pszczoły luzem ;)
2. Klasyczna przyczepka podłodziowa z demontowanymi podporami bocznymi i ewentualnie rolkami.
Wieziesz łódkę - masz klasyczną podłodziówkę. Chcesz przewieźć dwa kubiki drewna? to na ramę podłodziówki mocujesz odpowiedniej wielkości kratkę metalową.
Reasumując: jedno podwozie, dwa różne nadwozia, jedne blachy i żadne lotne GAJ-e nic nie mogą zrobić bo przyczepka jest... transportowa/towarowa w papierach .
3, Nie polecam natomiast kombinowania przyczepki własnym sumptem ( SAM). Badania dopuszczające do ruchu wynoszą teraz tyle co nowa legalna przyczepka.
A że czasami udaje się kupić przyczepkę legalną i używaną to i skórka (SAM) nie warta wyprawki.
Wybór poszczególnych opcji należy do Ciebie bo nikt Ci nie zabroni wymodzić ze złomu cóśtam i zapłacić kilka tysi za homologację. :D
Kto bogatemu zabroni.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 18:01 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
MarekSCO napisał(a):
Do mocowania elementów systemu stosuję rozmaite "nakładki" na te belki. (Rzecz ilustrują fotki pod postem) Dylemat, jaki się od razu pojawił, można by sprowadzić do rozważań: "Gdzie kończy się bagażnik, a zaczyna bagaż?" I tutaj mamy sedno. Ale po kolei. Nakładki oczywiście żadnej certyfikacji nie posiadają. Ale, jak wykazuje praktyka, żadna kontrola drogowa się tego do tej pory nie czepiła. [...] nakładki malowane są na kolor czarny, co by się od razu w oczy nie rzucały. Dodatkowo niektóre z nich pełnią przy okazji podwójną funkcję. Np nakładka do przewożenia łódki służy niekiedy jako miniaturowy pomościk. I ta dodatkowa funkcja jest specjalnie podkreślona w kształcie nakładki. Co ma, w założeniach, stanowić jakąś argumentację na wypadek "dyskusji" z "władzą". Oczywiście może być tak, że na dzień dzisiejszy takie "modyfikowanie" bagażnika dachowego jest sprawą w stu procentach legalną. Ale kto mi zagwarantuje, co będzie jutro? (Co te matoły wymyślą)
Chyba nie rozumiesz podstawowego problemu z bagażnikiem dachowym, który brzmi "co się stanie, gdy nagle dupnę na maksa w hamulce, jadąc szybko, bo z góry" (jak u Rosiewicza)? Jeśli dupniesz przed np. przejściem dla pieszych przed szkołą, to może być ciekawie i nie wiadomo, czy grupa będzie Cię tak ratować jak Polonusa.



Za ten post autor 666 otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7307
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3600
Otrzymał podziękowań: 1964
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Na Allegro przyczepki podłodziowe od 1700 do 3000. Którą wybierasz?
http://allegro.pl/listing/listing.php?b ... odziowa%20

PS jachcik ma się mieścić w kategorii wagowej ;)

PS 2- dla niewtajemniczonych
robię z Markiem dil: on mi w swojej stolarni zbuduje jachcik a ja mu sprezentuję przyczepkę.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bombel napisał(a):
Marku.
wątek powinien mieć tytuł : rzecz o kombinowaniu :lol:

Słuszna uwaga. Zmodyfikowałem tytuł ;)
( Tzn próbowałem, ale się nie udało )
Bombel napisał(a):
3, Nie polecam natomiast kombinowania przyczepki własnym sumptem ( SAM).

Inny dylemat jest. Czy kupić współczesną przyczepkę wykonaną z gówna pokrytego półcentymetrową warstwą ocynku ?
Czy kupić coś, co ktoś kiedyś wykonał i zarejestrował jako SAM...
I nad tym czymś trochę "popracować" celem dostosowania do wymogów...
Ot choćby:
Bombel napisał(a):
Dobrze byłoby gdyby w miejsce blaszanej czy drzewiennej miała podłogę z metalowej kratki. No chyba że wozisz np. pszczoły luzem.

Wykonanie od podstaw i homologacja - oczywiście nie wchodzi w grę.

666 napisał(a):
Chyba nie rozumiesz podstawowego problemu z bagażnikiem dachowym, który brzmi "co się stanie, gdy nagle dupnę na maksa w hamulce, jadąc szybko, bo z góry" (jak u Rosiewicza)? Jeśli dupniesz przed np. przejściem dla pieszych przed szkołą, to może być ciekawie i nie wiadomo, czy grupa będzie Cię tak ratować jak Polonusa.

Jacku :)
Na jakiej podstawie doszedłeś do tak "oryginalnego" wniosku ? :lol:
Dlaczego zakładasz, ze proces twórczy "wynalazków" nie obejmował teorii tego problemu.
A i badań empirycznych na prototypie w skali 1:1
To Ty chyba nie do końca rozumiesz...
1. Problemy z bezpieczeństwem w trakcie przewozu zaobserwowałem dwukrotnie.
I to naprawdę poważny
Pierwszy, kiedy dzieciak przebiegający obok naszego pojazdu, zaparkowanego na stacji paliwowej, nagle "depnął po hamulcach". Upadł, solidnie obtarł sobie kolana...
Ale podniósł się żwawo i zawołał do bawiącej się opodal gromadki:
"Patrzcie! Patrzcie jaki rower!" Innym znowu razem koleś jadący rowerem z przeciwka,
zagapił się, najechał na wysoki krawężnik i solidnie zmasakrował sobie lico :(
Od tamtego czasu podwoiliśmy na wszelki wypadek zapas środków opatrunkowych w apteczce, którą wozimy w samochodzie.
Podobno Lenin kiedyś powiedział: "Byt określa świadomość"...
Widzisz... Bieda na Podkarpaciu jakby temu nie przeczy :( A tak określona świadomość
stanowi większe niebezpieczeństwo niż głupio rozumiana troska
2. Wyobraź sobie, że wezmę worek pieniędzy i pójdę do lokalnego polityka z podobną
"gadką", jaką tutaj przedstawiłeś...
"Ludzie nie rozumieją podstawowego problemu, że jak depną..." - Powiem...
I wręczę mu wspomniany worek z prośbą, żeby mi jakoś konkurencję w branży bagażników dachowych "wykosił"...
Jak myślisz - pójdzie na to ?
Przecież dostaje i motywacje ( worek ) i metodę :idea:

Zielony Tygrys napisał(a):
Na Allegro przyczepki podłodziowe od 1700 do 3000. Którą wybierasz?
http://allegro.pl/listing/listing.php?b ... odziowa%20

"Luknij w wierch", co napisałem o przyczepkach w tym poście ;) A potem "oblukaj" przyczepki z allegro ;)
Poszukaj starego SAMa z aktualnymi papierami ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Kup przyczepę typu SAM koniecznie zarejestrowaną jako "uniwersalna", a będziesz mógł z nią robić praktycznie wszystko.


Załączniki:
przyczepa.jpg
przyczepa.jpg [ 252.26 KiB | Przeglądane 6442 razy ]

_________________
Wiosna

Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowania - 2: Bombel, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Anka
Jesteś WIEEEEEEEEEELKA :D :D :D :D :D
Nareszcie ktoś, kto mnie rozumie :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:30 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
taka_jedna napisał(a):
Kup przyczepę typu SAM koniecznie zarejestrowaną jako "uniwersalna", a będziesz mógł z nią robić praktycznie wszystko.

MarekSCO napisał(a):
Jesteś WIEEEEEEEEEELKA

Znaczy się że będziesz Ją woził??? zamiast tego samolota?
Aż tak wielka to Ona nie jest :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:34 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
MarekSCO napisał(a):
Na jakiej podstawie doszedłeś do tak "oryginalnego" wniosku? Dlaczego zakładasz, ze proces twórczy "wynalazków" nie obejmował teorii tego problemu. A i badań empirycznych na prototypie w skali 1:1 To Ty chyba nie do końca rozumiesz
Wielki z Ciebie mądrala, poczytaj i pooglądaj testy niemieckie (np. Stiftung Warentest, ADAC czy podobne) z filmami z testów laboratoryjnych bagażników dachowych, rowerowych, fotelików, przyczepek, nawet nie wiesz, ile gówna ze znakiem CE jest na rynku i to nawet b. renomowanych firm, jak przykładowo model Mont Blanc Discovery. BTW obserwowałem w locie mój rower, ciekawy widok :oops:
https://www.adac.de/infotestrat/tests/autozubehoer-technik/fahrradtraeger_2011/default.aspx
http://www.welt.de/finanzen/verbraucher/article13377021/Manche-Auto-Fahrradtraeger-versagen-beim-Elchtest.html
https://www.test.de/thema/dachtraeger


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bombel :)
Nie sugerowałem, że w sensie gabarytów oczywiście :oops:
Ale dokładne zrozumienie problemu i celna odpowiedź po prostu powaliły mnie
na kolana :D
Aniu - Naprawdę serdecznie dziękuję :D :D :D :D



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7307
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3600
Otrzymał podziękowań: 1964
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
MarekSCO napisał(a):

"Luknij w wierch", co napisałem o przyczepkach w tym poście ;) A potem "oblukaj" przyczepki z allegro ;)
Poszukaj starego SAMa z aktualnymi papierami ;)


Kombinator mać mać...
SAM uniwersalny, jaka DMC i czy z hamulcem czy bez?
Popytać wśród krewnych i znajomych królika nie zaszkodzi.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Zdaje się Tygrysie, że Markowi nie do końca chodzi o przyczepę "podłodziową", a o taką, na której przewiezie wszystko w zależności od potrzeb.

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
666 napisał(a):
Wielki z Ciebie mądrala, poczytaj i pooglądaj testy niemieckie

Jacku :)
Opisałem dwa przykłady wypadków jakie spowodował mój bagażnik dachowy - Tak ? Opisałem.
On był bezpośrednią przyczyną tych zdarzeń - Tak ? Ano był.
Nie trzeba żadnych sytuacji skrajnych... Żadnego nagłego hamowania, etc...
Żeby udowodnić, że taki bagażnik stwarza zagrożenie.
Nie trzeba "testów niemieckich"...
Ja oczywiście nie wątpię, że one filmiki są udostępnione szerokiej publiczności...
Że robią wrażenie i skłaniają do wyciągania wniosków etc...
Ja Ci tylko mówię, że jak chcesz naprawdę myśleć o bezpieczeństwie, to po pierwsze:
Musisz myśleć. Po drugie - naprawdę...
Ja widzisz nie potrafiłem przewidzieć tych wypadków :oops:
Ale wiele mnie one nauczyły. Pokazuję Ci tylko, że rozumiem. I, że prawdziwe zagrożenie jest znacznie wcześniej. Zanim jeszcze zahamujesz gwałtownie... A nawet zanim ruszysz...
I nawet na to staram się teraz zwracać uwagę. A Ty mi mówisz, że filmiki niemieckie
załatwiają wszystko, co powinno dotrzeć do mojej świadomości :lol:
Albo ilustrują wszystko co pominąłem :lol:
I, że "chyba nie rozumiem" ;)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 20:37 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
A mnie wychodzi że oglądając te filmy, to one są z kraju gdzie krowy są ładniejsze od ...
po to, by Polaka przedstawic jako nieudolca, niczego nie potrafiącego, który powinien wszystko kupowac co wymyślono i wyprodukowano w kraju w/wym. By on był wielki, mądry i dla mnie wstrętny, jak ten z pierwszego fotela KE, lewak, z narodu który doprowadził do tragedii drugiej wojny światowej, który teraz próbuje te mordy zwekslowac na nazistów, jakby oni niemcami nie byli, a który teraz próbóje nas, Polaków, pouczac i podporządkowac za pomocą, specjalisty od nocnej zmiany, wnuka dziadka ze szpikulcem na łbie, i jego pieszczoszki od klimatu, która zrobiła z nas, Polaków, złodzieji i idjotów, pracujących za, przez nich określonych, 1500 zł brutto.

Ulżyło mi



Za ten post autor emeryt otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 20:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
emeryt napisał(a):
Ulżyło mi

To się cieszę :) Bo prawdę mówiąc Twoje spostrzeżenia nie są dalekie od moich.
I to nie tylko w kwestii krów ;)
Z drugiej strony my się jakby sami w to pchamy...
Łatwo jest nam zasugerować. Łatwo zmanipulować... Czy "poderwać do boju"...
Ech...
I potem byle obrazek na drodze. Odrobinkę niecodzienny... I ludzie się sami zabijają
o przeszkody :(
Trochę mnie te Jackowe uwagi zirytowały - prawdę mówiąc...
Zwłaszcza, że po prostu często musisz widzieć więcej, niż to, co chcą Ci pokazać w niemieckich filmikach z testów ;)
W każdym razie dzięki, że wyraziłeś po części także i mój pogląd i irytację :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 20:50 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
emeryt napisał(a):
Ulżyło mi

Boguchwała.
Już się bałem że pęcniesz.
Żart oczywiście
A tak na powaznie to co mają bagażniki dachowe do
emeryt napisał(a):
dziadka ze szpikulcem na łbie

Też żart. dla rozładowania atmosferki okołodachowobagażnikowej.
Zielony Tygrys napisał(a):
Kombinator mać mać...
SAM uniwersalny, jaka DMC i czy z hamulcem czy bez?

A jaki samochodzik ( uciąg na haku), jaka łódeczka ( masa)z czym związana jest nośność przyczepki????
Wtedy można rozpatrywać czy najazdowy czy sztywny.
Hamulec oczywiście

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 20:53 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Dzięki Marek, wiem że nie jestem sam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bombel napisał(a):
A jaki samochodzik ( uciąg na haku), jaka łódeczka ( masa)z czym związana jest nośność przyczepki????
Wtedy można rozpatrywać czy najazdowy czy sztywny.
Hamulec oczywiście

Samochodzika jeszcze nie ma. Owszem wymagania co do niego już są, ale jeszcze nie do końca skonkretyzowane...
Na razie wychodzi na to, że samochodów, jakie by mi odpowiadały - już nie produkują...
I to całkiem poważnie piszę.

Zaś pytanie jawi mi się inne...
Czy w papierach przyczepki SAM "uniwersalnej" jest "wbity" hamulec i DMC ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
MarekSCO napisał(a):

Zaś pytanie jawi mi się inne...
Czy w papierach przyczepki SAM "uniwersalnej" jest "wbity" hamulec i DMC ?

W przypadku naszej przyczepy DMC był chyba 600kg, adnotacji o hamulcu nie było. (Piszę "chyba" ponieważ już tej przyczepy nie mamy)

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 20:59 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
To że DMC, to pewne ale czy najazdowy ? :roll: sprawdzę



Za ten post autor emeryt otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 22:50 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
emeryt napisał(a):
W przypadku naszej przyczepy DMC był chyba 600kg, adnotacji o hamulcu nie było. (Piszę "chyba" ponieważ już tej przyczepy nie mamy)


A toż proste. Zainteresowany bierze dowód rejestracyjny samochodu, na ostatniej stronie stoi:
O. 1 i O. 2.
A w opisie:
O 1 / O 2 - maksymalna masa całkowita przyczepy* z hamulcem/bez hamulca.
U mnie stoi O.1 - 1100kg, O.2 - kreseczki
Wyjaśniałem z fachowcami od suszarek. Jeżeli w O.2 nie ma podanych wartości to holować można przyczepkę bez hamulca najazdowego o masie całkowitej wynikającej z rubryki F.2 ( maksymalna masa całkowita) minus rubryczka G (masa własna)
Ponieważ u mnie F.2 to 1605 kg a G to 990 kg stąd holować bez najazdowego mogę 705 kg.
I tu jest szkopuł. Większość znanych/dostępnych mi przyczepek ma DMC 750 i tylko od dobrej woli suszarkowca zależy czy pojadę dalej czy muszę szukać innego holownika.
* - masa przyczepy z ładunkiem.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 22:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7510
Podziękował : 5911
Otrzymał podziękowań: 2276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bombel :)
Dzięki serdeczne :)
Jeszcze pytanie o ten hamulec najazdowy...
Wystarczy, żeby hamulec istniał fizycznie, czy musi być "wbity" w papiery ?
( Czy wystarczy dla suszarkowca ) Macie jakieś dane na ten temat ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 23:33 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
MarekSCO napisał(a):
Wystarczy, żeby hamulec istniał fizycznie, czy musi być "wbity" w papiery ?

Musi być wbity w papierach przyczepy.
Od wbicia w papiery zależy czy będziesz biegał na przeglądy techniczne raz na całe zycie przyczepy (sztywna) czy też z najazdowym corocznie.
AI nie licz na to że naszych "gajszczikow" oszukasz.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 23:41 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Z tego co mi wiadomo, to lekka do DMC-750 kg, przegląd raz w życiu



Za ten post autor emeryt otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 23:55 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
emeryt napisał(a):
Z tego co mi wiadomo, to lekka do DMC-750 kg, przegląd raz w życiu

Czyżbym nie napisał:
Bombel napisał(a):
Od wbicia w papiery zależy czy będziesz biegał na przeglądy techniczne raz na całe zycie przyczepy (sztywna) czy też z najazdowym corocznie.

No to jaśniej.
Przyczepa lekka ( DMC 750) nie musi mieć hamulca najazdowego a przegląd tylko jednorazowy, dopuszczający do ruchu.
Przyczepa "ciężka" o DMC powyżej 750 musi mieć hamulec najazdowy, co pociąga za sobą częstsze wizyty w Stacji Obsługi.
Co ciekawsze, przyczepa lekka może mieć hamulec najazdowy i z mocy prawa traci przywilej jednorazowego w życiu badania technicznego.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2016, o 09:52 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Bombel napisał(a):
Jeżeli w O.2 nie ma podanych wartości to holować można przyczepkę bez hamulca najazdowego o masie całkowitej wynikającej z rubryki F.2 minus rubryczka G. Ponieważ u mnie F.2 to 1605 kg a G to 990 kg stąd holować bez najazdowego mogę 705 kg
Przy czym w wielu krajach dla przyczepy bez hamulca będzie dopuszczalna prędkość ślimaka po trzech głębszych. Szkoda czasu.
PS. Specjalna wiadomość dla MarkaSCO: dwa razy w życiu widziałem swoją przyczepę (bez hamulca) lecącą nad dachem samochodu i lądującą przed maską. Filmu nie kręciłem, gdzieś mam zdjęcia. Młodość :rotfl:


Ostatnio edytowano 15 lut 2016, o 10:11 przez 666, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2016, o 10:04 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
666 napisał(a):
Przy czym w większości krajów dla przyczepy bez hamulca będzie dopuszczalna prędkość ślimaka po trzech głębszych. Szkoda czasu.


Zważ, że opisuję nasze krajowe wymagania a nie snuję bajek jak to jest w większości krajów.
Masz jakieś rewelacje?? Pochwal się nimi. Doucz nas zacofańców. Na konkretach proszę.
No chyba że słowo klucz to
666 napisał(a):
będzie

Jak na razie nie zauważyłem :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

666 napisał(a):
dwa razy w życiu widziałem swoją przyczepę (bez hamulca) lecącą nad dachem samochodu i lądującą przed maską.

Kaskader jakiś????
A może po prostu kierowca do dupy :oops:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2016, o 10:08 

Dołączył(a): 16 kwi 2014, o 12:19
Posty: 92
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja mam dwie osie obydwie hamowane a DMC 750 kg i przegląd bezterminowy , dlaczego kolega tutaj pisze że tracę ten przywilej o braku przeglądu ? Dziś będę jechał z przyczepą przez miasto zajadę zapytać na stację diagnostyczną bo lubię jak wiem czym jadę ;)



Za ten post autor johny411 otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2016, o 10:20 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
johny411 napisał(a):
dlaczego kolega tutaj pisze że tracę ten przywilej o braku przeglądu ?

Informacja z zakładu produkującego/remontującego przyczepy do której zgłosił kolega chęć przeróbki przyczepy ze sztywnej na samohamowną.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2016, o 12:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7307
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3600
Otrzymał podziękowań: 1964
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
jak już przy hamulcach jesteśmy to proszę o wyjaśnienie. Co to hamulec sztywny, co to samohamowna i jaki muszę mieć jeżeli muszę mieć przyczepę z hamulcem?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL