Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 22:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1726 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 58  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 maja 2018, o 16:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Zawsze coś, a nakręcisz więcej "następną razą". ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Pozazdrościć przyjemności, ja na pagajach muszę póki co, ale w niedziele mi sie nie chciało

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2018, o 21:55 

Dołączył(a): 27 lut 2015, o 00:28
Posty: 30
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Filmik pod względem merytorycznym dokładnie taki jak sam skomentowałeś czyli :rotfl: lecz artystyczno-wizualnie właśnie, że pozytyw :idea: Czy mi się wydaje, że filmik w przyśpieszonym tempie?
I tak zazdroszczę pływania. Jedyne co w tej chwili wiąże mnie z łódką to świeżo pomalowane ściany w kuchni na kolor "sailboat".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2018, o 08:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Zawsze coś, a nakręcisz więcej "następną razą". ;-)
To tylko dowód, że w ogóle odeszliśmy od brzegu. ;) Następnym razem będzie więcej, o ile nie pochrzanię znowu czegoś z guziczkami na kamerze.
bartuss1nowy napisał(a):
Pozazdrościć przyjemności
Dla mnie to duża przyjemność, ale nie poddawaj się, jeszcze pożeglujesz!
verc napisał(a):
artystyczno-wizualnie właśnie, że pozytyw :idea:
Bo niezdążyłeś się nim znudzić, a już był koniec. ;)
verc napisał(a):
Czy mi się wydaje, że filmik w przyśpieszonym tempie?
To złudzenie. To są strzępki jedno- i max parosekundowe, bo aparat sam przestawiał się w tryb wideo, a Kasia chciała zrobić zdjęcie i nie wiedziała o tym, dopiero orientowała się, że filmuje, po charakterystycznym sygnale dźwiękowym, więc wyłączała go, praktycznie natychmiast.
verc napisał(a):
zazdroszczę pływania./.../ściany w kuchni na kolor "sailboat".
Każdy jest kowalem swojego losu, ale jak widzę, pozostajesz "w temacie". ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2018, o 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Życie, życie ...

Pożeglowaliśmy ciut, ale tak naprawdę, to zrobiliśmy "procesję" po Patelni w Boże Ciało. Dzionek był upalny, ze słabym wiatrem, od zera do jedynki, może w porywach do słabej dwójki. Dłuższe chwile, kiedy wiatr zdychał, były dosyć vq***ące, bo wyroiło się, jak to na ZZ, wielu kataryniarzy - bujasz się na wszystkie strony w smrodzie spalin, a ewentualne podmuchy nie są w stanie posunąć łódki do przodu. Albo kupię sobie wieeeelką motorówę, albo wyemigruję, na jakieś Wigry, czy co? Są fotki, z przygotowań, jak i z pływania:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powstał też krótki filmik wideo, ale nie ten, na który liczyłem najbardziej, bo znowu coś pochrzaniłem w ustawieniach kamery. Jest filmik zrobiony, tym razem, raczej świadomie z ręki przez Kasię - pokazuje specyfikę czwartkowego żeglowania, czyli zero wiatru i motorowe mieszanie wody, chwila fajnego wiatru i znowu bujamy się na zbełtanej przez motorówki wodzie:



Z planowanego przeze mnie wideo powstała jedynie taka, przypadkowa fotka, wykonana podczas uruchamiania kamery - wyświetlana data też jest błędnie ustawiona:

Obrazek

:rotfl:

***
Poniżej spróbuję opisać swoje obserwacje na temat ławek bocznych.

Zalety.
1. Siada się na nich łatwiej i wygodniej, niż siada, kuca, klęczy na dnie.
2. Łatwo przesiąść się z nich na burtę, łatwiej o wiele, niż np. wygramolić z siadu płaskiego na dnie.
3. Siedząc na ławeczce mam lepszą widoczność do przodu, nie zasłania mi załogantka siedząca na ławce centralnej.
4. Dużo łatwiej jest przesiadać się z ławeczki na ławeczkę podczas zwrotu, niż np. pełzać z burty na burtę, po dnie.
5. Wbrew przewidywaniom Storera, wygodniej jest mi usiąść i płynąć we właściwej pozycji - czyli siedzieć tuż za ławką centralną, sterując przedłużaczem.
Bez ławeczek wygodniej mi było siedzieć na dnie, przy samym tylnym siedzisku i ewentualnie siadając na nim, co niepotrzebnie obciąża rufę i skraca linię wodną, może powodować zawietrzność - teraz łódka ma lepszy trym, nie zadziera dziobu i lepiej żegluje na fali, mniej tłukąc.
6. Wsiadając do łódki zwykle nachlapię/nachlapiemy na dno trochę wody, a teraz nie muszę w niej siadać tylkiem, jak poprzednio, tylko siadam na suchej ławeczce, a jeśliby było na niej trochę wody, ta szybko spłynie.

Wady.
1. Dla wygodnego siedzenia na twardym ławeczki powinny być na wysokości standardowego siedziska krzesła - czyli są za nisko. Kilka godzin siedzenia na niskiej ławeczce powoduje ból dupy, zwłaszcza mojej, chudej - kości, znaczy wypustki modzelowe (tak się zwą???) odgniatają się na twardej ławeczce. Trzeba zastosować podkładkę!!!
Sens mają ławeczki umieszczone wyżej, jak na GIS-ie u Rolfa Zurchera, ale to dodatkowa komplikacja.
Sporo poprawiłoby pływanie z aktywnym załogantem. Kasia niestety, nim nie jest. Aktywny/a załogant /ka przesuwał/a/by się tak, żeby łódka miała właściwy trym i przechył, a sternik wygodnie by siedział, znaczy obaj/oboje by wmogli mieć wygodnie. Płynąc z Kasią ja reguluję przechył, więc jak wiatr zdycha przesuwam się po ławeczce od burty ku linii dimetralnej, siadam na wewnętrznym brzegu ławeczki, a nawet przyklękam na dnie. Tyle, że i tak wygodniej, niż kiedy ławeczki nie było! Trzeba sobie zrobić/wziąć i wozić podkładkę pod tyłek i będzie OK.

Tyle analiz pseudonaukowych, raczej nie będę się więcej tym tematem zajmował.

***
Dla tych, którzy chcieliby spotkać się ze mną na wodzie:
Trudno jest mi się na sztywno umawiać, a to ze względu m. in. na mój stan zdrowia. Byłem przekonany, że popływamy sobie jeszcze w sobotę (2 czerwca) i w zasadzie umawiałbym się na mur-beton, ale rano, prawdopodobnie z powodu burzowej aury, czułem się zdecydowanie źle i odpuściłem wyjazd nad ZZ. W niedzielę nie planowałem (urodziny Kasi i rodzinna impreza) ale czułem się jeszcze gorzej i skończyło się dla mnie na nitroglicerynie i tapczanie.

Ale i tak uważam, że jestem szczęściarzem - w nocy z niedzieli na poniedziałek, po długiej i ciężkiej chorobie, na skutek wypadku w pracy od 13 lat nie wstawał z łóżka, zmarł mój kolega z klasy i przyjaciel ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 4: bartuss1nowy, Janna, LukasJ, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2018, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wczoraj popływaliśmy znowu, bo w sobotę byłem w pracy. Wiatr raczej słaby i bardzo słaby z kierunku wschodniego, ale kręcący do 90 stopni na południowy. Zaliczyliśmy jednego kopa o sile ze 4 Bft, ale tak szybko, jak się zaczęło, wróciło do "normy", czyli osłabło. Fajnie płynęło się z minutę, może kilka. To jeden z przykładów, że na łódce zawsze trzeba być czujnym - taki kopniak od wiatru mógłby nas wywrócić. Ogólnie, bardzo piękny, słoneczny dzień, chociaż bardzo gorący - ponad 30° C. Filmu z pływania nie ma, czyli dalszy ciąg utrapień moich z kamerą - starowzroczność, czyli nie widzę co nastawiam, więc nastawiam, nie wiadomo co, czyli zwykle nic. Ale jakoś mi nie żal, bo pływało się fajnie, z wyjątkiem kilku chwil osłabnięcia wiatru, kiedy bujaliśmy się wśród fal od motorówek i skuterów i ... wśród smrodu spalin.

Parę fotek:

Obrazek

Kilka łódek klasy Tango ścigało się w regatach:
Obrazek

Wyspa "Elektryczna" niedługo chyba zniknie, jak kiedyś znikła wyspa koło Zegrza Płn.:
Obrazek

Kapitański ryj:
Obrazek

Zegrzyńska przyroda:
Obrazek

Obrazek

***
Bez kamizelki? A bez! Wolę się utopić, niż ugotować. :-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 3: bartuss1nowy, MarekSCO, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2018, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Zawsze możesz się najpierw ugotować w gorącej wodzie a potem utopić :D
No fajnie musiało być.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2018, o 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Byłem dzisiaj zobaczyć, jak łódeczka się trzyma. Stoi na plaży, przykryta cienką plandeczką. Było sporo wątpliwości, jak ta plandeka się sprawdzi - na razie wszystko OK.

Obrazek

Obrazek

Na drugiej fotce widać, że rozpoczęła się rozbiórka pawilonu restauracji - dostrzegą to raczej tylko stali bywalcy, zdjęto częściowo ocieplenie i okładzinę elewacji, stąd zmiana koloru na niebieski, jaki był tam wiele lat wcześniej. Budynek był zbudowany w czynie społecznym, jako prowizoryczny pawilon gastronomiczny w polowie lat 60. ubiegłego wieku. Odwiedziłem go pierwszy raz z rodzicami chyba latem 1965, zaraz po zbudowaniu. Była to kawiarnia "Krystynka", później przemianowana na restaurację "Helios". Budyneczek był już bardzo mocno wyeksploatowany i zdekapitalizowany, dlatego właściciel zdecydował się na jego rozbiórkę. Ma tam powstać nowy pensjonat ... Wszystko się zmienia. Mam nadzieję, że właściciel pozwoli nam również w przyszłych sezonach trzymać tam naszego GIS-a.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2018, o 15:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Minął lipiec, więc pora na drobne podsumowanie.

Nie pożeglowaliśmy sobie zbyt wiele, głównie ze względu na deszczową i burzową aurę. Fajnie było w ostatnie dwie soboty 21 i 28 lipca, gorzej w niedzielę 22 lipca, kiedy to wiatru było wyraźnie zbyt mało.
Jak gdzieś już wcześniej pisałem, lekka łódka, jaką jest GIS, przy bardzo słabym wietrze mogłaby całkiem fajnie pływać, ale po zupełnie gładkiej wodzie. ZZ Lake jest akwenem zdominowanym przez motorówki i skutery, które potrafią zrobić skotłowaną i stromą falę w bezwietrzny dzień. W takich warunkach GIS zatrzymuje się i obraca wokół swojej pionowej osi - katastrofa. :-( Chyba powinienem kupić sobie wieeeeelką motorówę. :twisted:

Wiadomo już, co z plandeką. Pięknie zachowuje się na swoim miejscu i z daleka wygląda, że wszystko jest w najlepszym porządku, jak w pierwszym dniu jej użycia. Błąd!!! Jest nieodporna na UV, dzisiaj z bliska wygląda jak sito, sypie się z niej niebieski, plastikowy proszek, przepuszcza wodę i UV, wygląda na to, że nie dotrwa do końca sezonu. :evil:

Wiadomo też co z bocznymi ławeczkami. To było bardzo dobre posunięcie, najlepsza inwestycja sezonu! Po prostu się siedzi. Gdyby załogantka była bardziej aktywna, siedziałoby się jeszcze wygodniej, a tak, czasami siedzę na wewnętrznym kancie ławki:

Obrazek

Ale ogólnie tak, albo głębiej:

Obrazek

Osiągane prędkości? Nie mierzyłem - nie mam narzędzi. łódka zachowuje się dość żwawo. Praw fizyki nie gwałci. Jest wolniejsza od przeciętnej omegi, ale jest też o półtora metra krótsza i ma o ponad 5 m² mniejsze ożaglowanie. Jest sporo szybsza od omeg płynących na samym grocie, a takie też spotykaliśmy. Płynąca na samym grocie 470 wdoganiała nas przy bardzo słabym wietrze, ale natychmiast odjechaliśmy jej, gdy dostaliśmy ciut silniejszy podmuch. RS Vision na podstawowym ożaglowaniu zostawał z tyłu, ale z genakerem, oczywiście, nas przegonił w mig.

Ostrość chodzenia na wiatr? Wbrew pozorom, z naszym lugrowym ożaglowaniem, nie chodziliśmy dużo mniej ostro, niż nowoczesne łódki kabinowe - np. szliśmy sobie swobodnie, znaczy bez przechyłu w śladzie tego tanga, tak samo ostro, jak ono, wolniej oczywiście, ale nie odstając wcale jakoś drastycznie:

Obrazek

Dzięki uprzejmości, znanego skądinąd, niektórym forumowiczom Rudka Wasilewskiego, dostaliśmy kilka fotek zrobionych z omegi, którą dowodził:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


***
W najbliższą sobotę wybieramy się na Zatokę Pucką, na Zlot Proa w Osłoninie - spodziewajcie się relacji po naszym powrocie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sie 2018, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jeszcze tylko selfie, wiatru na lekarstwo:

[youtube]https://youtu.be/Gn-7VjiN3hg[/youtube]

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2018, o 06:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2018, o 08:10 

Dołączył(a): 29 gru 2017, o 14:38
Posty: 247
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czytam oglądam i "zazdraczam", czyli ciągle żyję :cool: :roll: ;) .
Na działce w poprzednim roku "zero" owoców-dużo pływania.
Teraz "zero" pływania ("coś tam" jednak było) - przeróbka owoców "do zdechu".
Tak nauczony, że nie potrafię tego zmarnować. Po wiśniach, porzeczkach (cza. i cze.), papierówkach pozostały antonówki i jakieś kolorowe jabłka oraz 4 rodzaje dyń. Ludziska raczej nie zainteresowani owocami, ale za to krowy sołtysa mają taką wyżerkę, że ho ho.
I do rzeczy.
Szanowny Robercie.
Jak już "zaliczysz wszystkie trasy ZZ", to ...

Mam już gotowe "pływadło" z 4-ma różnymi rodzajami ożaglowania (jak to fajnie brzmi).

Jest elegancka plaża, tam gdzie Bug wpada do Narwi (od strony Cupla).

Zanim zrzucę "to-to"(z całym szacunkiem) na wodę, Mógłbyś ocenić, czy "nadaje się" ?

Pozdr. Ciebie i Szanownego Załoganta :cool: :) .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2018, o 10:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
L19:57 napisał(a):
z 4-ma różnymi rodzajami ożaglowania (jak to fajnie brzmi).
No, brzmi bardzo ciekawie!
L19:57 napisał(a):
Mógłbyś ocenić, czy "nadaje się" ?
Pewnie mógłbym, chociaż, czasami wieje tak mocno, że z Zegrza nie udaje nam się doplynąć dalej, niż do tej Wyspy Elektrycznej vel Transformatorowej. A bardziej poważnie, to chętnie zobaczę Twoją łódkę, ale nie spodziewaj się wizyty rzeczoznawcy, ani eksperta w mojej osobie. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2018, o 18:05 

Dołączył(a): 29 gru 2017, o 14:38
Posty: 247
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
... A bardziej poważnie, to chętnie zobaczę Twoją łódkę, ale nie spodziewaj się wizyty rzeczoznawcy, ani eksperta w mojej osobie. :)

Wrzucę fotki, jeżeli Szanowny Synalek znajdzie chwilkę czasu dla sfiksowanego ojca :cool: . Jakoś nie chce mi się nauczyć tej umiejętności, chociaż już potrafię "przerzucić" kartę pamięci aparatu do laptopa :rotfl:
Nie pamiętam, abym kiedykolwiek nazwał swoje "pływadło" łódką. Cz. bazową do "pływania z wiatrem" jest kajak C1 z pływakiem.
Nie kokietuj. Jak nie Ty, to kto. Owszem, moja Szanowna Małżonka stwierdziła, że moje "piękne cudeńko" (po wyposażeniu w full opcję, czyli maszt, żagiel, silnik el., aku.) stanie się łodzią podwodną. Mam jej wierzyć :-( .
Miejscem oględzin i konstruktywnej krytyk może być plaża (przystań) w Serocku.
"Odezwę się" po całkowitym "wyresetowaniu mózgownicy" z różnorakich problemów i obowiązków :cool: :) .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2018, o 11:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wróciliśmy z Osłonina już prawie tydzień temu, ale nie ma czasu na jakiekolwiek obróbki zdjęć, czy filmów.

Na razie podwójne selfie jeszcze z ZZ i praktycznie bez wiatru:



Jest piękny film ze Zlotu, ale wersja tylko fejsbukowa, może jednak uda się Wam go zobaczyć?
https://www.facebook.com/piotr.szewczyk.739326/videos/452394618571633/UzpfSTE1NjA2MzU1ODc6MTAyMTEzMjEwODM4NTM3Njg/

Jesteśmy tam i my ze swoim GIS-em, dla którego był to chrzest morski. Warunki ogólnie na Zlocie raczej wietrzne - o ile dobrze pamiętam, to jeden maszt proa złamany w dwóch miejscach, a jeden zgięty, jedna jednostka proa nieomal zatopiona, jeden grzyb*. :mrgreen:

Teraz szykujemy się z Kasią do wyjazdu z trojgiem wnucząt i jeśli przeżyjemy zajmę się relacją ze Zlotu. Do tego na gwałt robię nową plandekę, bo tamta od UV po dwóch miesiącach użytkowania rozpadła się niemal do szczętu - szczególny rodzaj handlowego gówna. Ta będzie z folii banerowej.

_____
*) Aaaaa i jedna zwiana z plaży i przewrócona, podczas nocnej burzy - dobrze, że nie poleciała do Chałup, albo i dalej ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2018, o 08:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Przeżyliśmy wyjazd z trojgiem wnucząt, co uważam za wielki sukces!

robhosailor napisał(a):
robię nową plandekę, bo tamta od UV po dwóch miesiącach użytkowania rozpadła się niemal do szczętu - szczególny rodzaj handlowego gówna. Ta będzie z folii banerowej.
Udało się tę plandekę zrobić i sprawdziła się już podczas naszej nieobecności - zarówno kształt, jak i wodoodporność oraz to, że wilgoć nie skrapla się pod spodem, bo jest przewiew:

Obrazek

Obrazek

Jakby ktoś pytał:
Oczka i zakuwniki kupiłem w JULA, jest tam do kupienia kilka rodzajów i wielkości. Wady? Powinno być w opakowaniu po 33 kompletne oczka, czyli 33 "lewe" i 33 "prawe", a niestety, wrzucono bardzo nierówne ilości tych oczek i mam kupę "lewych" do niewykorzystania. Na szczęście nie kosztuje to majątek, tyle że humor psuje.

***
Obrobię zdjęcia i filmy z Osłonina - niedługo, taką mam nadzieję ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2018, o 17:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Obrobię zdjęcia i filmy z Osłonina - niedługo, taką mam nadzieję ...
Pierwszy filmik. Wiało jak diabli, ale tego nie widać, bo od brzegu. Tego dnia wydarzyły się awarie proa. My zrezygnowaliśmy z dalszego żeglowania z przyczyn kardiologicznych, żagiel zbyt nisko postawiony:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: peter
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2018, o 18:26 

Dołączył(a): 18 sie 2018, o 13:22
Posty: 75
Podziękował : 43
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
Ten za niski żagiel to błąd w obsłudze?
Filmik dobrej jakości - jaką kamerką kręcony?
Ta nowa plandeka z folii banerowej - jaki koszt wyszedł (z oczkami - oczywiście rząd wielkości)?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sie 2018, o 20:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
yotomeczek napisał(a):
Ten za niski żagiel to błąd w obsłudze?
Filmik dobrej jakości - jaką kamerką kręcony?
Ta nowa plandeka z folii banerowej - jaki koszt wyszedł (z oczkami - oczywiście rząd wielkości)?

Żagiel źle postawiony - bo kombinowałem z regulacjami i przesadziłem. Zastanawiam się nad dodatkową liną, która będzie dociągała rejkę do masztu i jednocześnie podniesie się bom - zwłaszcza jest to ważne przy żaglu zarefowanym.

Kamera S-line SC501 4K ultra HD. Dzisiaj dostępna za około 250 PLN.
Obrazek

Plandeka: Kosztowały mnie tylko oczka, nie pamiętam już ile zapłaciłem za dwa opakowania, i robota, bo baner dostałem w prezencie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2018, o 08:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jest kolejne wideo. Kamera potrafi tworzyć film w ultra HD, ale komputery mam zabytkowe i nie mogę, jako kompilacji wygenerować pliku o wysokiej rozdzielczości, bo RAM i swap zatykają się zanim plik zostanie zapisany. Musiałem też usunąć przejścia i obraz skacze na styku ujęć. Może kiedyś zrobię to jeszcze raz. Na razie wygląda tak:

https://youtu.be/CzgX9rltgVk

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2018, o 09:30 

Dołączył(a): 18 sie 2018, o 13:22
Posty: 75
Podziękował : 43
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
Były jakieś mini regaty z proa? Pewnie latają ze dwa razy szybciej?
Ciekawe jak duża jest różnica w sprawności ożaglowania lugrowego pomiędzy prawym a lewym halsem - na filmiku widać jak maszt właściwie dzieli żagiel na dwie połowy przy lewym halsie. Przy prawym halsie żagiel działa "całościowo".
Na filmiku żagiel (bom) był już na optymalnej wysokości? Pytam bo przy zwrocie jednak musisz się pochylać żeby nie oberwać drzewcem :) Czyli nadal żeglowanie na GIS-ie to ciągła gimnastyka?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2018, o 09:39 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 14:43
Posty: 462
Podziękował : 49
Otrzymał podziękowań: 149
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kiedys byla Beth, teraz jest Gis, w przyszlosci moze taki wiekszy Beth z kabina.
https://www.yachtfocus.com/gebruikte-bo ... eboat.html
bardzo waski, ale jakby mu dodac wysiegnik to by byl "proa". :rotfl:
Ciekawe jak by to wygladalo po przekonstruowaniu do wielkosci 7m?.

pozdrowienia bartoszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2018, o 10:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jakichś prawdziwych regat nie było. Ale te dwie jednostki proa o błękitnych żaglach (fotki na filmie) dość łatwo wyprzedzaliśmy. Tak więc wcale nie jest oczywiste, że proa są szybsze.

Oczywiście, żagiel pracuje trochę inaczej na każdym z halsów, ale trudno zauważyć, na którym łódka idzie lepiej, a na którym gorzej. W praktyce, to nie ma żadnego znaczenia.

Żagiel można postawić jeszcze wyżej, ale schylania głowy podczas zwrotów nie uważam za jakieś nieszczęście.

Mam różne pomysły na inne jachty, ale na razie GIS wydaje się być dla mnie idealny - pojemny, tani i dość wygodny w utrzymaniu i transporcie oraz przechowywaniu. No i nieźle wygląda, znaczy zwraca na siebie uwagę.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2018, o 10:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
yotomeczek napisał(a):
Na filmiku żagiel (bom) był już na optymalnej wysokości? Pytam bo przy zwrocie jednak musisz się pochylać żeby nie oberwać drzewcem :) Czyli nadal żeglowanie na GIS-ie to ciągła gimnastyka?

Gimnastyka w warunkach siedzenia wymuszonego ograniczoną przestrzenią to miła odmiana, a że nie polega na specjalnych wygibasach, ogranicza się do schylenia tułowia, uciążliwa nie jest. A im niżej żagiel, tym dla małej przecież łódki bezpieczniej, co szybko zaczyna się doceniać przy każdym podmuchu. Drzewca też nie tak ciężkie, aby groziły poważniejszą kontuzją.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2018, o 11:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mniej więcej, właśnie tak.

Przy zwrocie przez rufę lepiej mieć głowę zawczasu schyloną nisko, ale przy zwrocie przez sztag bom przechodzi z burty na burtę powoli i nie ma obawy że nastąpi jakiś uraz. Poza tym to cienki patyk o średnicy około 40mm. Dostałem raz nim w głowę, kiedy bom niespodziewanie przerzuciło mi przy odkrętce, po dojściu do plaży - bez ofiar.

Być może kiedyś zrobię sztywny, skrzynkowy bom w celu zastosowania wolnego dolnego liku i łatwej regulacji wybrzuszenia wzdłuż bomu. Taki bom będzie cięższy i ciut bardziej niebezpieczny, ale na razie ... Nie chce mi się!

***
Zresztą, dlatego właśnie przy dwóch refach starałem się żagiel postawić możliwie nisko, żeby zmniejszyć moment przechylający. Trochę z tym przesadziłem, bo żagiel chodził nisko - prawie, jak w OK Dinghy. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2018, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Robert :)
Krótkie pytanie techniczne dotyczące kamerki.
Kilka godzin temu umieściłem moją "super" kamerkę podwodną tam, gdzie jej miejsce.
Mianowicie pod wodą, przykładając sporym kamieniem, żeby nie wypłynęła ;)
I poszukuję czegoś co mogłoby się nadać w mojej ( doskonale się zapowiadającej ) karierze płetwonurka :lol:
Z tego co widzę na zdjęciu kamerka której używasz ma wodoodporną obudowę. A i cenę dosyć ciekawą.
Pytania takie:
1. Ten przycisk z przodu obok obiektywu uruchamia funkcję zapis i pauza ?
2. Da się podstawowe funkcje tej kamerki ( zapis/pauza) obsługiwać "na macanego" Twoim zdaniem ? Albo w neoprenowych rękawicach ?
3. To czarne plastykowe coś u góry to nie jest przypadkiem celownik ramkowy ( na zdjęciu nierozłożony ) ?
Sprawa dla mnie o tyle istotna, że z poprzednią kamerką rozstałem się z powodu kłopotów w obsłudze. Miała zbyt małe klawisze w obudowie wodoodpornej i na tyle głęboko osadzone, że po prostu nie dawałem rady włączyć jej paluchem pod wodą...
W dodatku mam wadę wzroku ( -2D z progresem do zera dla bliskiej odległości ) a nie dorobiłem się jeszcze ( i pewnie nie dorobię ) maski z progresywnymi szkłami. Celownik ramkowy bardzo by mi pomógł...
Co do jakości filmów kręconych Twoja kamerką, to dla mnie byłoby to w sam raz...
Prawdę mówiąc dla mnie wszystko co będzie miało duże przyciski i celownik ramkowy byłoby w sam raz. Nurkuję tylko na żwirowniach i jedyne co tak naprawdę mogę sfotografować to żwir :lol:
Podobno eskimosi mają ileś tam słów na określenie rodzajów śniegu. Czyli należy się spodziewać, że za rok góra dwa, ubogacę swój "słowarnyj zapas" iluś_tam słowami na określenie rodzajów żwiru :lol:
Oczywiście mogę robić jeszcze selfie podwodne... No ale brzydszą gębę od mojej ma tylko koleś którego co rano widzę w lustrze :lol:


Załączniki:
kamerka.jpg
kamerka.jpg [ 122.01 KiB | Przeglądane 7665 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2018, o 07:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
MarekSCO napisał(a):
1. Ten przycisk z przodu obok obiektywu uruchamia funkcję zapis i pauza ?
2. Da się podstawowe funkcje tej kamerki ( zapis/pauza) obsługiwać "na macanego" Twoim zdaniem ? Albo w neoprenowych rękawicach ?
3. To czarne plastykowe coś u góry to nie jest przypadkiem celownik ramkowy ( na zdjęciu nierozłożony ) ?

1. Tak, to podstawowy przycisk "spust mgawki" itd.
2. Obsługuję prawie na macanego, bo w świetle słonecznym nie widzę żadnych komunikatów na ekranie, w związku z czym "udało mi się" już nie nagrać żadnych filmików z pewnych pływań. Przyciski na obudowie są spore.
3. Nie, to czarne na górze, to zatrzask zamykający obudowę, który podczas pracy w warunkach mokrych musi być zamknięty.

W ogóle, nie wiem, jak poważnie można traktować wodoszczelność owej obudowy!!! Zachlapać można, ale zanurzyć na parę metrów???
Co do celownika, to nie jest on niezbędny, bo kamera ma bardzo szerokokątny obiektyw, chyba 170° i o stałej nastawie ostrości, więc wystarczy skierować ją w kierunku obiektu filmowanego, żeby go objąć w kadrze.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2018, o 08:01 

Dołączył(a): 1 gru 2011, o 11:00
Posty: 385
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Podziękował : 86
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: bez ogranczeń do 7,5m :), st.moto.
robhosailor napisał(a):
W ogóle, nie wiem, jak poważnie można traktować wodoszczelność owej obudowy!!! Zachlapać można, ale zanurzyć na parę metrów???


Nie wiem czy miałeś jakieś z tym problemy, ale posiadam podobną kamerkę (również klon gopro) więc rozwiązania wodoodporne takie same. No i nie mam żadnych oporów przed zanurzaniem kamery, czy to woda słona czy słodka, czy to w nurcie rzeki czy fali przyboju, 20 cm i 200 cm pod wodą. Już 3 lata z niej korzystam i nigdy ani kropelka nie przedostała się do środka, więc z czystym sumieniem mogę polecić.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe



Za ten post autor artur_k otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2018, o 08:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
U mnie przycisk kolo obiektywu wlacza kamere i zmienia tryby - jedno przycisniecie to wlaczenoe i kamera , kolejne aparat , potem kilka klatek po kolei , cos tam jeszcze( nie uzywam tych trybow, jak nie wiem jaki mam , wylaczam i wlaczam od nowa i znow mam kamere. Obudowa w chinczyku dziala pod woda bez problemu. Migawke obsluguje przycisk na górze kamery obok zatrzasku- wszystko duzevi wystajace latwo sie naciska


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2018, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
kooniu napisał(a):
U mnie przycisk kolo obiektywu wlacza kamere i zmienia tryby - jedno przycisniecie to wlaczenoe i kamera , kolejne aparat , potem kilka klatek po kolei , cos tam jeszcze( nie uzywam tych trybow, jak nie wiem jaki mam , wylaczam i wlaczam od nowa i znow mam kamere.
To chyba u mnie też - podobnie, albo tak samo.
kooniu napisał(a):
Obudowa w chinczyku dziala pod woda bez problemu.
Po Waszych zapewnieniach przestanę się obawiać zanurzania kamery.

***
Jest właśnie kolejne wideo. Żeglujemy po Zatoce w dniu 9 sierpnia 2018. Wiatr 3 Bft z tendencją wzrostu (prognoza) więc mamy profilaktycznie wzięty ref. Fala od wiatru rozudowała się od Suchej (Mewiej/Rybitwiej) Rewy do klifu między Osłoninem, a Rzucewem. Bardzo przyjemne żeglowanko, a płaskodenny sharpie skiff nadspodziewanie dobrze sobie na tej fali radzi. Możnaby spokojnie płynąć na całym ożaglowaniu - ciekawe o ile byłoby mokrzej ...


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1726 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 58  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 115 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL