Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
utka stalówka https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=24936 |
Strona 11 z 21 |
Autor: | bartuss1nowy [ 6 paź 2018, o 18:42 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
wracając do utki, stary namiot sie na coś przydał |
Autor: | bartuss1nowy [ 6 paź 2018, o 19:26 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Ten wozek co mam pod łajbą, to na normalnej drodze mandat dostane od ręki bez mrugnięcia okiem, zwłaszcza że tu średni na minute przejezdza 30 samochodów w godzinach popołudniowych, bo do popołudniowych to są korki. Dlatego plan jest taki, że być może do wiosny dokończe traktorek, ktory to przez pola i haszcze mnie do tej rzeki zawiezie. No ale nie byłbym soba gdybym nie zakombinował, więc wyciagnałem kaszlaka z dory i wsadziłem do traktorka, ma sie rozumieć ów trachtor będzie napędzany silnikiem hydraulicznym, w sumie duzo mu do szczęscia nie brakuje no i wygląda smiesznie, no ale powiedzmy ze do jazdy przez pola się nada. a takie cuś: tak na marginesie, to w tle za traktorkiem to 5 osiowka do obrobki jachtów w trakcie budowy, pojedzie do Czaplinka, ino mój kapitan z morza wróci z tą swoją wielką kupą 1000 konnego żelastwa |
Autor: | Ognisty Szkwał [ 6 paź 2018, o 20:27 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Taka dobra rada - jak chcesz ciągać stalówkę po "miękkich" drogach to te tylne, napędowe kółka mogą się okazać za cienkie i z za małą średnicą. Mogą się łatwo kopać. |
Autor: | bartuss1nowy [ 6 paź 2018, o 20:38 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Już to gdzieś słyszałem, ale innych nie mam, zaprojektowałem sobie gąsienice, więc jesli bedę zmieniał podwozie to na nie właśnie, poki co ciekaw jestem jak to sie w ogóle bedzie chciało prowadzić, jesli w ogole będzie chciało ruszyć z miejsca. Chwilowo mnie nie stać na nic, ale w listopadzie znów ruszę z kopyta z zabawkami. |
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 17:29 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
bartuss1nowy napisał(a): Dlatego plan jest taki, że być może do wiosny dokończe traktorek, ktory to przez pola i haszcze mnie do tej rzeki zawiezie. Bartuss Z tego co moje oczy widzą na fotkach, to Ty wcale nie chcesz skończyć traktorka... Ty chcesz skończyć mnie Miej litość, weź palnik i potnij to... To coś... A potem zrób jakiś - byle jaki - traktorek. Bo ogólnie pomysł jest niezły. A i łódka wygląda fajnie. Taka łódź robocza trochę. Ale to coś na kółeczkach... Nie! Bartuss - po chrześcijańsku do Ciebie się zwracam. Palnik i jak najszybciej potnij na żyletki... Żeby oczy ludzkie więcej nie musiały oglądać tego... No... Tego czegoś |
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 17:50 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Obstawiam, że te potężne profile zostały Ci z jakiejś machiny ? Jak nie chcesz ciąć całego, to zawsze możesz plazmą powycinać trochę tego żelastwa i pozamykać ładnie porofilki migomatem i blaszką. Gidzie się tak śpieszysz ? Chciałoby się hop-siup. A to nie ma hop-siup Weź to, przy wolnym czasie "ucywilizuj". Pomysł jest niezły na moje oko i całkiem fajny. Szybki i użyteczny system rekreacyjny Ci z tego wyjdzie Tylko - na litość boską - trochę "skromniej" z tą "nadwagą" |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 17:55 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
No owszem częsc została z jakiejs maszynki, ta kwadratowa z pierwszego wydania kielicha zetki od tej 5 osiowki z Wrocka hehe przód jest z katownika, a to pomaranczowe to pociałem jakas ramkę plotera co mi sie walała po strychu. W sumie aż tak bardzo sie nie spiesze, jedynie nie chce mi sie wiosłować cale zycie z węglem No przeciez to cienkie profilki, 100x100x4 jedynie, a kabinka 40x60x3, przód z katownka L50 belka przednia 60x60 plus wypałki z lasera, przednie piasty ford mondeo tył z odspawanymi walkami pod koła, a kołnierz od mondeo stoczony, tylne zawieszenie to wałki lozyskowane jakie mi sie ostały po automacie tokarskim, troche se tam dotoczyłem elementow z pręta fi 80 A te profile na sztorc co kierownica jest to celowo takie, zeby tur miał sie czego trzymać, zamiast na papierze jakimś. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 7 paź 2018, o 18:04 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
bartuss1nowy napisał(a): ta kwadratowa z pierwszego wydania kielicha zetki od tej 5 osiowki z Wrocka bartuss1nowy napisał(a): tył z odspawanymi walkami pod koła, a kołnierz od mondeo stoczony, tylne zawieszenie to wałki lozyskowane jakie mi sie ostały po automacie tokarskim, troche se tam dotoczyłem elementow z pręta Ty tak na poważnie? Nie obrażasz i nie robisz sobie z mnie jaj? MJS PS A ten traktorek fajowy jest! |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 18:06 ] | ||
Tytuł: | Re: utka stalówka | ||
No a że kóleczka są jakie są, innych póki co nie mam, to pod ich katem stworzyłem sobie rysunki jakbym to sobie wyobrażał. Zawsze bedzie mozna wsadzić wieksze, ale nie wiem czy np na trawie sie nie będą slizgać. no a tak to mniej wiecej sens całej zabawy : oczywiście że na poważnie a co? no chyba widać
|
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 18:13 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Bartuss To wszystko jest fajne, ale nie tak nerwowo... Ja wiem, że jak człowiek urobiony, to nie ma kiedy siąść i spokojnie przemyśleć tego i owego... Ale popatrz na to tak. Tutaj wszystko Ci się ładnie zgrywa. I te gąsienice i nawet te jodełki do napędu gąsienic... Tylko rama w takim kształcie Tobie tu na nic. Dwie całkiem inne koncepcje ramy - rozumiesz ? Gąsienicowa nie musi być tylko na gąsienicach. Dajesz trzy kółka w jodełkę na stronę, przy czym napęd na jedną oś wystarczy i masz gąsienicówkę Chcesz gąsienice,to po prostu narzucasz je na kółka... Tylko całkiem inna koncepcja ramy niż ta, jaką zrobiłeś. Dalej... Kiedyś w końcu łódka Ci się znudzi. Warto mieć jakieś "wyjście" do dalszych eksperymentów wcześniej przygotowane. A jeśli tak, to popatrz jak blisko masz do amfibii Chcesz hydraulikę - voila! W amfibii będzie jak znalazł - prawda ? I kółeczka się przydadzą takie a nie inne Tylko Bartuss ja bym tego kaszlaka po prostu wywalił. Silnik volkswagena 1,4 8V ABD kupisz ( z agregatami) za cztery stówki. Opłaca się bujanie z kaszlaczkiem ? Też przecież będziesz musiał kilka złociszy dołożyć ? Ogólnie, na moje oko, pomysły ciekawe, a nawet bardzo ciekawe. Tylko weź chwilkę wolnego, odpocznij i przemyśl jeszcze raz. Nie goń tak |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 18:19 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
No ja milioner bez grosza hehe |
Autor: | Marian Strzelecki [ 7 paź 2018, o 18:20 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
MarekSCO napisał(a): Tylko Bartuss ja bym tego kaszlaka po prostu wywalił. Silnik volkswagena 1,4 8V ABD kupisz ( z agregatami) za cztery stówki. Opłaca się bujanie z kaszlaczkiem ? Kaszlak jest; działa, a z VW trzeba dopiero zaczynać.Też przecież będziesz musiał kilka złociszy dołożyć ? Zresztą napęd ma być "hydro" więc wszystko jedno co wsadzi potem. MJS |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 18:37 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Co do kaszlaka to wpierw go sprawdzalem pod katem przydatności. No i przy obrotach 3200 generuje max moment 30Nm, do tego mam pompkę zębatą 10cm3 Podstawiając dane do kalkulatora hydraulicznego wychodzi mi róznica ciśnien 170bar przy wydajnośc jakies 30litrów/min uwzględniając sprawnośc na poziomie 0,8 - 0,85. Silnik hydrauliczny smr lub sms o chłonności 125cm3/min, przy owym cisnieniu będzie generował jakies 250Nm, jeśli połącze go z dyfrem poprzez przekładnię łancuchową z kołem podwójnym z podziałką 1/2 cala, na wyjsciu półosi otrzymam 500Nm przy 100obr/min. Biorąc pod uwagę obwód koła jakies 1,7m, wszysło mi że cała zabawka będzie się poruszała z prędkoscią około 7 km/h max. Więc przy ruszaniu jesli zastosuję miekki rozdzielacz, czyli bez zatrzasku, wówczas pozostanie ewentualna ewentualnośc dociązenia tylnej osi, aby to nie było zwyczajnie za lekkie. Co do tura - 4 silowniki 63mm ze skokiem 500mm, przy czym jeden siłownik wycisnie 2 tony. No takie tam drobiazgi, rama nie może byc tu z papieru, to powinno trochę wazyć, zwłaszcza jesli tur miałby coś podnosić, to tworzy nam moment siły wsgledem słupka obrotu, wskutek czego może podnosić tył. Jesli to miałoby robic jako zwykły ciagnik, to dociązenie przyczepą z tyłu jest jak najbardziej wskazane, a czy będzie się zakopywać? kaszlak startując z jedynki raczej sie nie zakopuje na gołej glebie. |
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 18:43 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Marian Strzelecki napisał(a): Kaszlak jest; działa, a z VW trzeba dopiero zaczynać. Zresztą napęd ma być "hydro" więc wszystko jedno co wsadzi potem. Marian Nie to... Ja bardziej dla refleksji ten przykład z ABD podałem. Wszystko jedno co się wsadzi potem, jeśli łatwo się wsadzi. Pewne rzeczy trzeba wcześniej zaplanować. W takim tempie, jak bartuss to robi ( imponującym tempie ) rzecz nie jest moim zdaniem łatwa. Człowiek ma pewne fizyczne ograniczenia. Dlatego apeluję o chwilę refleksji i odpoczynku. Pomysły fajne, ale nawzajem się wykluczają w szczegółach... Sam zobacz. Jodełki jak ta lala do gąsieniczek... A rama ? W pieron roboty trzeba by "cofnąć", żeby napęd gąsienicowy założyć - prawda ? Na moje oko kaprawe - bartuss odpocząć musi, bo najgorszym z możliwych wyjść jest ( moim zdaniem ) kontynuowanie budowy tego traktorka, bez weryfikacji planów. Bartuss A wyobraź sobie, jak pomykasz amfibią nad rzeczkę, w dodatku ciągnąc za sobą łódeczkę Sam powiedz - nie nęci taka wizja ? A moim zdaniem - jesteś o krok Tylko nie wszystko da się "zaczarowanym ołówkiem" narysować... Czasem i zaczarowane kredki potrzebne Na moje oko jesteś na całkiem ciekawej drodze z tą łódką |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 18:53 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Co do amfibii to nie tak dawno oglądalem jakies głupie filmiki na yt z cyklu ludzie są walnieci czy cos w tym stylu i tam mi wpadła w oko taka ruska łodka która miała na zewnatrz przyspawane takie ni to pływaki, a wewnatrz kółka napędzane hydrauliką, a przednie koło skretne jak w wozku motolotniowym rownież na hydraulice. jak wjechał do wody, to przednie kołko chyba się chowało, no ale te tylne musialy chyba jakiś opór robić, nie wiem, ciekawie to wyglądało. Przyjechał se facet łódką i wjechał do wody, tak jak kaczki przechodzą przez wodę. No, ale traktorkiem możnaby tez skoczyć czasem po jakieś gałęzie do kominka cy coś. |
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 19:19 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
bartuss1nowy napisał(a): No, ale traktorkiem możnaby tez skoczyć czasem po jakieś gałęzie do kominka cy coś. Ale nie tym traktorkiem On się na tych kółeczkach na asfalcie zagrzebie A kto Ci broni amfibią do lasu po gałęzie do kominka ? Ja po gałęzie jeżdżę do lasu land Roverem i zbieram je nie wysiadając z kabiny Na bagażniku dachowym przywożę zwykle spory zapas Sens w budowie amfibii w Twoim przypadku jest spory. Jeśli chcesz w hydraulikę siłową wchodzić, to miałbyś fajny demonstrator technologii. Klient widzi takie cacko i myśli - No! Niezły z niego wojownik! A jak zobaczy Twój traktorek na hydro, grzebiący się na asfalcie - co pomyśli ? |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 19:22 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Gorzej jak zobaczy całą flotę traktorków i pomysłów wszelakich |
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 19:25 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
bartuss1nowy napisał(a): Gorzej jak zobaczy całą flotę traktorków i pomysłów wszelakich Nie! Ważne, żeby widział Twój horyzont! Zobaczy amfibię na hydronapędach ciągnącą łódkę, to jest "ugotowany" Percepcja mu się zablokuje i niczego więcej widział nie będzie |
Autor: | emeryt [ 7 paź 2018, o 19:25 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Bartosz, a taki napęd do którejś łódki ? Załącznik: Załącznik: Załącznik: I taka ośka do podłodziówki ? Było do letadla 450 kg. Ino koła słabe. Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 19:27 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
emeryt A znasz przysłowie - "łańcuch dobry do wiązania krowy jest" ? Respect!!! |
Autor: | Ognisty Szkwał [ 7 paź 2018, o 19:30 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Emeryt - odbiegając od tematu, po co ta przekładnia łańcuchowa? Czy przy założeniach niższe obroty silnika nie radziły? Czy inny powód? PS Poza tym podziwiam sprzęta i zazdraszczam. |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 19:35 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Wygląda jak garbusek 1,3, z tym rozrusznikiem to pojechali, przynajmniej wiadomo czemu taki długi wał śmigła, ale pas wielorowkowy na 60 mm miałby przynajmniej jakis poslizg, a tu łańcuch dostaje trochę w d. Ja swoją babcię librę sprzedałem w cholerę razem z wózkiem. mam jeszcze dwa trampki w zapasie, tylko że kumpel z Grudziądza pożyczył kiedyś śmigło do skopiowania i jakoś nie mogę się doprosić. co do letadel wszelakich wolałbym takie latające praktycznie przy każdej pogodzie, niż czekać jak to w slangu paralotniarzy - na odpowiedni warun |
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 19:45 ] | ||
Tytuł: | Re: utka stalówka | ||
Ognisty Szkwał napisał(a): Emeryt - odbiegając od tematu, po co ta przekładnia łańcuchowa? Czy przy założeniach niższe obroty silnika nie radziły? Czy inny powód? Ognisty Szkwał Ten łańcuch oznacza, ze z emeryta całkiem niezły wojownik jest ( A resztę On wyjaśni, jeśli wyrobi się w kilku zdaniach ) emeryt Ciężki ten bombowiec Tutaj Panie, to z tytanu trzeba. Każdy everyfing! I spawać na 50 Hz - na wylot. W końcu to ma się unosić
|
Autor: | emeryt [ 7 paź 2018, o 19:47 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
Ognisty, końcówka łopaty śmigła nie może lecieć szybciej niż dźwięk bo traci ciąg. Ten motorek ma chyba (nie pamiętam) na minutę, razy średnica śmigła (nie pamiętam) razy 3,14, kazała zastosować przekładnię, w tym przypadku łańcuchową. Szlifierki taką przekładnię mają, i tylko idioci się z niej śmieją. Ze względu na to że śmigło szarpie, w zamachu jest tłumik drgań skrętnych. I to by było tyle. |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 19:48 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
solo? bo nie widać |
Autor: | emeryt [ 7 paź 2018, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
bartuss1nowy napisał(a): wolałbym takie latające praktycznie przy każdej pogodzie, Wiertaloty i wiatraki na to pozwalają. Załącznik: Silnik ma 100 koni. |
Autor: | MarekSCO [ 7 paź 2018, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
bartuss1nowy napisał(a): solo? bo nie widać Nie Coś Kajanowateo... Ale to sprawa na odrębny wątek... Tak, czy siak warto pomarzyć o amfibii emeryt Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie nabijam się z przekładni łańcuchowej ( co nie znaczy, że idiotą nie jestem ) ale są pewne wredne cechy tej przekładni, z którymi niełatwo sobie poradzić ( przynajmniej moim zdaniem ). Skoro poradziłeś sobie bez problemu, to po prostu respect z mojej strony A przysłowie "łańcuch dobry do wiązania krowy jest" wymyślili właśnie ci, którzy nie potrafili ogarnąć tematu |
Autor: | bartuss1nowy [ 7 paź 2018, o 19:54 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
emeryt napisał(a): końcówka łopaty śmigła nie może lecieć szybciej niż dźwięk bo traci ciąg. zapomniałeś dodac ze wpada w nadmierne wibracje tzw flatter wskutek czego końcówka się rozczepia i grozi rozerwaniem śmigła. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * emeryt napisał(a): Wiertaloty i wiatraki na to pozwalają. no chyba oczywiste że toto miałem na myśli powiesiłem kiedyś szkic na grabcadzie https://grabcad.com/library/autogyro-1 a prerotacja z czego będzie? w Grudziądzu robili na ... hydraulice |
Autor: | Ognisty Szkwał [ 7 paź 2018, o 20:05 ] |
Tytuł: | Re: utka stalówka |
emeryt napisał(a): końcówka łopaty śmigła nie może lecieć szybciej niż dźwięk bo traci ciąg Dzięki. Myślałem że co innego jest powodem. Bo przy takim nadmiarze mocy, nie widziałem potrzeby kręcenia tego silnika aż tak, żeby zmniejszać obroty śmigła dodatkową przekładnią. Ok. |
Strona 11 z 21 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |