A raczył poszukać filmików z wodowania Orzeszka?
...zapodałem przecież - tyle, że nie na talerzu.

Tak wiem ma być film lukier i ciasteczka, wtedy pomyślimy czy i czy w ogóle.

Wiesz już dlaczego przestałem rozdawać plany?
Właśnie dla tego: wciąż pytali za ile sprzedam (i czemu tak drogo) a jak dowiadywali się, że są za darmo ... milczeli. (nikt* nie pobrał o darmowych przez 5 lat.)

MJS

* oprócz oczywiście kilku ludzi (z forum) z fantazją a bez pieniędzy, którym było to potrzebne do przemyśleń i porównań (z innymi darmowymi).

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

W tym i ja! Paczam sobie na tegoż Reksa czasami, tak dla sportu. Podoba mi się nadal, ale nie zbuduję chyba ... Może kiedyś Laysandera raczej, bo morski bardziej ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie, nie raczył. Choćby z powodu, że nie przyszło mu do głowy wpisać w guglarkę "filmy z wodowania Orzeszka". Bo nie podałeś na talerzu. Marian, to podaj! Jak mi się bardziej spodoba niż bąblowa pszczoła i będzie kosztował moje tygodniowe palenie, to Orzeszka Wojtkowi zrobię. Mam czas, chłopak ma cztery miesiące. Albo zrobię oba, niech sobie wybierze, a zabawę będę miał przednią.

To trzeba by poszukać:
viewtopic.php?f=22&t=22678
Widać go na wodzie, a ja pamiętam film ( a może mam taką wybujałą wyobraznię )
Zajrzyj na szkutnik amator na strony Wojtka Kasprzyka lub podobne popytaj... samo nie przyjdzie... jeśli już mjs-Sziwa i jego darmowy FreeShip aż tak cię mierzi.
Nasi projektanci nie mają forsy na promowanie filmików w googlach - za to się płaci - tak samo tam jak i tu, a realia inne.
Bo i klientów (w kraju rolniczym) mało a na więcej trzeba by tłumaczyć plany na obce ...

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Wracając do meritum: nie ma sensu robić jakiejś wanienki poniżej 2 m - ja bym celował blisko 2,5 m. Ma dawać frajdę małemu, zatem jechać, a nie stać w miejscu i kręcić się w kółko
A dobrze by i rodzica uniosło, jednakoż. A arkusz sklejki 2,5 metra.
Z drugiej strony nie ponad 90 cm szerokości, no, metr - żeby mały mógł wiosłować.
Dodajmy wyporność zapasową w przechyle, a zwłaszcza na dziobie jeśli nań wejdzie. Czyli rozchylona burta. (tu IMHO 'Chrabąszcz' nie przekonuje...)
I prosta robota; trzy-cztery pasy skleić to nie dziesięć. Płaskie dno; sklejka mało gięta a ciutki grubsza, by dodatkowych usztywnień uniknąć - po co dokładać roboty by mieć potem kanty w środku?
Konstruktory se albowiem cudują, kiejsi grodzie, pudła, wręgi - a może to i sprytnie wygląda, a może i lżejsze; ino potem człek kolana obija, i nie tylko, nigdzie stanąć ni ruszyć siem ni wyciągnąć w tem nie sposób. Dzieci się ruszają
(nie żem złośliwy ale spójrzcie, ludziska: więcej kantów niż płaszczyzn, marzenie bezrobotnego ortopedy download/file.php?id=45204&mode=view )
Tylko ławeczkę gdzieś dla burt rozpórki, a i to dokręcaną - dziecię podrośnie i przyjdzie przestawić.

A z w/w rozumowania wychodzi prosta krypa, coś w stylu 'dory' albo 'skiffa' (czyli dory obcięta). Konstruktorów nie pasjonuje bo to każdy se może wyciąć jak pasi; a i znajdzie sporo tego we 'free plans' po sieci; pierwsza strona z linkami: http://www.christinedemerchant.com/boat-plans-all.html http://www.christinedemerchant.com/boat ... sheet.html
ot, np.: http://koti.kapsi.fi/hvartial/dinghy1/simboii.htm

Ale swoją drogą - Szacowni Mjs-owie Obydwaj: może by wrzucili coś w kompa coby wykroje do szycio/klejenia (tak na wymiar z arkusza) jakiej rozsądnej łódeczki takiej udostępnić? A choćby przeskalować jaką sprawdzoną.
Bo ja bym, gdybym dla berbecia miał zrobić, zrobił pomniejszonego "Żagielka" - tyle by burta z arkusza wyszła; może i dno płaskie, lekko podgięte ino. Prosto a poręcznie.
Toć fajna zabawkowa łódeczka... wybaczcie, Marianie

download/file.php?id=21185&mode=view

tez uwazam ze najwazniejsze to sie wygodnie wyciagnac

https://www.youtube.com/watch?v=9-VofxspKSM

No, niech będzie zatem mniej ekstrawagancko, a bardziej prosto - Chrząszcz.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Wyporność niezrównoważona (żelazko, panie, żelazko... ), jakby nie można po ludzku, znaczy najszerzej we w pośrodku... Ostro zasię dziób - kłopotliwe, a mało sztywne; a co to tam za dziobnica ucudowana, dodatkowa robota? i jak tu na dziób wyjść trzciny szturchać? a dno szerokie a burta pionowa - może i stateczniej, aleć opory większe, a i sztywność cierpi; kąt burty powykręcany - a nie można równiej giąć, naturalniej, z walca?
A tak w ogóle nadal krótka balja, co to równie dobrze jak wprzódy bokiem jedzie, albo i w kółko siem obraca. Ten dwulatek, myślita, będzie wiosłował równo a precyzyjnie?
Wydłużyć pół metra, coś może zwęzić dno a burtę rozchylić, i może by dało radę tem jakoś do przodu

Ja ta sie nie znam na tych nowoczesnościach, doświadczonemu konstruktorowi racji nie odmówię - bo może takie i lepsze w istocie - ino jednak dziecku nie kupiłbym. To bardziej jako mini bączek dla dorosłego, wędkarskie cy cuś.
A Żagielek, do szycia, skrócony acz bez obniżania burty - dałoby siem?

Mały, żaglowy punt, jak pisze Rysiu, bez cudowania, z jedną ławeczką rozporową, zdejmowaną a drugą na dziobie z otworem na wolnonośny, obrotowy maszcik. Ket. Około 2,5 m na 0,9, burtki rozchylone, dno oczywiście że płaskie, z ugięciem ok. 8cm w rzucie z boku. Przechodzące płynnym łukiem w część dziobową. Stateczny, dorosły się zmieści (a i z przyjemnością popływa! ).

_________________
Pozdrawiam
Alterus

A teraz?

Ale, wyporność spadła do 43 kG.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

http://port21.pl/jacht-pessimist-druga-mlodosc/
Może warto też poszukać w konstrukcjach p. Plucińskiego?

_________________
Zbyszek

Taki?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Zrób PDRacer-a . Wybudowano już ponad 1000 egz. / pdracer.com /
https://www.youtube.com/watch?v=di7N__ZWnNM
powodzenia

_________________
Vlad PDRacer#807

I chwacit

Jak byś napisał, że to fajna udeczka - nic bym nie powiedział,
ale 1000, 1600, lub 2000 sztuk świadczy głownie o fachowej reklamie.

Kojarzy mi się tylko z:
"przeleciało ją już całe miasto - phi mi takie miasto = 50tysięcy."
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

2,9 m, 90 cm szerokosci i 30 cm wolnej burty zupelnie spokojnie wystarcza do milego zeglowania dla doroslego takiego jak ja (180 cm i 86 kg) przy 6m2 zagla, maluch moglby miec mniejszy zagiel.

moze jednak warto zajrzec tu? http://www.portableboatplans.com/resour ... uiser2.pdf

ps. troche ludzi juz tez ja przel... znaczy zbudowalo niektóre konstrukcje

Fajna udeczka - to jest.....

_________________
Vlad PDRacer#807

A tak skoczyć za ciosem. Kto posiada plany dla 2-4latka na lekko motorowke? O samolotach ultralekkich w następnym sezonie; )

Nie wiem jak wy, ale ja bym dzieciaka samego nie puscił na utkę, to juz prędzej utka z opiekunem, bo w razie wywrotki panika jest niepożądana


tu nie juesej, bo tam mozna latac bodaj od 14 lat do jakiejś tam pojemnosci bez jakichkolwiek licencji, u nas niestety badania jak na kosmonaute zeby dopuscic do wyrobienia licencji, beton komunistyczny niestety pozostał i nikt we władzach sie tym nie interesuje.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Może zatem taka dwuosobowa?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Na Twoim miejscu (skoro już) to napisał bym , że fajna sprawdziłem osobiście.
Dodał bym też jakąś fajną fotkę lub/oraz filmik, skoro "gawiedź" pożąda.

mjs'ie:
... prototyp nie przejdzie musi być z tysiąc zrobionych.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

To, ten mniejszy ma szansę większą...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A teraz to rozumiem - się da i wiosłować, znaczy wygodniej a dziobkiem nie ryjąc

Ale jak wyporność martwi to może szkrabowi fundnąć dietę, nie utkę?

Żeby się jeszcze lepiej wiosłowało, a i dziobkiem nie ryło w ogóle... wydłużyłem go do 1,8 m, poszerzyłem do 0,9 m. Wyporność wzrosła do 59 kG!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

... to by trza tak


Uffa Fox 'Duckling', Fairey Marine.

A dziobek z "podwijanej" sklejki? pewnie compjuter nie wymyśli...

No, nie... Ale dodałbym odbojnicę bardziej ozdobną.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

W oryginalnem stylu epoki?


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Portable?




I to siem dopiero nazywa "technika sklejkowa"

Obłogowa raczej!

Śliczna, ale trza umić.

MJS

ps Przepraszam kolegów, za "gawiedz": ale mnie poniosło trochę.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Czasem mieć też i autoklaw...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nicram, budujesz, czy wrzucasz filmiki jeno?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/